Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielony tulipan

Mieszka z nami szwagierka z mezem i teraz okazalo sie, ze jest w ciazy

Polecane posty

Gość gość
Słabe prowo. Ktoś kto nie ma dzieci zakłada temat na forum Macierzyństwo. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym akurat sie nie zgodze :P Tutaj co drugi temat zaklada osoba, ktora nie ma dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ja napisalam, ze nie mamy dzieci? Moze mi ktoras z detektywow wskazac? Uwazam, ze to czy mamy dzieci czy nie nie ma nic do rzeczy po prostu, a temat zalozylam w tym dziale bo dotyczy on macierzynstwa. Nie chcialam tez pisac na dziale ogolnym gdzie pelno dzieci siedzi, zalozylam z gory, ze tu sa same dojrzale i dorosle osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
A pomyslałaś o nich i o tym maluszku? Najłatwiej to kogoś wyrzucić na bruk i pozbyc sie problemu, jak te "matki", co topią dzieci:( Aż przykro czytać, że można tak, własnej rodzinie, ja bym siostry czy brata w życiu nie wyrzuciła z domu! Co oni twoim zdaniem maja ze sobą zrobić, w obcym kraju, bez pieniędzy, iść żebrać? Moim zdaniem jesteś albo złym człowiekiem i cię to nie rusza, albo egoistką, ale zjedzą cię wyrzuty sumienia jak wyrzucisz na dwór ciężarną. Pomyśl o dzieciaczku, on niczemu nie jest winien, dlaczego odmawiasz mu domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja musze tez myslec o nas. Wybacz, ale oni nie sa tak biedni, bo odkladali chyba przez te miesiace. Nikt nikogo na ulice nie wyrzuce, po prostu ona wroci do polski i tyle. On dalej bedzie pracowal i wysylal jej pieniadze. Gdzie ty tu widzisz wyrzucenie kogos na bruk? A ja naprawde nie mam ochoty gniesc sie pod jednym dachem z druga rodzina i jeszcze placz dziecka, cos o tym wiem i doskonale zdaje sobie sprawe co by sie dzialo. A my z mezem pracujemy na odpowiedzialnych stanowiskach i musimy sie wysypiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Czyli rozbijesz rodzine i zabierzesz dziecku tatę. Niczym się nie różnisz w tym momencie od kochanek rozbijających małżeństwa:( Nigdy bym tak nie postąpiła, nie umiałabym potem w lustro spojrzeć. Masakra, że sa tacy ludzie, bo tobie "płacz przeszkadza" to dziecko pozbawisz ojca, aż mi się łzy zakręciły na myśl o tym maleństwie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tez mieszkam za granica i zrobilabym to samo. Super, ze sie wam swietnie razem mieszkalo, ale sorry kazdy ma prawo do swojego zycia i ty tez. A co wpisu powyzej, to maluszkiem malym maja sie zajmowac jego rodzice i to oni maja mu zapewnic warunki. To nie jest wyrzucanie na bruk, bo sa dorosli i maja mozliwosc, zeby cos sobie wynajac. W ostatecznosci moze kobieta zjechac do Polski. Problemu nie widze. Widze problem w tym, zeby poswiecic swoja rodzine i spokoj, tylko dlatego ze dwoje nieodpowiedzialnych ludzi zrobilo sobie dziecko. We wpadki w dzisiejszych czasach nie wierze, antykoncepcja jest wszedzie dostepna i mozna ja do kazdego dopasowac. Poczawszy od zwyklych gumek, po tabletki, zastrzyki, plastry, spirale z hormonami i bez, dochodzac do wazektomii, a ze jestescie za granica, zabieg jest legalny i mozna go wykonac, jest tez w 99% odwracalny. Autorko, masz nauczke na przyszlosc, ze trzeba sie naprawde dobrze zastanowic, zanim sie komus pomoze. Bo na koniec i tak Wy bedziecie najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes chora psychicznie czy niezrownowazona emocjonalnie? Czy to moja wina, ze ona nie ma legalnej pracy? Nie. Czy to moja wina, ze ona jest w ciazy (nieplanowanej w dodatku)? Tez nie. Wiec dlaczego ja mam ponosic odpowiedzialnosc za ta sytuacje? Tak, moje wyspanie i praca jest dla mnie wazniejsza i dlatego wlasnie mam ta prace i nie musze cisnac sie u kogos. Moze jakby szwagierka miala troche wieksze ambicje to by wyjezdzac nie musiala. To jej wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosz do jasnej cholery, jakie rozbijanie rodziny? Dwoje nieodpowiedzialnych ludzi zmajstrowalo dzieciaka i autorka rozbija ich rodzine? A to ona cos komus przysiegala? Od niej losy swiata i tej rodziny sa zalezne? Jak szwagierce sie nie podoba, wpadka to byla, nie maja warunkow, to sorry (nie jestem za tym) ale niech usunie. Bo dziecko kosztuje i to niemalo. W pierwszych latach jeszcze nie tyle, ale to skarbonka na cale zycie. Niech jej to ktos uswiadomi. A moze ona mysli, ze bedzie jeszcze 5 lat siedziala u Autorki? Bo pewnie doopy nie ruszy wczesniej do pracy. Ludzie, uswiadomcie sobie ze macie obcych ludzi w domu (okej wiem, ze to rodzina, ale mimo wszystko to nie jest normalna sytuacja) przez kilka miesiecy, lat itd. Codziennie widzicie ludzi, ktorzy sa na waszym utrzymaniu, bo byli i sa nieodpowiedzialni. Sorry, ale to mi sie nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajadera80- to przyjmij ich pod swoj dach. Jak Ci sie tak szybko lezka w oku kreci, to zapisz sie na wolontariat w domu dziecka, przynajmniej bedziesz mogla komus pomoc a nie na forum bezsensownie ryczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, szwagierka ciazy nie usunie na pewno, ona sie cieszyla, ze zaszla. Ale pierwsze co zrobila to zapytala nas co jej sie nalezy i gdzie ma isc by dostac zasilek, Niestety nie pracujac legalnie nie ma szans na jakiekolwiek panstwowe pieniadze. Oczywiscie na dziecko dostana, ale po porodzie i musialaby byc tutaj, jednak to i tak sa groszowe sprawy i nikt sie z tego nie utrzyma. Ona myslala, ze beda u nas mieszkac i bedzie im latwiej. No, ale zycie nie jest latwe, trzeba bylo sie jezyka uczyc to by moze jakas prace dostala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko: wspolczuje Ci,ale jeszcze bardziej Twojemu szwagrowi. Musi mu byc niezmiernie milo, ze zona jego brata to taka zolza. Mam nadzieje, ze szwgagier i szwagierka sie wyprowadza i jakos im sie dobrze ulozy. Natomiast jestem pewna, ze smrod pozostanie...za Toba bedzie sie ciagnal. Nie wie co bedzie za 10-15 lat, zeby sytuacja nie odwrocila sie przeciwko Tobie. Napisalas na forum bo oczekiwalas naszego zdania. Moje zdanie jest takie: jestes nie w porzadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Ja uważam, ze dziecko jest najważniejsze i to o nim nalezy myślec w pierwszej kolejności. Niby autorka nie jest "odpowiedzialna", ale przecież to jest jej bratanek, czyli najbliższa rodzina, jak można mu zrobić taka krzywdę! Autorka będzie współwinna nieszczęściu tego dziecka, bo tak, to ona rozbija rodzinę. Dziecko potrzebuje i mamy i taty, a z powodu "widzimisie" i wygodnictwa autorki ma miec niepełną rodzinę? Bo ona do pracy musi wstać? No ludzie, trzymajcie mnie. Co do przygarnięcia - nie wyobrażam sobie odmówić pomocy siostrze czy bratu w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
A ja uwazam, ze bardzo dobrze zrobila. Z jakiej racji ona ma znosic cala rodzinke meza w domu? Szkoda, ze wczesniej im nie kazaliscie sie usamodzielnic, bo tak to juz dawno by musili sie spiac i zyc na swoim. Autorko, nie przejmuj sie - bardzo dobrze zrobiliscie. Mieszkasz w Skandynawii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NAPISZE DUZYMI, OT CO
Nie czytam tego wszystkiego co tu ktoś już napisał- nie chce mi się, ale z tego względu ze jej maz pracuje- będą pobierac rozne zapomogi czytaj benefity.. i nie ma tu nic do tego czy ona cos przepracowala. On pracuje i to się liczy, a w końcu sa razem. Tak samo mogą dostać dofinansowanie do mieszkania, i wcale z kobieta w ciąży nie jest ciężko wynająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
bajadera - ty to wogole nie myslisz....dlaczego zwalasz na autorke - dziecko jesli bedzie nie szczesliwe to tylko przez wlasnych rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to znaczy znosic? Napisala przeciez, ze szwagier jej placi za wynajem. Sama sie na to zgodzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie dlatego wkurzaja mnie takie osoby, jak Twoja szwagierka, moja znajoma ma do tej pory traume:P Wynajmowalam mieszkanie 3 pokojowe z kolezanka i wzielysmy sobie jeszcze jedna siuske, ktora swiezo z Polski przyjechala. Znajoma jeszcze z czasow podstawowki. Po 3 miesiacach, kolezanka postanowila wrocic do Polski a ja wyprowadzic sie do mojego przyszlego meza. Dalysmy 3-miesieczne wypowiedzenie, siuska mila wiec mozliwosc znalesc cos sobie z palcem w... nosie. Ale wolala siedziec na doopie w kazdej wolnej chwili (nie wiem, moze myslala ze ja wezme ze soba do narzeczonego? :D) Dwa tygodnie przed wyprowadzka obudzila sie i zaczela pytac co i jak. No ja jej mowie, ze moge sie z nia przejechac pod kosciol (skrzynka kontaktowa :) ) pokazac jej co i jak i moze dalej szukac. Obdzwonilam wszystkich znajomych. W koncu przygarnela ja moja daleka kuzynka. Ale ona przez kilka lat miala pretensje do mnie ze wypowiedzialam mieszkanie :D Nikomu nie dogodzisz! Autorko, rob tak, zeby Wam bylo wygodnie. Mysl o swojej rodzinie i swoim dziecku (jesli macie albo planujecie), bo inaczej bedziesz miec szwagrostwo na glowie do emerytury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Kurcza z takiej racji, że tu w grę wchodzi dobro dziecka. Gdyby chodziło o dorosłych to inna sprawa, ale tu pojawi się bezbronne maleństwo, niczemu nie winne i ma mieć zabranego tatę, bo królewna musi się wyspać?? Nie rozumiem jak można nie pomóc nabliższej rodzinie, no to nie są obcy ludzie przecież!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
a ty duzymi literami - autorka NIE MIESZKA w UK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Kurcza z takiej racji, że tu w grę wchodzi dobro dziecka. Gdyby chodziło o dorosłych to inna sprawa, ale tu pojawi się bezbronne maleństwo, niczemu nie winne i ma mieć zabranego tatę, bo królewna musi się wyspać?? Nie rozumiem jak można nie pomóc nabliższej rodzinie, no to nie są obcy ludzie przecież!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Kurcza z takiej racji, że tu w grę wchodzi dobro dziecka. Gdyby chodziło o dorosłych to inna sprawa, ale tu pojawi się bezbronne maleństwo, niczemu nie winne i ma mieć zabranego tatę, bo królewna musi się wyspać?? Nie rozumiem jak można nie pomóc nabliższej rodzinie, no to nie są obcy ludzie przecież!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chcielismy oboje (nie tylko ja) by oni sie i tak wyprowadzili, wiec my ich nie wyrzucamy z powodu ciazy:O wezcie troche czytajcie ze zrozumieniem. Oczywiscie pomoc w znalezieniu mieszkania zaoferowalismy, a to tez duzo, bo bez znajomosci jezyka ciezko cos tutaj wynajac. Co do tego, ze dziecko jest najwazniejsze to przepraszam bardzo, ale dla nas najwzaniejsze powinno byc nasze dziecko, a nie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
a ty duzymi literami - autorka NIE MIESZKA w UK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajadera080
Kurcza z takiej racji, że tu w grę wchodzi dobro dziecka. Gdyby chodziło o dorosłych to inna sprawa, ale tu pojawi się bezbronne maleństwo, niczemu nie winne i ma mieć zabranego tatę, bo królewna musi się wyspać?? Nie rozumiem jak można nie pomóc nabliższej rodzinie, no to nie są obcy ludzie przecież!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chcielismy oboje (nie tylko ja) by oni sie i tak wyprowadzili, wiec my ich nie wyrzucamy z powodu ciazy:O wezcie troche czytajcie ze zrozumieniem. Oczywiscie pomoc w znalezieniu mieszkania zaoferowalismy, a to tez duzo, bo bez znajomosci jezyka ciezko cos tutaj wynajac. Co do tego, ze dziecko jest najwazniejsze to przepraszam bardzo, ale dla nas najwzaniejsze powinno byc nasze dziecko, a nie ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przede wszystkim my im pomoglismy wlasnie. Jak mozna pisac, ze nie chcemy pomoc? A sciagniecie ich tutaj, mieszkanie za pol darmo to nie pomoc? Niektorzy to chyba mysla jak typowe pasozyty, dasz im palec to chca calej reki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajaderao8o Twoj styl wypowiedzi mnie oszolamia :P Ja np. nie wyobrazam sobie obego dziecka w domu (tak, wiem wiem, to rodzina:P) ale ja do swojego czasami nie mam cierpliwosci, a co dopiero mowic o dzieciach jakis moich szwagierek, czy bratowych. Co rodzice dziecka postanowia, to ich sprawa, ale jesli szwagierka wroci do Polski to tylko na wlasne zyczenie, bo jak Autorka pisala, byla zbyt leniwa na to, zeby sie jezyka nauczyc i legalnej pracy poszukac. Sorry, ale jesli ona juz teraz taka odpowiedzialnosc wykazuje, to co bedzie za kilka lat jak dziecko podrosnie? Watpie, ze bydzie w ciazy sie jezyka uczyc, skror do tej pory nie wykazala checi. Poza tym, przedszkole, zcy zlobek kosztuje. Jak juz teraz twierdza, ze nie maja kasy na wynajem, to pozniej nie beda mieli kasy na zlobek i przedzszkole. I tak do usranej smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabłuszki
bajadera80 - sorry, ale to nie autorka zabiera dziecku ojca. Nie jej wina, że tamci nie potrafili się zabezpieczyć, że szwagierka nie ma legalnej pracy, bo jej się nie chciało uczyć języka. Dobro dziecka powinno być najważniejsze, ale dla jego rodziców, a nie wujka czy ciotki. Bo idą takim tokiem rozumowania, może powinni zaadoptować wszystkie głodujące dzieci z Afryki, bo ich dobro jest najważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×