Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewa 13443

HIRUDOTERAPIA Leczenie Pijawką Lekarską

Polecane posty

Gość Bashmi
Potwierdzam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o informacje czy przystawinie pijawek boli? Jutro jestem umówiona na zabieg, podczas umawia się pytałam o to terapeutę ale dostałam dość zdawkowa odpowiedz - mnie nie bolało nigdy. A jak u innych? Choruje od dawna na stawy i mam wysoki próg bólu, jednak chciałabym się jeszcze upewnić, nastawić i wiedzieć czego mogę się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Odczucia przypominają poparzenie pokrzywą. Nie jest to bardzo bolesne i trwa zwykle przez kilka pierwszych minut zabiegu. Po tym czasie zwykle nic nie odczuwamy, czasem delikatne pieczenie i to wszystko. Zapewniam, że pijawki zyskują przy bliższym poznaniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy pijawki mogą pomóc na nawracający wysięk w kolanie? Prześwietlenie nie wykazało żadnych zmian. Jedyną ulgę przynosi punkcja, która kończy się podaniem sterydu do stawu, jednak po około dwóch tygodniach sytuacja się powtarza i opuchlizna cały czas powraca. Zastanawiam się czy w takim przypadku można zastosować pijawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Można, a nawet trzeba. Wszelkie wysięki bardzo ładnie poddają się hirudoterapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w Krakowie ktoś może polecić hirudoterapeutę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Legnica Sławek
Witam. Teraz zadziwie pewni nie jedną osobę. Po użyciu pijawek należy je utylizować,pewnie dlatego aby nie zakazić drugiej osoby a po drugie pijawka właściwości lecznicze odbudowuje w sobie po około 4 miesiącach. Opowiem wam historię na własnym doświadczeniu. Kupiłem siedem pijawek na łokieć golfisty, przykładałem sam w trzech sesjach po 2 sztuki co 4 dni. Dolegliwości przeszła po około miesiącu. Ale pijawek nie wyrzuciłem lecz włożyłem wszystkie razem do słoika ( z góry gaza)o do piwnicy. Dziś mija 8 miesięcy i pijawki nadal żyją bez żadnego dokarmiania( podobno mogą tak około 2 lata). Zmieniałem im wodę ( kranowa odstawiona na 24 h)co kilka lub kilkanaście dni w zależności jakie miały fochy.Gdyz zdazalo się że woda zabawiała się na czerwono (albo wyrzucają z siebie krew,albo się atakują,nie wiem). Po tych 8 miesiącach pewnie znów mają w sobie hirudozwiazki więc niebawem zamierzam je znowu sobie przyłożyć. Co wy sądzicie o ponownym użyciu tych samych pijawek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
To co z siebie wypuszczały to hematyna, powstała ze strawionej hemoglobiny. Pijawka po pełnym posiłku może żyć nawet 3 lata, a nawet dłużej. To nic zaskakującego. Dawniej powszechnie praktykowało się oczyszczanie i ponowne używanie pjawek. Obecnie w gabinetach hirudoterapeutycznych jest to niedopuszczalne z powodu ryzyka przeniesienia infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Legnica Sławek- toś nas kolego zaskoczył hahahahaha. Poważnie? Serio? A tak poważnie to nowości nie odkryłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy pijawki moga zarazic bakteria Areomonas, tak w internecie przeczytalam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Teoretycznie tak. Najbardziej narażone są osoby z poważnymi zaburzeniami odporności, po ciężkich urazach, z ciężkim przebiegiem wyniszczających chorób, przyjmujące leki obniżające odporność (immunosupresja), ale wszystkie powyższe są przeciwwskazaniem do wykonania hirudoterapii. U mnie w gabinecie nigdy nie zdarzyła się taka infekcja, a praktykuję bez przerw od niemal dziesięciu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bashmi bo ty się znasz. Proszę o odpowiedź. W pewnym mieście jest pan terapeuta od pijawek i on zużyte pijawki wrzuca do woreczka strunowego. Nie wygląda to na to żeby były utylizowane. Na pytanie czy są odpowiedział że tak że w tym woreczku umrą. Dziwne dla mnje to. Byłam pierwszy raz na pijawkach i proszę o wiadomość jak wygląda utylizacja pijawek i czy powinna być przy pacjencie. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula18891
Bashmi ile zabiegow nalezy wykonac na żylak na łydce ? kiedy mozna sie spodziewac poprawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bashmi jak to jest z żylakami? Czy one znikną całkowicie po zabiegach hirudoterapii? Jeśli nie znikną można rządać zwrotu poniesionych kosztów na zabiegi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Żylaki to przewlekłe schorzenie naczyń i jest problemem bardzo złożonym, tzn. może być spowodowane przez wiele czynników. Zabiegi pijawkowe bardzo skutecznie likwidują problemy medyczne związane z żylakami - likwidują zakrzepy, oraz miejscowe i ogólne stany zapalne, poprawiają elastyczność ścian naczyń, likwidują obrzęki, bóle i uczucie ciężkości nóg, zastój krwi i chłonki, często sprawiaja, że żylaki chowają się głębiej i są mniej widoczne, a pajączki bledną. Zwykle w chorobach przewlekłych wykonuje się około sześciu i więcej zabiegów w tygodniowych odstępach, ale to sprawa indywidualna. Niestety, efektu kosmetycznego nie da się pacjentowi zagwarantować. Wpływ na to ma wiek pacjenta, stopień zaawansowania choroby, uwarunkowania genetyczne, dieta, niedobory mineralne i witaminowe, praca i styl życia, schorzenia współistniejące, przyjmowane leki, indywidualna podatność na działanie hirudozwiązków, stosowanie się do zaleceń terapeuty... Nie wiem, jak czynią inni hirudoterapeuci, ale ja zawsze uprzedzam pacjenta, że istnieje ryzyko, że kosmetyczny efekt terapii może być wątpliwy. W wiekszości gabinetów pacjenci podpisują oświadczenie ze zgodą na zabieg, w którym znajduje się informacja, że terapia może nie być w stu procentach skuteczna, i nie bedą z tego tytułu rościć sobie praw do zwrotu poniesionych kosztów. Oczywiście każdy z pacjentów ma prawo dochodzić swoich racji, ale może wcześniej warto by było zadać sobie pytanie, czy dochodziłbym(abym) zwrotu kosztów zabiegu od lekarza, po nieudanej skleroterapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani Bashmi (nie wiem jak pani na imię). Jestem członkiem grupy o hirudoterapii na facebooku na której jako najlepsza metodą jest metoda gdzie zaczyna się każde leczenie od drenażu (nie pamietam jak ta metoda się nazywa ale to z med. chińskiej) No i trafiłam na gabinet gdzie właśnie leczą tą metodą. Moim problemem są bóle kręgosłupa lędźwiowego. Zostało mi zaproponowane około 14 zabiegów zaczynając od barków jako drenaż jakiś punktów spustowych. Nie stać mnie na tak wiele zabiegów a wiem że kuzynce mieszkającej na południu pomogło 5 zabiegów. W gabinecie mi powiedziano że tamto to było u koleżanki stłumienie a do wyleczenia trzeba zacząć od drenażu. Tyle ze ja finansowo nie podołam. Jak pani mysli czy szukać innego gabinetu czy faktycznie mają rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
Są różne techniki pracy. Żadna metoda nie jest ani lepsza, ani gorsza, tylko po prostu inna. Ja na przykład skłaniam się w kierunku łączenia hirudoterapii z medycyną akademicką i mam bardzo dobre efekty. Myślę, że jeśli nie odpowiada Pani zaproponowany przebieg terapii, nie powinna się Pani wahać z wyborem innego gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiększone węzły chłonne po jednym zabiegu pijawkami. Czy to normalne. Pijawki kręgosłup szyjny/ węzły na szyji bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bashmi
To typowy objaw. Świadczy o stymulacji i dużej aktywności układu immunologicznego. Taka reakcja może się utrzymać nawet kilka tygodni. Jeżeli nie wystąpiły żadne objawy infekcyjne - wysoka gorączka, inny niż standardowy wygląd ranek, to nie ma powodu do niepokoju. Tak czy owak, w razie pytań zachęcam do kontaktu ze swoim terapeutą. To on powinien rozwiać wszystkie wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za odp na moje pytanie. Terapeutka odp jak pani. Z obawy chcialam jeszcze skonsultować i inna terapeutką- panią. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarko63
Witam. Czy ktoś zna i może polecić dobrego hirudoterpeutę na Śląsku ? w okolicy Zabrza ? Jeżeli tak to z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem z Zabrza i jeżdzę na pijawki do Chorzowa. Jestem bardzo zadowolony. G.D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deara
Witam, czy w Trójmieście znajdę sprawdzonego hirudoterapeutę? Może ktoś korzysta i jest w stanie polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pijawki a miażdżyca. Czy wolno pijawki w takiwj syt na nogach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom76
Witam Mój problem to ciągle utrzymujacy się wysięk po rekonstrukcji więzadła acl st. Kolanowego a jestem już 1.5 roku po zabiegu gdzie powinienem o tym zapomnieć a tu ciągle utrzymujący się niewielki obrzęk. Czy zabieg pijawkami ma u mnie sens , czy ktoś już to stosował w takiej sytuacji jak moja ? Z góry dziękuję za info. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tom76
Witam Wchodząc na tego linka przeładowuje mnie na stronę biżuterii nic tam nie znalazłem na temat pijawek na obrzęk kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Halo ktoś tu zagląda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużą krzywdę zrobił mi pan hirudo terapeuta z jednego ze śląskich gabinetów. Mam miażdżycę i cukrzycę. Postawił mi 4 pijawki nisko na łydce na skutek czego powstały niegojące się dość duże rany w których jest pałeczka ropy błękitnej. Teraz leczę te rany ozonotwrapią ale nie wiele pomaga. Pan terapeuta nie poczynia się do winy twierdzi że moja wina bo źle dbałam o higienę ran. Lekarz twierdzi co innego. Nie wiem jak sobie pomoc?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×