Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uroki życia w domu... Czy wy też macie czasami dość?

Polecane posty

dokladnie. nie da sie porownac domu do mieszkania pod wzgledem ilosci pracy, bo dom jest o wiele wiekszy. ja mieszkalam w takim wlasnie 120 m2 mieszkanie, tyle samo strychu i piwnicy, wiec nie jakis wielki. do tego dzialka 6 arow i garaz na jeden samochod. roboty w cholere. wiadomo, nie kosi sie codziennie, ale codziennie chodzi sie do pracy, a jak przychodzi weekend, to kazdy jeden pod znakiem roboty: albo ogrod, albo porzadne sprzatanie albo cos sie zepsuje i tak czy siak robota jest zawsze. zeby miec ladny trawnik, nie wystarczy skosic raz w miesiacu - trzeba chocby wyplewic samosiejki. przewaznie tez przy ogrodzeniu sadzi sie tuje, liguster czy cos. i trzeba przycinac. moznaby mnozyc przyklady. jak dla mnie albo trzeba byc hobbysta albo miec mase poeniedzy. inaczej koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie przycinam krzewów ani tuj. Trawę koszę co miesiąc. Nie grabię, bo kosiarka ma zbiornik. Tuje wiążę na zimę, żeby się nie powyginały od śniegu. To tyle roboty z mojej strony. Ale sąsiedzi są nawiedzeni i to mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety narzekam na ogrom pracy z domem :/ może jestem nierozgarnięta ale wciąż jest coś do zrobienia, nie wiem jak można kosić trawę raz w mcu :/ u mnie jest koszona raz w tyg obowiązkowo a jak pada to nawet 2 razy, odśnieżanie codziennie lub kilka razy dziennie, niestety plewienie klombów też raz wtyg mam 3 szt, plewienie wokół płotu od strony chodnika i plewienie kostki na chodniku raz w mcu, podcinanie drzewek ok 1 na 2mce, nieustanne remonty a to schody, a do drzwi, rynna, podjazd, dach, piwnica i tak wciąż, jesienią wysadzanie roślin, wiosną sadzenie, w lecie podlewanie.. masakra, a na dodatek wnętrze też wymaga sprzątania okna, drzwi, podłogi, łazienka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wiem jak można trawę kosić co tydzień? Chyba bym musiała na głowę upaść. Odśnieżasz nawet latem, że piszesz że codziennie? Bo ja tylko jak pada duży śnieg, a takich dni w Polsce jest niewiele, np. w tym roku szuflowałam krótko, bo przez większość czasu było bezśnieżnie. Po co plewisz ogródek i chodnik? Ni możesz maty ściółkującej położyć? Wystarczy pomyśleć. O rany. Na remontach zaoszczędzisz, jak przestaniesz na nich oszczędzać i oszczędzać na materiałach. Wiadomo, że jak robisz coś tanio, to się zaraz sypnie. Co do reszty to ja nic nie podcinam poza suchymi badylami, ani nie sadzę, bo wystarczy mi to co jest, a dom sprzątam raz na 2 tyg., czyli tak jak w blokach. Doszukujesz się problemów gdzie ich nie ma. Mnie nie przeszkadzają zajęcia domowe tylko sąsiedztwo, bo ludzie i psy są tu trochę zjeebani, no bo jak można nie mieć ani jednego cichego dnia w tygodniu, no jak? Oni nawet w niedzielę się tłuką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 987653135
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham dom ,uwielbiam duży sad ogród ,warzywnik ,zwierzaki nigdy nie mam dość tej pracy! wolę wstać o 5 rano do kur i konia jak wstać do patałacha-pracodawcy który mnie wyzyskuje i gnoi na każdym kroku. W obecnych czasach obecnym systemie to jest moja odrobina wolności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trawę raz na miesiąc kosić?? to co to za zdechła trawa? :D ja koszę co tydzień, bo jak nie skoszę, po po 2 tyg mam do kolan i kosiarka nie wyrabia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trawę raz na miesiąc kosić?? to co to za zdechła trawa? :D ja koszę co tydzień, bo jak nie skoszę, po po 2 tyg mam do kolan i kosiarka nie wyrabia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama masz chyba zdechłą trawę do kolan. Przestań pieerdolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na święta upiekłam mięsa do pasztetu ok. 3 kg. wyniosłam na taras żeby wystygło a po godzinie jak zerknęłam nic nie zostało bo pies sąsiadów wszystko wp*******ł no myślałam że szlak mnie trafi. Jak wynosiłam w bloku na balkon nigdy nie było problemu. Urok wsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha! :D Dobre! Ja jak coś wynoszę to zawsze wkładam do kartonów. Nie uwago na psy sąsiadów, bo te akurat nie przyłażą, jak suka nie ma ruji, ale ze względu na ptaki. - Piszę o zimie (okres świat i innych imprez), bo latem niczego nie wynoszę na zewnątrz, tylko do piwnicy, jak się w lodówce nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahaha! :D Dobre! Ja jak coś wynoszę to zawsze wkładam do kartonów. Nie z uwagi na psy sąsiadów, bo te akurat nie przyłażą jak suka nie ma rui, ale ze względu na ptaki. - Piszę o zimie (okres świat i innych imprez), bo latem niczego nie wynoszę na zewnątrz, tylko do piwnicy, jak się w lodówce nie mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to do miasta nazad ;) kocham wieś ale bez sąsiadów wokół tak jak mam .... kocham uwielbiam to jest jedyne obecnie co daje szczęście w tym posranym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej jak wynosiłam np. blachy ciasta przykryte folią do żywności, to miałam miejscami wydziobane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja mieszkam w mieście, a nie na wsi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. w mieścinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę mieć katalogowego trawnika, bo nie jestem obsessive-compulsive. Są ciekawsze rzeczy do robienia w wolnym czasie niż ciągłe zapieerdalanie przy domu. Spuść powietrze kobito.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po kij ci dom, jak masz mieć klepisko? powiedz - mam wiejską chałupę, a nie dom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam klepiska ani wiejskiej chaty, za to ty jesteś jak mucha. Nie podoba ci się, że ci nie przyklaskuję to spadaj. Albo lepiej idź se posprzątaj i wyplew chodnik. Może jak powietrza złapiesz to wyluzujesz. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hhahah dom się ma a nie chce się przy nim robic :D flllleeeejtuuuuch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robię ale z umiarem, bo życie nie składa się z samej roboty. Jak ty nie masz życia i celów poza pracami domowymi to tylko współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuźwa ile skoszenie trawy zajmuje, pół godziny, leń jesteś i tyle, ja tam wszystko zdążę, szlag by mnie trafił, jakbym na trawniku busz miała :O Twój dom - Twoja wizytówką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kurde, chyba piszesz o znanej mi miejscowości :D Tylko ja tam nie mieszkam, a jeżdzę "wypocząć". Sąsiedzi- świątek piątek, czy niedziela- tną drzewa piłą, koszą trawę, palą trawę i liście, z których dym leci prosto na naszą działke i się wysiedzieć nie da. Po drodze uparte dzieci jeżdzą w jedną i drugą stronę na motorynkach... Po takich wypadach czuje się jeszcze bardziej zmęczona niż siedząc w domu... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, mój dom moją wizytówką i nic ci kuurwa do niego. Nie podoba ci się, to idź skoś se trawnik, na co tu siedzisz? Trzymam cie za rękę czy co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i w tej samej, a może i nie, bo dużo jest takich klimatów z tego co ty ludzie wypisują. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magic mike wersja żeńska
do tej, co trawnik tnie pół godziny: chyba minitrawniczek to jest, a nie trawnik. ja u siebie kosiarą szeroką zasuwam - jak chce wszystko skosić to koło 6 godzin mi schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piernicze jakbym nie kosiła trawy częściej niż raz na tydzień to bym do domu wejść nie umiała, chyba że w gumiakach po kolana :d poza tym nie wiem jak mały trawnik kosi sie pół godziny bo ja myślę, ze mam niewielki ale koszenie to min 1,5 godz bez podkaszania wokół klombów, schodów, podjazdu czy płotu bo wtedy z 1,5 godz robi sie trzy a mam maleńkie podwórko z trawą, u nas w weekend też ludzie hałasują bo to normalne, kiedy maja kosić, drzewa ciąć itp skoro pracują w tyg mój mąż też całe soboty dnie drzewo piłą w zimie czy na jesieni co oczywiście hałasuje, to samo jakieś remonty, a to dach sie leje, a to poręcz rdzewieje itd.. a ta co pisałao odśnieżaniu to chyba ci się pomyliło, gdzie ty k***a mieszkasz że śniegu w tym roku nie miałaś, u mnie zaspy przez 2mce leżały po ok metr, bywało ze ze 3 razy dnia z łopatą trzeba było chodnik odkopać w dodatku podjazd, a i część ulicy bo pługa ni ma dom to nieustanna harówka! ale wiedza to tylko ci co go mają, inaczej nie da sie docenić mieszkania w bloku, gdzie samo sie napali, nie trzeba odśnieżać, ani trawy kosić, co więcej nawet klatki zmywać bo przeciez administrator zamiecie, żarówke wymieni, domofon naprawi itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i o tym wlasnie pisalam. dom to harowka. wiec nie ma co wspolczuc blokersom, bo oni tez maja czego wspolczuc wam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziunia wypieerdalaj z tymi swoimi cudownymi radami pod dwoma nickami. :o Myślisz, że nie wiem że to ty? :o Naprawdę, ja współczuję bardziej tobie i nie tylko tych bloków, ale przede wszytki charakteru - zestaasz się jak twoje nie będzie na górze. Skąd wiesz kobito jakie ludzie mają ogródki i ile trawy i gdzie? Musisz po trawie wchodzić do domu? Wow, super. Bida na całego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zesrasz Może załóż sobie swój temat o cudnym życiu cudnej Dziuni w jej cudnym bloku i jej cudnej trawie. Może ci wtedy ulży i pójdziesz w chuuj z tego tematu, bo nudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×