Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Z powodu problemow z kontynuacja tematu na starej stronie , otwieramy niniejszym temat pod nowym adresem ... Zapraszamy wszystkie byle i obecne forumowiczki i wszystkie przyjazne dusze ... X "coraz bardziej zawiedziona! Ten topik powstal dla wszystkich dziewczyn kolo 40-stki , majacych za soba bezowocne starania o dziecko : pierwsze , drugie czy piate ! Dla tych , co nie pasuja do innych topikow , ktore nie czuja sie tam juz na miejscu ,weteranek - czekajacych juz dlugo , ktore chca sobie czasem pomarudzic , nawzajem sie powspierac, albo wyplakac po nastepnym nieudanym oczekiwaniu , ktore powoli traca nadzieje! "

Witam mon cheri super że założyłaś topik !!!! pozdrawiam

myślisz że będzie dobrze działać?

"Ten topik powstal dla wszystkich dziewczyn kolo 40-stki" Kobiet chyba, nie dziewczyn.

mon cheri jak tam twoje maleństwo? zagładam często na wasz topik ale nigdy nie pisałam. wszystko dobrze? ewa

mon cheri jak tam twoje maleństwo? zagładam często na wasz topik ale nigdy nie pisałam. wszystko dobrze? ewa

Przekopiowalam pierwszy post ! Dziewczyn lepiej brzmi , bo czujemy sie mlodo !!! X Hej chyba funkcjonuje :) X Ewa :) pozdrawiam ! Na razie wyglada na to , ze rozwija sie dobrze ! Naturalnie trudno jeszcze cokolwiek powiedziec , bo dopiero koncze 8 tydzien ... Pozostaje miec nadzieje , ze dziecko bedzie zdrowe !

Monciu :) Gosiu :)

musi być zdrowe kochana. w końcu jest tym wyczekanym skarbem:) a jak ty się czujesz? Ewa

równo rok temu byłam w ciąży....

No cześć ja tez jestem ;) zobaczymy czy dobrze będzie chodziło

no wiecie jak na razie wpisałam ale nie było widać postu wiec dałam odśwież i dopiero jest ............zobaczymy

Ewa ;) Sama chcialam , wiec nie marudze : czuje sie strasznie ;) , jest mi niedobrze od rana do wieczora i czasem w nocy jak sie obudze ;) , na cukierki imbirowe ( troche pomagaja ) juz patrzec nie moge ;) w autobusie i tramwaju jeszcze gorzej :)

SM u mnie dziala dobrze ...

Jestem,jestem odmeldowuje się.Fajnie mon cheri jest git,zaraz interes zacznie się krecic:)

mon cheri no jak na razie tez działa ;) oby tak dalej kurcze bo szło się wściec z tym starym

Gosiu trzymaj sie !!! Trzymam kciuki za Ciebie :) Ja zaszlam rok i miesiac po biochemicznej !

Witam:) Dzięki laseczki za życzenia:) Mon cheri Ty nasz dobry duchu dziękujemy za kontynuację topiku.He mdłości na tym etapie to powód do radości;) Kiedy masz następną wizytę? Gosia u mnie pojutrze będzie rok jak dowiedziałam się że ciąża się nie rozwija:( Gdyby nie moja córka byłoby mi bardzo ale to bardzo ciężko dojść do siebie.

A ja miałam termin porodu na 04.06.12r więc moje serce miało by teraz roczek :(

hej dziala, ja tez jestem :)

SM tulę:* ja myślę że to będzie ciężki dzień dla Nas obu:(

Mandarynko do wizyty jeszcze prawie 3 tygodnie , ale jak tak dalej pojdzie to zawitam tam po jakies zwolnienie , bo ledwie daje rade ! Sorry , w ktorym tygodniu Twoje dziecko przestalo sie rozwijac :( ? X SM tak sie jakos smutno zrobilo , same smutne rocznice :( przytulam Cie mocno !!!

no rzeczywiscie, smutno... :( przykre sa takie dni... a Tobie Mon cheri wspolczuje mdlosci, ja co prawda w ciazy nie mialam, ale nie jest to przyjemne

Tesska - ja przy corce tez taki cyrk mialam , ale wtedy bylam na zwolnieniu :( , A jedyne co po zjedzeniu zostaje mi na dluzej w zoladku to : truskawki , brzoskwinie i salatka pomidorowa - reszta najpozniej po pol godzinie ewakuuje sie ;)

Mon cheri maleństwo przestało się rozwijać w 7tyg a w 9 miałam zabieg.Ciąża obumarła z wyliczeń dwa dni po tym jak kazano odstawić mi bromergon. Dopiero później dowiedziałam się że bromka bierze się gdzieś do 18 tyg bo zbyt szybkie odstawienie może spowodować poronienie. A na mdłości ponoć są dobre migdały albo krakersy.Nie wiem ile w tym prawdy bo w pierwszej ciąży na mdłości nic mi nie pomogło do12 tyg na non stopie mnie mdliło.

Faktycznie smutno się zrobiło na topiku ja tak samo jak i wy mam takie przeżycia mój maluszek powinien mieć 2.5 miesiąca . Mon cheri współczuję mdłości . Uważaj na siebie wiem ,że któraś z dziewczynek miała urodziny spóźnione ale szczere życzenia .Wszystkiego najlepszego ,spełnienia marzeń .pozdrawiam

No nie wesołe te daty powiem wam i one mnie właśnie najbardziej dołują że miało być inaczej a życie mi napisało inny scenariusz :( Mon cheri kochana ja tez z córką miałam mdłości cała ciążę wymiotowałam nawet w 7i8 miesiącu ale wtedy jak miałam silne zgagi a w tych co miałam to tez zdarzało się wymiotować ale bardziej mnie naciągało a szczególnie jak myłam zęby

wiecie co nie smućmy się teraz nasza Mon cheri potrzebuje pozytywnych myśli i nie będziemy smucić bo to nic nie zmieni a my się tylko dołujemy Ja już zmykam do wyrka bo jutro mam zalatany dzień i załatwiania kupę więc dobrej nocki fajnie że kafe nam działa buziaczki a dla mamusiek brzuchatek głaski dla brzusia a dla reszty całuski :D ;)

Prawda przepraszam mon cheri trzymam kciuki i już nie marudzę . Ponoć mdłości to oznaka zdrowej ciąży .Miłego wieczoru .

Moncia nie trzeba przepraszać bo wiadomo że wszystkie które przeszłyśmy utratę dzieci zawsze będziemy miały lepsze i gorsze dni wiec doskonale wiemy jakie uczucia nami targają Wszystkie was przytulam mamuśki po przejściach