Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorka to ja

czy na chrzcinach waszego dziecka -na imprezie- był alkohol? itp?

Polecane posty

Gość autorka to ja

Moja rodzina - męska część - uważa, że na imprezach rodzinnych musi być alkohol. Dla mnie to totalna głupota. Zreszta ja jestem abstynentką bo po prostu nie lubie alkoholu. I uważają tez, ze na chrzcinach mojego dziecka powinien byc alkohol. Pisząc alkohol mam na myśli wódkę. Gdy mówię, że alkoholu nie bedzie to jestem krytykowana. Mogłabym iść na małe ustepstwo i podac wina i może piwo...hmm jak było na chrzcinach waszych dzieci i czy mieliście obiad ( późny ) i kawę oraz ciasto i na tym koniec czy jeszcze jakies przystawki i może kolację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jeszcze chrzcin nie było ale na pewno na imprezie po chrzcinach alkoholu nie będzie, może wino do obiadu i tyle. Żadnej wódki czy piwa, jak komus nie pasuje to nie musi przychodzić. Dla mnie to nieporozumienie, żeby wymagać alkoholu na chrzcinach dziecka :o Wszędzie tylko muszą się naj***ć, nawet na imprezie dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to ja
gośc - mam własnie takie smao zdanie. Wszedzie szukają okazji aby się napić. Byłam na 2 chrzcinach dziecka przyjaciółki gdzie był alkohol i niektórzy faceci tak się napili, że już ledwo chodizli a impreza była do 1:00 w nocy. Dla mnie to przesada i to duża. Przecież to impreza dziecka tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani na chrzcinach ani na urodzinach dzieci alkoholu nie było i ja tego nie toleruję, w końcu to święto dziecka jest a nie jakaś popijawa :o W święta też u nas nie ma generalnie alkoholu, choć czasem moja bratowa nalega i dostaje wtedy wino do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety dla niektórych
bez alkoholu nie ma zabawy. Jak już to ja bym podała wino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żyrafa w kratkę
było wino, oraz szampan do torta na wzniesienie toastu :) Było z 20 osób, może 8 butelek poszło - nikt się tym nie upił na pewno. Wino białe,musujące, schłodzone, fajnie wchodziło bo było gorąco..... no ale mamy takie podejście do alkoholu - pijemy wino, albo piwo przy okazjach - czy to ma związek z uroczystością dziecka czy nie...nie robimy z niego ceregieli, bo nikt się nie upija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie było alkoholu
Ani na chrzcinach,ani na urodzinach,ani na komunii. Tyle że u mnie nikt nie mial w związku z tym żadnego ale. Raz po którychś urodzinach goście dostali do domu na spróbowanie wino domowe-ale degustacja była u nich w domu,na wychodne każdy dostał po 1 ładnie opakowanej butelce. A któż u ciebie autorko tak protestuje? twój mąż? ojciec? teść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było tylko wino do obiadu, oczywiście dla dorosłych, innych trunków alkoholowych nie było. Fakt, że nasze rodziny raczej nietrunkowe, czasami tylko teść odrobinkę koniaku wieczorem wypije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka to ja
najbardziej mój tata. W jego rodzinie na każdej imprezie był alkohol i do tego jest przyzwyczajony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u syna na chrzcinach był alkohol i paradoksalnie wyniknęło z tego coś dobrego i dlatego właśnie na chrzcinach córki już alkoholu nie było.... uważam, że jak rodzina potrafi się zachowac po alkoholu i wie kiedy skończyć to można coś na stół postawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
U nas był alkohol na chrzcinach dzieci, kulturalnie i bez upijania się, ale goście mieli wybór w trunkach. Na wszystkich imprezach jest alkohol, nigdy nie było żadnych ekscesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie był, i wódka i wino i szampan. Ale to dlatego, że nigdy w życiu u mnie się nikt nie spija do nieprzytomności czy zarzygania na takich imprezach :o Nie wiem z kim wy żyjecie i jakimi ludźmi się otaczacie, że mają taki problem z tym, żeby pić KULTURALNIE. Wszystko jest dla ludzi, nie widzę nic złego w tym, że na chrzcinach czy komunii jest alkohol. A ten argument, że chrzciny są dla dziecka - :D:D:D:D Sorry, uroczystość w KOŚCIELE jest dla dziecka. Imprę robicie sobie sami dla siebie, bo takiemu małemu berbeciowi jest wszystko jedno, czy zjecie potem normalny obiad w domu, czy kaczkę w restauracji (abstrahując od tematu alkoholu już) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na chrzcinach dziecka i na I urodzinach był tylko szampan do toastu za zdrowie i nic wiecej. Nikt nie robil zadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadnego alkoholu nie było, chociaż uważam, że można kulturalnie napić każdego alkoholu i piwa i wina i wódki. Nie było bo uważam, że to impreza dziecka i tyle. Natomiast śmieszą mnie wpisy typu "nie alkoholu nie było, tylko wino do obiadu" a wino to nie alkohol ;-). Bez urazy, każdy robi to co uważa za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie ma zwyczaju
Upijania sie. Jak jest impreza i jest alkohol to kazdy kulturalnie sie zachowuje,pije w granicach przyzwoitosci, jak nie ma to nikt sie nie burzy. Na komuni mojego chrzesniaka bylo wino do obiadu,kto chcial wypil ale sie nie upil. Na chrzcinach mojego synka bedzie butelka wodki-symbolicznie. Bo po weselu zostawilismy jedna butelke na pierwsza rocznice i jedna na chrzciny. Na weselu rowniez nikt sie nie upil. Nikt nie ma problemu z alkoholem i cisnienia, ze musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwx
w mojej rodzinie nie pije się alkoholu na imprezach dzieci tj. chrzciny, roczek, komunia.itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas nie było alkoholu
Bo ja nie piłam-karmię mąż prowadził teściowa nie pije moja mama nie pije, nie ma prawa jazdy, tata prowadził chrzestna prowadziła chrzestny ma cukrzycę,więc nawet nie patrzy na alkohol moja babcia nie pije z racji wieku dziadek męża podobnie jak moja babcia moja siostra z mężem nie piją z powodów religijnych, dlatego też mszę przestali pod kościołem Także u nas nawet szampana na dobrą sprawę nie miałby kto wypić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego syna na chrzcinach byl alkohol. Robilismy na sali, byl Dj i otwarty bar z kolorowymi drinkami I winem. Nikt nie pil czystej wodki, nikt sie nie spil. Ksiadz ktory udzielal synowi chrztu tez byl I wypil kilka kieliszkow wina, tanczyl ze wszystkimi. Tylko ze chrzest nie byl w pl I jak chodze tutaj na chrzciny I komunie to zawsze jest barman, wino na stole I goscie wypijaja po jednym, dwa drinki/kieliszki wina I nikogo to nie dziwi. Tylko ze NIKT sie nie upija. Jakbym wiedziala ze towarzystwo ostro pijace I pija do upadlego to impreza bylaby bezalkoholowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakinajusta
Na chrzcinach pierwszego dziecka było przyjęcie w domu tylko dla chrzestnych i dziadków - alkohol -tak w postaci drinków i wina. Chrzest był o 16 wiec potem kawa tort, sałatki, kolacja i tyle. Na chrzcie 2 dziecka było przyjęcie w restauracji dla całej rodziny ok 35 os. Alkohol był ale też prawie nikt nie pił "czystej" tylko drinki i nikt sie nie opił. No i wino. Chrzest był o 11 więc potem obiad, kawa + tort, przystawki, lody i kolacja. Ok 20 towarzystwo sie rozjechało:) Wszystko jest dla ludzi tylko trzeba umieć korzystać:) Mamy tradycje ze na komunii dziecka nie ma żadnego alkoholu. Tłumaczone to jest tym że na chrzcinach dziecko nie kumate więc impreza jest właśnie bardziej dla dorosłych a przyjęcie komunijne jest jednak juz bardziej dla dziecka i nie pasuje żeby na "dziecięcej" imprezie pić alkohol. Zły przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie nie było tylko czerwone winko do obiadu z alkoholu, po lampce, symblicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie nie bylo
i na żadnym przyjęciu dziecka czy to jego urodziny czy komunia nie bedzie. Jestem zdania ze to dzien dla dziecka a nie okazja żeby wypić (nawet kulturalnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patole jak dla mnie
jestescie :O rozumiem ze wino do obiadu ale piwo wódka driny no ludzie :O jakimiś prostakami jesteście bo ludzie na poziomnie nie stawiają alkocholu na imprezie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patole jak dla mnie
*alkoholu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patole jak dla mnie
doex-D.Bil niestety im dlużej na kafe się siedzi tym gorsze błędy sie robi :D tacy tu właśnie ludzie na poziomie siedza hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie alkoholu na chrzcinach ,roczku nie było. Za rok mam komunię syna i też go nie będzie. Uważam że to Święto dziecka ,a nie dorosłych! Ludzie mają tyle okazji by się napić więc by mogli zachować się z klasą i nie domagać się wódy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialuiza
Wiem, że na moich chrzcinach ani I Komunii Świętej nie było. U moich dzieci też nie będzie. To są uroczystości dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie był alkohol na Chrzcinach i na roczku itd.. :( nie umiem tego nawyku zwalczyć u męża i brata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezła patologia. Co to za ludzie skoro na takiej imprezie bez alkoholu niepotrafią być>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaofpersia
Było wino i szampan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×