Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Asia009

Poznałam faceta, ale jestem w związku

Polecane posty

Gość gość111
Ja uważam, że jeżeli pojawiają się jakiekolwiek wątpliwości i niepewność uczuć do obecnego partnera, to taki związek w przyszłości nie ma szans na przetrwanie. Trzeba się dobrze zastanowić co dalej, i nie ma sensu tłumaczyć sobie, że lepiej być z kimś z przyzwyczajenia. A może warto zaryzykować? Zmienić bieg wydarzeń w swoim życiu? Trzeba szukać swojego szczęścia, a nie zadowalać się partnerem na odległość. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia klozetowa z kafeterii
W takich sytuacjach pozostaje zadać sobie pytania. 1. Czy coś czuję do swojego faceta ? Tak, Nie. 2. Czy chcę w tym tkwić dalej ? Tak, Nie. 3. Co czuję do nowego faceta ? Motylki, sympatię, zauroczenie. Na razie nic. 4. Czy muszę pakować się w nowy związek tak z marszu ? Tak, Nie. 5. Co będzie jak ten nowy okaże się gorszym świrem od poprzedniego ? No i tak można sobie urozmaicić życie i znaleźć odpowiedź. Czy to była miłość, czy tylko trwanie w związku na odległość. Nie wnikam w szczegółu i intymności pożycia, bo to akurat jest najmniej ważne. Skoro taki układ trwał, więc wam odpowiadał. Nie opowiadajcie teraz zmyślonych bzdur na temat jaki to ten wasz facet jest sk......, bo top też kłamstwo wymyślone na poczekaniu. Odpowiedzcie sobie samej. Chcę z nim być czy nie. Koniec dywagacji i walenia smutów. Albo się jest dorosłą, albo się jest dzieckiem. Takie pytania to tylko w żłobku, bo w przedszkolu dzieciaki już są mądrzejsze. Pozdrawiam. Módlcie się o zdrowie, bo na rozum jak widać za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia009
On jest dobrym facetem. Nie pije, nie pali, nie imprezuje. Jest czuły, dobrze nam w sypialni. Nie ma niestety nic co by nas tak polaczylo, zadnych wspólnych pasji. Czasem obejrze z nim mecz, a on czasem ze mna film. Niestety jest leniwy. Obudzil się dopiero teraz i zaczal szukac pracy, chyba poczul ze naprawdę nie zartuje z tym terminem do końca maja. Choc i tak takich terminow było już sporo. Mieszkalismy razem przez pare miesięcy. Wtedy miał jakas kase, ale jak mu się skonczyla zostawil mnie i wrocil do rodzicow, a ja miałam czekac az polepszy się jego sytuacja. Czekalam długo. Nigdzie nie wychodziłam, swieta, urodziny, dzień kobiet, walentynki... wszystko prawie zawsze spedzalam sama. Przywyklam do tego. Wiem, ze mnie nie zdradza, ze mnie kocha, ze zależy mu na mnie. Tak mowi i ja mu w to wierze, ale nijak to się ma do tego jak on się zachowuje. Oswiadczyl się, ale wydaje mi się ze tylko dlatego, ze wtedy tez zagroziłam odejściem. To było już ponad 2 lata temu. Chcialam planować wspólne zycie, slub itd. Nie mogę, bo samej nie chce tego ciagnac. On o takich rzeczach nie wspomina. Mysle ze mu nawet dobrze tak jak jest i tez się przyzwyczail, pomimo ze ciagle powtarza ze tęskni. Jak jesteśmy razem to czuje się przy nim dobrze, ale brakuje mi czegos. Jest nudno, ciagle siedzimy w domu, bo nie ma na nic kasy, a ja nie chce go wiecznie sponsorować. Mialam plany, nawet mu je rozpisałam, miałam rozne pomysły, rozne propozycje, ale jak grochem o sciane. Ja się mecze bo chciałabym isc naprzód, a przez niego stoje w miejscu. A czekanie już zabralo mi ladne pare lat zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... zawsze byłem zdania że odchodzić się powinno OD KOGOŚ a nie DO KOGOŚ. Jeżeli jest na w związku źle to po zbilansowaniu plusów i minusów przy ujemnym bilansie powinno się po prostu odejść dla własnego dobra. Kiedy dopiero poznanie kogoś nowego, ciekawszego "otwiera nam oczy" i uświadamia nam że w związku nie jest różowo to tak do końca nie potrafimy być obiektywni w ocenie sytuacji i własnych uczuć. Robienie bilansu zysków i strat w związku w takim momencie na bank wyjdzie na minus. Co by jednak nie powiedzieć nie ma sensu przekonywać się do starego kiedy nas to męczy, bo im dalej tym będzie gorzej, w końcu w życiu spotkamy jeszcze wielu "ciekawszych" ludzi i jeżeli oni potrafią zachwiać wiarę w nasz związek znaczy że nie jest on na tyle silny i ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeraziła mnie ta historia w kwestii nie wiedzy o tym "jak być kobieta" że tak powiem,z drugiej strony żal mi jej Troche trudno mi uwierzyc w ta historie.Jak chcesz zrozumiec w jakiej jestes sytuacji naprawde to napisz bekepuc gmail com beznadziejnie po prostu sie prowadzisz,nawet nie wiesz jak bardzo,cos niesamowitego jesli to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moge odpowiedziec na twoje lub innej kobiety pytania nt. zwiazkow.kobiet,facetów etc,analiza sytuacji porady jakie mozna zastosować,w waszych zyciach stream zaczyna sie o 15/16-20 zalezy czy ktos sie pojawi do rozmowy. Mam kilku letnie dosw. widze siła rzeczy prowadzilem kilka kanałow o tej tematyce etc. temat mnie po prostu fascynuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze o niepotraktowanie wyjatkowo tego jako spam,dotyczy to wątku i w zasadzie probllemow ktore tutaj wystpeuja sa straszne. W małej grupce bysmy pogadali odpowiadałabym na żywo dzisiaj 15-16:20 https://youtu.be/uzQMJrcSuj0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak potoczyły się losy autorki? jest 5 lat później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz naprawdę wiedzieć, co znaczy jego zachowanie, co on myśli,co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[15'55 wczoraj] co cię obchodzi jak się potoczyły czyjes losy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to interesujące jak by ciebie to nie interesowało to byś tego nie czytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×