wyrwałem 11 kobiet na kafeterii

ha ha ha, przecież dobrze wiesz że nie ma go w zasięgu ;) ja nie wiem Bell co to są te zakusy ;) ale skoro nie kusisz ...

Witam i o drogę powrotna pytam Autorze tematu musiałeś miec baaaaaaaaaaaaaaaaardzo długi sen jak aż 11 lasek wyrwałeś:D

po to przecież się wyprowadziłam abyście czuli się bezpiecznie. ;) no chyba, że do akcji wkroczy zwiewnaaa no to już wpływu na Wasze bezpieczeństwo niestety nie mam. ;)

bo zwiewna jest niepewna ;)

Witam wszystkich z porannym wietrzykiem. :)

witaj Bello :) Dj'u każda zwiewna jest niepewna przybywam z wiatrem Belli i znikam zatopiona w Twojej muzyce pozdrowienia dla tego, któremu czas odmierza Big Ben :)

Witaj zwiewnaaa, pięknie napisałaś. :)

dziękuję, cos mam refleksyjny nastrój od rana. ;) a nasi koledzy jeszcze śpią?

pracują zwiewnaaa, pracują. a czego dotyczy ta refleksja?

jakos tak ogólnie o życiu i przemijaniu...

pozostało mi tylko sobie pogadać bo nawet nie mam czym sikać jajk i małego urwało mi na rowerze

zwiwenaaa, taka kolej rzeczy, to co było odeszło, mamy za to wspomnienia i one są taką odskocznią od codzienności. też mi przychodzą podobne myśli, czas nie stoi w miejscu, nie unikniemy tego co nam życie niesie, życzliwe osoby wokół są takim plastrem na te nasze refleksje i to dodaje sił i chęci do życia, prawda? :)

masz rację :) dore duszyczki mieć koło siebie to skarb wielki. czasami jednak w głowie kotłują się myśli: "co by było gdyby?"

gdyby co? możesz jaśniej zwiewnaaa?

zwiewnaaa, naprawdę jesteś mężatką?

gdyby człowiek czasem nie odpuszczał, a dążył wszelkimi sposobami do celu, który był szczytem marzeń

zwiewnaaa, nie wiem jak Ty ale ja takim gdybaniem co by było gdyby... zapędziłabym się w depresję, było, minęło, czasu się nie cofnie. ważne jak tu i teraz uczynić życie szczęśliwszym dla siebie i dla innych, i to w takiej kolejności jak napisałam, jeśli ja nie będę szczęśliwa to osoby blisko mnie też nie będą. :)

nie wiem co u Ciebie jest szczytem marzeń ale ktoś mi kiedyś powiedział, że póki żyjemy możemy dalej dążyć do tego szczytu :) możemy marzyć ale równie dobrze możemy działać nie zwracając uwagi na to co nas przystopowuje

widzisz Bello, tego szczytu nigdy nie osiągnę. Na szczęście marzeń można mieć wiele i już wiele z nich zrealizowałam. niemniej ten jeden niespełniony sen jest mi drzazgą w sercu i zawsze pozostanie.

jednym z moich marzeń było i jest mały domek z ogródkiem, nie mam widoku na spełnienie marzenia ale marzę dalej, wyobrażam sobie, że jestem w takim ogrodzie, obmyślam co gdzie posadzę, czytam literaturę na temat uprawy, wyposażenia ogrodu i już nie mogę się doczekać kiedy ta wizja się spełni, na dzień dzisiejszy mogę tylko czytać, zgłębiać tajniki sadzenia i pielęgnacji kwiatów, drzewek owocowych itp. a Ty zwiewnaaa podzielisz się ze mną tym marzeniem co tak zaprząta Ci umysł? :)

Bello, masz piękne marzenie o własnym zakątku, jednak moje marzenie nie jest przyziemne. I wiem, że to co materialne jest, wbrew pozorom bardziej ulotne. na marzenia o tym czymś mam szlaban. szlaban od losu.

nie chcę się narzucać ale może chciałabyś popisać ze mną? było by mi bardzo miło zwiewnaaa. :) mogę się tylko domyślać, że jest to coś dla Ciebie trudne ale wyrzucanie sobie, że za mało temu czemuś poświęciłaś energii tylko pogłębi stan refleksyjny. nie twierdzę, że refleksje są złe, one są dobre ale tylko wtedy gdy prowadzą do jakiś zmian, jeśli zmiany są niemożliwe to refleksja tylko Cię zdołuje, nie myśl już o tym, powiedz mi lepiej jaką masz na sobie kreację, jakiego koloru? :)

nie wiem, czy potrafię otwarcie rozmawiać o takich sprawach. nie lubię odkrywać tego co najbardziej skrywam w sercu dlatego zawsze ziwewam od głębszych rozmów i ulatniam się :)

stąd ta nazwa zwiewnaaa? ;) rozumiem, nic na siłę, jeśli będziesz chciała prywatnie pogadać daj znać. :) i nie zwiewaj, zostań czujna, może któryś z lokatorów się pojawi. :) wszystkim życzymy miłego dnia prawda? i Tobie ode mnie też milutkiego dzionka zwiewnaaa. :)

tak, stąd nazwa. uciekam, ulatniam się, nie pozostawiam śladu, nie chcę by ktoś za mną tęsknił i by sie do mnie przywiązywał :) miłego dnia Bello :) dzięki za dozę optymizmu :*

dzień dobry gospodarzu tego domu :) ja Ci mija czas?

to i ja się przywitam, witaj Wyrywaczu, stęskniony za domem? :)

dobrze, że nie po londyńskich kobietach :D ;)

ciekawe co bardziej fascynujące? ;)

Witajcie domownicy najbardziej fascynujące są spacery wzdłuż Tamizy, całe centrum rozciąga sie na jej brzegach, a kobiety i zakupy jak już padło w temacie to rzecz ulotna ;)