Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Kamila najwyraźniej mówi baba, czasem powie mama, tata to jak sie wsluchasz i raz na ruski rok, to chyba tyle reszta po swojemu. Rozumieć, rozumie jak mówię podaj piłkę lub dina to sięga to. Jak idziemy na spacer to mówię, ze idziemy dada to macha ręka, tak samo jak ktoś wychodzi to robi papa, ale to od niedawna. No i robi kosi kosi :-) Ja biorę witaminy prenatal Classic od drugiego trymestru. Współczuje tych prZejsc z zakładem pracy, ja pracuje w budzetowce, teraz tak naprawdę nie zdążyłam iść na urlop wychowawczy tylko znowu L4 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta-monika -dziwne pytanie troszke mi zadalas bo ja zajmuje sie tym chlopcem tak jak wlasnym dzieckiem tylko nie moge zniesc jak on mi wyje po nocach bo on nie chce tu byc.on zostal oddzielony od jego dwoch braci ktorzy pozostali z matka.kazdego dnia robimy cos innego,basen,lody,imprezy dla dzieci ,pilka nozna i wiele wiele innych rzeczy.Gotuje tylko to co jemu smakuje,wymyslam mu rozne sniadania,kolacje i tule gdy zanosi sie od placzu ale to ponad moje sily. to jest tak jak zlapac ptaka na wolnosci i zamknac go w klatce.gdyby sytuacja wygladala tak ze on chetnie u nas jest to naturalnie nie musialabym sie tak denerwowac. Zanim jego matka sie go pozbyla to jeszcze nagadala mu jaka to ja niedobra jestem i wogole. na kazdym kroku to dziecko mi to mowi. co z tego ze sie staram jak i tak on mnie nienawidzi i jest tylko dlatego ze musi. ______________________________________________________________ u mnie tez sie ochlodzilo troche ale jakos ostatnio nie czuje sie dobrze jest mi potwornie duszno i zdarzaja mi sie takie uderzenia goraca. w piatek ide do lekarza na wizyte w koncu no i teraz ide z moim mezem. sam sie zglosil na ochotnika. ______________________________________________________________ monbiaa kochana nie denerwuj sie tylko rzeczywiscie skorzystaj z rady jakiegios prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa_mama2014
Karolina31- tak, lekarz rewelacyjny! Za prowadzenie ciazy bierze 160 za wizyte a tak normalnie za badania 140/150, za badanie 4d 260. On przyjmuje na Grunwaldzkiej 212 zaraz przy przystanku -WOJSKA POLSKIEGO. a co do witamin to on jak i moj inny lekarz zaleca femibion. W Galerii Baltyckiej albo w Alfie w Super-pharmie jest przeceniony i kosztuje 19 zl a wystarcza na 2 miesiace. a co do tego,ze Doering jest ordynatorem w jakims szpitalu to nie mam pojecia. Ale przy najblizszej okazji zainteresuje sie. Mam takie pytanie-nie przeraza Cie sala odwiedzin na Zaspie? Tam wszyscy ludzie ( matki,dzieciaczki i goscie) siedza razem w jednej sali. A bedzie to styczen, ludzie zakatarzeni,zmarznieci itp wiec same zarazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa_mama2014
A reszta mamusiek jak sie czuje? u mnie jest typowo angielska pogoda. tzn. jest slonko ale za chwile deszcz. i takie zmiany co godzine. wiec dla mnie bardzo dobrze. Ciesze sie,ze wyjechalam z Polski akurat jak jest Jarmark Dominikanski w Gdansku i te upaly. Co do Jarmarku to jest to najgorsze co moze byc! A ,ze mieszkam w miejsce,ze jak wychodze z klatki to za rogiem mam te stragany to czuje mieszanke oscypkow, zelkow, wedzonego i smazonego miesa a do tego tlum ludzi! _______________________________________________________________________________________________ Jakas mama powyzej napisala,ze swoja poprzednia ciaze tez "przechodzila" z kafe i lubi powspominac swoje wpisy. Dlatego ja postanowilam,ze bedziemy prowadzili taki ' pamietnil '. zapisujemy w nim wszytsko co dotyczy nas,ciazy,dziecka podczas tych 9 miesiacy. i mysle,ze po narodzinach Hani nadal bede to pisala( o ile czas mi pozwoli :) ________________________________________________________________________________________ a co do kobiet, ktore sa rozczarowane zachowaniem swojego partnera,zwlaszcza teraz gdy sa w ciazy to powiem Wam tak- nie podejmujcie pochopnych decyzji. Pamietajcie,ze teraz dochodza hormony,stres, strach i cala rozna mieszanka zlych uczuc. Wiem,ze latwo jest komus tak pisac. Ale z autopsji wiem,ze slowa ' Nigdy nie decyduj sie w zlosci i nie obiecuj w szczesciu' maja pokrycie w zyciu. Teraz to Wy i dzieci jestescie najwazniejsze. Ja nie mowie,ze u mnie jest zawsze tak kolorowo i pieknie jak byc powinno gdy jest sie w ciazy. Bo tak nie jest. Facetom trudniej zrozumiec to,ze wlasnie teraz potrzebujemy zainteresowania,ciepla,troski,bezpieczenstwa. u mnie byla taka sytuacja- bylismy na ognisku i bylo mi bardzo zimno w porownaniu do wszystkich znajomych ktorzy pili alkohol. i moj P wypalił z tekstem- " bez przesady, że Ci zimno skoro wszystkim jest cieplo. No i w tym momencie pomyslalam a nawet powiedzialam,ze przeciez nie pije alkoholu,ktory wszystkich rozgrzewa wiec nie jest mi tak wesolo i komfortowo w porównaniu do wszystkich. Do nich dociera to,ze jestesmy w ciazy dopiero jak mamy wielki brzych albo jak juz urodzimy. Faceci sa inaczej skonstruowani. Niestety. Dlatego ja wymyslilam ten pamietnik. zeby on mogl przeczytac co czuje. Nawet zabralam go do ginekologa( jak mielismy poznac plec) zeby zobaczyl swoje dziecko. I widzialam po nim,ze jest bardzo zdziwiony,szczesliwy,wystraszony ale sam przyznal mi racje,ze on to wszystko co ja poczuje dopiero jak wezmie na rece Hanie. DLATEGO DZIEWCZYNY! NA FACETOW BIERZCIE POPRAWKE, ALE NIE ZAWSZE MOZNA SOBIE ICH USPRAWIEDLIWIAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkacytryna100
Witajcie ja na chwilke, bo normalnie zdycham tak u nas parno. Pisze zeby wam powiedziec ze w lidlu jest poduszka do spania na boku dla ciezarnych za 40 zl, ja wlasniee sobie zakupilam bo przyznam sie ze mam probolem z zasypianiem na boku. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teasdale
a czy tą poduszkę można równocześnie wsadzić między nogi i odpowiednio podpierać brzuszek? Zastanawiam się czy nie lepsze są takie w kształcie wielkiego rogala. Macie jakieś doświadczenie z takimi poduszkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. pamietacie jeszcze o mnie?:) jestem w miarę na bieżąco ale nie mam sily. U mnie jest 37 stopni straszny upal moje cisnienie to 82/45 masakra jakas i pewnie dlatego glowa mnie boli,zrobilam sobie kawe moze trochę będzie lepiej. Napisze wiecej moze później. 3majcie sie i pozdrawiam wszystkie kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka, ja chciałam Cie wesprzeć w Twojej ciężkiej sytuacji, bo chyba troszkę rozumiem co czujesz. Przez kilka lat, co wakacje pracowałam jako niania za granicą i przerobiłam w czasie tej pracy różne dzieci, które najczęściej były podrzucane przez rodziców kolejnej taniej niani. No i jak w tym przypadku bywa, każda niania miała inne wymagania, inny system wartości i co gorsza na pożegnanie nastawiała dziecko przeciwko kolejnej niani (odkryłam to dopiero przy 3 dziecku :/). Opowieści typu, że ta nowa niania na nic ci nie pozwoli, będzie okrutna i będzie na ciebie krzyczeć prawdopodobnie były na porządku dziennym, więc dziecko automatycznie na wejściu już mnie nie lubiło i dopiero po czasie odkrywało, że wcale nie jestem taka jaka miałam być. Wszystkie dzieci, którymi się opiekowałam były trochę niedopieszczone pod względem uczuć rodzinnych i były chyba z tego względu niegrzeczne. Po prostu dostosowywały się do sytuacji, w której się znalazły, a że nie trzeba być socjologiem, żeby odkryć, że złością można wiele zdziałać w stosunkach między ludzkich, to za każdym razem odbywałam ciężką pracę nad małym człowiekiem (jak go już rozpracowałam to pora była się żegnać :/). Więc po tym mega długim wstępie chciałam Ci powiedzieć to co sama wiesz, to dziecko, nie jest złe, jemu po prostu w życiu jest źle. Na to, żeby Wam wszystkim żyło się lepiej trzeba poczekać i nad tym będziecie dużo wszyscy pracować – on nie ma wyrobionych pewnych zachowań, które ma Twoja córka wpojone od dzieciństwa, czuje źle, bo jest w nowej nieznanej mu sytuacji, do której na dodatek został źle nastawiony. Dlatego jedno do czego mogę próbować Cie namówić, to nie aż tak silne stresowanie się sytuacją, to tak wygląda, bo musi tak wyglądać, dopiero się „docieracie”. Na pewno dużo może pomóc Twój Mąż, bo on jest tatą dziecka, a poza tym mężczyzną, więc to na chłopca lepiej działa :) Jeżeli wszystko wskazuje na to, że dziecko z Wami zostanie na dłużej to może faktycznie zorientuj się jak wygląda pomoc psychologiczna, bo naprawdę nie warto, żebyś przeżywała to aż tak mocno, szczególnie teraz, bo wiem ile wysiłku kosztuje Cie zmaganie z tą sytuacją. Wiem, że robisz wszystko, żeby było dobrze, a tu zero pozytywnego odzewu, ale ja myślę, że to dopiero początek waszej relacji, która ma szanse ułożyć się całkiem dobrze :) Gunia – dziękuję za oliwkową poradę :) Jeżeli chodzi o tą poduchę to jeżeli to jest taka jak mi się wydaje to ona jest taka dłuuuga, że między nogi chyba też jej wystarczy. Ja tam akurat lubię spać na boku, więc na razie nie inwestuję w poduszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkacytryna100
Tak spokojnie ją można między nogi włożyć. Ja nie chciałam inwestować w rogala, bo po pierwsze jego cena, a po drugie później nie do wykorzystania, a tą podusię można normalnie na łóżko 2 osobowe położyć jako normalną poduszkę, a i ma poszewkę, którą można zdjąć i wyprać mi się bardzo podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorina00
Dziewczyny wybieram sie na zrobienie testu pappa i w ty samym dniu usg.Moze wie któraś z was czy najpierw iśc na pobranie krwi a potem na usg czy odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna299999
do gosc- dziekuje,dziekuje i dziekuje jeszcze raz za to co mi napisalas.poprostu jak teraz jest zle to ja to widze tak ze juz caly czas tak bedzie i chyba w tym moj problem.Masz racje musze wyluzowac i czekac na lepsze czasu. dzis moj maz byl zapisac malego do nas do szkoly bo juz w przyszlym tygodniu zaczyna sie szkola. Jak nauczycielka chciala mu podac reke to wybiegl ze szkoly i plakal ze chce do mamy,oj ciezko jest... _________________________________________________________________ u mnie pada deszczyk i temperatura spadla do 23 stopni tak wiec moze i samopoczucie sie polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniowa_mama2014
Dorina- najpierw idz do ginekologa, on zrobi Ci usg a pozniej powie Ci o tych wszystkich pomiarach i w zaleznosci od nich moze a nie musi zaproponowac Ci te testy, ktore sa zalecane dopiero kobietom po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
nie wyswietla mi postow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna kurde współczuje Ci, ale wiem ze starasz się ze wszsytkich sił. Zgadzam się z tym wszystkim co tu wyzej napisał Ci gość (czyli chyba jakaś nasza stała bywalczyni, która zapomniała się podpisać ;) ). Trzymaj się ! I jeszcze pytanie do Ciebie!! co tam z Twoimi mdłosciami?? dawno nic nie wspominałaś, czyżby minęły bezpowrotnie? :)) mam nadzieję ,że tak;) Kurde chyba przeziębiłam trochę pęcherz ;/ nie mam pojęcia gdzie i jak... Ale jutro wizyta więc o wszystkim z lekarką pogadam;) Teraz kolacyjka, spanie i namawianie maluszka, żeby jutro ładnie się zaprezentował w całej okazałości :D (mam na myśli krocze :D ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, nie wiem jak Wy, ale ja w takie dni cieszę się niezmiernie, że rodzę w styczniu. Nie wyobrażam sobie życia w obecnej pogodzie i z wielkim brzuchem... Wyszłam z domu dopiero po 20, kilkaset metrów do sklepu i myślałam, że ducha wyzionę... Najchętniej to zamknęłabym się w lodówce i z niej nie wychodziła... Masakra jakaś :( A jutro czeka mnie wizyta u lekarza i nie wiem jak ja się do niego doczłapię w tym upale... ------- Justynka, trzymam mocno kciuki, żeby sytuacja z Waszym nowym członkiem rodziny jak najszybciej się unormowała. Szkoda mi strasznie małego i Was, bo wszyscy się męczą, ale wierzę, że szybko dojdziecie do porozumienia :) Oby tylko tej szurniętej matce nie przyszło do głowy znowu go zabierać i przeciągać dziecko w te i we wte. Pewnie jeszcze za wcześnie, ale może warto o unormowanie sytuacji prawnej Waszej rodziny, myśleliście o tym? ------ ania_sz trzymam kciuki, żeby maluch pokazał co mamusia chce zobaczyć :) ------ ja w ogóle w sobotę wróciłam od babci. czytałam wszystko na bieżąco, ale ciężko tak nadrobić wszystkie wątki, więc mam nadzieję, że jakby co mi wybaczycie :) ----- pozdrawiam Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
nie wiem co sie wydarzylo na kafee ale nie moge zalogowac sie moim loginem Justyna29:), pozatym jakos pozno mi posty wyswietla... ania_sz mdlosci nie minely i wymioty tez nie,nauczylam sie z nimi zyc,raz lepiej raz gorzej.jedynie co bedac w Polsce mdlilo mnie ale mniej i nie wymiotowalam a obiady zjadalam zawsze solidne w rrestauracjach. Przestalam sie skarzyc na te wymioty bo jest dokladnie tak jak w pierwszej ciazy czyli do 5 miesiaca. __________________________________________________________________ aizuz- dziekuje za wsparcie ja wiem ze duzo marudze ale ja nie mam komu tego z siebie wyrzucic. do tego dochodza jeszcze hormony no i moja corcia zrobila sie niesamowicie zazdrosna choc trzyma sie dzielnie w tej sytuacji. ___________________________________________________________________ ania_sz trzymam kciuki za wizyte ja mam w czwartek i az sie ucieszylam bo caly czas wmawialam sobie ze 1.08 jest w piatek. i mam nadzieje ze poznam plecx i ze to bedzie dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ;) Niestety ja taki jak i aizuz czytam na bieżąco ale nie mam czasu odpisać. Dopiero teraz jak mąż poszedł spać mam chwilę dla siebie. Ostatnie 3 dni spędziliśmy całe nad wodą, bo nie szło wytrzymać, a tam przynajmniej chłodne powietrze od wody było. Ale teraz jest godzina 22. a mój termometr pokazuje 29 stopni... MASAKRA. Ja w taką pogodę nie umiem funkcjonować. Ostatnio zauważyłam, że mam większy apetyt, mam nadzieję że przełoży się to na wagę bo jak już się ucieszyłam że przytyłam 1,5kg to na drugi dzień moja waga (po wypróżnieniu) wróciła do 'normy'. Na ten moment wskazuje 2kg w przód od wizyty 2 miesiące temu :) Ja wizytę mam dopiero w przyszłą środę, ale nie wiem czy dojdzie do skutku, bo dziś mój lekarz dzwonił do mojego taty(w sprawach rodzinnych) i wiem tyle, że jeszcze jest w domu, po zabiegu, na zwolnieniu. Więc stwierdziłam,że jeśli dowiem się że go nie ma jeszcze, to pójdę do szpitala na izbę i powiem że mam bóle niech mnie zbadają. Nie jestem zwolenniczką prywatnych wizyt (chodzę jak muszę), skoro tyle lat płacę składki to opieka mi się należy. Więc jeśli w przychodni mnie nie chcą bo....najbliższy wolny termin na koniec września, to ja dziękuję bardzo i chwytam się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna - muszę Ci powiedzieć że podziwiam Cię w takiej sytuacji... Ostatnio o Tobie myślałam i ja bym chyba nie dała rady... Czuję że bym się darła na cały świat i wyżywała na wszystkich dookoła a najbardziej chyba na mężu oczywiście bezpodstawnie, ale taki mam charakter. Więc jestem naprawdę pełna podziwu i wierzę że rozwiążecie tą sytuację. A z córą po prostu spróbuj pogadać jak będziecie kiedyś same, powiedz jej co Ty czujesz. Nie jest już malutka, na pewno zrozumie :) szczególnie, że jak pisałaś macie taki świetny pomysł. Monbia!!!! - kiedyś Cię zabije za to robienie smaka na jedzenie :) Po prostu jak Cię czytam co robisz lub zamierzasz zrobić na obiad to aż mi ślinka cieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aizuz i ania sz trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty, ja tez jutro mam:-) dajcie znac jak wasze malenstwa no i czekam na zdjecia:-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
szczesliwa_ona wlasnie chyba trudnosci wyikaja w glownej mieze tez z mojego charakteru i wszystko wewnatrz mnie krzyczy. Takie kobiety jak jego matka nie powinny miec mozliwosci urodzenia dziecka bo teraz wlasnie ja musze cierpiec z tego powodu. monbiaa to nasza kulinarna ekspertka ale ostatnio chyba sie troche rozleniwila przez te upaly. ja dzis niestety gotowalam ale u mojej mamusi obiadek dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka marudź ile chcesz zawsze chętnie Cie wszystkie wysłuchamy i pomożemy w miare możlwości :) Ja wierze ze dasz rade :) Jesteś w końcu silna babka nie? :) ======== Szczęśliwa słuchaj a teraz Ci powiem ze po poludniu tak chciało mi się coś że aż nie wiedziałam co :D poszłam do sklepu z myślą o śledziu a wyszłam z drożdżówką z kaszą i ziemniakami :D więc takie u mnie jakieś dziwne smaki :) ale duzo pije bo takie upały ze nie do wytrzymania :) =============== Ja lubie spać na boku-brzuchu jakiś taki mix ale bolą mnie dołem plecy i tak się wywracam z boku na plecy i na odwrot a brzuszek juz zaczyna puchnąć i coraz ciężej jest spac w ulubionej pozycji :) ============== Jutro ide do tego radcy prawnego zobacze co on mi powie bo jak sobie pomyśle że od stycznia zostanie nam 400 zł na jedzenie, utrzymanie dziecka nie wspominając już o paliwie do samochodu i jakiś wydatkach niespodziewanych to az mi się płakać chce... Ale musimy jakoś dać rade :) a jak nie to tak jak mówie że chleb z pasztetową przez cały miesiąc i będziemy życ :) w końcu " w d***e wójta nie ma" :D ================ Ciesze się że jesteście i moge was poczytać tak mi się lepiej robi na sercu że można z kimś pogadać. Czasami poglądy takiej "obcej" osoby i rady są cenniejsze bo są obiektywne :) Śpijcie dobrze mimo tych temperatur ;) Dobrej nocki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
W piatek i sobote wybieram sie na festiwal muzyki metalowej,najwiekszy w Europie Wacken Open Air. Mimo ze nie jestem zwolenniczka metalu to kocham ta impreze ktora jest co roku i przybywaja ludzie z calego swiata. w tamtym roku bylo ponad 75000 tysiecy ludzi. impreza trwa od czwartku do soboty i przez 24 godziny na scenie wystepuja zespoly metalowe. Muzyka nie milknie:)W tamtym roku bylo Prodigy w tym roku The Rasmus.Mysle ze to najlepszy sposob na odreagowanie stresu :)najfajniejsze jest to ze wszyscy ludzie ubrani sa tylko i wylacznie na czarno,to jest stroj obowiazkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
o monbiaa podam ci przepis na pyszne jedzonko, byc moze znasz ale mnie nauczyl robic tego moj maz i zarowno ja jak i dzieciaki sa zachwycone:) nie wiem czy znasz ta kaszke kus-kus takie drobne kuleczki :) tak wiec gotujesz ta kaszke( wsypujesz na gotujaca sie wode, zmniejszasz ogien i gotujesz az woda wyparuje,pozniej wylaczasz i zostawiasz jeszcze troche na kuchence). W misce przygotowujesz sobie pyszny sosik do kaszki. Jeden kubek jogurtu naturalnego, mleko skondensowane( ja uzywam 7%) tak wieksze pol szklanki cukier waniliowy i normalny cukier. musisz probowac na smak czy wystarczajaco slodkie. mieszasz to razem az sie zrobi jednolita masa i pozniej dodajesz do tego ugotowana kaszke i mieszasz. mozna odrazu jesc alebo schowac do lodoki i jesc pozniej zimne. normalnie niebo w gebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
monbiaa bedzie dobrze trzymam kciuki mocniutko za Was. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taMonika
Justyna29, bo to trochę zabrzmiało jakbyś terroryzowała tego dzieciaka pisząc, że nie możesz go znieść :D A tą jego rodzicielkę (bo przecież nie matkę) powinni już dawno przymusowo wysterylizować... Jak można tak skrzywdzić dziecko, na dodatek własne :/ _________________________________________________ Nie wyobrażam sobie wyżyć z dzieckiem za 400 zł... Ja ledwo zobaczyłam kreseczkę na teście ciążowym, to kilka dni później byłam już zatrudniona u rodziców. Niestety (albo i stety), moja bratowa również jest w ciąży (miesiąc młodszej), a rodzice zatrudnili też i ją - teraz będziemy chyba wszyscy żyli w stresie, czy aby tylko nie ściągamy na nas kontroli. No ale - skoro państwo nie jest prorodzinne, to my sami będziemy :D _________________________________________________ - Dziewczyny, macie jakiś sprawdzony przepis na szpinak? Jakoś ciężko mi go dosmaczyć tak, żeby był naprawdę dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna29oooo
witajcie ta-monika do terrorystki to mi daleko no i po drugie to ciezko naprawic bledy w wychowaniu ktore ktos popelnial przez 7 lat.a maly to pewnie odbiera mnie jako terrorystke bo przeciez kazemu mu isc do szkoly do ktorej on isc nie chce i zmuszamy go do spania o 22.00 a u mamy mogl siedziec ile chcial itp. ________________________________________________________________ jesli chodzi o szpinak to ja przygotowuje go z miesem do ryzu. Podsmazam miesko z kurczaka albo indyka albo wolowe w garnku o grubym dnie na oleju z dodatkiem cebuli. podlewam niewielka iloscia wody i dodaje szpinak. Ja kupuje szpinak w sklepie bo ogrodka puki co nie mam a w tym kupnym mrozonym jest juz maselko i przyprawy ale swiezy jak najbardziej mozna dodac posiekac i dusic z mieskiem az woda wyparuje.Przyprawic,ja dodaje troche slodkiej smietany i koncentrat pomidorowy. Do tego gotuje ryz na sypko. ________________________________________________________________ na dzis planow brak pzuki co musze isc do banku bo chcialabym wziac maly kredyt no i dzis na 9.00 mam rozmowe. jesli mi sie nie uda bo moja umowa jest na rok to moja mama mowila ze sprobuje wziac na siebie a ja wtedy bede go splacac.puki co milego dzionka wam zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×