Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Acia87

Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Polecane posty

Gość AniaO1984
Drogie dziewczyny . Po to jest forum żeby siebie wspierać i tak jest ... jest również do radzenia dziewczynom i odpowiadania na pytania , które nas nurtują ... Otóż dziewczyny mam pytanie ... Pije ziółka zaledwie miesiąc , okresu powinnam dostać jutro ,a nic na to się nie zanosi ...Jak z waszymi pierwszymi cyklami było po cp? Ja operacje miałam np 22./07,następnie około 25/07 3 dni po zabiegu dostałam normalnej miesiączki , potem około 21/22.08 - czyli tak normalnie , a teraz nic . Zawsze miałam cykle 22-23 dni,czyli bardzo krótkie.Przed @ zawsze czułam się źle , a to byłam senna , a to miałam bóle podbrzusza a to ból głowy a nawet czasami ból nóg ...i widziałam kiedy okres przyjdzie.Teraz nie przychodzi i trochę się martwię . Lekarz mi mówił , że takie zawirowania cyklu po cp to rzecz normalna.A wy jak dziewczyny miałyście . Ile dochodziłyście do normalnych cykli .Ile to może potrwać , pół roku a może więcej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, Po cp cykl szaleje i dziwaczeje. Ja nie miałam laparo, poroniłam cp... Ale cykl rozregulował mi się na parę miesięcy. Pierwszy @ po cp dostałam po równych 28 dniach, a potem dramat... Raz luteiną miałam @ wywyływany do po ponad 40 dniach cyklu nic nie zapowiadało że sam nadejdzie. Potem bywało różnie, ale cykle trwały dość długo bo ok 35-40 dni. Ginekolog uprzedzała że tak będzie przez ok 3 cykle, ale u mnie to trwało dłużej bo ok 5-6 cykli. W tym czasie kilka razy byłam u ginekologa, robiłam badania hormonów, usg... Wszystko było w normie, nic nie budziło zastrzerzeń. Teraz po 9 miesiącach od poronienia cp cykle mam w miarę regularne, trwające ok 30-32 dni. Przed cp trwały one 28-30 dni, więc cykl mi się wydłużył. Jeżeli masz możliwość to idź do ginekologa, może będzie konieczność wywołania @ Luteiną... Warto też zbadać hormony 2-3 dniu cyklu. Może tez trzeba sprawdzić poziom beta hcg bo jego podwyższony poziom też może mieć wpływ na brak @ a po cp może on jeszcze być podwyższony. Ogólnie nie martw się tym bo to jest normalne po cp. To duży wstrząs dla organizmu i niestety potrzeb czasu na unormowanie się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Masz racje sisi. Poczekam jeszcze z tydzien i jak sie nic nie zmieni pojde szybko do lekarza . Kiedyś też mieszkając we Włoszech z racji mojego zawodu miałam @ wywoływaną luteiną,nie miałam wtedy @ pol roku i czułam się naprawde źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, Teraz nie czekaj pół roku... Tak jak piszesz tydzień czekania i jak się @ nie pojawi to idź do lekarza. Ale pamiętaj bez nerwów bo po cp to normalne że cykl szaleje. Ja to wiem nie tylko po sobie, bo też tu dziewczyn pytałam jak sama borykałam się z nieregularnym cyklem i one potwierdzały że rownież miały takie problemy. Po kilku miesiącach to się powinno uregulować. Ale jak za długo czekasz w danym cyklu warto po Luteine sięgnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Ewel i jak zarodeczki? Jesteś juz w ciązy :) Ania ja po cc tez czucia nie miałam nawet dluzej niz pół roku, nawet teraz troche mniej czuje. Ile po laparotomi kazali ci odczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja własnie odpoczywam po transferku i mam w sobie blastusia 5bb :) widziałam go n usg było to bezcenne.Bete mam wykonać 23.09 więc trzymajcie kciuki ja za was też mocno ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, Bardzo się cieszę! Wszystko idzie zgodnie z planem. Oby tak dalej a już niebawem na usg zobaczysz jeszcze milszy obraz :) a za kilka miesięcy powitasz na świecie wyczekiwane, wywalczone szczęście! Super! Informuj nas proszę na bieżąco jak tam u Ciebie, tzn. u Was :) Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Dziewczyny pijące ziółka :) czy wasze są też tak okrutnie gorzkie???? Ja nie daje rady tego tknąć :( sama robiłam mieszankę o klimuszko na zrosty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi na pewno wszystko będę pisać co i jak :) teraz muszę cierpliwie czekać do 23go. Mocno wierzę w to że mój malutki kropuś się rozgości w moim brzuszku na dobre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolaceserce
Ewel bardzo się ciesze i mocno trzymaj kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel,, Informuj nas koniecznie co tam u Ciebie. Ja wierzę że wszystko pójdzie zgodnie z planem :) Bolaceserce, A co tam u Ciebie? Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, jutro rano ide zrobic badania krwi, m.in. progesteron- zgodnie z zaleceniami lek. Jesli bedzie dwucyfrowy wynik, mozna uznac, ze owulacja sie odbyla. Jutro mija tydzien od owulacji i wtedy progesteron ma miec najwyzszy wynik. Zobaczymy co powie mi to badanie. Jestem ciekawa, owu miala byc 21 d.c. w tym mies, tak wynikalo z usg. To pozna owulacja, nie wiem czy cos z tego bedzie. Mysle, ze w tym mies tez mi sie nie uda, takie przeczucie. Chcialabym sie mylic.... Co do samopoczucia, to jest jak co mies- bol piersi, uczucie ciezkosci w brzuchu. Najwczesniej w pt powinnam dostac okresu przy tak poznej owu. Zobaczymy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo, trzymam kciuki. Wytrzymasz z testami do 23ego? :) Sisi, jak Twoje samopoczucie? Chyba jestesmy w podobnym momencie cyklu...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, U mnie wszystko dobrze. Samopoczucie w normie :) Mimo to wiem że nie w tym cyklu sukcesu nie będzie... Tak czuję, poprostu to wiem- ehhh ta kobieca intuicja! Nie martwię się tym i nie przejmuję. Jakoś nadzwyczaj spokojna jestem- odpuściłem sobie na chwilę. To jest cykl bez testów owu, śluz też był taki jakiś mało wyraźny wiec nie wiem kiedy owu tak naprawdę była. Podejrzewam, że ok. 15-17 dc, czyli pomiędzy wtorkiem, a czwartkiem w ubiegłym tygodniu. Zobaczymy kiedy @ przyjdzie. Mimik, daj znać jak tam wynik progesteronu. Może niebawem będziesz bete robiła :) Tego Ci życzę! Może Twój sukces zmobilizuje mój organizm, bo w końcu jesteśmy wstępnie umówione na spacer z wózkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, koniecznie :) musimy sie obie sprezac :P odezwe sie jutro poznym popoludniem, powinnam juz miec wtedy wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimik na chwilę obecna to wytrzymam do 23go bo nie chce robic wczesniej żadnych sikaczów tylko 23 tak jak kazali pojadę na bete i będę miec już 100% pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis też przeżywam bo moja koleżanka testuję a miedzy nami jest równy tydzień różnicy między transferami i jeszcze 2 godzinki i będzie wiedzieć czy się udało a ja tak też to mocno przeżywam bo bardzo chcę żeby miała dobre wieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelo, i jak test kolezanki? Trzymamy tu wszystkie za Ciebie kciuki, badz dobrej mysli bo to jest b. wazne i mysle, ze nie bez znaczenia dla powodzenia proby. Sisi, bylam na pobraniu. Wyniki maja byc jednak jutro, popoludniu. Czekam wiec. Dzis pobolewa mnie brzuch, tak okresowo :( a dopiero tydzien minal od owu..... Czuje, ze okres juz tuz tuz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaO1984
Nadziejka wiem ze te ziolka są gorzkie ale co sie nie robi , żeby zostać mamą ... ja juz pije 2 miesiac i jest ok , tzn przywykłam juz do tego ochydnego smaku . Głowa do góry , podziałają ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadziejka32
Ania dzięki za odpowiedź. Ja niestety nie mogę się przemóc :(:(:( mam odruch wymiotny po pierwszym łyku. Od 3 dni próbuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelo, super, gratulacje dla kolezanki :) to jej pierwsza proba z in vitro? teraz trzymamy za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimik tak to jej pierwsza próba i się im udało oni nie mają jeszcze dzieci więc szczęście niesamowite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, Gratulacje dla koleżanki! Super wiadomość :) Teraz Twoja kolej wynikami bety się nam tu pochwalić :) Mimik, No to na wynik progesteronu czekamy do jutra. Koniecznie daj znać jak odbierzesz. Mam nadzieję że progesteron dwucyfrowy i ze owu była znakomita :) może nawet owocna :) Ja już też powoli czuję że @ się zbliża mimo, że jeszcze tydzień albo dłużej mam do terminu. Pojawiają się u mnie czasem takie cykle że zaraz po owu brzuch na @ czuję i tak jest też tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi, odezwe sie napewno. Wiesz co mnie martwi, ze pecherzyki mi jakby za wolno dojrzewaja. Endometrium mam b. ladne, dojrzale, pecherzyki za malutkie, a gdy nastepuje owulacja w 21 d.c. to dostaje okresu np. 8 dpo. To za wczesnie, przeciez nawet nie zdazyloby dojsc do implantacji :( Nie wiem, czemu mi sie to rozjechalo, lecze tarczyce, prolaktyne, niby wszystko pod kontrola. Jak bralam progesteron to bylo to samo. Za krotka faza lutealna i za pozna owulacja. Tak mam juz 4 mies. i nie wiem o co chodzi :( dzis pobolewa brzuch a na okres za wczesnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, Z tymi pecherzykami to rożnie bywa. One potrafią wolno rosnąć a potem szybko, np. W ciagu doby nadrabiają wielkością i pękają właściwie. Ale martwiąca jest długość fazy lutealnej... 8 dni o zdecydowanie za krótko. Może powinnaś coś brać w tej fazie na jej wydłużenie. Ew. złe określasz owu i tylko masz wrażenie że ta faza trwa tak krótko. Trzeba by to zbadać... Może jakiś monitoring cyklu by pomógł określić owu i długość fazy lutealnej. A może dzisiejszy wynik też coś wyjaśni. Mam nadzieję ze szybko się uproszczonej z tymi historiami i uregulujesz sobie wszystko. A zawsze miałaś takie zamieszanie z tą długością fazy po owu? Czy po cp tak się porobiło? Jest opcja że leki na tarczycy robią takie zamieszanie- może to one są winne? Czekam na wieści od Ciebie? Ewel, Jak tam u Ciebie? Jak samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sisi dzieki że pytasz :-D Ja się mam ok tzn mam cyce jak donice :) i bolą do tego czasem mnie mdli ale nie biorę tego jako objawy ciązy bo przed transferem tez tak miałam a sprawcą tego są hormony które muszę łykac do testu bety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewel, Trzymam kciuki żeby nie jedynym sprawcą mdłości były te łykane hormony :) Niech się tam coś kluje! Pisz codziennie co u Cienie bo bardzo Ci kibicuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimik, :( Strasznie mi przykro. Teraz konieczna wizyta u ginekologa i opracowanie jakiejś terapii na owulację.Nie poddawaj się! Trzeba walczyć. A Ty zawsze miałaś takie problemy z owu, czy jakoś ostatnio np. po cp tak Ci się to skomplikowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×