Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

ewelo, przykro mi, ze sie nie udalo :( Ale spojrz na to z tej str- jestes plodna, zachodzisz w ciaze, nie musisz sie starac latami, a to najwazniejsze. Nie wiadomo czy to byla ciaza biochem czy pozamac. i sie tego nigdy nie dowiesz. Ale wazne ze nie musialas przechodzic zadnych zabiegow czy operacji, ze wszystko potoczylo sie naturalnie. I, ze mozesz dalej probowac. I uda Ci sie przy ktorejs probie napewno! Ja zaczynam starania za miesiac :)

mimik - to trzymam kciuki za staranka ale widzę po twoim wpisie że juz nie mozesz się doczekać :) my ten cykl odpuszczamy nawet nie wiem który dzień cyklu teraz mam niby w piatek gin powiedział że to pierwsza faza cyklu ale który dzień to juz nie wiem po tym wszystkim.Ja mam 27 maja wizyte w klinice to dowiem się jaka jest ta kolejka do ivf jesli we wrzesniu by była nasza kolej to pewnie damy sobie spokój z naturalnymi staraniami bo za dużo porażek mnie spotkało no chyba że się dowiem że np dopiero 2015 roku to pewnie nie będziemy mieć wyjścia i musimy zaryzykowac i spróbować ostatni raz naturalnie zresztą przez maj przemyslimy co do dalej robić spróbować czy czekać na naszą kolej do ivf.

ewelo, pisz co u Ciebie, co Ci lekarz powiedzial w klinice. Masz racje :) nie moge sie doczekac staranek, jestem pelna optymizmu :)

Cześć dziewczyny :) Ja zaczynam nowe starania w następnym cyklu. Okazuje się, że wszystkie zaczynamy w podobnym czasie. Oby się posypały dobre informacje w najbliższych postach <3 ewelo112 straszna szkoda, że się nie udało. czytałam, że po poronieniu są duże szanse na drugą ciążę. Kiedyś przeczytałam jak jedna z dziewczyn po takim poronieniu napisała, że fasoka przyszła sprawdzić i przygotować sobie domek na najbliższe 9 miesięcy i w kolejnym cyklu zaszła w ciąże, więc bądź dobrej myśli :) kru2014 ja też często przed dniami płodnymi nie mam ochoty na przytulanie, ale w dni płodne mi się odmienia .Może u Ciebie będzie podobnie? ;) mimik8 chyba udzielił mi się Twój optymizm :) A teraz jak tyle nas zaczyna w prawie tym samym czasie to jeszcze bardziej :)

no to dziewczyny do dzieła :) podobno dobre nastawienie to połowa sukcesu

hej dziewczyny!!!! kiepskie dni odeszly,juhu teraz dzialamyile sie da i szczerze powiem,ze mi sie chce:))) sisi,fajnie ze ominela Cie laparo-jedyny plusik.trzymaj sie i pisz co u Ciebie. ewelo,Twoj smutny wpis dal mi do myslenia- 2 kreseczki to jesznie nie powod do radosci,tym bardziej dla nas:( trzymaj sie....mam nadzieje,ze ktorejs z nas w niedlugim czasie sie poszczesci....

kru2014, dziękuję za to, że się odezwałaś. Już myślałam, że rozmawiacie wyłącznie we własnym gronie. Faktycznie uniknięcie laparo to takie małe szczęście w całym tym nieszczęściu. Ja aktualnie czekam na @, a że trochę mi się to poprzestawiało i lekko rozregulowało to sama nie wiem kiedy dokładnie się pojawi. W sumie czuję i mam nadzieję, że już niebawem :) Pozdrawiam i trzymam kciuki!

Oj powyższą wiadomość napisałam ja, ale wyświetliłam się jako gość :( Gapa ze mnie ;)

sisi,wszystkie jedziemy na tym samym wozku,wiec i Ty jestes w naszym gronie:) z ta @ po cp to faktyczne pomieszanie z poplataniem....co miesiac mam inaczej,co miesiac sie wydłuza a ja glupia mysle,ze moze to ciaza...ale za ktoryms razem nie zjawi sie,wiem to:) pisz co chcesz i oczym chcesz.mysle,ze kazda z nas pomoze i doradzi jak trzeba bedzie... pozdr

sisi, jasne, ze jestes mile widziana :) to forum dla Nas wszystkich, laczy Nas to samo bolesne przezycie. Wiecie co, kiedy tak dlugo staralam sie o dziecko to juz myslalam, ze jestem nieplodna, ze mi sie nigdy nie uda. I gdy wkoncu zaszlam w ciaze, ta pierwsza, wyczekana to uwierzyc nie moglam, to bylo jak cud. Wpatrywalam sie w te II kreski i nie docieralo do mnie, ze wogole moglo sie udac. Niestety ta ciaza bylo pozamaciczna i mimi bolu, strachu, nie zaluje, bo to byla i tak jedyna ciaza w ktora udalo mi sie zajsc. I nigdy nie zapomne tego przezycia i tej radosci. Dzieki temu tez wiem, ze jednak moge zajsc w ciaze i wierze, ze znowu sie uda :) trzymam kciuki Dziewczyny, odzywajcie sie

Hej, Dziękuję za miłe przyjęcie :) Ja też sobie to tak tłumaczę, że skoro była ta cp to znaczy że płodna jestem więc jeszcze wszystko przede mną. Dość drastycznie nas natura poinformowała o naszej płodności niestety, ale przynajmniej mamy co do tego pewność. I faktycznie ta radość i niedowierzanie, ta chwila szczęścia, którą miałyśmy po zobaczeniu II kresek- to bezcenne. Szczerze wierzę, że jeszcze będzie nam dane poczuć to uczucie i wiele innych pozytywnych emocji ciążowych :) A ja nadal czekam na @ :( Dziś 30 dzień cyklu i nic poza typowymi objawami, które zwykle zwiastują @ czyli ból w dole brzucha i wrażliwe piersi oraz pogorszenie cery. Ciąża wykluczona więc czekam. Pozdrawiam!

dziewczyny a ile trwa owulacja i ogolnie dni płodne?ostatni cykl trwal 32dni. dzis mam 17 dzien cyklu-wg Was jestam juz po owulacji?chyba w trakcie,ale nie wiem do kiedy sie starac tak na maxa:) help ;'

kru, moim zdaniem jestes w trakcie dni plodnych, zakladajac, ze ten cykl bedzie mial 32 dni, jak poprzedni. polecam kalkulator dni plodnych: http://www.edziecko.pl/przed_ciaza/0,79775.html , pomaga w przyblizeniu ustalic dni plodne. Radze tez obserwowac sluz, b. pomaga. Jesli chodzi o owulacje to: "po owulacji komórka jajowa może być zapłodniona przez około 18 godzin. Jednakże po stosunku seksualnym plemniki są *****iwe i zdolne do zapłodnienia komórki jajowej przez nawet 120 godzin (5 dni). Zatem w każdym cyklu kobiety jest około 6-8 dni płodnych, czyli takich, w trakcie których stosunek seksualny może skutkować zapłodnieniem." :)

dzieki mimik. bylam wlasnie na tej stronie i tam mi pokazało,ze jak cykl ma 32 dni (ostatnia@ dostalam 30.04) to owulacje mam dopiero 27.05....zgłupiałam wpisałam tez dla cyklu 30 dn( bo od lutego do @ w marcu mineło 30 dni) i wyszlo,ze owulacja dzis....co radzicie? pewnie sex i dzis i 27.05:)

kru, nie wiem kiedy konkretnie bedziesz miala owulacje, ale moim zdaniem, masz teraz dni plodne- wiec dzialaj :) jestesmy w tym samym momencie cyklu, ja mam 16 dzien, ale nie moge jeszcze dzialac bo dochodze do siebie po operacji wyrostka, w przyszlym mies zaczynamy. :) powodzenia!

dzialalismy,dzialamy i bedziemy dzialac:) jak w tym miesiacu lipa,to za miesiac sie uda. sisi,czekaj cierpliwie,po cp cykl niestety dziwaczeje:( pozdrawiam i do zas:) aha,niecierpliwa jestem i juz bym chciala robic test na ciaze...wariatka,wiem:)

Kru, Z tego co wiem to owulacja jest prawidłowo 14 dni przed kolejnym okresem. A może testy owulacyjne by Ci pomogły żeby precyzyjnie określić owulację. Ja dzięki testom owu zaszłam w poprzednią ciążę i teraz też planuję je stosować. Mimik8, Trzymam kciuki żeby w pierwszym miesiącu starań Ci się udało zaciążyć- należy Ci się od losu taka rekompensata za cp a potem ten wyrostek :) U mnie bez zmian- czekam na@ Czy u was po cp też tak cykle powariowały, rozregulowały i wydłużyła? U mnie to jakaś porażka! Pierwszy @ po cp miałam po 28 dniach, a potem dopiero po ponad 40 i to luteiną wywołany! I teraz znowu czekam... Nie mam już sił do tego :( Oczywiście za wszystkie starające trzymam kciuki!

Po cp cykl mi się wydłużył. Pierwszy trwał 32 dni, teraz czekam na drugi, ale też zapowiada się długi bo jestem w 18 dc i wygląda na to, że owulacji jeszcze nie miałam. Do wyznaczenia owulacji prowadzę wykres temp. i obserwacje śluzu w internetowym programie, ładnie widać owulacyjny skok temperatury, więc - polecam :) Z tego co mówił mi lekarz, to cykl może trochę zwariować po cp. Hormony muszą "dojść do siebie". A przed cp jak długie miałaś cykle Sisi_82 ?

Kasia_27, Dzięki za informację. Wcześniej miałam cykle 27-30-dniowe. Dziś przyszedł @, czyli w 33 dniu cyklu. Niby dramatu nie ma, bo faktycznie organizm potrzebuje czasu żeby sobie unormować te hormony szalejąca. Natomiast ja mam poczucie że każdy cykl dłuższy niż 28 dni oddala kolejną owulację i szanse na poczęcie. Metody o których piszesz są fajne ale wymagają regularności i systemetyczności i obawiam się że niekoniecznie sobie z tym poradzę. Ja planuję testów owulacyjnych używać. Pozdrawiam!

dziewczyny,dzieki za podpowiedzi odnosnie dni plodnych.testy owulacyjne mialam,ale zuzylam miesiac temu.obserwowalam sluz i badałam macice-miekka,otwarta-wiec jestem plodna teraz. zobaczymy jakie efekty tych staran. jak sie nie uda,to za mc w wiekszym gronie,bo i Ty mimik dolaczysz:) i ktoras jeszcze? bedziemy sie starac:)) dobrego popoludnia:)

ja też miałam 28 dniowe cykle i denerwuje mnie to, ze teraz nie do końca wiem ile potrwa cykl i że jest dłuższy niż bym chciała... jedno jest pewne - podczas starań o dziecko ostro ćwiczę mój brak cierpliwości :) testy owulacyjne używałam, ale te z allegro nie do końca mi się sprawdzały a z apteki były dość drogie i o ile w pierwszych dwóch cyklach starań sobie na to pozwoliłam to w kolejnych uznałam, że spróbuję z tą temperaturą i jakoś się przyzwyczaiłam :) i ja się dopisuję do rozpoczynających starania po cp w następnym cyklu :) Oby maj i czerwiec były da nas szczęśliwymi miesiącami dziewczyny! Wszystkiego dobrego :)

:) U mnie dziś pierwszy dzień cyklu więc pewnie na początku czerwca będzie owulacja, na którą czekam :) i z którą mam związane pewne plany :) Trzymam kciuki za wszystkie starające się właśnie teraz!

Dziewczyny :) jak super, ze tyle Nas sie teraz stara, piekne miesiace przed Nami, wiosna, lato :) zycze powodzenia i trzymam kciuki! :) najwazniejsze to optymizm, dobre mysli i bedzie dobrze. Czekamy na bociana :)

hej dziewczyny i jak staranka ? :)

Hej, Ja czekam na owulację, której spodziewam się za ok. 2 tygodnie, ale kiedy nadejdzie trudno powiedzieć bo po cp mam dziwne cykle. Też jestem ciekawa jak u pozostałych dziewczyn sprawy się mają. Pozdrawiam!

Cześć :) Ja czekam na @ więc do starań jakieś 3-4 tygodnie pewnie :( Mam wrażenie, że czas coraz wolniej mi płynie... ewelo112 a jak u Ciebie? Sisi_82 to już całkiem niedługo ;)

Ja za jakis tydzien mam dostac okresu. A potem rozpoczynam starania :) nie moge sie doczekac co los przyniesie, mam nadzieje, ze cos dobrego :)

Ja po tej cb nawet nie wiem jaki dzień cyklu teraz mam.Początkowo uważaliśmy i używalismy gumek a teraz to już nie ale teraz prawdopodobnie powinna byc kolej strony bez jajowodu.Jeszcze raz spróbujemy naturalnie jak juz pisałam jesli znowu nie wyjdzie to juz poczekamy na ifv od lipca podobno maja nawet leki do stymulacji byc darmowe więc ifv wyjdzie nas nap prawdę mało pieniędzy bo tylko za badania które nie mają refundacji, więc obecnie nic nie wiem będziemy próbować i czekamy miedzy czasie na swoją kolej ifv. Życzę wam owocnych staranek :)

hej dziewczyny moje starania drugi miesiac zakonczone niepowodzeniem:((( jestem podlamana:(nie wiem o co chodzi,bo kochalismy sie z mezem kilka razy-wtedy kiedy owulacja powinna byc...@ jeszcze nie mam,ale zaszalalm wczoraj i bhcg zrobilam-myslalam,ze w Dzien Matki podziele sie z mezusie radosna nowina,a tu lipa:(((( co radzicie teraz?nie wiem co myslec....ale psychicznie siadlam....nie ukrywam mam nadzieje,ze Wy nie bedziecie musialy tego przechodzic pozdrawiam

Kru2014- nie podłamuj się przecież to dopiero drugi miesiąc starań a rzadko się zdarza że tak od razu się udaje musisz postarać się nie myśleć o tym aż tak bardzo i wyluzować się bo mozesz psychicznie się blokować.Ja też czekam na @ bo piersi trochę zaczynają boleć ale po tej cb nawet nie mam pojęcia który to mam dzień cyklu i ile będę jeszcze czekać na @ no nic nie wiem.