Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Różyczka bez życia

Ciąża bez wiedzy chłopaka- JAK SKUTECZNIE "WPAŚĆ" ???

Polecane posty

Gość do pani dobra rada
leki na zwiększenie? no chyba, że chcesz mieć mnogą ciążę, albo jeszcze większą zastanów się co podpowiadasz dziewczynie, taki leki bierze sie pod ścisla kontrola lekarza, kontrolując rozwój jajeczek poprzez usg. do rużyczki ja również uwazam, że nie jest to najlepszy pomysł. Każde kłamstwo kiedys wyjdzie, a co będize jak twój partner dowie się za 5 lat, że go tak okłamywałaś. Jestes jeszcze naprawę młodziutka, twój zegar wcane nie tyka, twój partner ma dopiero 31 lat, to niewiele jak dla faceta który ma podjąć decyzję na całe życie. Dla ciebie i dziecka będzie lepiej jak będzie tego chciał. Cieszcie sie soba i życiem bo potem wszystko sie zmienia, niech się lepiej teraz wyszaleje a jak pojawi sie dziecko będzie przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
do rózyczki bez życia dziękuję za rade ale bardziej chciałabym najpierw wypróbować naturalne metody niż kombinować z lekami, które pewnie nie są obojętne dla organizmu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjknbvfcbn
wszyscy jedziecie na autorke. Że jest nie fer do partnera bo chce go w dziecko wrobić. tylko,że ten cały partner tez jest do niej nie wporzadku bo chodzą tyle lat ani zaręczyn, ślubu blokuje ją teraz ma 26 lat ok jest młoda,ale jak długo on bedzie zamierzał jeszcze chodzić? 10 lat,az się zdecyduje? Niech on się określi albo razem żyć,albo niech ja zostawi i da jej ułóżyc życie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam podobną sytuację
jaką masz gwarancję, że po zajściu w ciążę on Cię nie zostawi z dzieckiem ? albo jesteś taka głupia albo to marne prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjknbvfcbn
wszyscy jedziecie na autorke. Że jest nie fer do partnera bo chce go w dziecko wrobić. tylko,że ten cały partner tez jest do niej nie wporzadku bo chodzą tyle lat ani zaręczyn, ślubu blokuje ją teraz ma 26 lat ok jest młoda,ale jak długo on bedzie zamierzał jeszcze chodzić? 10 lat,az się zdecyduje? Niech on się określi albo razem żyć,albo niech ja zostawi i da jej ułóżyc życie na nowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjknbvfcbn
Moim zdaniem jeśli chodzą tyle lat ze sobą to powinni coś ustalić. Partner ma już 31 lat, ona 26. Jeśli on chce sobie chodzić kolejnych kilkanaście lat to autorka powinna zrobić sobie dziecko ,ale z innym dojrzałym mężczyzną który wie czego chce i umie się określić. Bo konkubinat jest fajny ,ale dla faceta i nie na dłuższy czas. Bo baba w takiej sytuacji zostaje z niczym bez ślubu, dziecka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
wy nic nie zrozumieliście to nie były tabletki na to że można zajść w ciążę mnogą TO BYŁY TABLETKI ŻEBY MIEĆ O KULKA DNI DŁUŻEJ JAJECZKOWANIE NIŻ TO SIĘ ZDARZA PRZECIĘTNIE CZYLI NIE 3-4 DNI JAJECZKOWANIA A 6-7 matko jak wy ciężko rozumujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
może myśle trochę inaczej niz większość z was ale dla mnie to nie ma w niczym gwarancji !! Miałyście pewność decydując się na (planowaną przez oboje) ciążę, że Wasz mąż nie odejdzie ? Bo często właśnie po ślubie są rozwody gdy wszystko było pieknie i ładnie zaplanowane ! Taka moja teoria i się jej trzymam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
może myśle trochę inaczej niz większość z was ale dla mnie to nie ma w niczym gwarancji !! Miałyście pewność decydując się na (planowaną przez oboje) ciążę, że Wasz mąż nie odejdzie ? Bo często właśnie po ślubie są rozwody gdy wszystko było pieknie i ładnie zaplanowane ! Taka moja teoria i się jej trzymam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do różyczki bez życia
to ty jesteś jakaś głupia, bo jajeczkowanie nie trwa 3-4 dni, a napewno nie tydzień!!!!!!!!!!!! radzę się dokształcić, bo mimo iz masz już dziecko, to wiedzę odnośnie organizmu kobiecego zerową, a lek o którym piszesz to clostilbegyt i tak- bierze się go pod scisłą kontrola lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
do rózyczki bez zycia u mnie owulacji wychodzi 19 maja a od 15-21 mam dni płodne. A więc od dzisiaj .... Poczekam jeszcze miesiąc i się wybiorę do ginekologa .Wtedy popytam o te tabletki .Dziękuje za informacje .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ten sposób prawie wrobiony
autorko, mam wielką chęć ustalić kim jesteś i poinformować kogo trzeba,co hoduje na własnej piersi. Dla mnie akurat nie będzie trudne,a nawet będę miał satysfakcję,że jedna podłość mniej na świecie. Radzę więc przystopować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
to ty jesteś jakaś głupia, bo jajeczkowanie nie trwa 3-4 dni, a napewno nie tydzień!!!!!!!!!!!!1 1 1 1 napisałam mniej więcej dni jajeczkowania ty niemoto dalej nic nie rozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak chodzą TYLE lat?? Cztery lata to tak długo?? Nawet nie wiemy, czy autorka rozmawiała z facetem. Wrabianie w dziecko, szczególnie, ze gosciu jest przekonany, ze ona bierze tabletki jest idiotyczne! Predzej, czy później wyjdzie, ze je odstawiła. I nawet jeśli facet ja kocha to jej tego nie zapomni. Nie warto ryzykowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARLETA ____
Autorko a może Wy za często współzyjecie przed owulacją i dlatego nie zachodzisz w ciążę ? Gdy z mężem staralismy się o dziecko to ginekolog nam powiedział , że im częściej seks tym plemniki są "słabsze" czy coś takiego . Że nie chodzi o ilość ale JAKOŚĆ ;) Jak jest u Was, możesz napisac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
Chcesz wiedzieć kiedy następuje pęknięcie pęcherzyka Graffa i wydobycie się komórki jajowej? Policz najpierw ile dni trwa Twój cykl (liczy się od pierwszego dnia miesiączki do ostatniego dnia poprzedzającego kolejną miesiączkę. Owulacja ma miejsce najczęściej między 14-15 dniem licząc od końca miesiączki masz niemoto poczytaj troszkę google nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezcenna rada
odradzam ci takie cos, los jest msciwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do różyczki bez życia
tak sie teraz tłumacz kretynko- zerowe pojęcie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiatrusia
My z mężem staraliśmy się 2lata. Idź do gina, bo to że masz cykle regularne nie oznacza że musisz mieć owulację w 14dniu. Ja np. miałam je bardzo późno i dopiero monitoring u lekarza pozwolił nam zajść w upragnioną ciążę. Zbadaj też prolaktynę, ten hormon zazwyczaj blokuje jajeczkowanie, mimo że nam się wydaje że owulacja nastąpiła. Radziłabym zbadać też tarczycę (przez nią straciłam jedno dziecko). I z wynikami do gina lub endokrynologa - wtedy CI na pewno pomogą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
Chcesz wiedzieć kiedy następuje pęknięcie pęcherzyka Graffa i wydobycie się komórki jajowej? Policz najpierw ile dni trwa Twój cykl (liczy się od pierwszego dnia miesiączki do ostatniego dnia poprzedzającego kolejną miesiączkę. Owulacja ma miejsce najczęściej między 14-15 dniem licząc od końca miesiączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do różyczki bez życia
ma miejsce tzn. że może wystąpić, a nie że tyle trwa!!! jak pęka pęcherzyk to wtedy jest OWULACJA i komórka jest zdolna do zapłodnienia przez 24 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
do różyczki bez zycia Owulacja to jajeczkowanie i nie może trwać 3 dni a tylko jeden!! U mnie wychodzi w tym miesiącu -19 maja. Dni płodne trwają 7 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
do różyczki bez zycia Owulacja to jajeczkowanie i nie może trwać 3 dni a tylko jeden!! U mnie wychodzi w tym miesiącu -19 maja. Dni płodne trwają 7 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
do do różyczki bez życia ma miejsce tzn. że może wystąpić, a nie że tyle trwa!!! jak pęka pęcherzyk to wtedy jest OWULACJA i komórka jest zdolna do zapłodnienia przez 24 godziny 1 1 1 ja bym na twoim miejscu co do minuty policzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do różyczki bez życia
wez juz się pusta babo nie ośmieszaj, bo nie wiesz o czym piszesz i mylisz pojęcie dni potencjalnie płodnych z owulacją, ja nie muszę szukać w googlach, bo jestem kobietą świadoma tego, jakie procesy zachodzą w mim organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do różyczki bez życia
tak jak myślałam ALFA AND OMEGA dziękujemy pani doktor że nas pani uświadomiła bez pani nie wiedziałybyśmy nic o jajeczkowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeciez oni nie chodzą ze sob
tylko tworzą zwiazek, tyle że nieformalny :O Mają wspólne gospodarstwo domowe. Winą autorki jest to, że wczesniej nie zakomunikowała partnerowi, że małżeństwo jest jej niezbędnie do zycia potrzebne :O To jeszcze nie powód, żeby wrabiać chłopa w dzieciaka, którego on ewidentnie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do różyczki bez życia
no ty z pewnościa nic nie wiesz, a jak widac to co piszę, znajduje równiez potwierdzenie u innych dziewczyn, więc może się zastanów ile racji masz ty, a lek o którym pisałas w żaden sposób nie wydłuża owulacji, tylko stymuluje jajniki do tego, żeby rosły pęcherzyki- nadążasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
ARLETA Dziękuje za wypowiedz :* Z nieba mi spadłaś -własnie na takie rady liczyłam na topicu ;) Wiesz, różnie to bywa...Na pewno skupiam się na owulacji ale w dni płodne kochamy się nieraz codziennie . Może w tym miesiącu spróbuję kochać się z chłopakiem tylko tego 19 maja czyli w owulacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Różyczka bez życia
ARLETA Dziękuje za wypowiedz :* Z nieba mi spadłaś -własnie na takie rady liczyłam na topicu ;) Wiesz, różnie to bywa...Na pewno skupiam się na owulacji ale w dni płodne kochamy się nieraz codziennie . Może w tym miesiącu spróbuję kochać się z chłopakiem tylko tego 19 maja czyli w owulacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×