Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielony tulipan

Mieszka z nami szwagierka z mezem i teraz okazalo sie, ze jest w ciazy

Polecane posty

Gość jabłuszki
bajadera80 - sorry, ale to nie autorka zabiera dziecku ojca. Nie jej wina, że tamci nie potrafili się zabezpieczyć, że szwagierka nie ma legalnej pracy, bo jej się nie chciało uczyć języka. Dobro dziecka powinno być najważniejsze, ale dla jego rodziców, a nie wujka czy ciotki. Bo idą takim tokiem rozumowania, może powinni zaadoptować wszystkie głodujące dzieci z Afryki, bo ich dobro jest najważniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wedlug niektorych tutaj to pewnie powinnas jeszcze zrezygnowac z oplat za mieszkanie, ktore oni Wam placa. Wtedy bys byla "dobra ciocia" Ale podejrzewam, ze gdybys zalozyla inny temat "Mieszkamy ze szwagrem meza, jestem w ciazy i musimy sie wyprowadzic" i opisala sytuacje z punktu widzenia szwagierki, to dostalabys zupelnie inne porady. Wtedy cale forum by Ci napisalo, ze nie mozna na rodzinie zerowac i czas isc na swoje i jak ktos byl tak nieodpowiedzialny, to teraz czas najwyzszy sie usamodzielnic a nie na garnuszku szwagrostwa siedziec :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja prosilam ja jeszcze 4 miesiace temu zeby codziennie godzine ze mna czytala i rozmawiala zeby podstawy chociaz opanowac to chociaz ta prace przy sprzataniu mialaby legalnie. To nie sa pierwsze osoby, ktorym pomoglismy, ja tu sciagnelam tez kolezanke z mezem. I tez zaczynala sprzatajac nielegalnie, ale jezyka sie nauczyla, dostala prace legalna i tez ma teraz dziecko i zyje im sie dobrze. Nie da sie za granica zyc godnie bez znajomosci jezyka dlatego zalezalo mi by ona sie chociaz nauczyla, bo brat meza pracuje u polaka, ale jakby stracil ta prace to tez nie wiem co by bylo, bo bez znajomosci jezyka jest naprawde ciezko. A im dobrze sie zylo, bo on pracuje, ona z taka polka sprzatala domy i cala pensje swoja odkladala (a wcale nie zarabiala malutko) wiec na kaucje na wynajem maja na pewno tylko, ze nie daliby rady z jednej pensji wyzyc za bardzo. gdyby chociaz ona miala prace legalna to by macierzynski dostala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja mam dosyć ciężki charakter i pewnie do takiej sytuacji by w ogóle mieszkać z kimś obcym (brat meża to obcy tak naprawdę) bo cenię sobie własną wygodę i pewnie często dochodziłoby do konfliktów. A juz w takiej sytuacji to szczególnie. Daj im pół roku na rozwiązanie tej sytuacji zaznaczając że przed porodem muszą coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu postow nie widac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
To jest mentalnosc ludzi za granica...zamiast sie cieszyc,ze dzieciak w rodzinie bedzie to ta sie martwi, bo jej sie wszystko zdezorganizuje. Mieszkaliscie tak dlugo i mowisz,ze nawet sie fajnie mieszkalo. Mialas ful czasu,zeby im oznajmic,ze beda musieli sie w koncu wyprowadzic. Nagle teraz sie obudzilas. Wygodnie Ci bylo, bo pieniazki placiliscie na pol, a teraz jak laska zaciazyla to Ci sie zrobilo niewygodnie. Sama sobie winna jestes. Trzeba to bylo zalatwiac wczesniej ale najprawdopodobniej trzymaliscie ich tam tylko dla pieniedzy czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem fajnie sie mieszkalo, ale juz oboje z mezem chcielismy byc sami. Akurat rozmawialismy o tym i mial maz z bratem pogadac, ze podjelismy decyzje o ich usamodzielnieniu sie. Nie trzymalismy ich dla kasy, bo gdyby tak bylo to by nam placili jak za wynajem, a my tego nie chcielismy. Bylo fajnie, ale nie mozna tak zyc w nieskonczonosc, a jeszcze z dzieckiem, wszyscy na kupie? No wybacz, ale nie kazdy lubi zycie rodem ze sredniowiecza, ze wszyscy w jednej izbie sie gniezdza:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiscie chcemy im pomoc, ale doskonale zdajemy sobie sprawe, ze ona bedzie musiala wyjechac. Przeciez to nie moja wina i nie ponosze odpowiedzialnosci za czyjes decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
To jest mentalnosc ludzi za granica...zamiast sie cieszyc,ze dzieciak w rodzinie bedzie to ta sie martwi, bo jej sie wszystko zdezorganizuje. Mieszkaliscie tak dlugo i mowisz,ze nawet sie fajnie mieszkalo. Mialas ful czasu,zeby im oznajmic,ze beda musieli sie w koncu wyprowadzic. Nagle teraz sie obudzilas. Wygodnie Ci bylo, bo pieniazki placiliscie na pol, a teraz jak laska zaciazyla to Ci sie zrobilo niewygodnie. Sama sobie winna jestes. Trzeba to bylo zalatwiac wczesniej ale najprawdopodobniej trzymaliscie ich tam tylko dla pieniedzy czyz nie? kurde zaloze sie ze to w UK. A takie wypowiedzi wulgarne o nienarodzonym dziecku i jego rodzicach to sa ponizej najnizszego poziomu kultury. Moze oni tez sa zdania,zeby sie wyprowadzic. Ja bedac w ciazy ze swoim narzeczonym mielismy podobna sytuacje. Tylko,ze nas nikt z domu na sile nie wyprowadzal my sami chcielismy. Ja rowniez nie pracowalam i jakos sie na swoje zabralismy. Ale sa rozne sytuacje w zyciu i wiem,ze nie zawsze wychodzi wszystko po mysli. Takze powodzenia zycze jednym i drugim ale pamietaj autorko,ze mialas wczesniej kupe czasu na poinformowanie ich o wyprowadzce. Nie zdziw sie jesli teraz sie obraza, bo jak dziewczyna w ciazy nie byla to jakos ci nie przeszkadzali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym ich na kopach z domu wywaliła! to ich problem nie wasz, i tak mieli z wami za dobrze skoro duzo mniej placili za wynajem, ty nie jesteś pck, czas dla nich na dorosłe życie i odpowiedzialnośc za płoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mieszkam w UK czy tak trudno to pojac? Naprawde nie potrafisz pojac, ze nie kazdy wyjezdza tylko do UK? ja nawet tam nigdy nie bylam jesli chcesz wiedziec. I my ich nie wyrzucamy z dnia na dzien, oni nie chcieli mieszkac sami, bo to kosztuje. Nie wiem jak jest w UK, ale tu gdzie mieszkam wynajem jest koszmarnie drogi i jesli tylko jedna osoba pracuje i to za najnizsza kwote to jest bardzo ciezko. Za granica nie ma takiego raju wcale i jak sie chce zyc godnie to trzeba sie dostosowac i pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i owszem mialam kupe czasu by im powiedziec, ale o wyprowadzce ich rozmawialam z mezem dopiero w piatek. I teraz wlasnie wiem,z e to wyglada jakby o ciaze chodzilo, a to nieprawda, bo juz wczesniej chcielismy byc sami. Teraz to zaluje, ze w ogole sie na to zgodzilismy, trzeba bylo trzymac sie umowy i musieliby sie wtedy wyprowadzic juz dawno i moze zobaczyliby jak to jest byc samodzielnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko to jest "kłopot" rodziców a nie autorki! dlaczego to ona ma się tym przejmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
ja p*****le...masakracja...jestescie beznadziejni ludzie. Beznadziejni w swojej beznadziejnosci. Zaloze sie,ze to w UK. ta co pisala o skrobance to jej radze, zeby sobie mozg wyskrobala. Nikt nie bedzie sie skrobal tylko dlatego,ze ktos inny ma na to swoja koncepcje. Autorce to powiem,ze sama sobie winna trzeba bylo sie nie zgadzac na mieszkanie razem. Ale widocznie bylo jej wygodnie nie dosc,ze posprzatane miala to jeszcze pieniazki placili zawsze to wygodnie i zaoszczedzone. Wiem jak jest mieszkam w UK. Typowe zachowanko wsrod rodzinki. Prawda jest taka,ze jak sie noga powinie to od rodziny mozna tu dostac co nawyzej kopa w d*pe. Predzej obcy czlowiek Ci pomoze. Prawdziwych przyjaciol na palcach jednej reki mozna zliczyc. Tych naprawde prawdziwych. Reszta to motloch i buraczane damy. Wies tanczy i spiewa. Wstyd mi za takich polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz.. a mówiłam ze się wkopałaś? jak zostaną bedzie źle dla ciebie jak się wyprowadzą też bedzie źle zostaną niesnaski i dąsy nawet tu obce baby niesprawiedliwie cie oceniają a co dopiero rodzina, bedzie że wyrzuciłaś kobietę w ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
ja p*****le...masakracja...jestescie beznadziejni ludzie. Beznadziejni w swojej beznadziejnosci. Zaloze sie,ze to w UK. ta co pisala o skrobance to jej radze, zeby sobie mozg wyskrobala. Nikt nie bedzie sie skrobal tylko dlatego,ze ktos inny ma na to swoja koncepcje. Autorce to powiem,ze sama sobie winna trzeba bylo sie nie zgadzac na mieszkanie razem. Wiem jak jest mieszkam w UK. Typowe zachowanko wsrod rodzinki. Prawda jest taka,ze jak sie noga powinie to od rodziny mozna tu dostac co nawyzej kopa w d*pe. Predzej obcy czlowiek Ci pomoze. Prawdziwych przyjaciol na palcach jednej reki mozna zliczyc. Tych naprawde prawdziwych. Reszta to motloch i buraczane damy. Wies tanczy i spiewa. Wstyd mi za takich polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wyjechalas do UK i myslisz ze na tym swiat sie konczy:O Wbij sobie do pustej glowy, ze po pierwsze NIE MIESZKAM W UK a po drugie jakie wygodne ze placili? Co ty myslisz, ze wody, pradu nie zuzywali? Placili, bo korzystali, ja na tym NIE ZARABIALAM. Dotralo to do ciebie? pewnie nie, ale czego sie spodziewac po kims dla kogos siwat sie konczy na Polsce i UK:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze sie zalisz jak glupek, ze na rodzine liczyc nie mozesz? A co okazalo sie, ze w UK chca bys pracowala? Nie dziwi mnie to, bo tak jest w kazdym kraju, ale ty wyjechalas tam i oczekiwalas chyba poklonow na twoja czesc i jeszcze w glowie ci sie nie miesci, ze ktos mogl wyjechac do innego kraju, a nie do twojego boskiego UK:O My im pomoglismy juz bardzo, czego ty jeszcze bys chciala? masz myslenie typowego polaka pasozyta, dasz mu cos to bedzie wykorzystywal na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
debilki ona nie mieszka w UK nawet czytac nie umiecie!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak to wlasnie jest
"Za granica nie ma takiego raju wcale i jak sie chce zyc godnie to trzeba sie dostosowac i pracowac." no cos Ty...? Mowie co mysle po prostu. Takie mam zdanie. Jak Ci sie nie podoba to nie czytaj. Jeszcze lepiej wiecej nie pisz o tym na formu tylko sobie w zyciu sprawy pozalatwiaj. Ja i tak uwazam,ze to swinstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak... masz zdanie takie:O tak samo jak twoim zdaniem mieszkam tam gdzie ty:O Jestes typowym przedstawicielem pasozyta to widac moja droga i nie wazne gdzie mieszkasz, wszedzie ci zle bedzie, bo nikt za darmo nic ci dawac nie bedzie. Takie jest moje zdanie, a jak ci sie nie podoba to wypad z mojego tematu. Mozesz zalozyc wlasny i narzekac na ludzi za granica, ktorzy pod twoj nosek ci niczego podstawiac nie chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę tu świnstwa
nie wyobrazam sobie zwalić sie komuś na głowę z dzieckiem, wiadomo że placze po nocach, trzeba sie zachowywać ciszej w domu bo akurat śpi, żadna rewelacja. Autorko czy to wasz dom czy wynajmujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde trzeba byc wyjatkowym ignorantem by nie zauwazyc, ze juz pomoglismy. Prace zalatwilismy, bilety kupilismy, dalismy mieszkanie za darmo prawie i to jest malo? jakim trzeba byc roszczeniowym glupkiem by nie uwazac tego za pomoc i chciec wiecej?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nasz dom, ale splacamy go oczywiscie, bo mamy kredyt na niego. Co prawda rata nie jest duza i zostal nam rok tylko, ale to tez nie jest do konca tak, ze my tam za darmo mieszkamy. Utrzymanie domu tez kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskakarolcia
zielony - ty sie wogole nie przejmuj jakims glupim gadaniem. To wasz dom i bez przesady, ze macie ich u siebie przechowywac. Stawiam, ze mieszkacie w No, bo tu takie uklady panuje, ze facet pracuje u polaka na budowie, a babki sprzataja..... Przykre to, ale prawdziwe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zgadlas z tym gdzie mieszkamy:P pewnie tez wiesz, ze ciezko tu jest wynajac mieszkanie bez znajomosci jezyka (nie chca obcokrajowcow tez za bardzo) i jest to dosc kosztowny interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SkodaOktavia
Zielony tulipanie- czym Ty się martwisz? Przecież to nie Twój problem tylko ich. To oni muszą podjąć najważniejsze decyzje. Ani Ty ani mąż nie uczestniczyliście w poczęciu dziecka (tak zakładam), więc dlaczego macie ponosić konsekwencje? To dorośli ludzie. Powinni zrozumieć, że umowa była inna a oni jej nie dotrzymali. Nikt nie obiecywał im mieszkania, gdyby byli od początku z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×