Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mercyonme

Zdradziłam i nie mam wyrzutów sumienia.

Polecane posty

Gość hdjiwhufgshsdchsfkb
Według mnie nie było zdrady bo nie było związku i tyle na ten temat. Nie oszukuj się dziewczyno jesteś stanu wolnego i możesz spać z kim chcesz , jeżeli on się tobą tak interesuje to kto wie może na kimś innym skupia swoją uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mercyonme
No właśnie ja tak się czuję, jakbym była stanu wolnego. Szczególnie, że "mój" wczesniej był właśnie w takim pseudozwiązku, długim, bo kilkuletnim. I myslę, że on próbuje tu przenosić te wzroce, nawet niekoniecznie skupia na kimś innym uwage, on po prostu nie nadaje się do prawdziwego związku, tylko do zabawy. On już nawet nie mówi, że mnie kocha. Od dawna. dzięki, hdjiwhufgshsdchsfkb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalosne;
nie dość że zdradziecka szmata to jeszcze tchórz taka mądra jesteś i tak się wybraniasz? to miej odwagę mu powiedzieć albo odejdź inaczej będziesz szmatą i nikt na zdradę sobie nie "zapracowuje" nie ma to jak się tak żałośnie usprawiedliwiać jak coś w związku nie pasuje to się mówi wprost albo stawia ostateczny warunek typu "albo .. albo odejdę" a nie zdradza na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdjiwhufgshsdchsfkb
Tu nie ma za co dziękować za nim spotkałam męża to miała samych takich jak ten twój co prawda byłam wtedy dość młoda i myślałam żę to norma jak się widujemy żadko i piszemy czy dzwonimy ale zauważyłam że tak oni poprostu zrywali bez słowa bez gestu tylko ze swojej dziewczyny robili kumpla, miałam taki przypadek że spotkaliśmy się dopiero na imprezie i usłyszałam cześć co u ciebie poznaj to moja nowa dziewczyna ..... daj sobie z nim spokój i szukaj chłopaka który bedzie się z tobą kontaktował chociaż raz dziennie , ja jestem po ślubie prawie 3 lata a z kamilem prawie 6 i nie było dnia bez kontaktu nawet jak jest w pracy zadzwoni czasami na pół minuty ale jednak ..... i żeby nie było on mnie nie kontroluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mercyonme
A no właśnie, to tchórzostwo raczej jemu należy przypisać, nie mi. Mi nadal na nim zależy, ale od długich miesięcy czuję się jak "opcja", na pewno nie jak ważna, szanowana osoba w jego zyciu. Na początku oboje stawaliśmy na głowie, a później doszło nawet do tego, że on miał czas na spotkania zkoleżankami, a ja się musiałam dopraszać o jego czas (!) Szukałam chyba pocieszenia...i znalazłam. Dla jednego to zdrada, dla innego nie. Ja mam ambiwalentne odczucia. Ale nie jestem osobą, która szuka emocji i odskoczni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah nie ośmieszaj sie
oczywiście że to zrada tępa dzido :D najpierw piszesz że poszedł w emocjonalną odstawkę, a potem, że ci na nim zależy -zdecyduj się- taa tak ci zależy że zdradzasz go z jakimś poznanym typem :D a ten temat powstał tylko po to żeby potwierdzono twoje marne podejście i żeby usłyszeć że "nic się nie stało" ŻAŁOSNE 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że źle zrobiłaś. Ja na twoim miejscu zerwałabym z obecnym i dopiero potem zabierała się za następnego. Dla mnie żadnym wytłumaczeniem nie jest to, że ma gorszy okres w życiu. Przecież to dorosły facet. Skoro tyle czasu daje sobie radę bez ciebie i żadnego kontaktu z tobą to co to za różnica ? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×