Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mon cheri

Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!

Polecane posty

Czy jest sens powtarzac? W razie gdyby sie pozniej gniezdzilo? Nie znam sie ale jakos tak trudno zaakceptowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania 31
One wish Przykro mi :( Nie będę nic pisać , bo i tak nic to nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One szkoda, ze nie mozemy sie dzis z Toba spotkac i razem poplakac ;( bo dzis nie musisz byc silna. Jutro bedzie na to czas albo za tydzien ... Bedzie plan B a nawet C- az do skutku. Ale pomyslisz o tym jutro Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za miłe przyjęcie na forum. Szkoda tylko że w tak smutnych okolicznościach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivia no takie to zycie... Odechcialo mi sie wszystkiego...ide pod koldre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala biest ale co to za życie :( tujka w której klinice robicie pgd? Podziwiam Cię za wytrwałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim momencie ogarnia mnie zlosc na niesprawiedliwosc w tym zyciu... Ach Matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tujka a dlaczego zmieniliście? My jesteśmy w invikcie w Warszawie. Zastanawiamy się czy nie zmienić kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kilku powodów. Miałam dość dojazdów, jestem ze Śląska. Prof w inviccie nie zachęcił nas do kontynuacji leczenia na wizycie konsultacyjnej po kolejnym nieudanym transferze i drugim programie. A finalnie okazało się dodatkowo, że w gync mogliśmy skorzystać z refundacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jak się jutro obudze to przeczytam info o wyniku testu Małej. Zrobi go pewnie niedługo po północy:) Nie wiem czy na spaniu się da ale trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno nie zaglądałam bo urwanie głowy z mała, a tu takie wiadomości. Dziewczyny bardzo mi przykro. Tujka wielkie gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One nie możesz się poddawać. Biest Trzymam kciuki. Zajrzę później zobaczyć co z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala_biest przykro mi, ale... to dopiero 10 dzien. Ja w 10 miałam betę tylko 78 mając podane blastocysty, Ty jeśli dobrze pamiętam masz młodsze zarodki wiec beta może być znacznie nizsza, a taka nie wyjdzie w sikancu. Nie chcę Ci robić zbędnej nadziei bo pewnie jest jsk piszesz ale powtórz proszę test za parę dni jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie zastanawiam czy dzis nie pojechac na bete ale na dworze tak leje ,ze mi sie nie chce wychodzic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pojedz jutro. Ważne by to zrobić. A w którym dniu Ci kazali testowac? Ściskam Cię kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio robilam w 11dpt i teraz tez tak zrobie. Wodke mozna tez i jutro wypic :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och Biest wsciekam sie z Toba na caly swiat-dlaczegotak jest? ! Dlaczego nie moze byc dobrze? Ale poczekaj z ta wodka do 100% pewnosci. Wiem, ze czasem bywam naiwna ale moze beta Ci sprawi niespodzianke... Bo sikance sa pewniejsze po dniu spodziewanej@ ... Nawet te ktore sa najczulsze i niby reklamuja, ze moga pokazac juz przed to dodaja notke, ze jednak wiekszy %pewnosco jest po ... A Twoja teoretyczna @ to przeciez okolo czwartku.... Ja wciaz mam nadzieje, ze mozesz sie milo zaskoczyc wiec nie puszczam mocno zacisnietych kciukow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza porazke dobrze przezylam ale ewentualna druga bedzie mi ciezej szczegolnie ze musze zaczynac wszystko od poczatku lacznie z szukaniem kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest Kurcze, domyślam się jak się czujesz. Musisz być twarda. Badania zrób koniecznie jutro, a jeśli nic nie wyjdzie to zapraszam do mojej kliniki w Warszawie. Zrobisz stymulacje i pgd, a my wpadniemy do jakiejś fajnej knajpki. Tujka jest wspaniałym przykładem na to, że jeśli się walczy to zwycięstwo murowane, tylko nie wiadomo kiedy ono nadchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One Wish bardzo mi przykro .Biest zrób hcg mi test z moczu też nie wyszedł w 8 dniu blastocysty .Na następny dzień pojechałam na hcg i wynik był 90 ,a obecnie jestem w 27 tygodniu .Kochana życzę ci ,żeby u ciebie była taka sama historia jak u mnie i trzymam kciuki .Nie wiedziałam ,że ty masz tyle poronień za sobą .Trzymam kciuki za ciebie i pozostałe kobitki .Taido jak się mała chowa ile już waży ,Tujka jak się czujesz kiedy idziesz do lekarza ,mon cheri jak twoja pociecha .Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×