Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiatomałpa

Ile Wasze dziecko dostało od ex meża(ojca) na komunię

Polecane posty

Gość tak się zapytam
Ile wasze dziecko dostało od ex żony (matki) na komunię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trans belzebuba
i kolejny s.synek rośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
ODE mnie dostało albę wianuszek buty rękawiczki rajstopy koszula pod albę różaniec katechizm łańcuszek z Matką Boską sweterek na albę zdjęcia 35zł plus obowiązkowa składka na strojenie kościoła 150 zł obiad dla chrzestnych EX dał 200 zł.Nic ponad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I czas
i zainteresowanie i przepytywanie i przygotowanie duchowe i co malo jeszcze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
I żebyś czasem bój się panie Boże z tych 200zł nie wzięła sobie bo ci w portfelu zabraknie po całych zakupach.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
O ja wyrodna matka wziełam te kokosy od tatusia i pozwoliłam dziecku wybrać sobie za te pieniadze zabawki, taka niezyciowa małpa ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka36-71
U nas ja opłaciłam wszystko co związane było z Komunią - ubranie, składki kościelne, fotograf, tata zorganizował przyjęcie komunijne - oboje byliśmy w kościele i na przyjęciu , przygotowanie bylo na mojej glowie- bieganie do kościoła itp., ale ze mna syn mieszka więc to rzecz oczywista. Prezenty oboje wartość jednakowa- tata rower, koperta i przyjęcie, ja prezent jeden konkretny tej samej wartości. Oboje mamy partnerów - żaden nie uczestniczył w uroczystości- impreza rodzinna - eks teściowie , eks mąż i przyrodnia siostra syna, chrzestni, moja rodzina. Dziecko było najważniejsze i to jego święto....od rozwodu minie 5 lat za pól roku - mąz wymienił mnie na młodszy model, ale dla dobra dziecka uważam,ze nalezy w sytuacjach takich wykazac sie dojrzalością a urazone ambicje i żale schowac głeboko do kieszeni. Ciesze sie, ze staneliśmy oboje na wysokości zadania, bo to byl pierwszy powazny sprawdzian po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno opanuj się!
Komunie zrobiłam i zapłaciłam sama, gotowałam na 25 osób, przystrajalam sale , rok czasu jeździłam na przygotowania do kościoła do którego tatuś chciał a sam palcem nie kiwnąl ! Przyszła tylko moja rodzina i przyjaciele , od chrzestnego i babci z Ex strony nawet głupiej kartki albo telefonu z życzeniami nie było . Cała uroczystość tatuś chodził z rekami w kieszeni albo jeździł z dzieckiem wypozyczonym cabrio dla szpanu. Potem wszystcy pomagali sprzątać a on tylko się gościł . Dziecko teoretycznie dostało 500 którego nigdy na oczy nie zobaczyło . Tyle jeśli chodzi o kochającego tatusia który swojej urażonej dumy nie potrafi w ryzach utrzymać . Prymitywne i głupie a ci co tak piszą ze "byle mamusia nie dostała " żałośni jesteście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
to się Pan tatuś wysilił, szkoda tylko dzieciaczka bo pewnie niepocieszony jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tatą ktory sam wychowuje dwie corki. Matka dziewczyn odeszla. Zapragnela bardziej "kolorowego" zycia! Kiedy mlodsza corka szla do komunii mamusia w wielkim gescie dala jej 100zl. Starsza corcia dostala wtedy 50 :):) ...........nie tylko ojcowie sa "bestiami" ::):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena rozwodniczka
ja przygotowałam salę, zaprosiłam gości w tym i całą rodzinę mojego byłego męża, a on, ojciec dziecka za całość zapłacił. Inaczej ustalaliśmy, otrzymałam dodatkowo 2.500 na przyjęcie komunijne, z tych pieniędzy miałam opłacić]po czym on zapłacił całość - 4.800. laptopa też córce dał w prezencie[ale napisał od mamy i taty], po rozmowie z córką jeszcze nowe mebelki ma jej zrobić do pokoju [to dziadka domena] I zaproszenie dla dwójki dzieci - 2 tygodnie w Kątach Rybackich, to już żona byłego zaproponowała, w rodzinnym pensjonacie. Nie przeczę, trochę kasy mi zostało, niewykorzystanej, na koncie nie opłaca się trzymać,ja się nie znam.Wpływy z komunii ojciec chce zainwestować - działka budowlana nad mazurskim jeziorem. Byłam, widziałam, ale znów ojciec nieco dołoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gubinka
mój mąż dał 800 zł, chodził przez cały rok z dzieckiem do kościoła. Po czym nie został zaproszony na komunię dziecka. Ja bym nic nie dała. Od tego sa alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój dał 200 zł i ani razu z dzieckiem w kościele nie był nawet, złotówki do rzeczy nie dołożył, i mi też alimenty w wysokości 400 zł mają starczyć?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gubinka
mój mąż płaci 800 zł. i o ile mi sie wydaje to takie wydatki uwzględnia sie w pozwie o alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
najlepiej poszukać sobie alimenciarza a potem robic fochy bo dziecko potrzebuje coś nanad alimenty, niektóre gówniary są bezczelne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
ponad alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gubinka mój mąż płaci 800 zł. i o ile mi sie wydaje to takie wydatki uwzględnia sie w pozwie o alimenty. A w wydatkach niekoniecznie uwzględnia się obecność tatusia na komunii,to są pieniążki na dziecko niekoniecznie na jedzenie dla tatka. I tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gubinka
tata za swoją obecnośc by zapłacił. A co Wy mamy dajecie swoim dzieciom na komunię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że onabezogona 29 wymieniła większość tego co dziecko od matki dostało.Oprócz tego mnóstwo czasu i energii związanych z przygotowaniem.Nie chce ojciec nic dołożyć to nie,nie ma obowiązku ani dokładania ani uczestnictwa w przyjęciu komunijnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
I tak oto, w prosty sposób, sakrament został zamieniony w sk***ament. Przeliczalny na pieniądze. Przez "matki-polki-katoliczki-każdemu-d*podajki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
No właśnie sakrament więc chyba to sakrament i przygotowania do niego są ważne.Zapraszamy tatusiów do przygotowań i udziału w sakramencie.A cała reszta to.dodatek.Nie widzę tej rzeszy pędzącej do kościoła tatusiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
I nie zobaczysz - bo tam sie chleje wino mocno rozcieńczane. A tera w modzie jest piwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
A na komunii może być wóda więc obecność też niewskazana hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
supergościu, to nie od matek się zaczeło. ja postuluje aby na komunię - wszak to sakrament i pieniążków, zwłaszcza tych od tatuńciów mieszać nie nalezy, - za darmo były komunijne kiece, księża za farmo rozdawali swiece, modlitewniki, medaliki i kwiaty na ubranie kościółka a ponadto kościelny fotograf za darmoszke zdjęcia ribił i rozdawał. mysle tez ze pani w sklepie spożywczym lub tez markecie na hasło komunia powinna zrezygnowac z pobierania opłaty za artykuły spożywcze co do których istnieje podejrzenie że przez gości sakramentalnych zjedzone być mogą. a tak serio, wyobrażasz sobie matole żeby nie zrobić przynajmniej obiadu dla gości którzy pół polski jada do synka czy córuni? a synek czy córunia jednak zawsze i ojca maja i matke . to jak goście jada do synka czy córuni wrednej eks, to tak samo chyba tego tatuńcia? czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dziecie dostało mercedesa
!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
No nie! Nie wyobrażam sobie żeby goście, którzy jadą przez pół polski żeby sie nażreć i nachlać - nie nażarli sie i nie nachlali. To byłoby karygodne!!! Ale.... .... jeśli w tym celu przyjechali do domu mamuńci - to niech mamuńcia da im żreć i chlać. Za swoje. No chyba że przyjechali do domu tatuńcia... Jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Oni nie jadą do domu mamuńci ale i dziecka.Mamuńcia ma z tym tyle wspólnego że ma full roboty i kasy do wydania.A na gotowe tatuńcio może być zaproszony lub nie dzieci nie zawsze chcą ich widzieć.A do domu tatuńcia hehe niech sobie tatuńcio i pół miasta zaprosi dziecko ma jedwn sakrament i pokroić się nie da.Zawsze zostaje zrobić przyjęcie w knajpie ciekawe jakie wtedy tłumaczenie znajdzie tatuńcio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supergość
Dziecko da się pokroić - zostało już pokrojone przy rozwodzie. Słyszałaś o królu Salomonie? WDJ katoliczko?:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety ale kopa
kopa w d**ę bachor dostać powinien i następny w promocji dla parafialnej mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×