Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prażynka 24

Chodzę już 3 miesiąc do tej pracy i mimo tabletek nadal mam taką nerwicę że szok

Polecane posty

Gość prażynka 24
pracuję w KFC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosccojekosc
ja Cię zupełnie rozumiem, sama mam nerwice i jeszcze inne problemy. Mam 23 lata i bardzo boję się podjąć pracy, nie będę pisała z jakich powodów bo nie w tym rzecz. Przykre jest to jak niektórzy piszą że jesteś leniem, nieudacznikiem, nierobem itd To tylko obrazuje poziom wyedukowania społeczeństwa w kwestii problemów natury psychicznej. Nikt kto nie przeżył paraliżującego lęku, ataku paniki itp nie ma bladego pojęcia o kwestiach w których się wypowiadają. ogromny postęp cywilizacji jest przyczyną wielu nerwic - wszechobecny wyścig szczurów, konsumpcjonizm, materializm, szum, ruch uliczny - po prostu świat goni za pieniądzem, wynalazkiem uciekając od natury a to właśnie natura jest nam potrzebna do utrzymania równowagi psychicznej. mój facet kiedyś pracował w panoramie firm, mimo że jest naprawdę wytrzymały psychicznie to dał rade tylko pół roku. To jest dramat co sie teraz dzieje, inspekcja pracy sprawdza czy szef przestrzega swoich obowiazków, czy wypłaca wypłatę na czas, czy daje Ci w lato wodę do picia a nikt nie interesuje się stanem psychicznym pracowników. wszystkie akwizycje i call center czyli miejsca gdzie twoja pozycja w firmie i Twoja wypłata zależy od pozyskanych klientów powinny by likwidowane, zwłaszcza że progi wymagań są nieproporcjonalnie wysokie to możliwości pozyskania klientów. szczerze? wolałabym żebrać pod kościołem niż zatrudnić się w takiej firmie, mam za duży szacunek do swojego organizmu, swojej psychiki żeby psuć ją jeszcze bardziej niż jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosccojekosc
aha i cos Ci podpowiem w kwestii leczenia. Jeśli Twoja nerwica, stres jest stricte związana z pracą czyli zanim podjęłaś tą pracę nie miałaś takich problemów czyli jeśli jest to praca pod presją, nacisk na wyniki itp to po prostu się zwolnij i szukaj innej pracy. Musisz zrozumieć że Twoje zdrowie jest najważniejsze. Natomiast jeśli Twoje nerwica nie jest związana z pracą, miałaś ją już wcześniej, praca dla przeciętnej osoby nie jest strasująca ale Ciebie stresuje bo masz nerwice to zwalnianie się nie jest dobrym pomysłem ponieważ leczenie lęku polega na terapii i ciągłym wystawianiu się na czynniki stresogenne, czyli jeśli ktos np. boi się psów to jego leczenie polega na terapi + oswajaniu się z psami, spotykaniu się z nimi, mimo iż na początku może być ciężko. Kilkukrotne wykonywanie tego co nas stresuje po jakimś czasie przestanie być stresujące, a my się z tym oswoimy - to słowa mojej lekarki psychiatry i terapeutki. najlepiej żebyś poszła na terapię bo leki tylko łagodzą objawy lęku a nie niwelują przyczyny. jesli zechcesz powiedzieć jakie są przyczyny Twojej nerwicy, czego się boisz to może będę mogła doradzić Ci jakoś konkretniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prażynka 24
wcześniej przed rozpoczęciem pracy ani w szkole nie miałam takich problemów......i nie mnie nie poniżał i nie wrzeszczał na mnie ani w szkole ani w domu ani na praktykach ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erpmzfgh
poszukaj jak najszybciej spokojniejszego zajęcia w w KFC to raczej nie będzie lepiej ..duży ruch i wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam taką fobię, że w ogóle nie pracuję, mam prawie 30 i nigdy nie pracowałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adellllll
tez kiedys pracowalam na sluchawce. nerwica wlaczyla mi sie gdzies po 2 miesiacach pracy. nie moglam dojechac autobusem do pracy, bo ciagle wydawalo mi sie, ze zwymiotuje. zrezygnowalam z pracy i objawy odeszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tych gnoi, co robią ze zwykłego zajęcia piekło, bo się drą na ludzi i poniżają to by chyba trzeba było nagrywać i użyć nagrań w sądzie, żeby się te chamy opamiętały. Bardzo ci wspólczuję. Trzymaj się i nie daj się złamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfghh
gość-od jak dawna fobia,mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko ludzie słabi mają nerwice , rezygnuja z pracy bo jest stresujaca itd... taka prawda , silni walczą i sie nie poddaja tak łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erpmzfgh
nie każdy jest silny psychicznie jak i fizycznie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ,że praca jest stresująca to wam powiem ,a co nie jest stresujące? myślicie ,że np zawód lekarza chirurga nie jest stresujacy? tylko on jest silny , potrafi sobie z tym radzic ,a wy sobie nie radzicie i dlatego świat was może zniszczyć . life is brutal i nie zawsze bedzie łatwo, miło i przyjemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie każdy ,ale słabi częściej przegrywają i tak już jest... wiec jak chcesz wygrywać bądz silny , jak jesteś słaby to przegrasz takie sa tylko fakty. też musiałam być silna , moje dziecinstwo było piekłem ,ale dałam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem z doswiadczenia ,że tylko praca pomoże . praca nad sobą bo nie ma innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dobra ale chirurg zarabia 10 tys, a wy na tym telemarketingu ile mialyscie? 1000 zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak rezygnują? Jak praca jest w jakiś sposób atrakcyjna to prędzej cię zwolnią niż zdąrzysz zrezygnować. Urzędnicy na zwolnieniach pracują, nie zatrudnia się zastępstw, żeby ktoś obcy nie dostał pracy. A taką pracę jak ma prazynka to jeszcze znajdzie, bo takie coś nie trudno dostać z taką harówką i poniżaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabia ,ale wyobrażasz sobie jaki on ma dopiero stres? chyba o wiele większy jak w telemarketingu... najlepiej sie nie stresować tylko robić swoje spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość front zachodni
zmienić zajęcie na mniej stresujące np..portier- stróż , sprzątanie np w hotelu lub mieszkań , listonosz , przedstawiciel handlowy , zabrać się za rolnictwo , albo za prace w lesie też czasem potrzebują a nie mordować się i stresować...ja aktualnie za granicą siedzę po 3 miesiące i zarobie tyle co tu w rok a nie mordować się i tracić zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2132
Autorko : jeśli w pracy Cię poniżaja to lepiej jednak z niej zrezygnować . Poza tym prace podobną do KFC pewnie znajdziesz...Nie zadawaj sie z ludźmi ,którzy nie mają do Ciebie szacunku . a nad stresem musisz się nauczyc jakoś panować . nie wiem jak ,ale myślę ,że żaden psycholog mnie pomoże , może Cie ewentualnie nakierunkować , jak sobie sama nie pomożesz to nikt Ci nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz taka fobiczka pracująca w telemarketingu moze mieć znacznie większy stres niz taki chirurg co ma twardy charakter, wiec nie ma sensu tego porownywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecznie pełno tych fobików, którzy nie pracują, bo 'nie mogą', ale dlaczego taka osoba siedząc bezczynnie na bezrobociu nie zgłębi czegoś, czym można zajmować się w domu - projektowania ogrodów, robienia grafiki, czy choćby nawet nie zajmie się pieczeniem ciast na zamówienie? Czy może to jest jakaś choroba przy której trzeba absolutnie i kategorycznie siedzieć na d***e całe życie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×