Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Gość Agnieszka2607
Ja hemoglobinę w lipcu miałam 11,5 więc lekarz przepisał mi żelazo brałam po 1 tabletce, zrobiłam morfologie ostatnio i wynik 11,0... Więc dał mi dawkę podwójną tego samego żelaza. Normy żelaza to 12,0-15,0 tak bynajmniej mam napisane na wyniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) tez przyłączam sie do wątku i mam termin na 3 lutego teraz jestem w 22 tygodniu a polowkowe mam za niecałe dwa tygodnie. Tez jeszcze nic nie mam tylko zainwestowałam w poduszkę duża do spania dla mnie z motherhood bo nie mogłam sie przestawić na to spanie na boku. Pozdrawiam wszystkie ciężarówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot i jak się spisuje ta poduszka? też cały czas rozważam jej zakup - właśnie z motherhood. Ja zapisałam się do szkoły rodzenia już w 9tc. Będę chodzić do takiej w szpitalu, dlatego trzeba było się tak szybko zapisać (szkoła za darmo:) ) Przy zapisywaniu połozna powiedziała, że zajęcia rozpoczna się w okolicach listopada. Widzę, że na forum coraz więcej przyszłych córeczek:) czy mi się zdaje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Ja jestem zadania, że są ważniejsze wydatki niż szkoła rodzenia i poduszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że szkoła rodzenia to nie jest zbędny wydatek. I każda młoda mama z moich znajomych ją poleca. Mi się udało dostać na bezpłatną przy szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Zajęcia odbywają się z położnymi z oddziału, podają do siebie kontakt tel. Także dla mnie znacząco wpływa to na komfort zarówno ciąży jak i potem na pewno porodu. Wolę wiedzieć co mnie czeka, zobaczyć przed porodem sale porodowe i jakby trzeba było, to na pewno poszłabym tez na płatną szkołę rodzenia. Co do poduszki - cały czas się waham. Boje się o ból pleców przy zaawansowanej ciąży. Poduszka zresztą nie służy tylko do spania, bo może być pomocna przy karmieniu, sprawdza się w okresie połogu, gdy można z niej zrobić siedzonko z dziurką. Może tez przydać się jako kojec dla dziecka. Ale czekam dziewczyny na Wasze opinie, jeśli używałyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
poduszka jeszcze owszem przyda się, ale też na krótka i jest zbędna. Ale szkoła rodzenia? To może jak mówisz przyszpitalna Ci to oferuje, bo w moim mieście szkoły rodzenia nie są przy szpitalach. Owszem są położne, ale ze szpitali warszawskich co mi to daje w sumie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livvia_86
Margot28 - ja mam również termin na 3 luty i połówkowe miałam 20 września. Połówkowe wykonuje się między 19-22 tyg http://www.aramedica.pl/artykul?p=12 A jak wypada Tobie ? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livvia_86
U mnie też dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) mi polowkowe lekarz zrobi w 24 tygodniu - na początku- gdyż tak zawsze robi bo uważa ze wtedy juz wszystko jest dobrze rozwinięte. Jak byłam na ostatniej wizycie to tez myślałam ze to juz bedą polowkowe ale powiedział ze wg niego to za szybko-no jak ma taka praktykę - ale wiem ze są one dość późno. Co do poduszki- to uważam ze każdy może kupować to co uważa jeżeli go stać a opinia co jest niepotrzebne dla kogoś należy do tej osoby. Mi ta poduszka jak na razie zdecydowanie ułatwia spania - bo nie umialam spać na boku a potem będę wykorzystywala ja jako podporke do karmienia tak jak mi poleciła koleżanka. Tak więc ja jestem z tego zakupu zadowolona. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Ojej, nie rozumiem tego oburzenia. Podkreśliłam, że MOIM zdaniem to zbędne wydatki, a nie że nie potrzebne dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DagMag83
Cześć Dziewczyny zagldam tu od kilku dni, więc w końcu postanowiłam napisac coś od siebie :). Mam 30 lat i właśnie kończę właśnie 20 tydzień ciąży. Termin mam na 18tego lutego, Spodziewam się synka :), z czego bardzo się cieszę. To moje pierwsze dziecko. Witam Was serdecznie. Na początek odniosę się do ostatniego poruszanego tematu- poduszki i szkoły rodzenia. Do szkoły rodzenia chodzę za darmo, w planie jest 14 zajęć, każde zajęcia trwają 2h zegarowe. W zeszłym tygodniu byłam na pierwszych i jestem zachwycona, dowiedziałam sie wielu nowych i ważnych dla mnie ( dla nas) rzeczy a nie jestem laikiem w kwestiach medycznych . Na zajęcia chodzimy raz w tygodniu, razem z partnerem. Prowadzi je cudowna położna, atmosfera jest bardzo przyjazna, do tego kawka , herbatka, owoce itp, wszystko za free z NFZ. Dlatego ja osobiści uważam ,ze warto i tak jak tu któras z koleżanek wspomniała nawet gdybym miała płacić za szkołę rodzenia (tę poleciła mi przyjaciółka , stąd wybór) to uważam ,ze warto i zdecydowanie nie jest to zbędny wydatek. Komfort i poczucie bezpieczeniaństwa podczas ciąży, akcji porodowej spowodowane tym,ze dokładnie od A do Z wiesz co sie dzieje z Twoim ciałem to coś co jest bezcenne. O opiece nad maluszkiem , w tym o zagadnieniach dot. karmienia nie wspominam nawet. Całe życie to nauka, jesli można się do czegoś przygotowac i oszczędzić sobie w przyszłości paniki i stresu to uważam ,ze choćby dla samej siebie warto to zrobić. Co do poduszki , co kto lubi i co potrzebuje. Dla niektórych wózek może być nawet zbędnym przedmiotem, smoczek itp. ,ale nie oceniajmy że jest to zbędny wydatek , zwł. ze tu na forum nasza wiedza na temat finansów wypowiadających się jest znikoma. Każdy kupuje to na co go stać i czego uwaza ,ze potrzebuje, jednej osobie coś się przyda a innej wcale , ba! czasem nawet trudno jest to przewidzieć a i tak kupujemy wiele rzeczy bo dlaczego mamy nie ułatwiac sobie życia a przynajmniej próbować ? Jeśli nas na coś stać i uważamy ,ze może nam ułatwić życie i/ lub maluszkowi to nie ma czegos takiego jak zbędny wydatek. W końcu decydując się na dziecko powinno się mieć świadomość, że dziecko kosztuje i to nie mało. Dlatego ja osobiście jeżeli miałabym oszczędzać na szkole rodzenia, poduszkach etc. - czyli w pewnym sensie na moim dziecku, niegdy bym się na nie nie zdecydowała. Dziecko to inwestycja na nastepnę kilkadziesiąt lat, inwestycja w ciemno bo to człowiek ,odrębna istota i wcale nie musi się opłacić finalnie. Nie zmienia to jednak faktu,ze lokowanie w nią pieniędzy, jest uważam radością samą w sobie, nawet jesli mamy odmówic sobie samemu jakiejś przyjemności........................ Tak czy siak ,Witam raz jeszcze Drogie Przyszłe Mamusie i zdrówka Wam i Waszym dzieciątkom wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
No więc ja jestem egoistką, bo nie poświecę wszystkiego dla dzidzi:) ja też jestem człowiekiem i mam swe zachcianki. A skoro coś jest zbędne to po co na to pchać pieniądze :) każda moja koleżanka, osoba z rodziny mówi, że ze szkoły rodzenia mało wyniosły więc ja wolę się radzić osób które już mają dziecko co i jak, a takich nie mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DagMag83
Cóż , wyglada na to ,że to jest jak ze szkołami, w niektórych miastach są lepsze szkoły i uniwersytety a w niektórych gorsze.... Nie zmienia to jednak faktu ,ze osobę ,która chce się uczyć i zdobywać wiedzę jakość uczelni nie powstrzyma od tego...trzeba tylko chęci. Tylko chęci bo jak widac można spokojnie znaleźć darmową szkołe , w tym szkołę rodzenia. Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli się uczyć i tacy co mają wiedze w d***e bo im się nie chce, bo mają lepsze rzeczy do robienia, bo mają wymówki ,ze inni ludzie bez wykształcenia jakoś sobie radzą. Tak , jesteśmy różni i w pełni akceptuję Twoje podejście moja przedmówczyni. Dla mnie nie musisz mieć wiedzy, Twój wybór. Masz pełne prawo wybierać Guru swojego postępowania z kręgu osób wielodzietnych i na podstawie ich decyzji życiowych podejmować swoje a krytykować moje podejście bo ja spodziewam sie dopiero mojego pierwszego dziecka. Ja jednak pozostanę przy swoim i stawiam na kształcenie się i zdobywanie wiedzy o życiu, przede wszystkim u osób kompetentnych. Decyzje o moim macierzynstwie podjęłam świadomie i nie czuję się gorsza,ze w moim wieku nie mam przynajmniej dwójki dzieci. Narobić dzieci nie jest dla mnie sztuką, patrz "kamieniczna patologia " każdego większego miasta z min. szóstką dzieci na rodzinę, tak, myślę ,że ta grupa także uznałaby wydatki na szkołę rodzenia i poduszke do spania za zbedne, lepiej wydać kasę na np. alkohol, w koncu to tylko kolejne dziecko,jakoś się urodzi, jakos sie wychowa.....,innym sie udało moze temu dziecku tez sie uda.... Dla mnie sztuką jest zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze warunki życia i wychowanie, od poczatku ciąży do wypuszczenia w świat kiedy bedzie na to gotowe. Sztuką jest dbanie o siebie i relacje z dzieckiem w każdym aspekcie medycznym, psychologicznym i ekonomicznym, a do tego by zrobić to dobrze trzeba mieć wiedzę....i świadomość,że nie jesteśmy wszechwiedzący,ze aby wychować dobrego i mądrego człowieka trzeba się wiele nauczyć,bardzo napracować i zainwestować w dziecko w każdym wyżej wspomnianym aspekcie..., nie oszczędzając na nim. Tak czy siak przyjdzie w koncu ,kiedyś czas weryfikacji podejścia każdej z nas, nasze dzieci , Twoje i moje same ocenią jaką matką była każda z nas ....Ja liczę się z tym już dzisiaj, dlatego skoro stać mnie na "zbędne" wydatki na siebie , uważam ,ze stać mnie także na "zbędne" wydatki na dziecko, zwł. jezeli fachową wiedzę czy poduszkę mającą funkcje korekcyjne ( a zatem zdrowotne) można nazywac czymś zbędnym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Widzę, że bardzo Was boli to, że dwie rzeczy są mi zbędne. I Ty przedmówczyni ma porównujesz już mnie do rodzin patologicznych, bo nie chce dwóch rzeczy chore! Naprawdę skończ ten temat, bo jeszcze za wcześnie urodzisz z tych nerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko cóż za "studencko-nauczycielskie" wywody... Poduchy nie kupuję, ze szkoły rodzenia rownież nie kożystałam... I nie mam takiej potrzeby. :) We wtorek zaczynamy 22 tydzień :) Uwaga, uwaga... Zostałam zaatakowana przez nieznanego osobnika... Z tego co wiem... Nazywa się LEŃ. :)))) mam nadzieję, że to jednodniowy atak :)))) Zdróweczka kobietki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szkoda się spierać w temacie co jest zbędne, a co nie, bo ile nas tu jest, to każda ma swój rozum, swoje potrzeby i zrobi to co uważa za słuszne. Każda z nas ma prawo do swojego zdania i swoich wyborów. Ja bym była za tym żeby nie oceniać decyzji innych tylko radzić. Dlatego jeśli zamieszczam posta dot. poduszki to chciałabym żeby odpisała mi Dziewczyna, która jest w temacie - używa takiej poduszki, bądź sama przymierza się do zakupu. Właśnie po to by rozważyć plusy i minusy. A informacja, że taka poduszka jest zbędna, bez wyjaśnienia dlaczego, niestety nic do dyskusji nie wnosi. Chyba o to m.in. chodzi na tym forum żeby się wzajemnie siebie radzić, nawet jeśli chodzi o najmniejsze pierdoły. Dlatego zaoszczędźmy sobie uszczypliwości. DagMag83 - gratuluję syneczka:) jesteśmy bardzo podobnym etapie ciąży, bo ja właśnie rozpoczęłam 21tc. Kiedy macie zrobić obciążenie glukozą? Ja będę robić w 25tc. Większość moich koleżanek piła glukozę z wyciśniętą cytryną i przez to nie było źle. Pozdrawiam Was Mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Co do tematu szkoly rodzenia to naprawde moge wam polecic uczeszczanie na takie zajecia. Po pierwsze mi bardzo sie przydala a szczegolnie przy pierwszym dzidziusiu :-) Ja mialam dosc kobiet typu "ciocia dobra rada" :-) wolalam tez czegos sama sie dowiedziec i wogole. A co do poduszki to wlasnie zastanawiam sie nad kupnem. Bolą mnie plecy a lekarka powiedziala ze fajnie sie sprawdza do snu zeby odciazyc kregoslup. Dark paradise mam termin 1 dzien po tobie i tez mam dziewuszke :-) A tak co u was slychac? Jak brzuszki? Powiedzcie mi, smarujecie sie jakimis kremami czy czyms na roztepy? Ja mam bio oila i chyba nie dziala a jak sie posmaruje zwyklym kremem NIVEA to odrazu czuje roznice. Pozdrawiam was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filip z Konopielki
temat fajny, ale tytuł okropny - ciężarówki! Kobiety, cencie się bardziej, mojej żonie nie pozwolę zostać ciężarówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala2103 - a myślisz o jakiejś konkretnej poduszce? bo ja się skłaniam do motherhood, ale gł.ze wzgl. na to, że tylko tą markę znam, a o innych kompletnie nic nie słyszałam. No to nasze Dziewczynki urodzą się bardzo podobnie;) masz już imię? Powiedz mi - warto kupić laktator jeszcze przed porodem? czy poczekać jak sprawa z karmieniem będzie się miała? jak się zdecyduję, to pewnie na elektryczny. Mój brzuszek jeszcze mały:) to pierwsze dzieciątko i póki co osoby postronne jeszcze go u mnie nie zauważają. Kremami smaruje się regularnie. Aktualnie kończę słoiczek z tołpy dla przyszłych mam ujędrniający na brzuch, uda i pośladki. Chyba będę używać za każdym razem innego kremu. Zastanawiam się czy balsamy dedykowane dla mam są faktycznie skuteczniejsze. Jednak używam ich z nadzieją, że skład jest bezpieczny dla maluszka. Zdarza mi się używać normalnego balsamu nivea, ale sprawdziłam najpierw czy nie ma w składzie wit. A/ retinolu. O bio oilu faktycznie ostatnio głośno, ale nie próbowałam, bo nie lubię oliwek. Wśród moich znajomych jest kilka zwolenniczek zwykłej oliwki dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
a ja dzisiaj kupiłam sobie pierwsze ciążowe spodnie i jeżeli ktoś nie kupi ich i uzna za zbędny wydatek na tego wydam wyrok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u mnie pieknie slonko swieci az mam ochote na dluugi spacerek :-) Dark paradise ja widzialam fajne na allegro i nie koniecznie firmowe. Raczej sie skusze na tą w ksztalcie rogala no i przyda sie po porodzie. Hehe tak wybralismy imie i bedzie to Sara :-) a ty myslalas juz nad imieniem? A laktator juz mam ale reczny. W szpitalu przy pierwszym bobasie dali mi elektryczny (bo mialam problem z laktacja) i u mnie sie nie sprawdzil. Strasznie bolalo a z recznym jakos mi lepiej poszlo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka2706 tez nie dawno kupilam spodnie ciazowe i powiem szczerze ze chyba zainwestuje w legginsy z panelem na brzusio. Jak dla mnie sa wygodniejsze no i rosną razem ze mna :-) mam nadzieje ze za duzo to nie urosne a juz mam 7kg na plusie,masakra heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
No co Ty ja kupiłam jeansy ciążowe i są super wygodnie:) leginsy już mam więc na razie zaopatrzyłam się w jeansy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) ja już kupiłam 2 pary spodni ciążowych i legginsy. Już od jakiegoś czasu w nich chodzę, bo nie chce obciskać brzuszka (w stare spodnie jeszcze wejdę). Teraz muszę zainwestowac w jakieś luźniejsze i dłuższe góry. Co do imienia cały czas nad tym myslimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!:) ależ ja się dziś strachu najadłam:((( byłam na wizycie kontrolnej, a standardem jest najpierw wizyta u położnej (ważenie, ciśnienie itp) i położna po raz pierwszy powiedziała, że posłuchamy sobie teraz bicia serduszka i wyciągnęła jakiś sprzęt no i przykładała do brzuszka i przykładała i nic... przestraszyłam się, choć uspokajała, że na początku 23 tygodnia niekoniecznie tak się maluch ułoży żeby było słychać... na szczęście zaraz potem miałam wizytę u lekarza i zrobił usg, na którym tętno było już słychać i kamień spadł mi z serca... No i wszystko jest dobrze:)))) ja też już mam jeansy ciążowe, choć swoich sprzed ciąży też czasem używam. Teraz planuję zakup kolejnych spodni - do pracy. Myślę, że kolejnym zakupem będzie poduszka, o której tu piszecie - chyba zdecyduję się na tę z motherhood, bo widziałam ją u koleżanki (która ją chwaliła), a innych nie znam:( skorzystam chyba z allegro, bo najkorzystniej wychodzi. Nie pamiętam już po ile była w Smyku, ale tam też ją widziałam. Pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
To ja miałam 20 tc i 5 dni i jak lekarz przyłożył mi to urządzenie do słuchania bicia serduszka to od razu wyraźnie i głośno słyszałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupilam 2 pary spodni w h&m i sa mega wygodne, chodze w nich non stop wiec naprawde moge polecic. Wzielam rozmiar wiekszy ale i tak moim zdaniem jest mara roznica miedzy rozmiarami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Długo zwlekałam z zapisaniem się do jakiegoś forum ciążowego, ale jestem w 21 tc i myślę, że czas najwyższy:) chętnie wymienię się z Wami spostrzeżeniami, doświadczeniem, zawsze to jakoś tak raźniej:P Termin wypada nam na 11.02.2014, to pierwsze nasze dziecko, więc trochę panikuję, tym bardziej, że ponad rok temu poroniłam:( Mam jednak nadzieję, że tym razem moja niunia urodzi się cała i zdrowa ( usg w 12 tc potwierdziło juz płeć) Cieszę się na możliwość kontaktu z Wami, bo z doświadczeń koleżanki wiem, że takie znajomości zostają na bardzo długo! Pozdrawiam, Iwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inishrome doskonale wiem co czulas bo na ostatniej wizycie takze Doppler nie wyczul tetna malej a ja odrazu panika i lzy w oczach. Nawet nie musialam prosic o usg. Na szczescie wszystko bylo dobrze bo malutka tak sie schowala i mi strachu narobila :-) Iwcia witam w gronie ciezarowek :-) Zobaczysz ze tym razem bedzie wszystko dobrze. Ja tez mam poronienie za soba a teraz na szczescie jest ok. Wczoraj byl jakis dziwny dzien, jakis taki zamulony. Mala nie chciala sie ruszac za to dzisiaj nadrabia i wlasnie mnie skopala po pecherzu :-) Co tam u was? Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×