Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Fajnie, że już wiecie co bedziecie mieć. Ja wciąż w wielkiej niepewności, ale 25 bedzie wiadomo. Ja również jeszcze nic nie mam kupionego dla dziecka, tak mysłałam ze w październiku bede pomalu kupowac małe co nieco. Łóżeczko i wózek bede kupowała pod koniec roku ( mąż wtedy bedzie miał urlop ) a jezeli chodzi o wózek, możecie jakiś doradzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
My mamy już łóżeczko, podgrzewacz podróżny na butle i dużo ciuszków śpiochy, body, czapeczki, skarpetki itd. po rodzinie mojego Piotrka;) wózek kupujemy używany za 300 zł. Wygląda jak nowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewuszki Mamuśki ;) Parę dni mnie nie było a tu tyle się do nas dołączyło i tyle tematów poruszonych ;) Ja od poniedziałku intensywnie odpoczywam a raczej staram się ;) Również pracowałam z dziećmi ( w żłobku) także nie miałam problemu ze zwolnieniem, wręcz przeciwnie, Pani Doktorr była w szoku, że tak długo pracowałam ;) generalnie nadal bym mogła bo dobrze się czuję ale już takie pogody się zrobiły, że wolę nie ryzykować tym bardziej, że zaczynają już kichać, prychać smarkać itd itp.... :P Ja swojej Dyrektorce powiedziałam zaraz na drugi dzień jak zrobiłam test i powiem Ci, że też się bałam strasznie i byłam bardzo mile zaskoczona ;) Powiedziałam jej, że będę pracowała do końca sierpnia bądź połowy września bo później to już taki okres się zaczyna chorobowy i powiedziała, że nie ma problemu ;) A parę dni później dowiedziałam się, że Ona również jest w ciąży z tym, że termin ma na 23 grudnia jakoś :P Agnieszka, także nie ma co się stresować, mam nadzieję, że rozmowa odbędzie się bez nieprzyjemnych sytuacji i oczywiście daj znać jak tam przebiegła ;) Co do sposobów na przeziębienia i na katar wczoraj byłam u Cioci i dostałam pigwę w słoiczku ;) Ciocia kazała mi ją dodawać do herbatki jak tylko pojawi się katar i podobno ma pomóc... Nie mam pojęcia tylko czy można to gdzieś kupić bo wiem, że Ona sama robi te słoiczki... Co do ruchów to już czuję Lenę ;) Ostatnio Mąż dołożył głowę do brzucha i kopnęła go w ucho :P Zakupy jeszcze nie zrealizowane ale wciąż buszuje po necie ;) Wózek będę kupowała najprawdopodobniej od Siostry 3 funkcyjny Maxi Cosi, łóżeczko mamy dostać od mojej przyjaciółki, jakieś ciuszki też już mi koleżanki powoli znoszą ;) Pozdrawiam Was serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Dziewuszki Mamuśki ;) Parę dni mnie tu nie było i tyle nowych osób dołączyło i tyle postów ;) Witam Was wszystkie serdecznie ;) Od poniedziałku intensywnie odpoczywamy a raczej staramy sie odpoczywać ;) Generalnie ja też pracowałam z dziećmi w żłobku i mogłabym nadal to robić bo dobrze się czuję ale wolę nie ryzykować... Takie pogody się teraz zrobiły, już dzieci zaczynają kichać, smarkać, prychać więc zdecydowałam iść na zwolnienie ;) O ciąży swojej Dyrektorce powiedziałam zaraz chyba na drugi dzień po teście ;) Powiem Wam, że też strasznie się stresowałam ale bardzo mile zostałam zaskoczona. Od razu powiedziałam jej, że będę chciała pracować jakoś do końca sierpnia :) Aa kilka dni później dowiedziałam się, że Ona również będzie miała dziecko i że termin ma na 23 grudnia chyba :P Także Agnieszka "nie taki diabeł straszny jak go malują" ;) głowa do góry i daj oczywiście znać jak Ci poszła rozmowa ;) Co do przeziębień to wczoraj byłam u Cioci i dała mi pigwę w słoiczku, kazała dodawać ją do herbatki jak tylko pojawi się jakiś katar i podobno ma od razu pomóc.... tylko nie mam pojęcia czy można to gdzieś kupić bo wiem, że Ona to sama robi te słoiczki, chyba z działki... Co do ruchów to ja też już czuję Lenę ;) Ostatnio Mąż przyłożył głowę do brzucha i kopnęła go w ucho ;) A co??? Niech wie, że nie będzie miał lekko z nami dwiema :P A jeśli chodzi o zakupy to na razie buszuję po internecie ;) Mamy już jakieś ciuszki bo koleżanki zaczynają powoli nam przynosić ;) Wózek to chyba kupię od Siostry 3 funkcyjny Maxi Cosi, łóżeczko mamy dostać od mojej przyjaciółki także pomału pomału trzeba będzie pozwozić wszystko zobaczyć co jest czego nie ma i resztę dokupywać ;) Pozdrawiam Was serdecznie !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Byłam dziś na usg i lekarz powiedział, że z dużą dozą niepewności, ale chyba będzie dziewczynka :) na genetycznych też było, że niby dziewczynka... Kurczę, to takie nie pewne i dalej nie wiem jakie ubranka kupować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka, najlepiej uniwersalne kolory ;) Żółty, zielony, brązowy itd itp ;) Ale myślę, że jak drugi raz to samo to powinna być dziewuszka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Racja :) wiem, że to nie dramat, bo najważniejsze, że jest wszystko ok :) ale jak jest wsio ok to człowiek czasami się przejmuje takimi pierdołami :P jak się czujecie dziewczynki? Ja od początku drugiego trymestru tryskam energią i to do tej pory :) w ogóle jakbym nie była w ciąży :P nic mi nie dolega, tylko czasem czuje ruchy i brzucho rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaaa88
Dziewczyny, byłam wczoraj u lekarza i będę miała synka :) Cieszymy się bardzo z mężem, tym bardziej, że moja intuicja mnie nie zawiodła. A jak się wasze dzieci ruszają? Czujecie ich ruchy? Bo ja na usg widziałam, że jest bardzo r***liwe, ale normalnie ja te ruchy odczuwam, ale nie jakoś super często. Może to jeszcze za wcześnie(jestem w 19 tygodniu)... A tak w ogóle to chodzicie jeszcze do pracy? Ja tak i chciałabym pracować jak najdłużej. Ja w ciąży czuję się bardzo dobrze, jedyna dolegliwość jaka mnie zaczęła męczyć to grzybica pochwy... :( bardzo długo było dobrze, a tu nagle zonk. Lekarz mnie pocieszył, że w ciąży to bardzo częsta przypadłość. Zapisał mi leki i mam nadzieję, że będą skuteczne. Postanowiłam też, że do końca ciąży będę brała probiotyk z kwasem mlekowym, żeby temu zapobiegać. Bo tak to ani kochać się z mężem, i to swędzenie jest bardzo upierdliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) fajnie, że juz większość z Was już wie co będzie miła. ja ciągle czekam na połówkowe, jeszcze 2 tygodnie i mam nadzieję, że się okaże. dzieciątko czuję już coraz mocniej, czasami tak się kręci, że brzuch muszę podrapać bo mnie łaskocze :) My po moim synku mamy łóżeczko i pościel. Od męża kolegi dostaliśmy taki duży koszyk wiklinowy na stojaku (nie wiem jak się to fachowo nazywa). kilka dni temu kupiłam wózek, szybko jakoś to poszło bo akurat była okazja z drugiej ręki. kupiłam Quinny Buzz 4 spacerówkę i do tego fotelik z adaptorami Maxi Cosi. Gondoli nie chcę bo jak urodzę to już będzie praktycznie marzec więc kilka miesięcy bedziemy używać fotelika a na lato do spacerówki :) Mam już kilka ciuszków, ale nie dużo chcę najpierw dowiedzieć się co będzie :P U mnie samopoczucie też dużo lepiej niż na początku, ale jak przychodzę po pracy to nie mam już praktycznie siły na nic. Muszę jakoś dać radę do Świąt bo do tego czasu muszę pracować aby dostać macierzyński...Z jednej strony juz mi się nie chce i marzę chociaż o tygodniu wolnego, z drugiej strony jak mam więcej ruchu to może dużo nie przytyję. Po drugim dziecku już trudniej wrócić do poprzedniej normy :P Jak na razie przytyłam 2 kilo i jestem w 18 tyg więc jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
wow, ja przytyłam już 6 kg :) ale ogólnie jestem szczupła i więcej niż 55 kg nigdy nie ważyłam. No i to moja pierwsza ciąża. Wczoraj pokupowałam trochę body z krótkim jak i z długim rękawem w tesco była promocja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przytyłam 4 kg, już mi ciężko i wczoraj gdy szykowałam się na imprezke urodzinową zauważyłam, że połowa bluzek jest ciasna w biuście, cycki to mi strasznie urosły, brzuszek zresztą też. Cały czas boli mnie podbrzusze, a zwlaszcza z prawej strony też tak macie???? A wogołe to chyba mam anemie ciążową, odebralam wyniki i są dużo gorsze od poprzednich :( miał ktoś anemie??? Pozdrawiam i życzę miłego dnia, ja wybieram się na grzybki do lasu z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamelo mnie rowniez pobolewa podbrzusze- lekaz stwierdzil ze na tym etapie to normalne- wszystko w okolicach miednicy rozciaga sie i rosnie by przygotowac sie do porodu. Wiekszy problem mam z jedzeniem :(( juz bylo tak wspaniale- teraz jak dzidzia jest coraz wieksza- zaczynam odczowac ucisk na zoladku :( juz od jakiegos czasu jem malo ale czesto... Teraz juz nawet malo zjesc nie moge bo jest mi strasznie ciezko. Nawet po malej kanapce czuje zpchany przelyk :(( Moja waga przed porodem-66kg; moja waga teraz-65kg. W ciagu 20 tygodni spadl ze mnie kilogram :/ . W ciazy z corka przytylam tylko 8 kilo. Jak sie okazalo po porodzie- przytylam 13kg ale zrzucilam 5 swoich wlasnych ;) moze i tym razem bedzie tak samo... Jezeli chodzi o zakupy- kupilismy wozek na wspanialej promocji- maz sie uparl a ja po namowach uleglam...prawde mowiac ciesze sie ze wózio juz jest.. Bedzie mniej wydatkow w ostatnich miesiacach. Lozeczko, przebierak, lezaczek mamy od znajomych. Setki ciuszkow przysyla mi moja mamusia- ja sama tez juz kilka spioszkow i czapeczek kupilam. Wszystko jest w super neutralnyvh kolorkach. W przyszlym tygodniu planuje kupic na allegro posciel do lozeczka + komplet to wozka. A reszte zakupow zostawie na ostatnie 2 miesiace ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ciążą również 66 ważyłam, potem schudłam 3 kg, ale teraz już mam 67 kg. Mam nadzieję, że do końca ciąży nie bede bardzo tyła, chciała bym max 15 kg przytyć, ale to już nie zależy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) widzę, że nastroje pozytywne - i super:) Ja zaczynam 22 tydzień - ruchy czuję, ale bardziej jak takie gazy w brzuchu - fajne uczucie:) Przytyłam 5,5 kilo, więc chyba nie jest najgorzej, choć mi się wydaje, że jestem ogromna. Jeszcze pracuję, bo czuję się dobrze, choć coraz mniej siły mam i to czuję. Pracę mam siedzącą przy biurku, więc tylko dbam o częste przerwy. Ale jak zrobi się bardzo zimno i nieprzyjemnie, a już na pewno jak sypnie śniegiem, to się podpytam o zwolnienie, bo boję się jakichś upadków, wypadków w drodze do pracy i chorób wśród osób w pracy (choć już część kicha i kaszle:/). Zaczynamy się powoli rozglądać za wózkiem i mamy ofertę os znajomych właśnie na wspomniany tu już maxi cosi - byliśmy go obejrzeć i bardzo fajnie ten wózek wygląda i się prowadzi (lekki, łatwo się składa itp), ale trochę nas cena zdziwiła, że aż 1,4 tys (gondola, spacerowy i fotelik do autka) - no ale jeszcze oglądamy i się zastanawiamy:) Ciągle też myślimy nad imieniem dla synka... mamy kilka typów, ale decyzja nie zapadła;) Pozdrawiam ogromnie i zdrówka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inishmore- my za wozek zaplacilismy 260€ z dostawa do domu = okolo 1050zl - nowy, ze wszystkimi mozliwymi dodatkami, 3 w 1, dostalismy nawet dodatkowe kola na zmiane!! Jest superwygodny. Bardzo stabilny!!! Delikatnie sie prowadzi. Wydaje mi sie ze 1400zl to troszke za duzo jak na uzywany wozek :(( my kupilismy na ebayu. Zastsnawialismy sie nad allegro ale jest bardzo drogo. A takie 3w1 stoja nawet 3000zl ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
Pytanie do koleżanek, które już mają dzieci... Możecie mi napisać co się przyda tak naprawdę na wyprawkę ? Czytam w necie, ale co strona to inne rzeczy i nie wiem czy wszystkie kupować, a co jak ja nawet tego wcale nie zużyje... Sama nie wiem... Nakupowałam body z krótkim i długim rękawem, ale rozmiar na 62 cm więc na wyrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro wszedl już temat wózków to jaki typ polecacie na wieś. Mieszkam blisko lasu i chciałabym chodzić do niego z dzieckiem. Jakie koła? Itd. To moje pierwsze dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamaja - właśnie wiem, ze 1,4 tys zł to dużo, ale nowy taki zestaw kosztuje minimum 2,5 tys zł... Wózek jest fajny - lekka rama, 4 pomopowane kółka, duża gondola... na razie ciągle analizuję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny też chętnie poczytam Wasze opinie o wózkach. Ja na pewno nie kupię w ciemno na necie. Muszę najpierw zobaczyć na żywo - wypróbować jak się prowadzi, składa, jaki jest ciężki, jak odpina się gondola, jak wygląda spacerówka (żeby była porządna i faktycznie spisywała się później, bo będę z niej korzystac pewnie wiecej niz z gondoli). Na pewno wezmę pompowane kółka. To samo tyczy się fotelika do auta - nie kupie, póki nie przymierzę do siedzenia. Raczej kupie na isofixy niz zapinane na pasy. Pozdrowienia Mamuśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
szkoda, że nie ma tu nikogo z okolic Pruszkowa :( normalnie szukam szpitala do porodu i nic już nie wiem... naczytałam się tyle opinii i w ogóle, że nie wiem czy chce wykupować położną czy też to bez sensu czy chodzić na szkołe rodzenia czy to bez sensu :( odechciewa mi się wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomelo24 - super:))) Dziewczyny, a czy już myślałyście o szkole rodzenia? To chyba pytanie raczej do tych, co pierwszy raz w ciąży;) Pytam, bo nie wiem, czy to już, czy za wcześnie. Mi w jednej powiedzieli, że najlepiej tak około 20 tygodnia - więc mi by wypadało od października chodzić (bo zajęcia się zaczynają z początkiem miesiąca i ja wtedy będę już w 23 tygodniu) - ale nie wiem, czy to nie za szybko? Z drugiej strony II trymestr, kiedy samopoczucie dopisuje, wydaje się być odpowiedni, bo nie wiadomo jak to będzie później. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atka123Agat
Hej. Ja również lutowa- 10 luty z Wrocławia ;) Jestem w 21 tygodniu i zapisałam się do szkoły rodzenia od października. W poniedziałek idę na polowkowe i może dzidzia pokaże czy chłopak czy dziewczyna bo ostatnio się zasłoniła kolanem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
A ja wczoraj odebrałam wyniki i mam wszystkie dobre, oprócz morfologii :( :( :( hemoglobina 11,0 :( mimo, że brałam po jednej tabletce żelaza tragedia. Teraz lekarz dał mi podwójną dawkę żelaza już nie wiem co mam jeść i pić zgłupiałam ciągle coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Ja tez mam termin na luty :-) a dokladnie 16 luty. Jestem teraz w 20 tc i dowiedzialam sie ze mieszka u mnie mala ksiezniczka :-) Pozdrawiam was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka2607 wcale ta hemoglobina nie jest zla. Ja mam caly czas 11,0-12,0 a lekarz powiedzial ze martwic to sie mozemy jezeli bedzie ponizej 9,7. Chyba ze to zalezy od lekarza :-) Powiem wam szczerze, ze ja dla maluszka jeszcze nic nie mam. Moze troche sie boje i jestem troche przewrazliwiona ale wole poczekac do 30 tc. No chyba ze juz nie bede mogla sie powstrzymac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusii88
witam wszystkie lutowe mamusie :) No i również do Was dolacze :) termin mam na 2 lutego - będzie dziewczynka :) czuje się dość dobrze choć czasem dokuczają mi wzdęcia ehhh a jak u Was ? :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusii88
a ja w poniedziałek ide odebrać wyniki i az się już boje bo wiecznie cos nie tak mi wychodzi ehh najgorsza ta tarczyca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×