Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kemelkaaa

zabieranie dziecka przez ojca - a karmienie piersią

Polecane posty

Gość brednie gadasz
Dokładnie też tak uważam że takie gadanie to mściwość. I w sumie racja , że to Polki najczęściej są tak mściwe. Znam wiele par zagranicą które świetnie się dogadują. Tylko , że tu chodzi raczej o kasę , bo te zagranicą mają lepiej. Chociaż znam i taki przypadek francuski która manipuluje dziećmi, straszy i szantażuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
No chyba mylisz się takie małe mniej przeżyje niż większe. Bo małe zaakceptuje syt. i nie bedzie sie doszukiwało co tu jest nie tak a starsze niekoniecznie. Ciężej mu będzie ogarnąć. Im mniejsze ty lepiej szybciej się przystosowują do danej syt. A po jakiego grzyba rodzice mają ze sobą być skoro się mają np. kłócić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joujuyjuyj
Sama masz uproszczone rozumowanie. Po pierwsze jakiej obcej baby? to jest jego partnerka życiowa, być może w przyszłosc żona, więc żadna obca nie jest, a dziecko jest jeszcze malutkie i to dobra sytuacja do tego żeby od malenkosci wszystko poznało. i do żadnego pscyhologa go zabierac nie bedzie trzeba, no chyba ze sie ma tak durną matkę jak ty ktora manipluje dzieckiem, to nie do psychologa a do psychiatry trzeba bedzie z nim leciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
Psycholog jak ja nie nawiedzę tego słowa i tego zawodu :/ Właśnie to taka nowa moda szczególnie zagranica :/ Jak ja byłam mała ( mimo , że stara nie jestem) nie było depresji u 10 latków, ani innych chorób :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki: mam nadzieję, że przynajmniej nie karmisz swojego "maleństwa" w miejscach publicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ten sąd tak postanowił. I ja nie wymyślam jest to prawdziwa historia. Pewnie gdyby dziecko było starsze sprawa byłaby inna. taka jest kolej rzeczy-ojciec się wyprowadza więc mimowolnie ta więź się rozluźnia. I choćby widywał się z nim jak najczęściej to nie będzie z nim tak związany jak matka. Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joujuyjuyj
takie baby ja ty to nie rozumią jednej rzeczy - rodzice rozstają sie ze soba a nie z dzieckiem, i od momentu rozstania obydwoje powinni dążyc do tego zeby dziecko ucierpiało jak najmniej, powinni obydwoje wychowywac je w milosci i wzajemnym szacunku, w swiecie w ktorym nie ma miejsca na kłotnie. kobiety w Polsce to nie umieja sie pogodzic z faktem ze zwiazek legł w gruzach, a nie daj Boze koles sobie znajdzie nowa kobiete to beda sie msciły do usranej smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
No tu akurat w przypadku autorki to jakoś tak dziwnie dość. jej eks wrócił do swojej byłej żony z tego co zrozumiałam. więc można wnioskować że autorka była przelotnym romansem ale akurat zdarzyło się dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joujuyjuyj
-ojciec się wyprowadza więc mimowolnie ta więź się rozluźnia. I choćby widywał się z nim jak najczęściej to nie będzie z nim tak związany jak matka. Kropka. xxx BZDURA. wcale tak być nie musi, no ale do tego potrzeba MĄDREJ matki i mądrego ojca. ojciec powinien jak najczesciej odwiedzac dziecko i z nim przebywac a matka mu powinna te spotkania umozliwiac. w takich sytuacjach trzeba wsadzic dume i zlosc do kieszeni. dziecko ma byc najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
no i widzisz znowu się mylisz niekiedy dziecko ma silniejsza więź z rodzicem które widuje rzadziej nie ważne czy to ojciec czy matka. Sąd musiał mieć bardzo silne nie wiem dowody na to że ta kobieta jest jakaś patologiczna w normalnym przypadku by tak nie ustanowił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjd
Mam bardzo podobny problem, w piątek byłam u adwokata. Powiedział, że nie ma mozliwosci, żeby sąd pozwolił ojcu zabierać dziecko na cały weekend do innego miasta, że jeszcze sie nie spotkał z takim orzeczeniem w stosunku do małego dziecka. Miejsce spotkań w miejscu zamieszkania matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
Rodzic nie ważne czy matka czy ojciec powinni umieć przekazać swoim dzieciom i wyjaśnić , że takie rzeczy jak rozwód , rozstanie się zdarzają i nie potrzeba by było psychologów. Ale nie mamusie (przeważnie) robią wielkie dramaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
a ile dziecko ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjd
2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
a jak to nie ojciec się wyprowadza tylko mamusia ojca w rogi wali i ten chcąc nie chcąc musi się wyprowadzić to też rozluźnia więzy z własnej woli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
no to tez jakiś dziwny adwokat bo ja nie słyszałam o takim przypadku. A niby jaki powód miałby byc żeby ojciec dziecka na weekend nie mógł zabrać ? Ja znam taki przypadek gdzie dziecko miało niecały rok i ojciec zabierał do domu na dwa tyg w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupoty gadacie:) często spotykam na forum kobiety o podobnych obawach i zaraz lawine tego typu komentarzy. Ze matka mściwa itp. Ludzie. Te kobiety mają prawo mieć obawy. Bo to ich dzieci i one je wychowują. A ojcowie zobaczą dziecko raz na jakiś czas i mają spokój. I to oni chcą dyktować warunki. A prawda jest taka ze dziecko ma prawo do spokojnego domu, bez życia w rozjazdach, bez przerzucania z domu do domu, zabierania od najbliższej osoby jaką jest matka. Takie małe dzieci mają lęki separacyjne. I dlatego sądy przy takich maleństwach orzekają wizyty ojca w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjd
może taki, że miedzy naszymi miastami jest 450 km i ze ostatnio widział dziecko kiedy miało 6 miesięcy..:O teraz tez mu pewnie zapału nie starczy ale cos w tym jest - bo mam kolezankę która mieszka w Białymstoku, ojciec dziecka w warszawie i tez sad zezwolił tylko na wizyty ojca w miescu zamieszkania dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupoty gadacie:) często spotykam na forum kobiety o podobnych obawach i zaraz lawine tego typu komentarzy. Ze matka mściwa itp. Ludzie. Te kobiety mają prawo mieć obawy. Bo to ich dzieci i one je wychowują. A ojcowie zobaczą dziecko raz na jakiś czas i mają spokój. I to oni chcą dyktować warunki. A prawda jest taka ze dziecko ma prawo do spokojnego domu, bez życia w rozjazdach, bez przerzucania z domu do domu, zabierania od najbliższej osoby jaką jest matka. Takie małe dzieci mają lęki separacyjne. I dlatego sądy przy takich maleństwach orzekają wizyty ojca w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjd
co do adwokata - najskuteczniejszy w tej dziedzinie wiec mysle ze wie co mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
a jak to nie ojciec się wyprowadza tylko mamusia ojca w rogi wali i ten chcąc nie chcąc musi się wyprowadzić to też rozluźnia więzy z własnej woli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
NO TO JEŚLI OJCIEC NIE WIDZIAŁ TYLE DZIECKA TO JASNE ŻE SĄD WYDA TAKI WYROK. Ale u autorki było inaczej. Każda sprawa sądowa jest sprawą indywidualną i decyzje mogą być różne ale w normalnych warunkach sąd nie zabroni zabierać dziecka przez matkę czy ojca i nie zabroni widywania partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joujuyjuyj
nie zgadzam się że tak małe dziecko moze byc zwiazane jedynie z matką. jak sa madrz rodzice to jest zwiazany z obiema. ide spac bo juz nie mam siły czytac tych, wybacz, tekstów i nawykow rodem ze wsi. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjd
ale w przypadku mojej kolezanki ojciec jej dziecka odwiedzał je regularnie, a sad i tak nie pozowlił zabierac go na weekend do innego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
Takie małe dzieci mają lęki separacyjne - ska ty takie rzeczy bierzesz ? jesli dziecko od małego miało kontakt z ojcem i matką to wystarczy u jeden rodzic żeby czuć się bezpiecznie. Nie mówie tu o syt. jakie przedstawiła jedna z wypowiadających się że tatuś dziecka 2 lata nie widział i się teraz odnalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kemelkaaa
kamka- znam tez taki przypadek gdzie sąd tak wlasnie orzekł ale przy starszym dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brednie gadasz
Może nie miał odpowiednich warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sądzę żęęęę
sądzę, że autorka nie ma kogo przystawić do piersi i w tym problem bo prawie 2 latkę, żeby przystawiać do piersi?? mój synek ma również 18 miesięcy i jest dużym bardzo żywym dzieckiem, na pierś zdecydowanie za dużym poszukaj sobie faceta autorko i zobaczysz świat w innych kolorach, na razie marnujesz życie i sobie i dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochalam sie w postach Barbiotka* Dawno tu nie bylo logicznej kobiety. Dziecko ma 2 rodzicow i moze spedzac czas tak samo z mama i z tata. W "zwyklych rodzinach matki narzekaja ze dziecko malo wiedzi ojca.Po rozwodzie nie ma prawa go wiedziec,bo matka ma humory,jest zlosliwa i tak ja ty autorko,zazdrosna.Piszesz ze nie,wiec dlaczego dziecko nie moze przebywac z ojcem i jego nowa ex partnerka. poza tym dzis juz pisalas czy uda sie zwiazek po powrocie do ex.Nie popieram tego,ale nie patrz na siebie.Popatrz na dziecko. Badz egositka,dziecko u bylego-czas dla ciebie.I nie ma w tym nic zlego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwny sąd, dziwny adwokat tylko Ty normalna. Okej. Mnie nie interesują zupełnie dorośli. Ich relacje itp. W tym przypadku tatuś odszedl od matki i w konsekwencji od dziecka. Nazywaj to jak chcesz ale takie są gole fakty. Chce mieć kontakt to niech odwiedza. To najlepsze rozwiązanie dla dziecka i najmniej stresujace a tak jak pisałam wyżej nie interesują mnie odczucia dorosłych tylko dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×