Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

monbiaa

Styczeń 2014 :)) NOWE FORUM zapraszam świeże ciężarne :)

Polecane posty

cytrynka my własnie byliśmy na smoczku nr 2 jak jadł bebilon i bebiko ale jak zaczał jeść bebilon pepti to własnie zaczeły sie problemy i na smoczku nr 2 i na smoczku nr 1. To mleczko to jakas lura. obecnie daje smoczek nr 2 i mleczko zagęszczam kleikiem ryżowym i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mycha jesli moge cos doradzic nie podawaj kleiku ryzowego powoduje twarde kupy podaj kleik kukurydziany 1 lyzeczka do karmienia na 120 ml i kupy sa normalne. przepajaj dziecko herbatka rumiankowa ja mojej malej daje co rano 50 ml i kupy sa normalne i codziennie. a karmie bebiko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rumianek z hipp ja sypie 1 plaska lyzeczke na 50 ml wody i podaje cieply

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościu narazie podaje ten kleik ryzowy bo tak zalecił lekarz.I póki co wszystko jest wporządku:) a te herbatki z hippa to narazie Julek nie może pic, ale dziękuje za rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka też miała problemy z kupkami raz na 3/4 dni przez przyjmowanie zelaza, od kiedy zmienilismy mleko na hipp bio combiotik kupki sa codziennie takze polecam te mleko a i cena jest ok, puszka starcza srednio na tydzien, wczeniej mala pila bebilon pepti i hipp comfort combiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedroneczko zagladasz jeszcze ? To dolacz , bo znow nam topik zamiera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Moja córcia urodziła sie 8 stycznia 48 cm i 2350g, porod naturalny z cieciem... Miesiąc przed terminem niestety ale już jest wszystko dobrze, nawet bardzo dobrze :) śpi sobie właśnie aniołek już po kąpieli i kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedroneczko mój Antoś też urodził się wcześniej, 36tyd.+6 dni, ale był większy od Twojej pociechy-54cm i 3330. U nas wszystko było ok, mały tylko leżał pod lampami dwie doby, bo był żółciutki . Teraz kawał chłopa z niego. Jak karmisz? @ Mon cheri, miałaś rację, że mały ma skok rozwojowy. Powolutku wraca do normalnego spania w nocy. Bałam się, ze może cos z pokarmem więc piję dalej na potęgę. Ja całymi dniami przed domem. Mały uwielbia spać na podwórku. Co tak cicho?? Mycha jak mały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedroneczko z racji,że mała wcześniej się urodziła szczepisz na darmowe pneumokoki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze ze temat zamiera wiec napisze bo czytam. ja urodzilam 17 stycznia w sumie tez troche wczesniej bo mialam termin na 4 lutego ale córunia urodzila sie 3030g i 52 cm miala 10 pkt bylo wszystko ok teraz karmie mm córcia wazyla ostatnio (dwa tyg temu chyba) 6600g wiec rosnie jak na drozdzach szczepicie na rotawirusy i pneumokoki? rozszezacie juz diete bo ja nie wiem czy zaczynac od słoiczków czy samej kupowac marchewke itd.mieszkam w duzym miescie i nie mam dostepu do swiezych warzyw ze wsi wiec nie wiem czy te warzywa z supermarketu beda lepsze niz słoiczki ja za jakis tydzien zamierzam zaczac dokarmiac łyzeczka i mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko moja tez z 8 stycznia , tylko ze 2 dni przed terminem i 4080 :) x Ewka jesli karmisz jak zwykle to z pokarmem nie powinno sie nic dziac ... a Toska wlasnie przy tych skokach zle spi i duzo czesciej pije ... , a wiesc gminna niesie , ze nastepne trwaja dluzej :( A mala naprawde skokiem sie do przodu posunela ... zaczela pelzac , narazie raczej do tyl , chyba , ze uda jej sie dobrze nozki oprzec , probuje dotrzec do zabawek , dopasc , wziasc do rak i zaczela sie wszystkiemu przygladac Coraz bardziej dzieciowata ;) sie robi :) x Ja tez cale dnie na dworze , lubie sie ruszac na swierzym powietrzu nie zaleznie od pogody ! x gosciu , a nazwij sie jakos - latwiej bedzie ... ja nie szczepie , a cora na piersi , wiec z rozszerzaniem czekam do 6 miesiaca ... ale potem to raczej bede sama gotowac , gdyz mam zamiar karmic w zgodzie z BLW , a w sloiczkach wszystko przetarte ... zreszta tez nie wiadomo , co na te super jarzynki z deszczem spadnie i z autostrady przyleci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Hej! My szczepimy i szczerze,to.nie jestem zadowolona ze skutkow ubocznych.Dziecko ma 2 dni.goraczke i sie rozlegowywuje,calymi dniiami placz,wszysyktko.drazni,przeszkadza.azajmuje nam 2-3: tygodnie powrot do normalnosci,gdzie potem kolejne szczepienievi znow mi.dziecko sie cofa.My juz pp 2 dawce rota i pneumokoki tez byly.:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Aha! Moje dziecko nie toleruje zadnej.herbatki- kilka lyczkow- poczuje!ze to nie mleko i ryk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka42 mała po urodzeniu miała problemy z oddychaniem, była podłączona pod respirator i tak tydzien spedzila na OIOM-ie gdzie najpierw byla karmiona pozajelitowo, pozniej przez sonde a nast z butli... Po tyg przystawilam ja do piersi to w ogole nie potrafila z niej pic... Ja w tym czasie odciagałam mleko i podawalam z butli... Po 2 tyg w domku juz karmilam ja tylko swoim mlekiem ale po kolejnym tyg mala zlapala rotawirusa i przez kolejny tydzien byla w szpitalu, karmiona mm. W domu karmilam ja raz moim mlekiem a raz mm az w koncu mialam za malo pokarmu i sie poddałam... Własnie te pierwsze 2 mies wspominam najgorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szczepien to na pneumokoki juz ja zaszczepilismy a na rotawirusa nie szczepimy. Na szczescie mala nie miala zadnych skutkow ubocznych po szczepieniach, kolejne za 2 tyg. Dzisiaj bedzie pierwsza marchewka :) juz sie nie moge doczekac :) Myslalam o sloiczkach ale ost zrezygnowalam, w koncu siedze w domu to moge malej ugotowac ta marchewke czy pozniej zupki a sloiczki beda poza domem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam nowe dziewczyny:) my Z Juliankiem już lepiej. Wczoraj miał szczepionke na rotawirusy i na pneumokoki. Dobrze wszystko przyjął. W sumie raz zapłakał:) Juliankowi póki co lepiej:) tzn już nie robi kupek:) odpukać żeby wszystko było wporządku. na 90 procent to był rotawirus ale dalej mamy jechać na bebilonie pepti a potem mamy mieć dobierane inne mleko. co do słoiczków to ostatnio też mnie to bardzo interesowało bo nie długo trzeba będzie wprowadzac marchewke itp. Czytałam dużo artykułów na ten temat i wszyscy są zgodni że to są zdrowo przygotowane rzeczy. Ale rodzice powinni też odpowiednio je przygotowywać dla dziecka. ( chodzi tu o przechowywanie w lodówce, podgrzewanie) ja będę chciała podawac i te ze słoiczka i sama też będe robic. Moja koleżanka wszystko sama robiła bo tak zdrowiej i w ogóle, a potem jak pojechała na wakacje to zaopatrzyła się w kupne słoiczki i jej mały nie chciał tego nawet ruszyc. Także wiecie różnie to bywa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;) jak tam po weekendzie? My caly week poza domem, w sobote zostawilismy zuzu u babci a my smigalismy po sklepach :) a w niedziele pomagalismy z mezem kolezance przy komunii a zuzu zostawilismy pod opieka drugiej babci. Szybciutko nam zlecial ten week, tak to jest wszystko co dobre szybko sie konczy :) Dzisiaj jade z corcia na fizjoterapie, przydzielili nam 3 godziny w miesiacu, malo ale zawsze cos ;) Takie tam cwiczenia ogolno rozwojowe. A pozniej bd wcinac marchewke bo w week jakos czasu nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzias21 dodaje tak około 3 łyżeczek kleiku ryżowego do 150 ml mleka. Tyle że on tego wszystkiego nie zjada:) Ale to tylko po to żeby zagęścić. Tak będe robic do końca maja a potem jak wrócimy do innego mleka to już nie bedzie potrzeby go tak faszerowac i niepotrzebnie tuczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LindaMama
Hej, od dawna czytam i postanowiłam pokazać Wam moje znalezisko o sloiczkowym jedzeniu... http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/ W ogóle temat rozszerzania diety mnie nieco przeraża. W przeciwieństwie to jednej z Was uważam jednak, ze mieszkanie w dużym mieście paradoksalnie zwiększa dostęp do eko żywności. W moim mieście są eko targi i co najmniej kilka sklepów z warzywami i mięsem z dobrych hodowli. Nawet w lidlu cześć oferty jest bio. Mój synek urodził się 26 stycznia, ważył 3140 i miał 50 cm. Karmię wyłącznie piersią i wazy teraz 6800 i nosi ubranka 62/68 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żbiczanka
Cześć, jestem mamą 4,5 miesięcznej Basi, zaglądam na forum co jakiś czas :) Postanowiłam się odezwać, bo tak jak Wy wkrótce będę karmiła pierwszy raz innymi produktami niż mleko. Ten wywiad z fabryki Gerbera jest faktycznie mało zachęcający do słoiczkowych obiadków. Zastanawiałam się nad Blenderem Parowarem Avent SCF870/22, cena niestety powalająca, ale może jednak warto... co myślicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żbiczanka świetny jest ten blender/parowar. Na Twoim miejscu bym go kupila, tani nie jest ale zdrowie dzieci najważniejsze! Sama czytalaś jak to jest z tymi sloiczkami... Od czasu do czasu mozna podac (poza domem), zreszta te sloiczki to to samo co gotowe obiady, mrozone pizze, jedzenie w fast foodach, czekoladki, batoniki, itd.... Każda z nas na pewno raz na jakis czas wcina takie rzeczy a to też przecież niezdrowe jak cholera. Dzieci mają tyle dobrze że to My RODZICE kształtujemy nawyki żywieniowe naszych dzieci i to od nas zależy ich przyszłość tak wiec nie przesadzajmy z ilością słoiczków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super są te parowary, ale można kupić też innej firmy Parowar, rozdrabniacz dla niemowląt DG1000MB-KALORIK za ok 220 zł.Ma takie same funkcje. Poszukajcie w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy karmiące piersią,karmicie już z dwóch piersi podczas jednego karmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cały czas tylko z jednej, moja córka nigdy z dwóch nie jadła, nie zmieściłaby w brzuszku mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja tylko na moment:) ostatnio na maila dostałam propozycje aby zalogowac sie na stronie bobovita. (dostałam link) wiec sie zapisałam. To było 3 dni temu. a dzisiaj pocztą przyszedł do mnie upominek. Dostałam słoiczek po 4 miesiącu z bobovity (marchewka) i kaszke bo 4 miesiącu:) oczywiście ulotki i informacje rózne tez tam były ( dosyc fajnie opisane wszystko)także jak któras ma ochote to niech sie zapisuje:) pozdrawiam i pojawie się póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futuremother
ewka42 ja karmię z dwóch piersi odkąd pamiętam. Napisalas "już" to jest jakaś zasada co do tego kiedy się tak zaczyna karmic? Nigdy się tym nie interesowalam. Mala je kilka minut (ok 4 min) z jednej i jak zaczyna się bawić sutkiem (chwyta i puszcza) to daję drugą i tez je kilka minut. Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu. Zobaczymy jak mala je zniesie. Po wczesniejszym szczepieniu miała temperaturę 38,5. Po paracetamolu jej spadła i tyle objawów niepożądanych. Lila dokladnie za tydzien skonczy 5 miesięcy, wazy 7,250 i ma 64 cm. W przyszlym tygodniu zaczynam rozszerzać dietę. Zobaczymy co to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość futuremother
A i tez dostałam ten sloiczek z bobovity. Fajny kalendarz rozszerzania diety też dołaczyli. Trochę mi to rozjaśniło temat. Takze polecam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
futuremother pytam czy ,,już", bo ja cały czas z jednej i mały się najadał, ale moja sąsiadka powiedziała, ze od 5 miesiąca dziecko ma jeść z dwóch i nie tak często, no chodzi o to żeby się najadał, bo ma regulować sobie posiłki. Dla mnie to głupota, bo dziecko na piersi samo sobie reguluje ile chce zjeść. Też dostałam z Bobovity gratisy i poradnik, który jest super. Dostałam też z Bebiko próbki mleka i z Johnson & Johnson kosmetyki. To dostałam jakiś miesiąc po wyjściu ze szpitala, bo wypełniłam ankietę z pudełek, które dostałam.Chyba dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×