Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

zazdroszczę i gratuluje rozpakowanym ! :)

Paulja gratulacje!a cc mialas planowana?

Livvia dla Was również gratulacje! Jak to szybko sie dzieje!:)

hej, a może rozpakowane mamuśki pochwalą się swoimi maleństwami?! nie wiem tylko czy tutaj można wstawiać jakoś zdjęcia...

Iwcia cc mialam planowane, tylko ze termin na 4.02 ze wzgledu na polozenie posladkowe i macice z przegroda. Musieli przyspieszyc, bo to tetno dziecka spadalo przy skurczach., i udalo mi sie przekonac ordynatora do przespieszonego ciecia.

Gratulacje Paulja i Livia!!!

Kurde juz drugi dzien mi slabo :( czuje sie wyczerpana, mam nudnosci, ogromna ilosc uplawow, nie bardzo chce mi sie jesc. Jutro zaczynam 39 tydzien.Moja mama ze wzgledu na moje dolegliwosc**przewiduje nam porod na dniach ale mi sie wydaje ze znow bede z tych "przeterminowanych" :/ . . Dziewczyny odczowacie moze taki dziwny niepokoj w nogach lub stopach jak sie kladziecie spac? Ja przez to uczucie budze sie co kilka minut!! Strasznie mnie to meczy... Musze sie jeszcze jutro przejsc do apteki na zakupy. Nasza domowa apteczka wymaga uzupelnienia. Moja corcia juz sie niecierpliwi, dzien w dzien pyta kiedy bedzie mogla powozic dzidziusia... A Wy jak sie czujecie? Biegacie i wijecie gniazda czy raczej odpoczywacie?

Do jasnej ****ery!!! Wszystkie wypowiedzi uznaje mi jako spam! Niesamowicie mnie to irytuje i denerwuje.. gratuluje livvia. Wybraliscie dla coreczki piekne imie. Duzo zdrowka dla obu Pań :)

Malamaja mam bardzo podobnie.Jest mi slabiej niz ostatnio.No i te nogi....co dziwne praktycznie tylko prawa i to od blizny po cc do stopy... czuje takie pieczenie jakby ciagle mrowienie.Martwi mnie to,ze to jest tylko na jednej polowie ciala i juz sobie wkrecam jakies polpasce... ahhhh wiem ze juz szaleje ale co zrobic.Byle do pt

Czesc kobietki Gratuluje wszystkim nowym mamusiom. Ja nie wiem czy tez styczniowa nie zostane. Od 1 w nocy mam skurcze co 8 min i nie wiem czy cos z nich bedzie czy mina. Wczorajszej nocy mialam podobnie i nad ranem przeszly tylko te dzisiejsze troszke mocniejsze sa. Narazie czekam... Wczoraj tez mialam nudnosci i dreszcze i nie wiem czy to jakas zapowiedz porodu czy nie a najlepsze jest to ze jak powiedzialam o tym lekarzowi na wieczornej wizycie to powiedzial ze jak nie przejdzie to mi interniste wezwie i tyle sie przejal. Jak cos u mnie sie zmieni dam znac i trzymam za was kciuki.

Mamamama czekamy na jakieś informacje ;) Livia serdecznie gratulujemy !!!! ;) Dziewczyny macie jakiś numer krs, gdzie można przekazać 1%?? Mamamama może Wam można przekazać ten 1%???

Zgredzio mozna tu masz wszystkie informacje corinfantis.pl/index.php?text=538

Ja tez mam tak z nogami!tzn z prawa! Jak leze na kanapie to najgorzej,wczoraj juz kombinowalam gdzie moznaby ja zalozyc:) takie dziwne uczucie,nie umiem go nawet opisac. Ja tez za bardzo jesc nie mogę,moze organizm sie oczyszcza...w pt mam wizyte,wiec zobaczymy,czy jestem blisko:)

Małamaja masz identyczne objawy jak ja przed pierwszym porodem, ja dodatkowo wymiotowałam jak nie wiem.... i tak 3 dni i mała była na świecie ;p Moje nogi doprowadzają mnie do sząłu, non top bolą, mam w nich dziwne skurcze itp.... wrrr mam nudności też teraz ale jem normalnie i nie zwracam ;p ale wc odwiedzam co chwilę chyba też organizm się oszyszcza pomału, w nocy mam bóle wlrzyżach ale rzadko .... Jeszcze 2 tyg do planowanego porodu

No i moje skurcze ustaly nie wiem czy sie cieszyc czy nie juz myslalam ze bede miala to za soba jak sie okazalo moge rodzic sn wiec sie ciesze ale dziwne to ze w nocy mam regularne skurcze a w dzien ustaja czy ktoras a Was ma podobnie A poza tym szpitalna nuda i czekanie na nieznane...

Ja kilka nocy temu mialam skurcze, Teraz albo twardo spie, albo ustaly, w dzien ich nie ma, czasami na wieczor sie pojawiaja, a ja wtedy biore ciepla kapiel i moje bolace miesnie i kredoslup sa mi za to wdzieczne:)

Czekanie jest najgorsze,najlepiej jak odejda wody wtedy hop siup zmiana d** jak to mowi moj maz ;) U mnie w nocy i nad ranem byly skurcze i bole jak na taki lekki w bolu okres,a na ktg skurcze co 15-20min-praktycznie bezbolesne. Lekarz zostawil mnie na przedporodowej,bo mialam do tego rozwarcie na 3 palce po wyjeciu pessara.Chodzilam tak sobie i robilam przysiady przez jakies 2 godz:) Powiem Wam w tajemnicy-haha :D,ze najjlepiej jest jak po cichu poprosicie polozna zeby wam przebila pecherz z wodami,wtedy minuta osiem i juz dostajecie mocnych skurczy i akcja porodowa szybko sie rozkreca:) a jak juz zobaczycie ze polozna jest spoko to poproscie o nospe dozylnie w trakcie trwania skurczu-urodzicie w 5minut :) Sposoby proste,nie szkodzace tylko robione "po cichu" bo podobniez oficjalnie nie wolno :) Ja od przebicia pecherza mialam bole moze z godzine,po podaniu nospy,po kilku minutach parte,szyjka trzymala z jednej strony ale moja cudowna polozna w trakcie partych mi ja rozmasowala i szybko igorek byl na swiecie :)

ja po wizycie u lekarza - i na razie mi powiedział, że mam na pewno kilka dni spokoju, a jak będzie to się okaże;) dziś się bardzo słabo czuję, położna miała problem żeby mi ciśnienie zmierzyć, a mały też niższy niż zwykle puls, bo ok 120-130, więc to chyba też kwestia pogody... Kolejna wizyta u lekarza w dniu planowanego porodu... czekamy!:)

Z tego co sie dowiedzialam w szpitalu, tetno dziecka spada tak do 115-120 tak przed porodem

Dzis jest jakis kryzysowy dzien . Pali mbie prawa pachwina i skura na udzie jakbym byla poparzona i tak samo polowa starej blizny po cc. Bardzo dziwny ten stan . Jeszcze tylko jutro i w pt wizyta... Jestem juz tym wszystkim tak bardzo zmeczona.Cala ciaza wraz z mdlosciami tak mnie nie wymeczyla jak ostatnie dni...i pomyslec ze niektore z nas beda musialy dotrwac do 42 tc. Wybaczcie dziewczyny ale mialam potrzebe uzalactwa;-) Dobrze,ze jestescie:-)

Aniaaa ale mnie pocieszylas :) ile ja bym dala aby to bylo juz na dniach!! :) no coz... Do terminu jeszcze 12 dni wiec zobaczymy :) jutro o 11 rano mam wizyte z usg :D Kurcze ciekawa jestem... jakbym poprosila gina aby sprawdzil wszystko tam na dole czy dostosuje sie do mojej prosby... Tu w Irsku lekarze tak nie sprawdzaja wszystkiego jak w Polsce :/ Mogliszka, Iwcia - wlasnie zdalam sobie sprawe z tego ze to dziwne uczucie rowniez mam tylko w prawej nodze... Dziwne to troche... :/

No i stalo sie o godz 21:50 na swiat przyszedl Olus. 56 cm 3700 gram narazie oddycha sam peka mi serce ze nie moge go przytulic. Sam porod szybki po tym jak oslably nocne skurcze o godz 17 zaczely odchodzic wody, nie tak jednorazowo a kilka mniejszych chlusniec i od razu zaczely sie skurcze, przeniesli mnie na sale porodowa gdzie cierpialam a potem nadeszlo szczescie, moglam do przytulic przez chwilke i odjechal w inkubatorze. Pozdrowionka dla was i powodzenia. Postaram sie dawac znac co u nas slychac. Teraz postaram sie zasnac i odpoczac

Mamamama2 duży chłopak i zapewne silny! badźmy dobrej myśli, że wszystko się uda. Trzymaj się ciepło i mnóstwo siły życzę.

mamamama2 WIELKOE GRATULACJE i duuuzo zdrowka i sily dla malenstwa:-) Dziewczyny ja od 23 do 3w nocy moalam skurcze i bylam pewna ze to JUZ, bo bolalo mnie wszystko w okolicy blizny!...no ale niestety musimy jeszcze na Blaneczke poczekac.Wszystko zaczelo sie po 3 cofac i zasnelam ze zmeczenia.Na szczescie jutro rano wizyta i usg i ktg i wszystkiego sie dowiem.Milego dnia ;-)

Mama dla Was wielkie gratulacje i mocno zaciśniete kciuki, żeby wszystko pozytywnie przebiegało. Mogliszka, moze masz po prostu ucisk na żyłę głowną albo jakis nerw. Ja leżę śpię itd tylko na lewym boku, inaczej bym była zapuchnieta strasznie, w ogóle mam problemy z opuchlizną :( ale jakos dotrwam, chyba :P Ja jakoś się trzymam, choc sił mi brak juz na tą ciążę,nie wiem jak jeszcze mąż ze mna wytrzymuje, bo chodzę jak bomba zegarowa:P a znaków porodu zero :(

Mamamama2 gratulacje kochana! Olus duzy chlopak :-)

Mamamama2 ciesze sie,ze tak sprawnie sie to odbylo.czekamy na wiecej info. ja dzis w nocy tez mialam bole,ale ustaly nad ranem...modlilam sie,żeby to nie dzis,bo moglabym nie dojechac do szpitala oddalonego o ponad godzinę drogi ze względu na masakryczna pogode!to co u nas sie dzieje to jakiś zart!wlasciwie snieg przestal padać wczoraj wieczorem,a tak dawal przez kilka dni.wiatr jest tak silny,ze drogi wygladaja fatalnie.Wczoraj na naszej drodze do miasta miescil sie tylko jeden samochod,jadące z naprzeciwka musialy stać za zaspami wielkości samochodow...i kto jest odpowiedzialny za odśnieżanie drogi gminnej?! Także jutro maja byc roztopy i niech sie dzieje wola nieba:) mam tez jutro wizyte w moim szpitalu,wiec torbę na pewno zabiorę na wszelki wypadek!

Mamamama, dziękuję za link do strony, numer KRS rozesłany po znajomych ;) No i oczywiście ogromne gratulacje dla Was!!!! Rzeczywiście duży chłopak z Olusia, na pewno wszystko będzie dobrze. Wierzę w to z całych sił ;) W sumie tak czytam i czytam o Waszych dolegliwościach i póki co ja takowych nie mam czyli nic nie zapowiada się u nas, na razie przynajmniej ;) Mam nadzieję, że tak zostanie chociaż do wtorku bo zdecydowaliśmy się z Mężem na sesję zdjęciową z brzuszkiem więc mam nadzieję, że do wtorku wytrwamy ;) Już nie mogę się doczekać :) Miłego dzionka!!

Dziewczyny odebralam dzis wynik GBS i z tego co jest napisane to wynik jest dodatni :-( Nie mam juz wizyty u ginki az do dnia terminu. Postanowilam ze i tak pojde i sie wepchne bo sie naczytalam o tym paciorkowcu, normalnie masakra ale dopiero we wtorek bo tak przyjmuje. Boze ostatnie dni ta jakas masakra z moimi humorkami. Wszystko mnie drazni, denerwuje, rycze o byle g*wno, nawet w I trym tak nie mialam, nie wiem co sie ze mna dzieje, sama siebie nie poznaje heh Nadzieja a jak tam u ciebie? Jak maluszek i ty sie czujecie?

Mala z tego co wiem to dostaniesz przed porodem antybiotyk i już bo teraz to już nic innego nie zaradzą także bądź dobrej myśli!!!! Pewnie masz takie humorki przez to czekanie ale już bliżej niż dalej ;) Głowa do góry!!! :)