Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Smutaczka, Ja po borowinie też czułam taki specyficzny ból, takie jakby ciągnięcie. Szczególnie po kilku pierwszych okładkach to było odczuwalne. Z czasem, po kolejnych okładkach coraz mniej to czułam. Podejrzewam że to odczucie jest normalne i pokazuje że borowina wnika głęboko i działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
sisi mam nadzieję że działa :) że nam pomoże wszystkim ! Właśnie nie potrafie nazwać tego bólu. Bierzecie jakieś leki, witaminy? cokolwiek aby zwiększyć szanse zajścia? ja póki co borowina dzisiaj będzie 3 okład i kwas foliowy od nowa po przerwie 3 dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Sisi robiłam 10 serii. Smutaczka-do 16 czuje się względnie, potem masakra. Nie wiem co mam z sobą zrobić, mdli mnie i mam ochotę zwymiotować a nie mogę, strasznie się mecze. Mam nadzieje, że szybko mi to minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
Bola mnie tez pachwiny....i mam cały czas skurcz w prawej nodze od kilku dni. starość nie radosc ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
bolaceserce dasz radeeee !!!! Moze poczytaj sobie jaka diete stosowac aby zmniejszyc mdłości o ile cos takiego istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bolaceserce, 10 serii?! Czy 10 okładów? Życzę Ci żeby nieprzyjemne objawy szybko minęły i żebyś mogła tylko się cieszyć ciążą. Ja nie mam doświadczeń z mdłościami bo przy mojej jedynej ciąży, tej cp nie miałam takich objawów. Są chyba na to jakieś domowe sposoby więc może poczytaj o tym i zastosuj- jest szansa że pomoże więc nie ma co się męczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutaczka, Ja tradycyjnie biorę kwas foliowy, a w pierwszej fazie cyklu dodatkowo oparło femina na poprawę śluzu. Teraz planuję włączyć też okłady borowinowe. Chcę zacząć dziś lub jutro- w zależności od tego kiedy je kupię i będę je robić do owu, czyli pewnie wyjdzie seria 10 okładów. Poza tym nic już więcej nie stosuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Ja w tym cyklu tez brałam oeparol ale co do efektów to nie moge za duzo powiedzieć bo przed sama owu ta grzybica no a potem zabieg. Zobacze jak bedzie w nastepnym. Dziewczyny a czy stosujecie jakieś testy owulacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio, Ja po pierwszym cyklu z oeparolem femina już widziałam efekty jego działania. Ale ja brałam od początku, tj. od pierwszego dc. U Ciebie była grzybica, leki itd wiec to pewnie też miało wpływ na cykl i nie miałaś okazji spraedzić jego działania. A oparol można brać tylko do owulacji- nie wiem czy o tym wiesz wiec uprzedzam. Ja stosuje testy owulacyjne z rossmana- lh test. Moim zdaniem są przyzwoite. Zawsze mi pokazują kiedy owu nadchodzi. Dwa razy miałam potwierdzone ich działanie usg bo akurat tak wypadła wizyta u ginekologa wiec stwierdzam że są ok. Dziś kupiłam plastry borowinowe i właśnie leżę z jednym z nich na brzuchu :) Mam nadzieję że pomogą mi w spełnieniu marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Sisi tak wiem ze oeparol tylko do owu, tez brałam od pierwszego dc przez 10 dni bo tak mi akurat opakowanie wystarcza, ja bralam 3x 2 kapsułki. A co do testow to ostatnio mialam z allegro ale jakoś ani razu mi nie wykazały owu tak w 100% bo zawsze kreska testowa ciut jasniejsza była a to niby negatywny wynik. A przymierzam sie do kupna nowych testow i jestem ciekawa co polecacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio, Te z rossmanna polecam z czystym sumieniem. Krecha wychodzi mi tłusta i ciemna jak marzenie! Trzeba się ich nauczyć bo one poprosi z dnia na dzień wychodzą coraz mocniejsze. W tym cyklu chyba też je kupię i będziemy się starać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Ja planowo za tydzień powinnam spodziewac sie @, ale co bedzie to sie okaze. No i mam nadzieje ze dostane od razu zielone swiatlo bo najgorsza jest ta bezczynność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio, Faktycznie ten czas wstrzymania starań jest trudnym momentem... Ja jestem już na etapie starań i chyba 4 cykle bez efektów... To też przykre. Prawda jest taka że każda z nas poczuje ulgę jak zajdzie w zdową ciążę i urodzi dziecko. Do tego czasu mamy pewną karuzelę emocji i smutku... Bardzo dużo dają mi przykłady dziewczyn z tego forum, że mimo tych wszystkich smutków nie poddają się, wspierają inne, a przede wszystkim że po cp można zajść w zdrową ciążę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Witam dziewczyny ,dawno tu nie zaglądałam ale dla tych co mnie znają mam newsy ... otóż bylam po miesiaczce u bardzo znanego i cenionego pana doktora , kazał mi pić pewne zioła , w piatek byłam na usg i co... duzo pęcherzyków przy prawym jajniku , teraz starania i .... upragniona dzidzia. Naprawde wierzę , że te ziólka dadza mi efekty z połączeniem maści borowinowej . Polecam dziewczyny , napewno nie zaszkodza , a mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, A co to za ziółka? Podaj nam nazwę i info gdzie je kupić :) Skoro takie cudo na pęcherzyki to może i inne dziewczyny i ja zaczniemy je stosować :) Trzymam kciuki żeby kolejne usg już pokazało pęcherzyk w macicy a nie na jajnikach, chociaż te też są potrzebne, a wręcz niezbędne :) Napisz o tych ziółkach i koniecznie pisz co tam u Ciebie z nowości i jak się efekty starań mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Witam Cię Sisi Ziółka Ojca Klimuszki na niepłodność ...Ja kupiłam w aptece , jakoś się bałam je kupić drogą internetową .Stosuję 3 razy dziennie przed posiłkiem . Juz po 2 tygodniach stosowania zauwazyłam większy śluz, bvardzo obfity i ciągnący się i większe piersi . Mężowi lekarz zalecił Salfazin na poprawę żywotności żołnierzyków :) . Co do starań to trwają ... zobaczymy co będzie ... Pan doktor powiedział , że duży % pacjentek zachowi w ciąże w ciągu 6 cykli starań . Kochane ziola nie zaszkodza a mogą pomóc, także pijmy je :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, czy dr radzil Ci jakies leczenie, zabiegi, hsg...? Dziewczyny, ja oprocz lekow regulujacych gospodarke hormonalna, biore kwas foliowy i oeparol z wiesiolka. Nies stosuje testow owulacyjnych bo wiem na podstawie obserwacji kiedy mam dni plodne, borowina- wyprobowalam jedna serie i cykl mi zwariowal- nie wiem czy to tego kwestia ale narazie do niej nie wracam. Zastanawiam sie nad ziolami na plodnosci i nad infolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Mimik ja mialam hsg jakis czas temu , ale lekarz teraz nic nie wspominał .Podobno ziola maja zmniejszyć zrosty ...Zapoznał się z moja historia i powiedział , że coś postaramy się zrobić . Nie chciałam znowu brać clostilbegytu dlatego też zalecił mi te ziola.Po clo bardzo źle się kiedyś czułam i branie 6 cykli clo nic mi nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, masz zachowane oba jajowody? Co wykazalo hsg? Dlugo sie staralas o ciaze? Jestes juz Mama? Przepraszam, ze tak pytam, bo byc moze juz odp na te pytania, ale nie chce mi wertowac forum ;) To tobie polecalam dr z wawy? Bo juz nie pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
dziewczyny zastanawiam się czy robić sobie mieszanke ziół O. Klimuszki. ZIOŁA O. SROKI pobudzające pracę jajników, zalecane szczególnie w cyklach bezowulacyjnych. Skład: lebiodka - 50gr koszyczek rumianku - 50gr macierzanka - 50gr pokrzywa - 50gr dziurawiec - 50gr rdest ptasi - 50gr ruta - 20gr nagietek - 20gr nostrzyk - 20gr Dawkowanie: Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem. Tekst pochodzi z: "Poradnika ziołowego" O. Sroki 2. ZIOŁA O. KLIMUSZKI - mieszanka antyzrostowa, likwidująca stany zapalne w jajowodach i jajnikach, pobudzająca pracę jajników, stabilizująca układ rozrodczy Skład - wszystko po 50 gr: szyszka chmielu ziele przywrotnika ziele krwawnika liść ruty ziele nostrzyka żółtego kwiat lawendy kłącze tataraku kwiat nagietka owoc róży 3. ZIOŁA O. KLIMUSZKI wszystko po 50gr: kwiat jasnoty białej liść mącznicy liść rozmarynu liiść pokrzywy ziele rdestu ptasiego ziele drapacza ziele przywrotnika kwiat kasztanowca korzeń mniszka owoc róży Dawkowanie 2 i 3 mieszanki: Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową mieszanki ziołowej, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić 3 razy dziennie po szklance przed posiłkiem." Tekst pochodzi z: "Wróćmy do ziół leczniczych" O. Klimuszko Te mieszanki ziół po 50 gram wyniesie koło 150 zł + jeszcze chciałam kupić olej z wiesiołka ponoć pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutaczka
Ania za ile te zioła kupiłaś i jaka to mieszanka ziół? Tak jak wyliczyłam robiąc te 3 mieszanki ( nie wiem na ile starczą ale myślę że na 1 cykl a można go robić raz na 3 mc ) że wyniesie to koło 150 zł. Nie wiem czy zamawiać je i robić sama co pewnie jest lepsze niż w sumie pic nie wiadomo co i płacić dosyć dużo. Dziewczyny jakoś nie wiem zaczęłam się przejmować znowu jakieś chore przygotowania robię ale tylko dlatego że chcę by się udało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Smutaczka ja mam własnie ziółka numer 2 , likwiduje zrosty w jajowodach oraz pobudza prace jajników. Ja juz po 2 tygodniach zauważyłam zmiany takie jak bardzo obfity,ciągnący się śluz oraz powiększenie piersi , a usg potwierdziło że działają , miałam dużo pęcherzyków przy prawym jajniku , przy tym co mi został jajowód po cp. Ziółka kupiłam w aptece za około 45zł , jedne opakowanie ma starczyć na miesiąc , ale myśle ze starcza max na 3tyg . Nie przejmuj się ,że to są chore przygotowania . Zapewniam Cię że nie są , ja też po poronieniach i kolejnej cp chwytam się wszystkiego żeby mieć upragnioną dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Aniu a ja mam pytanie odnosnie przygotowania tych ziołek, bo pisza ze kopiasta łyżke zalać szklanką wody i parzyc 3 h a potem pic 3 razy dziennie. Czy to znaczy ze ten napar sie potem rozciencza czy w ciagu dnia sie pije 3 kopiaste lyzki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
smutaczka ja zamiast oleju z wiesiołka wole brac oeparol, tez w swoim skladzie ma wiesiolek, a jest wygodniejszy w uzyciu, połykasz kapsułki i juz, a ze smakiem olejów roznie bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Jussio mi lekarz zalecił stołową łyżkę ziół zalać wrzątkiem , przykryć na pół godziny i potem wypić przed posiłkiem . Tę czynność powtarzam 3 razy dziennie . W smaku nie da się ukryć że jest to coś ble... ale najważniejsze , że pomaga , a efekty były u mnie widoczne już na pierwszym usg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Mimik kochana tak to mi poleciłaś panią doktor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Aniu rozumiem ze to twoja pani doktor zalecila c***ic te konkretna mieszanke ziol, tę nr 2!? Bo tak sobie teraz siedzę i czytam o tych ziolkach, że każda mieszanka na co innego jest i trzeba uwazac zeby sie nie przestymulowac. Ale jak ty jestes pod kontrola lek to ok. A jakieś leki dodatkowo też bierzesz czy tylko ziolkami sie wspomagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Aniu a czy te ziółka kupiłaś w dowolnej aptece czy musiałaś szukać? i nazywa się po prostu mieszanka nr 2 czy ma swoją nazwę? Ja od 3 cykli mam owu z jajnika bez jajowodu i też zależy mi aby ten drugi ruszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Jussio ta pani lekarz co Mimik mi polecała miala dopiero wolne miejsca na pazdziernika , takze pojechałam do innego lekarza , ale dostałam się do Pana Marka Litmanowicza z Warszawy i nie żałuję tego wyboru :) Narazie biorę tylko ziółka bo po lekarz na stymulacje jajników bardzo źle się czułam i jak to mąż określił miałam swoje humory . Tą mieszankę możesz kupic ( tak mi się wydaję ) w każdej aptece , ja nie miałam problemu z zakupem jej :) .Nazwa mieszanki to jak kolezanka Smutaczka wcześniej pisała to antyzrostowa . Ja po cp mam tylko jeden jajowod a ten drugi mam nie całkowicie drożny . Pan doktor powiedział , że ta mieszanka pomogła wielu jego pacjentkom ....Po miesiącach kuracji ziółkami maja mi wpuścic znowu kontrast do jajowodu , może tym razem przejdzie ...Mam też taką nadzieje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, w Twojej sytuacji polecam Ci borowine, ona takze dziala rozmiekczajaco na zrosty. Moze sprobuj obu kuracji na raz? Ja stosowalam jedna serie okladow borowinowych i cos czulam jak je robilam. Nie zdecydowalam sie na druga serie dlatego, ze dostalam dziwnych zawirowan z cykle, skrocil mie sie znacznie, zanikl sluz plodny- ale nie wiem czy to wina borowiny, moze to sie tak zbieglo w czasie? To co moge polecic z czystym sumieniem to oeparol z wiesiolka, naprawde poprawia sluz. Oprocz tego kwas foliowy. Zastanawiam sie nad tymi ziolami, tylko boje sie znowu zawirowan w cyklu- ziola naprawde dzialaja i boje sie tej burzy hormonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×