Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Mam takie głębokie przemyślenia,ze na trzeźwo swiat jest nie do przyjęcia.Zwlaszcza na kacu:O

Odnosze niejasne wrazenie,ze jeszcze nie wytrzezwialam i trzyma mnie jak w termosie.

Coconut czym sie strulas tym sie lecz,,,wierz mi pomaga....szczegolnie wino musujace heheh. Ja bede piec na urdziny szefowej truflowy sernik z macapone.....musze sie pokazac z dobrej strony bo mam woaniala tesciowa...

Tu jeszcze ewidencja naukowa, ze witamina D wplywa na wynik AMH: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22508713 Chodzi o to, ze wystarczajacy poziom witaminy D w oganizmie powoduje saturacje receptorow odpowiedzinych za wlasciwe wyrazanie AMH.

Hej dziewczyny Ivanko Spełnienia wszystkich marzeń i duuuużo zdrowia i dobrego humoru. Mandarynko Przypomnij mi proszę czy Ty masz już jedno dziecko? Jesli tak to w jakim wieku i czy wiesz dlaczego nie możesz zajść w ciąże ponownie. robiłaś IVF? Jola Nie było pęcherzyków ale nie było też np. torbieli. Ostatnio u mnie tylko to znajdują. A ten ginekolog to Ci delikatnie wykonywał to badanie usg, bo jak czytam o tym krwawieniu to mi się słabo robi. Coco To nieźle poszalalaś. Ja niestety też po alko fatalnie się czuje i to nawet po małych ilościach więc zazwyczaj patrze na świat na trzeźwo i łatwo nie jest. Gerwazy Mi w Novum po moim amh też przepisali wit d 1000 i brałam ją przez dwa miesiące. Nie widzialam jednak że to ma podnieść amh. Odwołałam wizytę u dok. Rokickiego idę dopiero 15 do Łukaszuka. Tam przed wizytą kazali mi powtórzyć amh więc zobaczymy co witamina d zdzialala :) i w ogóle dostałam jeszcze kilka badań do zrobienia, o których nigdy wcześniej nie słyszałam, a generalnie badań miałam już sporo. Poźniej postaram się znaleźć tą listę to zobaczycie co oni sobie jeszcze na początek życzą.

heloł ale mnie brzuch boli, z tego bólu zjadłam prince polo XXL, ale się fatalnie czuję, kalorii przybywa, pogoda ładna Taida33 ginekolog bardzo delikatnie zrobił mi badanie, sama nie wiem skąd krwawienie, dzisiaj już nie ma tylko brzuch okropnie boli ale to dopiero 19 dc, lecę z synem na szczepienie, Coco no to odpoczywaj i trzeźwiej, ech zaszalałaś kochana, pozdrawiam

A jakie ci badania kazali dodatkowe zrobi bo znam w smue ich liste z netu...

no to zaszalalas Coco :) nie zazdoszcze...

Witajcie dziewczynki. Taida w którym byłaś dniu cyklu na usg? Miałaś stymulację? Ivanka kochanie z okazji urodzin zyczę Ci aby spełniły się twoje wszystkie marzenia no i 100 lat oczywiście. Sm może okaże sie tak jak u mnie, że masz mniej zębów do leczenia niż myslisz, ja znieczulenia nienawidzę biorę tylko w ekstremalnych przypadkach, a tak na żywca wolę. Gerwazy zabij mnie a ja już nie wiem jaki masz plan....wszystko mi sie pomyliło.Gerwazy ja już teraz na nic nie licze co będzie to będzie, a co ja moge? , prof powiedział, że robimy jeszcze jedną iui, a potem to wiadomo zostało tylko invitro. także u mnie samo sie odpuści ja na to wpływu nie mam. Wiesz co w PL znaczy mieć 42 lata i starać sie o ciążę....tutaj obowiązuje jakiś mit wieku, pewnie gdybym miała 32 lata i połowę niższe AMH to wszyscy by mnie chcieli leczyć a po 40 to tylko ręce rozkładają. Rachelka czytasz nas troszkę, jakby co to pozdrawiam:) Biest ale przysmak robisz. Moncheri pozdrawiam Cię serdecznie pisz więcej proszę. Wisiołku ja się nie dziwię Twojemu mężowi, że masz zakaz kompa jak czytasz takie smty i jeszcze je przeżywasz, poczytaj o szczęsliwych mamach lepiej. Powodzenia na badaniach. Lili gdzie się podziałaś?

ha ha Coco, ale dałaś ciałą z tym kacem w piętek, trochę zazdroszczę, a trochę wspołczuję

Iwanka wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń .100 lat -mało trosk dużo radości ,miłości ,jeszcze raz wszystkiego najlepszego .

Nasza Ivanka dziś cyfre zmienia:D:D:D Dziewczyny sla jej serdeczne zyczenia:):):) I ja przy tej sposobności zycze wszelkiej pomyslnosci:D:D:D Kochana Ivanko żadne zyczenia które nasmaruje i tak nie oddadza mojej ogromnej sympatii wobec Ciebie.Nie chce tutaj slodzic ani lukrować ale w moich oczach jesteś przemila osoba,ktora dowc*pem,urokiem i wysoka kultura osobista moglaby obdzielić wiele innych i jeszcze by reszta została:) Na pocieszenie zalaczam mini liste rzeczy,ktore możesz zrobić po czterdziestce,a które wcześniej moglyby wydawac się niestosowne: Możesz zalozyc partie albo stowarzyszenie i obwolac się jego prezesem. Możesz kupic sobie tytul szlachecki o ile go nie posiadasz i chwalić się wszem i wobec,ze masz wlasny herb:P Możesz bezkarnie objadać się słodyczami i wszystkim wmawiać,ze już zapomnialas co zjadlas wcześniej:P Mozesz zakupić lateksowe wdzianko i domagać się swinskiego seksu bo po czterdziestce miały prawo zmienić się Twoje upodobania seksualne:P Możesz raz w miesiącu jezdzic na tydzień do dobrego SPA gdyż czterdziestoletnia skora wymaga specjalnej troski i pielęgnacji, Możesz od wszystkich domagać się zrozumienia i nadzwyczajnej uwagi bo meno i tak kiedyś nadejdzie wiec lepiej już teraz wykorzystać ten czas, Ivanko,nie doluj się za trzy miesiące u mnie tez będzie czworka z przodu:O jesteś zajefajna kobieta i wartościowym człowiekiem.Nigdy nie daj sobie wmowic,ze jest inaczej.Dla mnie jesteś kims wyjątkowym:)

Posluchalam Biest i napilam się pseudoszampanka.Teraz jestem jak szczygiełek i dalej mogę robic lalalalalala...Tesska proponowala winko.Prosze bardzo Tessko mówisz i masz:PJestem gotowa i zwarta na urodzin Ivanki ciag dalszy:D Karmi pytalas czy podchodzę do iui.Tak kochana jak tylko będzie odpowiedni pęcherzyk to natychmiast. Jola fajnie,ze się odnalazlas,nie martw się owulka może była a Ty nic nie wiesz,ze jesteś w ciąży Gerwazy z tym tortem była dwa dni temu afera,bo jakiś oszołom zaatakowal sedzine i rzucil jej tortem w twarz na sali sadowej.Ja jetem w składzie orzekającym przy takiej jednej sprawie,ktora się ciagnie jak smrod od 9 lat:O Ale torta dla mnie nie było za to był dla mnie kac:O Biest królestwo za kawalek Twojego sernika:) Liilly gdzie jesteś kochana?Bylam na nowym zabiegu fale radiowe i chciałam zapytać czy mialas? Wisiolku pozdroweczki dla Ciebie i bejbiska. Mon cheri moglabys mnie trochę dzisiaj poprzytulać, M nadasany o wczorajsze balety bo został pominięty:P i czuje się zaniedbany. Mandarynko zaloze się,ze Ty tez pieczesz cos baaaardzo dobrego i kalorycznego:) Pozdrawiam wszystkie koleżanki,ktorych nie wymieniłam:)

SM jak ja mogłam Ciebie nie pozdrowić osobiście.Burak ze mnie.Te kapsulki to z tego linku,ktory przeslalas? Taido czy myslalas troszkę o Loni?

Ivanko, wiem, że dzisiejsza okazja wcale Cię nie cieszy. Przyjmij jednak najserdeczniejsze życzeniaPrzede wszystkim życzę zdróweczka:)A tak poza tym jak najwięcej pięknych chwil w życiu, spędzonych z bliskimi Tobie osobamiPamiętaj, jesteś w pięknym wieku

Ivanka, pogodę urodzinową masz super:)Rano nie wyglądało wesoło, ale potem zrobiło się ładnie. Jutro mam pracującą sobotę, a w związku z tym więcej pracy we wszystkie inne dni. Na dodatek dzisiaj w pracy spędziłam więcej czasu z ciężarówką, a więc fajnie mi nie jest.... Lada dzień dostanę @. Moje myśli są w związku z tym wyjątkowo skrajne. Z jednej strony lepiej mi, jak robię sobie nadzieję, że może udało się. W tym miesiącu nie ma absolutnie żadnych szans i muszę stwierdzić, że żyję zdecydowanie spokojniej przed @. Tak więc tak źle i tak niedobrze.... Jolka, a może Twoje krwawienie ma inne podłoże?;)Takiej bardziej ciążowe:D Wisiołek, Mon cheri Tessa, ja stuknę się z Tobą za zdrowie Ivanki:DCiąża mi nie grozi, a więc i toast może być konkretny:D Coco, współczuję kaca;)Dobrze, że już Cię pożegnał:DDo następnego razu:DJa piję wino, bo mam słabą głowę i mocniejsze trunki mają na mnie za duży wpływ:D Coco, o zabiegu kosmetycznym nic nie wiem. Podobało Ci się? Karmi, jak ja nie chcę czytać, że chcesz skończyć starania....to takiwe smutne i ostateczne....Oby zdarzył się cud:)

W takim razie zdrowie Ivanki po raz pierwszy:P

Heeej! Widzę, że udało mi się trafić na imprezę :D Ivanko, ściskam Cię mocno i całuję, z okazji Twojego święta życzę Ci samych szczęśliwych chwil. (zdradzę Ci z własnego doświadczenia, że gorsze od 40-tych, są 42 urodziny :O ) Wznoszę toast rakiją: "STO LAT! STO LAT! niech żyje żyje nam!!!"

Rachelko jak się bawisz,kiedy wracasz?Licze na twoja relacje urlopowa.Ja za dwa tygodnie smigam nad morze i jestem pelna obaw jaka będzie pogoda:OMam nadzieje,ze u Ciebie słoneczka pod dostatkiem:)

Pogoda jest ładna, został nam jeszcze tydzień. Wczoraj i dzisiaj byliśmy na plaży, ale udało się nam wytrzymać tylko po 2 godziny ;) W poniedziałek wybieramy się do stolicy - Podgoricy, to tylko 50 kilka km. W planach mamy też Park Narodowy - Jezioro Szkoderskie :) Tutaj bez samochodu ani rusz..... wszędzie trzeba jechać, bo w przeciwnym wypadku ryzykujesz potrąceniem przez pędzące drogami-serpentynami auta. A uciekać nie masz gdzie: drogi bez pobocza, z jednej strony góry, z drugiej wysokie urwisko i morze. A w przydrożnych zaroślach węże, brrr.... Nie ma drogi dla pieszych, ani na skróty :) Do niektórych plaż można się dostać tylko od strony morza. Ciekawy kraj...

Za to piękne widoki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ebee15d464a38e95.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/900362f75c060fcf.html

Ale fajne takie trochę dzikie,super.No i masz pewność,ze nie będziesz obsypana piaskiem wątpliwej czystości:P

Lalalalalalalalalalalalalalaaaaaaaaaaaaa:P

Coco, czyżby to po toastach za Ivanki zdrówko?:D Rachela, fajnie masz z tym relaksem:)

Witam po szalonym dniu:) Właśnie piję toast za Naszą Ivankę:) Taida ja mam ponad 3 letnią córkę.W drugą ciążą zaszłam w drugim cyklu starań z bromkiem ale niestety....:( lekarze są dobrej myśli a ja już nie.Iv vitro jakoś nikt mi nie proponował.Moja endo jest za stymulacją cyklu mój gin chce jeszcze poczekać jeden lub dwa cykle. Coconu dziś nic nie pichciłam ale jutro zrobię lazanię albo polędwiczki w sosie pieprzowym.na niedzielę chyba zrobię sernik na zimno ale to się może jeszcze zmienić. Wiesiołku super że się odezwałaś za Tobą pierwszy trymestr więc głowa do góry:) Mon cheri a jak Ty się czuesz??? Jola a może to plamieni implantacyjne:) SM a co u Ciebie? Karmi niestety masz racje w polce lekarze mają jakieś starodawne podejście do wieku kobiety a starań:(

I jeszcze jeden i jeszcze raz:Psto lat,sto lat niech zyje nam.............

Coco, chyba nowy kacyk się szykuje:P Mandarynko, ja pisząc też miałam na myśli implantację u Joli:)

Nieeee zadnego kaca:OJutro musze o 6 rano być na dobrym chodzie.Pojutre mam 12 rocznice slubu i musze mojemu M zrekompensować straty moralne z ostatnich dni:D

jeszcze zdaze z tym toastem :) za pozno z pracy dzis wrocilam.... Ivanko, Twoje zdrowko!