Mam tradzik od ponad 10 lat, mam dosc, nie chce zyc! Fotka.

Idź do dermatologoa po Izotek. To jedyny skuteczny lek na trądzik. Terapia jest kosztowna i ciężka, ale warto. Miałam gorzej niż Ty a teraz mam twarz super i ani jednego pryszcza.

Miałam podobny problem i podobnie wyglądałam. Nie pomogły maści, żele, antybiotyki, płyny. Leczyłam się przez 2 lata i przez ten czas uzbierałam 2 reklamówki po różnych "cudach" na receptę. Pomogła Diane 35, potem nawrót i znowu pomogła Diane. Teraz od 5 lat biorę hormony w celach antykoncepcyjnych i problem już się nie pojawił.

Po 1 czy robiłaś badania hormonalne? Jeśli nie to możesz jeszcze chwycic sie tego. Po 2 badania na obecność gronkowca- to tez może byc to, znane są przypadki, gdzie dermatolog latami leczy kogos na trądzik tysiacem antybiotyków, a to zupelnie nie ten kierunek. Po 3 to może być candidia, tu pomoże tylko zmiana diety, ale jeśli już testowałaś odstawianie cukru na pół roku/rok, to można wykluczyć. Po 4 mi np. mydlo siarkowe pomoglo (a wygladałam mniej wiecej jak ty na twarzy + jeszcze miałam zajebany dekolt i plecy. Całe. Dokładnie całe, jeszcze w gimnazjum/liceum. Nie mogłam używać żadnego innego żelu, czy mydla bo od razu moja skóra robila sie czerwona i podrażniona. Po prostu do takiego stanu doprowadzily ją coraz to nowsze mazidła od dermatologów. Pomogły tez inne produkty, ale żaden z nich nie był antybiotykiem (a tych w zyciu tez nałykałam sie dużo...za duzo. I po kazdym kolejnym był tylko gorszy nawrót i kuracja od nowa). Wiec tak naprawde masz jeszcze kilka opcji do sprawdzenia i do dzieła. Ja w wieku 22 lat ciesze sie teraz ładną cerą, gładkimi plecami, dekolt też wygląda dobrze, wiec udało mi sie wygrać, ale nie sądziłam, że dam radę.. bo z trądzikiem męczyłam sie mniej wiecej od 13 do 19/20 r. zycia.. :p Teraz czasami jakas krostka wyskoczy przed okresem, ale to już... nie jest problem.

Czytaj uwazniej, plis. Pisalam wczesniej, ze stosowalam Izotek 2 miesiace, wypadaly mi wlosy, tradzik zniknal, a po okolo 3 miesiacach od odstawienia wrocil z podwojona sila. poza tym ja juz mam watrobe zrypana przez te tabletki...

A mocno nawilżasz skórę? Zacznij smarować twarz raz olejkiem rycynowym na godzinę, raz arganowym. Pij pokrzywę.

Nie robilam badan hormonalnych. To jest jeszcze ostatnia deska ktorej mam zamiar sie chwycic. Nie ma u nas w rodzinie historii cukrzykow, osob z tarczyca itd. Wszyscy sa zdrowi, wiec mysle sobie - pewnie ja tez. A czy na te badania musze sie udac do endokrynologa czy ginekolog tez moze byc? Diane 35 odpadaja. To trucizna jest. Kilka osob po nich zmarlo. Bralam to swinstwo jak mialam chyba 16 lat, wlasnie na tradzik. Przez 4 lata to bralam. Teraz mam 27 lat i tez chce miec dzieci wkrotce a nie wiecznie faszerowac sie tabletami, bo i tak faszerowalam sie nimi przez 10 lat.

Pancerna, nawilzam skore. Nawet ostatnio zamowilam sobie jakis koreanski produkt, krem ze slimaka. I owszem, nawilza, zmiekcza, ale na tradzik to to nie pomaga. To zdjecie zrobilam zaraz przed dodaniem topiku i zaraz po umyciu twarzy. Na zdjeciu nie mam nawet kremu na twarzy. Te czerwone blizny w wiekszosci sa kolo nos + wagry i rozszerzone pory kolo nosa. Czolo rowniez w wagrach + bolace cysty przy linii wlosow. Policzki przy uszach sa normalne. Tam mi rzadko krosta wyskoczy. Broda jest okropna. Wagry i podkorne bolace krosty, ktore nawet potrafia mnie bolec miesiacami a nie wyjda na wierzch. No i od niedawna zuchwa z lewej i prawej strony. Rowniez bolace cysty. Ech... :o

ja ci powiem co by ci pomoglo, ale to jest bardzo trudne, wiec i tak sie tego nie podejmiesz. dieta surowa, czyli same warzywa i owoce surowe, nic poza tym. i tylko to by cie wyleczylo. ale jak ty jesz potrawy mączne, mleczne, to ty sie z tego nigdy nie wyleczysz. bys musiala przez cale zycie jesc same warzywka, owocki, wszystko surowe, choc moze gotowane tez by nie zaszkodzily, i nic poza tym, zadnych mięs, chleba, jogurtow, mleka, nic przetworzonego, bys musiala po prostu odzywiac sie zgodnie z naturą. ale malo kto wytrwa na takiej diecie.

poczytaj ksiązki michała tombaka.

a ja polecam aloes na tradzik taki z doniczki smarowac codziennie rano i wieczorem nie wycierac czekac azz do konca sie wchlonie

łojotokowe zapalenie skóry powoduje że skóra jest świecąca jak u ciebie, czerwona i ma tendencję do łuszczenia dlatego wszyscy ją nawilżają i natłuszczają powodując pogorszenie stanu.im bliżej nosa tym gorzej zastanów się co było najpierw bo trądzik można mieć od leków.

No nic, dzieki za dysusje i rady. Udam sie do lekarza na badania hormonalne. Moze wlasnie w tym jest problem, a nigdy w zyciu hormonow sobie nie badalam.

A o lojotokowym zapaleniu skory czytalam troszke i wyczytalam, ze zazwyczaj chaarakteryzuje sie luszczaca skora na glowie. A ja nigdy nie mialam takich problemow. Wlosy mi sie nie przetluszczaja, nic mnie nie swedzi, nigdy nie mialam lupiezu. U mnie jest tylko problem z twarza i plecami. Ale sama nie wiem... W kazdym razie, im starsza jestem tym gorzej, wiec widac, ze cos robie zle a lekarze nie potrafia dkladnie mi powiedziec co mi jest. Kazdy tylko mowi TRADZIK i faszeruje tabletkami.

ja tu widze mnóstwo przebarwień, polecam kwasy, ale to dopiero na jesień można

te braam Oyotek, ale tego sie nie bierye 2 miesiace tylko ok roku, ja mam jeszceczasem pryszcze a moim kuzynom tak pomogło ze z takich wielkich bulw mją gładką twarz, idz po IZOTEK, bedziez musisła zrobić badania chormonalne i na tarczyce, oraz tabsy anty jeśli współżyjesz, ale nie bedziesz załować, już po miesiacu zobaczysz mega poprawe

izotek, sorry, klawiatura mi się przestawia

jeśli nigdy ci się na głowie nie łuszczyła to może faktycznie masz tylko trądzik. na podstawie tego zdjęcia tak mi się wydawało bo zdjęcie przedstawia tylko fragment więc ciężko ocenić. na plecach myj lubexylem emulsją podczas kąpieli powinno pomóc po 2-3 tygodniach stosowania. twarz to jednak albo antykoncepcja albo izotek nie wierz w cudowne zioła czy mydła.

moim zdaniem mocno przesadzasz - dałaś fotę w dużym powiększeniu i wg mnie nie jest tragedia - jak położysz troche podkłady to pewnie nic nie widać. Zbadaj hormony a co do wieku to wiesz teraz to jest choroba cywilizacyjna wiec nie musi kończyć się ok 25 roku życie, czasami dopiero ok 30 sie zaczyna. Jak hormony ok to dieta.

hej ja mam 32 lata i od 13 roku zycia walcze z tradzikiem. Teraz od jakiegos czasu mam spoko cere -tzn dla normalnych ludzi-taka srednia ale no moje warunki- swietna zdziwila mnie twoja kuracja izotretinina- mam za soba trzy- kazda pomogla na ok dwa lata otoz- bralam ten lek za kazdym razem pomiedzy 6 i 8 miesiecy!!!! Tyle trzeba by zmienic dzialanie gruczolow lojowych!!! Przez 1 miesic jest gorzej, a po dwoch miesiacach dopiero znikaja pryszcze!! I wtedy bierze sie lek dalej- do oporu, a nie przerywa!!! Co to za lekarz taka kuracje przepisal???? Ja juz Izo nie chce brac, gdyz bardzo wysusza skore, w moim wieku dostalabym zmarszczek Nauczylam sie pare innych sztuczek Po pierwsze- to co wewnatrz widac na zewnatrz- czyli skora odzwierciedla to co dzieje sie w twoim jelicie MUSISZ skasowac weglowodany- pizza, slodycze,alkohol, lemoniadki, soki,makarony, chleb- jezeli nie dasz rady to choc wypieki z maki nierafinowanej czyli ciemnej- ale najlepiej zero, choc przez jakisz czas Uwaga- chleby z pelnego ziarna czesto sa oszukane- jest w nich domieszka ciemnej maki-a brazowy kolor pochodzi od karmelu- trzeba czytac sklad Blonnik, blonnik, blonnik!!!! Lyzka ziaren sezamu, lyzka siemienia lnianego- ot-zwykle ziarna- popij szklanka wody Jablka jedz z ogryzka Kup blonnik w proszku i jedz dziennie dwie lyzki- smakuje jak zmielone trociny, ale trudno Pij duzo wody Warte sprobowania kuracja octem jablkowym-lyzka octu(organicznego!) na szklanke wody- usprawnia trawienie i oczyszcza- nie mylic z "cudowna dieta octowa"- duzo jest idiotek ktore poprsto pija ocet- w duzych ilosciach ma wlasciwosci przczyszczajace (ot, cala dieta) Rozcienczonym octem mozna tez przemywac twarz-1:1 lub 1:2 - tak zeby nie pieklo- dziala antybakteryjnie i sciaga pory-nieprzyjemny zapach ulatnia sie doslownie po minucie

i tak jak koleżanka wyżej RAW FOOD (surowa dieta), leczy ona praktycznie wszystkie choroby, czasem nawet nieuleczalne... wiele ludzi żyje dzięki tej diecie. Mogłabyś spróbować ale widze że nie jesteś chyba aż tak zdeterminowana. I prostując - w tej diecie nie chodzi tylko o jedzenie samych surowych warzyw czy owoców bo to niezdrowe i byłyby niedobory niektórych składników. Można jeść mięso np. suszone. Musiałabyś o tym dużo poczytać. Pomogłoby to na 100 % bo pomaga na wszystko ale czy dasz radę?

wyklucz z diety gluten i mleko!

ale czy ty wiesz że masz spacyficzny gatunek tradziku który nazywa się RÓŻOWATY ? bo jakos chyba nikt o tym nie wspomniał, a jest zakodowany w organizmie, można go tylko łagodzic leczeniem

ludzie ile razy mam na tym forum pisac!! JEST JEDEN LEK NA TRADZK I NAZYWA SIE RETN A!!!!!!!!!!! SPRAWDZ NA YOUTUBIE I W GOOGLE POCZYTAJ O EFEKTACH

dsdddffff dobrze pisze, ja bym poradziła jeszcze głodówkę tak z 8-10 dni, pic tylko wodę na tej głodówce ,trzeba oczyścić organizm. Poczytaj o oczyszczaniu organizmu.

jaka dawke bralas izoteku i ile miesiecy i ile wazysz?do pani powyzej:)

Kolejna rzecz -kosmetyki wyrzuc wszystko co zawiera alkohol wyrzuc wszystko co zawiera silikony i parafine-parafina to olej ziemny, te substancje robia taki gladki film na twarzy- po nakremowaniu skora wydaje sie byc gladka i nawilzona tak naprawde kremujesz sobie w twarz pochodne benzyny, pokryta silikonem skora nie moze oddychac i sie regenerowa Ukryte pod nazwami: silikon-przyklady Dimethicone, „Cyclomethicone, „Cyclopentoxilase, „Dimethiconol- generalnie wszystko z koncowka one Paraffinum Liquidum, Petroleum, Petrolatum, Castor Oil Wyrzuc wszystko co zawiera PEG substancje- PEG-sam w sobie obojetny dla skory, niestety sprawia ze blony komorkowe staja sie przepuszczalne- powoduje wnikanie toksyn i zanieczyszczen Parabeny-tanie srodki konserwujace, niestety-coraz wiecej jest dowodow ze dzialaj kancerogennie (no i odrazniaja skore) Kosmetyki to malowania sie- tylko mineralne Przecietna kobieta wchlania ok 2 kg trujacych substancji rocznie- wlasnie przez kosmetyki Niestety te wszystkie Loreale it to tanie gowno- tylko drogo sprzedane, pelne wypelniaczy( z 3 ml substancji czynnej robia 200 ml kremu) zycze powodzenia wpisalam sobie twoj temat do ulubionych, jak mi cos wpadnie do glowy to jeszcze napisze

do tej pani o loginie:tez tradzikowa.

Kochana Izoteku nie bierze się 2 miesiące! Co za lekarz ci to przepisał? Ja brałam przez 11 miesięcy, co miesiąc obowiązkowe badania wątroby i cholesterolu. Jeśli tylko pojawiały się jakieś złe wyniki następowała zmiana dawki na mniejszą i przez to wydłużało się leczenie. Ale jeśli Ty "poszczułaś" organizm tym lekiem nawet nie miał szans dobrze zadziałać, ale coś już zaczął z tą cerą robić, więc nie dziw się, że po odstawieniu wysypało Cię jak las po deszczu! Na dwa miesiące dostała go moja siostra, która nie miała problemów z trądzikiem, ale za to strasznie przetłuszczały jej się włosy. Problem też zniknął. I nie baw się w hormony, a zwłaszcza w Diane35. To dopiero ryje wątrobę, a kiedy odstawisz trądzik wróci ze zdwojoną siłą i dołączą nowe w stylu nieregularne miesiączki i inne problemy kobiece. Hormony NIE LECZĄ trądziku, a jedynie znoszą jego objawy na czas ich przyjmowania. Każdy uczicwy dermatolog Ci to powie.

retna-retinol- to izotretina

niestety nie pamietam ile mg- wiem ze dawka przy byla bardzo wysoka-ale twarz mialam jak czerwona drozdzowka- pani dermatolog prawie nademna plakala dwie nastepne byly juz normalne, znacznie nizsze-ale tradzik nigdy juz nie wrocil z taka sila waze 52 kg kuracje pierwsza 8 lub 9 miesiecy pozostale 6 mies