Chcę z kimś pogadać

jeżeli kochasz, a miłość nie pozwala się dogadywać tylko żąda... normalnie zapiszę się do feministek.;-)

Dres nie odpowiedziales na moje pytanie. a co do Twojego to czulam od jakiegos czasu , ze zaczal sie z kims spotykac tylko dlaczegok...a nie mial odwagi zakonczyc zwiazku ze mna?nie liczylam , ze sie poprawi bo czulam , ze sie z kims spotyka a jesli sie spotyka to....

perełka Ty zawsze na pomarańczowo?

jezeli kocha dres to nie powinien tylko zadac prawda?? Milosc nie polega na stawianiu zadan! ,na ciaglych wymaganiach -to okrutne jesli nic sie od siebie nie wnosi do zwiazku tylko jest sie jakby Panem wladca a w dodatku kims kto klamie.

a czego zadala Twoja,, dres?zadac mozna wtedy gdy mozna tez cos od siebie dawac,,kompromisy kompromisy i jeszcze raz kompromisy nie da sie inaczej zbudowac trwalego zwiazku

ha! ha! ja przez caly związek spotykałem się z innymi... ale tylko w mniemaniu ukochanej. teraz żałuję:-P

pewnie dlatego ze nie zalogowana jestem moze ,a zgubilam swoj notes z loginami ,a perelka mam na wiekszosci kont

trzeba dawac i brac,,,tak samo,,,,, Dres powiedz cos wiecej o tym

Wlasnie meis kompromisy -jak to mowia kompromis to nie kleska -ale wygrana dla obojga ,

Dres nie zaluj,,,,to ona powinna zalowac....... jaki ten swiat jest niesprawiedliwy.ja tylko chcialam by mnie nie klamal a on dalej to robil.........eh

ale on klamal bo nie umial mi w twarz powiedziec, ze poznal nowa! wiec klamal i tkwil w tym zwiazku a teraz od 2 dni sie noe odzywa a ja tez nie.wiem, ze wyjechal z nia gdzies.a mi nadal nie powiedzial, ze to koniec!! mimo, ze kilka dni temu mowil, ze mnie kocha! super co?dobra ja juz na temat "jego"nie bede mowic szkoda energii

swiat jest niesprawiedliwy a ludzie nas nie doceniaja,albo trafiamy na niewlasciwe osoby ,po prostu mamy pecha

nie jest tak tragicznie!!!! ona jest wspaniałą kobietą, ugodową i takie tam, ale jest ta granica... wy dziewczyny doskonale ją wyznaczacie po przekroczeniu nie ma już powrotu. ukochana nie zdradziła, ale inną, moją granicę przekroczyła. postawiła kropkę nad i. co robić można kochać lub, albo "i nienawidzieć"

ma tupet i zero ambicji ,nie liczy sie wogole ..jak tak mozna w zywe oczy klamac,chyba ze nie kochal-O.

jaka kropke nad i postawila, co zrobila takiego?

Kochac albo nienawidziec-bo w milosci -nie ma "po srodku ",tylko ze zmilosci mozna szybko przejsc do nienawisc i ,i tego juz sie nie cofnie-niestety.

mów, będzie Tobie lżej. Każdy z nas potrzebuje wysłuchania. Ale mi słodzisz.:-) ja żałuję bo cudowna jest, ale już dosyć.

no wlasnie jaka kropke ?

mow dres jestem ciekawa.ja w sumie nie chce o tym mowic bo to boli a nie chce by bolalo....

bo tak jest dres,w zwiazku trzeba sie szaniowac-jedno drugiego ,a nie tylko myslec o sobie i swoich potrzebach (i zdrada jest tego efektem)

Piękny film państwo rose, ukazuje związek od miłości do nienawiści... ale jednak tak naprawdę kochali się, aż do śmierci. ja zakładam dresy i będę później. nie przeszkadzam. narazie dziewuchy.:-D

do narazie:-)

pozniej to chyba przyzwyczajenie jest -jak nie milosc ,albo i to i to,i szukanie wrazen gdzie indziej

jak tam chcesz Dres.tylko chcialabym wiedziec co takiego spowodowalo u Ciebie, ze tak mowisz?

no wlasnie dres nie chce o tym gadac-albo do tego wracac

dres...oj jak bym siebie słyszała:) całe życie 'spotykam się' łagodnie to tutaj nazywając z innymi..no ja też żałuję :)

właśnie...w końcu przychodzi taki dzień ze trudno to nazwać "zdradą"

co masz na mysli mikaela?

z ta ostatnia wypowiedzia?

cisza jak przed burzą;-)