Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielony tulipan

Mieszka z nami szwagierka z mezem i teraz okazalo sie, ze jest w ciazy

Polecane posty

Gość i tak to wlasnie jest
zielony tulipan zacznijmy od tego,ze jak kogos sprowadzalam to od razu zaznaczalam,ze mieszkanie u mnie jest etapem przejsciowym. I jakos sobie wszyscy radzili. Zamiast wczesniej sobie porobic porzadki to Ty sie obudzilas na ostatnia chwile. A teraz wyglada to niefajnie i nie przestanie tak wygladac cokolwiek bys tu nie napisala. Zacznijmy od tego,ze ja na twoim miejscu bym nigdy nie byla. Ale jesli patrzyc ne te sytuacje z Twojego tylko punktu widzenia to musicie porozmawiac i wytlumaczyc im,ze musza sie usamodzielnic. Jesli nie macie tam u siebie zadnej mozliwosci, zeby im pomoc (lub jak domniemam nie chcecie, bo swiadomosc dziecka, ktore ma przyjsc na swiat tak bardzo komplikuje wasze zycie domowe, bo bynajmniej o finansach nic nie napisalas), to najlepszym rozwiazaniem (dla was) bedzie jak dziewczyna pojedzie do Polski, a przez ten czas jej maz ogarnie dla nich jakies mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do jezyka to norweski to nie angielski, ze wiekszosc ludzi zna i uczy sie w szkole, ale liczylismy ze jak przyjada to sie naucza. Sa przeciez kursy, my z mezem znamy jezyk i tez zaoferowalismy pomoc w nauce, ale oni nie byli tym zainteresowani to co mialam zrobic? biegac za nimi z ksiazka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnevernet- tak sie nazywaja ci od dzieci:P I owszem tu dziecko musi naprawde miec warunki, bo zwracaja uwage bardzo na dobro dzieci. Jednak oni nie beda tu z dzieckiem i dobrze zdaja sobie z tego sprawe. Jeszcze ja jej mowilam by zagadla z ta polka co u niej pracuje by ta ja zatrudnila legalnie (bo ma ona firme zarejstrowana), ale gdzie tam, bo przeciez jakby ja zatrudnila to by mniej zarabiala, bo podatek zaplacic trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaadaa
Nie oni pierwszi i ie ostatni beda zyli w rozlace. Jesli szwaierka ma choc troche oleju w glowie to bedac w PL na macierzynskim moze zapisac sie na kurs jezyka, zawsze chociaz podstawy pozna. Na kilka godzin tygodniowo na pewno znajdzie kogos do opieki nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
a tam nie ma zadnej pomocy od panstwa na dziecko? Napewno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
a tam nie ma zadnej pomocy od panstwa na dziecko? Napewno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
a tam nie ma zadnej pomocy od panstwa na dziecko? Napewno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barnevernet- tak sie nazywaja ci od dzieci:P I owszem tu dziecko musi naprawde miec warunki, bo zwracaja uwage bardzo na dobro dzieci. Jednak oni nie beda tu z dzieckiem i dobrze zdaja sobie z tego sprawe. Jeszcze ja jej mowilam by zagadla z ta polka co u niej pracuje by ta ja zatrudnila legalnie (bo ma ona firme zarejstrowana), ale gdzie tam, bo przeciez jakby ja zatrudnila to by mniej zarabiala, bo podatek zaplacic trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie ma takiej pomocy jak sobie wyobrazasz. Nie dostana na dziecko wiecej jak 2 tysiace koron, a to jest nic tak naprawde i z tego sie nie utrzymaja, jak ona bedzie w Polsce to on te pieniadze tez bedzie na dziecko dostawal. Gdyby ona pracowala wczesniej to by dostala pomoc socjalna dla siebie i na dziecko, ale dla osob nie placacych podatkow nie ma tu pomocy. No chyba, ze jestes uchodzca z Somalii:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
Moze ja jestem jakas z innj planety...ale ja bym pomogla na twoim miejscu. Jesli juz bym sie w tej sytuacji jakims cudem znalazla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, robisz dobrze i tyle. Nie musisz nikogo do tego przekonywać ;-). Ja bym nie uważała za brutalne nawet gdybyś napisała, że chcesz żeby się wyprowadzili, ze względu na ciążę. Każdy wie, albo potrafi sam się domyśleć jak to jest z małym dzieckiem- płacz, pisk, krzyk, później się zaczną prośby- popilnujcie, nakarmcie, pobawcie....- a wasze życie intymne, osobiste i prywatne legnie w gruzach. Będziecie się czuć jak nie u siebie. A daj spokój, bardzo dobrze robisz :). Jak wiele osób tutaj pisze- pomóc można, oczywiście, ale nie dawać się oskubać i wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak bys pomogla? ja pomoge, znalezc mieszkanie itp ale nie moge sie zgodzic na to zeby mieszkali u nas z dzieckiem. Myslisz, ze jak ona urodzi to sie wyprowadza potem? Nie, bo jezyka sie pewnie i tak nie nauczy i beda latami mieszkac z nami. A ja mam swoja rodzine i nie moge sie na to zgodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
Zielony tulipanie, ojjj władowałaś się, teraz rodzina Cie wyklnie bo"rozbijesz im rodzinę-ponieważ ona będzie musiała wrócić do PL a ojciec dziecka zostanie w No) Powiesi rodzina na Tobie wszystkie psy w okolicy,nie rozmawiaaś jeszcze ze szwagrem jak on to widzi dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jhdfsdnjl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
znowu nie dodaje postów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jhkb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oiol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu nic nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaadaa
Nie wiem skad u Polakow to upodobanie do mieszkania na kupie.. Coz, Szwgierka niech wraca do PL, a czas spedzony tam niech wykorzysta na nauke jezyka, szwagier niech wynajmie jakis pokoj, zatroszczy sie o zasilek na dziecko i tyle. Nie oni pierwsi i nie ostatni beda zyli w rozlace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
Jak sie dobrze orientuje to w Norwegii rowniez naleza sie benefity na dziecko. Wiec z tym utrzymywaniem tez lekka przesada. Na czarno tez jeszcze moze chyba pracowac. Chyba,ze to jest jakas mega ciezka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam ile dostana na dziecko. To nie jest duzo, tu nie rozdaja jak w UK, bo jak czytam czasami o benefitach w UK to faktycznie tam moze daja tak, ze mozna z tego sie utrzymywac. Pracowac nie moze w ciazy, bo ta praca to sprzatanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
nie nie bron boze nie mowie,ze bym ich utrzymywala. Pomoglabym zalatwic jakies mieszkanie i benefity na dziecko jak juz bedzie. W ich interesie jest pracowac i koniec kropka. Pomoc tez ma swoje granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu nie ma benefitow na dziecko jak w UK. Mieszkanie moge pomoc znalezc, ale wiesz jakie sa ceny? zaczynaja sie od 10 tysiecy, a dodac do tego jeszcze rachunki? Nie ma szans by sie utrzymali z jego pensji, a 2 tysiace przy tych kosmicznych oplatach to ich nie uratuje, juz lepiej jak on jej to do Polski wysle, bo w Polsce to wieksza wartosc te pieniadze beda mialy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onabezogona29
ale to powiedzieli wam o ciązy a co dalej to nie? co planują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Wy jestescie dziwne, zachowujecie sie jakby autork chciala jakiegos 12 letniego dzieciaka z domu wyrzucic. A to sa dorosli ludzie! Gdyby autorka nie mieszkala tam gdzie mieszka to brat ze szwagierka pewnie w ogole nie mieliby szans wyjechac, co wtedy? Kto bylby odpowiedzialny za to ze nie maja co z soba zrobic? Wedlug mnie autorka okazala juz duzo dobrej woli, pozwalajac im mieszkac u siebie, kazdy ma swoje zycie i wcale sie nie dziwie ze chce zeby sie wyprowadzili. I nie mialabym zadnych wyrzutow sumienia, to sa dorosli ludzie, a teksty o rozbijaniu rodziny sa naprawde zalosne, nie wiem w jakim swiecie zyjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
ja w ciazy skrecalam chlodnice :) (co prawda w czwartym miesiacu odeszlam) to ciekawe, bo jak ja czytam o Norwegii to wszedzie pisza,ze to kraina mlekiem i miodem plynaca...w UK benefity tez nie sa duze. Ale sa rowniez inne benefity nie tylko na dziecko. Osobiscie ich nie pobieram, bo mi sie nie nalezy ale moze u was tez sa jeszcze inne rodzaje swiadczen np. jak u nas houssing benefit itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale jesli on wysle ja do Polski to gdzie bedzie mieszkal? i tak musi cos wynajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w Norwegii zyje sie dobrze, ale nie z zasilkow tylko pracujac. Sa wysokie zarobki, ale panstwo nie daje tym co nie pracowali, nie mozna przyjechac i dostac zasilek na mieszkanie czy dziecko. A brat meza moze wynajac pokoj to wyjdzie duzo taniej niz cale mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×