Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

Gość pomaranczowa1
mały miś- ja wiem,ze ja powinnam szczerze z nim porozmawiać, tylko teraz jest we mnie tyle emocji,że po prostu wybuchnęłabym płaczem, powiedziała wiele przykrośći na pewno, a tego nie chce.moi rodzice juz zaakceptowali dodatkowe koszty i po prostu kazali mi odpuścic, a jeżeli chodzi o alkohole "słodkie" to powiedzieli,że zadzwonią do tego co organizuje wesele i porozmawia ile tego jest potrzeba. :). moim wynagrodzeniem dla nich i podziękowaniem będzie zafundowany kilkudniowy pobyt w zakopanym. :) mam nadzieje, ze im się spodoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna29ooooo
pomaranczowa ciekawe jakie to znak zodiaku macie??? ja jestem skorpion czyli niby jeden z najgorszych znakow i to ja jestem bardziej wredna i uparta a moj maz wlasnie woli kompromisy ale powiem ci ze czasem jak sie zawezmie no to niestety ja musze zmieknac bo inaczej to trwalo by lata swietlne.najgorsze jest to ze ja mam niewyparzony jezor i jak walcze to walcze tak zeby moje bylo na wierzchu :) no ale bez takich momentow tez nudno by bylo. ______________________________________________________________ chyba czas do lozeczka odstresowac sie troszke bo mojego meza i dzieci nie ma ,pojechali w gosci i moze za godzinke wroca tak wiec moj je spac polozy. ______________________________________________________________ ja w piatek jade kupic mojej corci ksiazki i wyprawke do szkoly i tak licze ze 200 euro napewno pojdzie. najgorsze jest to ze tu sam plecak 100 euro kosztuje ale my sie troche wycwanilismy i kupilismy w Polsce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też przerażają te wszystkie koszty i te związane z dzidziusiem i te większe- z mieszkaniem... Czyli zaczęła się dorosłość, heh. Do tej pory nie mieliśmy żadnych poważniejszych wydatków, oprócz samochodu, a teraz wszystko naraz. Chyba jakiegoś doła dzisiaj załapałam i tak smęcę :/ Nie dość, że wymieniłam sie dość ostro zdaniami z siostrą, później dołożyła mi mama, a na koniec mój mąż- masakra jakaś! wrrr Aż musiałam dać ujście swoim emocjom- trochę popłakałam, mama mnie przytuliła, powiedziała, że się wszystko ułoży i trochę ze mnie zeszło, ale cały dzień miałam generalnie do d.... - Justyna29ooooo: To niedawno kupiliście mieszkanie? (mogę być trochę nie na czasie z tymi wpisami przez ostatni wyjazd). Domyślam się, że fajnie już urządzać swoje 4 kąty. A co z kredytem? Był potrzebny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa nie przejmuj sie wilkoscia brzucha ja jescze 3 dni temu slyszalam od rodziny ze jest maly i nisko ze nie widac a wczoraj jak mnie wywalilo to dzis oczy ze zdziwienia pootwierali bo w ciagu 2 dni taka zmiana, a u mnie tez 16+2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
jesteśmy dwie wagi... więc teoretycznie nie powinno być tak źle ;) --------------------------------------------------------------------------- ja na "poprawę" nastroju włączyłam sobie piosenke Dwa plus jeden - windą do nieba. po prostu kocham ją ------------------------------------------------------------------------------ czasem mam wrażenie,że moja córcia jest tak blisko skóry, az jak dotkne reka to czuje takie wybrzuszenie. ale gdy chwile ją potrzymam to mi ucieka.. tylko to dość nisko, w sumie jak porównywałam to na tej wysokości jest dziecko. ale nie wiem czy to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczowa - ja wlasnie czuje te ruchy dziecka i kopniecia nisko, tak miedzy pępkiem a linią majtek;) tez myslalam ze to za nisko, ale w sumie jak wczoraj lekarka robiła mi USG to wlasnie w tym miejscu;) wiec jednak dobrze czulam, że to córeczka się rusza:) zycze powodzenia w tych przedslubnych perypetiach... porozmawiaj z narzeczonym, szczerze mu wszsytko powiedz, ja się nauczylam ze to dziala. Powiedz wprost, ze ma Cie wspierac, ze hormony Ci dają sie we znaki, ze chcesz zeby Cie przytulil itp itd. Bo chłop to chłop ONI SIĘ NIE DOMYŚLAJĄ !! Nigdy ! i niczego! Amen. X Gunia - my z mężem kupilismy mieszkanie miesiąc dokladnie przed slubem. Było ono do TOTALNEGO remontu, bo jakiejs staruszce lekarce... tragedia, jak stare i zaniedbane. Cieszylam sie z tego ze bedzie generalny remont. Zawsze chcialam urządzac sobie mieszkanko:) aleee co było kłótni!! to szok... kłotni z narzeczonym, a potem z mężem. (bo wprowadzilismy się 2 miesiące po slubie). O każdą, jedną rzecz się kłócilismy,... o kolor farby w pokoju, o panele, o drzwi, o pralke, o lodówke, o meble, o łózko,o płytki, o kibel !!! Dramat!! Po prostu miałam tego juz serdecznie dość! Nie sądzilam ze on taki bedzie zaangazowany w urządzanie domu i wkurzało mnie to. ALee teraz w koncu mamy fajnie urządzone mieszkanko i zyje sie nam tu super;) Jednakże przejscia były i nie chciałabym do tego wracać. X Witamy beatka;) X Dobranoc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Beatka :) mam nadzieje ze się za klimatyzujesz u nas i będzie Ci z nami dobrze :) _________________________________________ u mnie wieczorem już brzuszek konkretny :) nawet mąż dzisiaj jak w sklepie staliśmy i się jakoś tak wygięłam do tyłu bo mnie plecy bolą troszke zrobił oczy i mówi : ale już widać !! a ja się zaczęłam śmiać tylko :) widze u niego że coraz bardziej się angazuje w tą "naszą ciąże" :) głaska brzuch i coś do niego mówi :) można się z niego pośmiać :D _____________________________________________ troszkę sobie dzisiaj pochodziłam a raczej troszkę dużo bo do poludnia latałam po zusach i ginekologach a pozniej ubzdurałam sobie że ja chce młynek do pieprzu! i całe miasto obeszłam :D później wieczorem jak wyszłam o 19 z domu to niedawno wróciłam i czuje że mnie brzuch dołem tak pobolewał ale teraz jest wszystko ok :) Młynek oczywiście kupiłam :) ____________________________________________ Strasznie wam zazdroszczę tych mieszkań i nowych lokum, urządzania i cieszenia się z tego my póki co zostajemy na starych śmieciach :) ale jak bym miała możliwość to też bym chciała jakąkolwiek "chałupinkę" nawet sypiącą się ale żeby ją po swojemu odremontować a później zastanawiać się jaki kolor kazdy pokój jaka wanna jakie łóżko meble i nawet kibel :D hehe :) Uciekam spać bo padam na twarz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki Pomarańczowa współczuje stresów, u nas moze nie było tego odnośnie wesela ale odnośnie remontu tak ;-) widać, ze oboje szanujecie swoich rodziców i stajecie za nimi. U mnie było tak jak rodzice remontowali nam M, ja byłam strasznie uparta i zapatrzona w tatusia. Z perspektywy czasu wiem, ze to był błąd. Bo trzeba iść na kompromisy i nie mo co iść po trupach po swoje ;-) bo odbije sie to na związku. Pogadaj ze swoim facetem, powiedz co czujesz no i ze jestes w ciąży. I ze powinien stać po Twojej stronie! A tak w ogole pierwszy raz słyszę, ze alkohol po str panny młodej, jeżeli koszty nie są dzielone po pól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączę i ja ze swoimi spostrzeżeniami odnośnie wesela. My liczyliśmy 0,5l na głowę, ale uwaga na wesele z poprawinami... Gdzie moja rodzina lubi się napić na takich imprezach i bałam się że będzie mało, a jeszcze zostało chyba ze 3 kartony wódki (liczyliśmy 150 osób, przyszło koło 130). Więc nie przesadzajcie z ilością alkoholu chyba że macie możliwość zwrotu. Na weselu kupiliśmy jeszcze 4 kartony wina (pakowane chyba po 6), różne rodzaje. Wina mało zostało może ze 2 nowe butelki + kilka 'upitych'. Na wiejskim stole było chyba 10l bimbru w beczułce i on poszedł praktycznie cały :) A na poprawiny kupiliśmy 4 kraty piwa i można powiedzieć że poszło wszystko. Kolorowe alkohole? jeszcze nie byłam na weselu gdzie takowe były (być może w moich rejonach się tego nie praktykuje). My mieliśmy Pana Tadeusza ( teściu się uparł, mi było obojętne) i za butelkę płaciliśmy chyba 19,50 zł, ze zniżką pracowniczą w hurtowni. Generalnie to tyle jeśli o wesele chodzi. Dużo rzeczy miało być inaczej, a było jak było co i tak nie wpłynęło na jakoś 'imprezy' :) Nie przejmuj się pomarańczowa i tak będzie pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś też będę miała chyba fajny dzień, bo zaraz odbieram mój dług od dłużniczki, a już myślałam że nie uda mi się wyrwać tej kasy, więc to jakby nie patrzeć dodatkowa kasa :) Wózka wciąż szukam, ale strasznie mi się podobają te co Wam pisałam EMJOT - Hitreec. Chyba na niego się zdecyduję, tylko teraz patrzę po używanych żeby kolor jakiś 'uniwersalny' i ładny był. Ale na to jest jeszcze czas. Więc może któreś dzieciątko w międzyczasie już z niego wyrośnie a rodzice zdecydują się na sprzedaż :D Dziś będę robiła szpinak, tylko jeszcze nie wiem jak, bo nie może być go czuć :) ale znajdę coś w internecie. A moja wizyta w przyszłą środę. Z mężem wstępnie wybraliśmy imiona. Wiktor albo Weronika. Inicjały będą W.W. więc mąż teraz do brzuszka ciągle mówi WuWu. W końcu dziś pierwszy dzień poszedł do pracy po zwolnieniu chorobowym, więc mam trochę spokoju :) Miłego dnia dziewczynki :) P.S. Witamy Cię Beatka wśród nas :) Napisz coś więcej o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaa miii
Czesc dziewczyny. :) Podczytuje was od dosc dawna, poniewaz tez jestem w ciazy, tylko w 12/13 tyg. Dolaczyla bym do was ale mam termin troche pozniej bo na 7.02 wiec troche jestem ''do tylu'' niz wy :). Ale nie jestem na zadnym innym forum a u was jest fajna atmosferka i postanowilam sie was o cos zapytac, no wiec nie dawno byl poruszany temat brania zelaza, mialam robione badania tydz temu i wyszlo mi wlasnie ze musze brac zelazo, moja gin przepisala mi ASCOFFER tylko wlasnie nie jestem pewna czy dobrze ja zrozumialam i czy na pewno powiedziala zebym brala 3 razy na dzien, w aptece pani powiedziala ze zelaza nie bierze sie wiecej niz 2 razy na dzien i teraz nie wiem co mam zrobic. no wiec jestem ciekawa ile wy razy bierzecie ? z tego co pamietam to chyba o tym cos pisala Styczniowa i ania_sz ale nie jestem na 100 % pewna. Czekam na wasze odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malaaa miii - ja niestety Ci nie pomogę, bo ja żelaza w tabletkach nie przyswajam, ale może dlatego dawka większa bo kobiety w ciąży mogą więcej i szybciej to żelazo tracić? Nie mam pojęcia, niech się wypowie ktoś mądry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Kolejny miesiąc za nami. Ja właśnie zaczęłam 5 miesiąc -tak sobie liczę i jeszcze nie czuję dzidzi:(, nie mogę się doczekać, ale mam łożysko na przedniej ścianie i to podobno sprawia, że ruchy mogą być mniej odczuwalne, słyszałyście coś o tym? Niedługo przed nami USG połówkowe:), ja mam za 3 tygodnie. Justyna życzę udanej wizyty:) A teraz zbieram się do robienia pierogów, oj czuję że się dzisiaj przejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie we wtorek zacznie się 17 tc, a brzuszka dalej nie widać, tzn. wieczorami trochę bardziej, ale jakoś szczególnie się nie odznacza. Ruchów też jeszcze nie czuję... Nie mogę doczekać się poniedziałku, mam nadzieję, że dzidzia ujawni swoją płeć. Na ostatniej wizycie lekarz niby zauważył "coś" między nóżkami, ale mówił, żeby na razie się tym nie sugerować. Teraz maluszek będzie już większy, więc nadzieja jest ;) A ile mierzą Wasze maluszki? - Ja właśnie wybieram się do kuzynki po spodnie ciążowe i ciuszki, których chce się pozbyć po małym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :-) Czytam Was od samego początku i czuję się z Wami bardzo związana, a dziś właśnie postanowiłam pierwszy raz napisać :-) Też jestem styczniowa, w karcie ciąży lekarla napisała mi termin 21-25 styczeń, a od om mam 15t+3d, czyli 16 tydzień.Jestem troszke przy kości i brzuszka nie widze wcale co najwyzej tłuszczowy :-\ i cały czas szukam przez to problemów...ehh.No niech bym juz chociaz ruchy czuła to bym sie uspokoiła, ale na to jeszcze za wczesnie :-( Jak do tej pory miałam jedno usg w 13 tygodniu na którym pomierzono mojego groszka, ładnie rączką machało maleństwo :-D 7 sierpnia mam wizyte u mojej gin bez usg tylko rutynowa wizyta i wy.iki badań. No ma ta lekarka specyficzne podejście ale dobrze ze ją mam bo to gin-endo a w 8 tyg wykryła u mnie niedoczynność tarczycy i jej szybka reakcja sprawiła że jest wszystko ok [no taką mam nadzieje]. Następne usg będzie połówkowe. Ojoj ale się rozpisałam, ale chciałam troszkę o sobie Wam napisać :-) Ściskam sierpniowo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek:) Witamy nowe panie beatka i polepiona :) *Gunia o której masz wizytę w pn? Ja też idę i mam nadzieję też że się dowiem kto tam buszuje u mnie w brzuszku:)no i wyniki, żeby były też dobre. 3mam za Ciebie kciuki :) *Miśku gratulujemy 5-go m-ca :) oraz pozostałym niedługo i reszta dołączyć do piątek:) A jakie robisz pierogi? Mój mąż ostatnio mnie rozpieścił i co prawda kupne, ale mi kupowałam z serem biały, z jagodami albo z malinami pyszne były :) *pomrańczowa - wy uparciuszki jedne:) jeszcze miesiąc przed wami ale może jak pierwsza wyciągniesz rękę i wytłumaczysz narzeczonemu to wszystko jakoś się ułoży, będziesz miała mniej stresu, a pamiętaj teraz trzeba myśleć za dwoje:) *ania_sz - jakie masz uczucie jak czujesz ruchy dziecka? Pytam, bo ja ich wyczekuje bardzo i nie wiem czy to jest to :) Co wieczór jak leżę spokojnie trzymam się za brzuszek poniżej pępka to czuje takie delikatne puknięcie, takie pulsowanie sama nie wiem czy to jest to choć tak mi się wydaje:) Aha i rzadko są wyczuwalne tak po prostu raczej pod ręką :) Miłego dzionka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nic nie czuje jeszcze :( Brzuch już duży, ostatnio czuje takie uczucie jakbym miała balonik w sobie taki na wysokości powyżej spojenia łonowego. I on jest ciągle nadmuchany. Ale ruchów jeszcze niestety nie czuje (dziś 16t2d). I dlatego mam fazy że coś jest nie tak, ale trochę się uspokajam jak Was czytam, że niektóre też nic nie czują a wszystko jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez właśnue mam uczucie takiego balonika jak leże bo jak stoje to nie :-\ I podczas lezenia takie twarde miejsce wyczuwam nad spojeniem lonowym. No widac tAk ma być. Widze że każda z nas się schizuje :-P Oj my mamuśki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak dziewczyny macie racje. Ja też czuję twardy balonik pod pępkiem. Schizuje, bo trochę mnie pobolewa zwłaszcza z prawej strony tak jakby jajnik, ale myślę, że to dlatego, bo w tych dniach miałam miesiączkę i słyszałam, że mogą być takie objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala mi - tak ja wlasnie biore zelazo, prsepisala mi je na ostatniej wizycie panivginekolog. Kazala brac 1 raz dziennie, na czczo. A jak bede sie zle czula to godzine po posilku. Na ulotce pisze ze dawka zelaza dla kobiet w ciazy to 1 tab na dobe. Ja biore Sorbifer Durules. Tabletka zawiera 100 mg zelaza i 60 mg kwasu askorbowego. Jesli twoje zawieraja mniej zelaza to moze mozesz brac ich wiecej na dobe? Dzis pierwszy raz wzielam tabletke i cholera mialam lekkie mdlosci, wiec poszlam spac i juz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiax - no na początku to te ruchy mozna było porównac do takiego pulsowania, ale nie ciągłego, tylko jednokrotnego. Najczęściej czułam ruchy w pozycji takiej - siedzialam na kanapie, nachylona nad ławą (ze 2 cm wyzsza nic kanapa), a na niej laptop i cos tam sobie robilam, taka nachylona własnie z lokciami opartymi o kolana. I jak tak wlasnie jakby sciskałąm brzuch to lepiej czułam. Albo stojąc na nogach, jak schylałam sie zeby ubrać spodnie, skarpetki czy buty, to w takim skłonie tez czułam. Porównywalam to tez do takiej jakby substancji galaretowatej co się porusza lekko, raz w jednym miejscu, raz w drugim. Nie byłam pewna wtedy czy to na pewno dziecko czy cos innego, ale teraz wiem ze to była ONA :):) bo te ruchy są teraz podobno, ale bardziej wyczuwalne, w kazdej jednej pozycji i duzooo częstsze. W tym momencie znów ją czuję:):) Coś pieknego;) a czasem tak wyraźnie że hoho ;) nie mogę się doczekać jak i Wy wszystkie to poczujecie:) To na prawdę daje uczucie spokoju i pewności ,ze wszystko tam u maleństwa jest w porządku. X Ja też dziś zaczynam 5 miesiąc ;) X Witam panią poplamioną :):) X Kobietki które mają dziś wizytę ! Zycze powodzenia!! czekamy na informacje ;) I nie bójcie sie pytać i kazać szukać lekarzowi siusiaka albo... jego braku:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowa1
witam nowa forumowiczkę :)) _____________________________________________ u mnie 16 tydz i 5 dzień :) ale jestem pewna,że to dzidziuś mi wierci w brzuszku :) w róznych miejscach ponieżej pępka pojawiają mi się te górki, jak przyłoże ręke to po chwili się uspokaja i znika i idzie w inne miejsce :)) u mnie jeszcze 13 dni do wizyty, ale to też ta wizyta tylko po to by zbadał mnie tam no i dał skierowanie na badanie :)) __________________________________________ właśnie oglądam na tlc "prosto z porodówki" nie wiem czy dobrze robie to oglądając,ale dziś puścili maraton tego :) ___________________________________________ znów wracają upały a ja ledwo zyję ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiax - jeszcze cos. Teraz rzucilo mi sie w oczy, ze napisalas, ze czujesz wieczorami jak lezysz czasem takie lekkie puknięcie! To wlasnie poczulam za 1 razem. Jakby tam ktos od środka tak raz zapukał :) i wlasnie przez pierwsze dni te ruchy czułam wieczorami ok 20-22. Jak opowiadalam o tym ginekolozce, to mowiła, ze jestem szczupła i faktycznie moge juz czuć ruchy dziecka. Ze na początku pojawiają się tak jednorazowo, popoludniami albo wieczorami. Niesystematycznie, a potem coraz regularniej, tak po 20 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania_sz - dziękuję bardzo za odpowiedź uspokoilaś mnie i czuję, że to jest chyba to:) Pierwsze takie puknięcia miałam 23.07 i następnego dnia i w późnych godzinach jak pisałaś.:)Właśnie tak jak mówisz jak taka galaretka pływająca:) Czyli mam się nie krępować i powiedzieć ginowi ?:) *pomarańczowa - właśnie przełączyłam na TLC heh, ale szykuję się na miasto więc będę oglądać jednym okiem zobaczę co to za program:) U mnie też znowu upały , a na weekend zapowiadają jeszcze gorsze nie wiem jak to zniesiemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem twarda :D oglądam cały czas odkąd pomaranczowa napisala:P zawsze lubilam takie programy. Kasiax - mysle ze delikatnie mozesz napomknąć, ze czujesz takie cos, ale ze np. nie jestes pewna czy to TOOO :) ja poczulam 20 lipca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię takie programy, ale jakoś ten nie trafił do mnie :) Zmykam się szykować idę trochę się przejść, a wieczorem umówiłam się z koleżanką z pracy :) Miłego, do później :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna29ooooo
hej dziewczyny ja juz po wizycie. po pierwsze czuje sie troszke zawiedziona bo nie wiemy jaka plec no i mialam troche stresu bo pielegniarka powiedziala mi ze dzis nie robimy usg a ja bylam z moim mezem tak wiec ja poprosilam i sie zgodzila. Z dzidziusiem wszystko w porzadku ma juz 11,8 cm no i straszliwie sie wierci ale nozki zacisniete a na koniec obrocil sie tyleczkiem i wiedzielismy dokladnie ale kregoslup i kosc ogonowa. wyniki mam dobre mocz i krew nastepna wizyta 2.09 tak wiec znowu niepewnosc i dlugie oczekiwanie ale doktor obiecal ze nastepna wizyta i usg beda bardzo dokladne :) zdjecia wrzuce pozniej bo teraz musze cos zgotowac do jedzonka. pozdrawiam i witam nowe kolezanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pierożki zrobione :) z kapustą i grzybami i z mięskiem i kapustą, bo za takimi na słodko nie przepadam, choć owoce uwielbiam. Justyna jak ja Cię rozumiem...tez byłam troch zawiedziona na ostatniej wizycie, że maleństwo nie chciało się pokazać, ale trudno, najwazniejsze, że sie dobrze rozwija:) Takie pulsowanie wieczorem pod ręką tez czuję, ale pomyslałam, że to chyba w ręce mi coś pulsuje:) :) bo jak wezmę rękę to nie czuję, a przecież najpierw wyczuwa się tak wewnątrz, a dopiero później może poczuć ktoś inny przykladając rękę.? już sama nie wiem, ale to chyba nie to. Myśle, że jak poczuję ruchy to będę wiedziała, że to to :), ale może sie mylę. U mnie w sobote zaczyna sie 19 t, więc może lada dzień ... Pytalam Was czy słyszałyście coś na temat polożenia łożyska? Bo gdzieś spotkałam się z opinią, że położone na przedniej ścianie, może tłumić ruchy, bo dzidzia musi się jeszcze przebic przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja rzadko kiedy pisze ale czytam was regularnie dzisiaj miałam wizyte i jestem załamana bo po raz 2 nie miałam robionego usg tylko zwykle badanie na fotelu. A dzis mi bardzo na tym zależało ponieważ mój mąż po 2 m-cach zjechał z pracy i bardzo chciałam żeby zobaczył dzidziusia pytałam panią doktor o usg a ona powiedziała ze nie ma takiej potrzeby zeby robic a kazde usg to jest jednak ingerencja i może szkodzić na słuch dziecka kazała mi pisac oświadczenie ze jestem tego świadoma i wtedy zrobimy wiec zrezygonwałam. w 20 tyg mam isc na usg 4d ale meza juz pewno nie bedzie szkoda. Ale maja dzidzia zeby mi poprawic humor właśnie przed chwila kopnęła mnie 3 razy super uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×