BEZ CUKRU i białej mąki CO WY na to?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5459977&start=4470

Śniadanie 11:o Jajko metka ser żolty, grani, pomidor, szynka,.kiełbasa krakowska. Wszystko po kawałku, plasterku, tylko pomidor cały duży. 1 czeresnia. Lunch.15 3 śledzie płaty w oleju z cebulą O 18 Brzoskwinia* taka płaska. 20 kolacja sola z kurkami i parmezanem, 3 plastry ziemniaka z feta i szpinakiem. Lampka wina białego. X Mało płynów , jakieś 1,5 l. Sola była w jakby cieście:( X Rowery interwalowo 10 km, razem 20km w.mzawce i wietrze Siiiuuper:d

Sniad. 10.30 Jajko, ser żółty, masło 3 łyżki grani, 3 łyżki jog naturalnego z 2 bananami, 10 czeresniami, 1 morelka. X Za dużo mięs mi było, a obiad i tak będzie rybny. Za chwilę rower ale bardziej lightowo.

Niby lajtowo ale 11 h wyprawa trwała. Napeawde fajnie jest zwiedzać wybrzeże na rowerze;) X Gorzej jeść gotowe, bo wszędzie czai się cukier i maka 15: 1 sledz z octu, 2 płaty w oleju 17: kawą z likierem migdalowym, ,21: kAlmary w panierce, sałata z feta fasola czerw postow ogórkiem. Płyny 1 l. X Okres mi daje popalic, dobrze że biorę żelazo i tak padam na pysio. Bez mięsa- potrzebna przerwa. Dobranoc!

Sniad. 10 Ser żółty metka pomidor ser grani 12 brzoskwinia ,6 czeresni. X Zaraz rowerem na plaże, piękna pogoda wróciła od wczorajszego popołudnia.

hej,czy możecie napisać ile i w jakim czasie schudłyście dzięki tej diecie? i jaką mąkę używacie zamiast pszennej?

oraz czy dopuszczalne jest zastąpienie zwykłego cukru stewią?

przejrzałam kilka stron i trochę włosy stają na głowie szczerze mówiąc masz poważny problem z tą insuliną, a tak naprawdę to chyba z cukrzycą powinnaś wywalić z diety wszystkie owoce, nie są do życia niezbędne, a dla Ciebie zabójcze absolutnie powinnaś wyeliminować z diety wszystko, co ma IG powyżej 50, a najlepiej 35 jak przejrzysz swoje jadłospisy, to zobaczysz, że bardzo rzadko jadasz tak, jak naprawdę powinnaś

Używam stewii. Nie używam żadnej mąki, ewentualność to ziemniaczana i orkiszowy, wg mnie. Zjadlam około 8 kg, w około 2 mies. X Gość od włosów dęba, Możesz od razu podać ilość jednostek insuliny jaką mam nastrzyknac, skoro telepatycznie diagnozujesz cukrzycę?;)

możesz się podśmiewać, ale masz glukozę regularnie ponad 100 na czczo a w diecie masz masę owoców i innych rzeczy, których absolutnie jeść nie powinnaś

*schudlam około 8

Naprawdę, odkrywasz przede mną nieznane rejony wiedzy, Pisz jeszcze:)

15 czeresnia ok. 15szt. 17 brzoskwinia duża, 5 migdalow 20 wegorz z grilla, makrela świeżo uwedzona- razem niecałe 100g, surówki 22 piwo z sokiem Płyny razem 1,5l. X Rower godzinna jazda. 10 h na świeżym powietrzu, sporo ruchu. Jutro wieczorem powrót, aż się ryczec chce...

9.15 sniad. jak poprzednie ale bez jajka, z kawą z mlekiem. z m. 12. czeresnie ok 15szt. Jabłko duze. 16. Sola na szpinaku zapiekana z serem.warzywa gotowane 19. Jogoshake 100ml (bomba cukru,nieprawda że to jakieś desery fitness są) X Rower i plaża w ruchu- 8 h. Przeź okres jestem wykończona brakiem żelaza przy takiej aktywnosci ale i tak było super. Jedynie trudno z trzymaniem diety, bo wakacje to przeciez czas swobody;)

Hej, witam z domu. Kladlam się o 3 w nocy, więc śniadanie o 12 dopiero. 2 parówki z szynki, pomidor, ser żółty, jajko, masło, szczypiorek. Druga kawa z mlekiem na tapecie. Obiad nie wiem co, bo proszony.

15.30: udko kurczaka, 100 g ryżu, mizeria 50 g 17.30: 200g truskawek, drink tonik z wódką 20.30: frankfurterka, ogórek kiszony. Płyny ok. 1'5l Ruch prawie zero- krzatanina, wypoczynek.

Witam, ciezki dzien mialam. jutro napisze wiecej. dzis tylko raport. 9.30 kefir 15.00 170g serka ricotta z olejem lnianym I pomidorem 19.30 smazona cukina z boczkiem zapieczona pod zoltym serem. plyny 2l.

Przez 2 tygodnie mam tę samą wagę, podniesioną tylko przez zatrzymanie wody w okresie o 1 kg, ktory już spadł.:( x 5 kg brakuje mi do wagi z początku ciązy. 6 kg brakuje mi do wagi, z którą chciałabym jechać na wrześniowy urlop. 12 kg brakuje mi do wagi, którą obrałam za realny cel. 18 kg brakuje mi do wagi idealnej

W obwodach minimalne zmiany: biust 1cm mniej, pod biustem 3 cm mniej, biodra 1 cm mniej pas- bez zmian. x cukier mierzę od jutra. x W czwartek mam wizytę u dietetyk, mam wk***a, więc niech lepiej mi coś dobrego zaproponuje. x od 2 dni sni mi sie chleb, ze go z obawą zjadam ale rezygnuję, a wczoraj w piekarni, na widok kołacza serowego dostałam wyraznego ślinotoku. x mam jedrniejszy brzuch, rano jest nawet płaski, bardzo wysmukliły się nogi, zniknęły "skrzydełka" na plecach, obrączke zdejmuję nawet rak, chociaż z lekkim trudem. Wczoraj ubrałam sukienkę, to mąż stwierdził, ze "baaardzo schudłam"- wszystko kwestia prezentacji. Jestem zadowolona z 8 kg, tylko ta magiczna cyfra 88... W zeszłym roku przez 3 miesiące, od marca do czerwca- odchudzałam się: bez słodkiego i białego pieczywa, nietłusto i bieganie 5 razy w tygodniu. Też schudłam do 88kg. Nie mogę tego Rubiconu przekroczyć jakoś. Chociaz zdaję sobie sprawę z róznic obecnie: -jem do syta, smacznie -schudlam 8 kg w krótszym czasie i przy mniejszym ruchu niż rok temu, -w przeciągu zeszlego roku prawdopodobnie rozwinęły mi sie poczatki syndromuX (zespół metaboliczny, insulinooporność). Natomist, to w tym roku z począkiem maja dostałam zwiększenie doawki lewotyroksyny do pożadanej ilości i w dużej mierze to pomagało w poczatkowym chudnięciu. x Czekam i zastanawim się , co dalej.

hej, pomału! wiem, co chesz powiedzieć. U mnie waga też ostatnio stoi, wiem, że to się może zdarzyć - choć tym razem to moja wina - miałam wyjazd służbowy i nie mogłam mówić tego nie jem, a to tak, no i alkohol - normalnie staram się nie pić (leki nie tolerują alkoholu, to raz, a dwa - poziom cukru leci w góre!) Trochę optymizmu, zawsze masz dobry humor, patrzysz pozytywnie, więc rozgoń te czarne chmury :)!! może i nie uda się osiągnąć tej wagi, ale każdy kilogram mniej jest już powodem do zadowolenia!!

Spoko, ja jestem zadowolona i z diety nie zejdę nigdy- u mnie nie ma innej opcji i wyboru, albo dieta albo choroby i grubasność;) Dzięki za wsparcie:)

:*

Z alkoholem, to absolutna racja, w ciągu minionego tygodnia walnęłam- 2 piwa i jednego drinka z tonikiem, na pewno nie przysłużylo sie to mojemu cukrowi. Raz w tygodniu, chciałam mimo to,piwo lub wino pić- w czasie wakacji- nie mogę zamienić mojego zycia w pasmo wyrzeczeń, bo wtedy nawet zdrowie nie cieszy. x Owoce- moja zmora- z czego mam brać witaminy i minerały, jeśli nie z rodzimych, sezonowych owoców? Sprawdzilam glukometrem truskawki swego czasu i jeśli ich porcja nie przekracza 250-300 gram, to nie rośnie mi cukier więcej niż po niewęglowodanowych posiłkach. Zresztą to widać w ładunku glikemicznym truskawek.

w warzywach jest wystarczająca ilość witamin i minerałów, owoce nie są niezbędne

dieta musi być urozmaicona, by dostarczać wszystkie niezbędne skladniki. Nie codziennie zje się wszystkie warzywa tak by uzbierać komplet witamin,spokojniejsza jestem jeśli uzupełnię owocami.

Tu jest taka przejrzysta grafika, http://www.sp35.tychy.edu.pl/galeria12/zywienie/lek4a.jpg np. owoce czerwone, trudno czymś zastapić (pomidor jedynie, ile można pomidora), a zawieraja bardzo korzystne skladniki, to samo owoce żółto- pomarańczowe: beta karoten i wit A, najlepiej przyswajalna z owoców- marchewki nie lubię.

Owoc sezonowy, rodzimy, najlepiej z drzewa pod domem i spożywany na surowo jest najlepszym żródłem witamin, to samo warzywo z ogródka w porze naturalnej dojrzałości. Pomidory zimą albo zielone banany- to tylko w teorii żródło czegokolwiek poza chemią nieorganiczną;)

masz wiedzę na temat witamin z reklam soczków dla dzieci :D poczytaj o tym trochę,bo owoce to fatalny pomysł przy Twojej chorobie

W czwartek odbieram profesjonalną dietę , ułożoną pod moje schorzenia, będzie zgodna z najnowszą wiedzą lekarza dietetyka i zamierzam sie podporządkować ilości owoców, jakie zaleci lekarka- a nie sorry- jakimś internetowym gościom. Dam znać, czy będzie to ilośc :ZERO.

fakt owoce nie są niezbędne, slodycze, alkohol, sex też nie :P