Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Gość gość
u mnie w rodzinie .u mojej przyjaciółki,u mojego znajomego,nie ma jak to rodzinie i znajomym doope obrobić ,od razu się gościówa pewnie lepiej poczuła,a ile sie napisała,jak to sie wysiliła a myslenie boli ,żal mi cię gosciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka pochdzi z wielodzietnej rodziny dokladnie 10 Zawsze jak do niej jezdilam zazdroscilam atmosfery jaka tam panowala,zgrania I milosci. Nigdy nic im nie brakowalo. Mieli duzy dom ubrania, jedzenie. Wszyscy sie uczyli I pomagali rodzicom. Do dzis to wspaniala rodzina. Rodzinne spotkania oczywiscie teraz w wiekszym gronie:-) Ja mialam troje rodzenstwa I miedzy mna a nastepna sistra bylo 6 lat roznicy wiec juz nie bylo takiego kontaktu. Za to teraz mamy wspanialy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja malenka nadrabia wczorajszy dzien I kopie mnie teraz czesto:-) Moj maz mowi ze przesadzam z tym zamartwianiem sie. Ja mysle ze kazda z nas martwi sie jak czuje ze cos tam nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaatolka
gosciu nikomu d**y nie obrobilam, bo to jest szczera prawda co pisalam. oczywiscie jako rodzina szanuja sie i kochaja, w domach maja zawsze wesolo, ale niestety kiedys bylo latwiej wychowac liczna rodzine niz teraz. pewnie w kazdym z tych przypadkow nie mysleli, ze zycie tak zmieni sie i pieniadze beda na pierwszym miejscu. teraz pieniadze sa doslownie wszedzie! kazdy wyjazd na wakacje wiaze sie z duzymi kosztami, do tego szkola, wyprawki. nie jest kolorowo. moja sasiadka przez sciane ma 3 dzieci w wieku 10, 12 i (prawie) 2 lat. jej maz jest sierzantem, pracuje w wojsku. zarobki ma niezle, bo na reke 3,5 tysiaca, do tego dostaje pomoc z wojska. w przyszlym roku sasiad odchodzi na emeryture, a przez to, ze nie zalatwial sobie z wojska mieszkania tylko kupil za swoje pieniadze mieszkanie (kredyt na mieszkanie glownie), to na wychodne dostanie 200 tysiecy zl, ze nie ma mieszkania od wojska. ale wyobrazcie sobie utrzymywac rodzine 5osobowa, gdzie sasiadka nie pracuje, bo jest na wychowawczym, ok 800zl to jest rata na kredyt na mieszkanie, samego czynszu maja ponad 600zl,a gdzie reszta oplat, a jedna pensja 3,5 tysiaca zl. mieszkanie dla nich jest male, bo maja raptem ponad 50m2 (3 pokoje). niedlugo chca kupic dom i wyremontowac, bo w domu chociaz nie trzeba placic czynszu, wiec zaoszczedza ponad 600zl. takze, jak rozmawialam z sasiadka, to ponad 200 tys kosztuje ich wymarzony dom z dzialka, ale kolejne 200 tysiecy chca wziac kredytu, zeby wyremonotwac dom. to mieszkanie, co maja obecnie chca sprzedac. chcialam pokazac, ze ja akurat znam sytuacje rodzin wielodzietnych z innej strony. fajnie, jak ma sie wieksza rodzine, ale z drugiej strony nie gwarantuje to zawsze dobrego kontaktu miedzy rodzenstwem, bo w zyciu jest roznie. nie raz jest tak, ze rodzenstwo traktuje siebie jak obcych. moje kolezanki i rodzina pochodza ze wsi. na wsi o tyle latwiej jest z tym, ze mozna miec swoje kury, swoja krowe i mozna zaoszczedzic na jedzeniu kupionym w sklepie. nikogo nie chce zrazac do rodzin wielodzietnych, ale wiem ze majac liczna rodzine jest naprawde ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co nas obchodza twoi znajomi ,twoja sąsiadka,zajmij sie swoim zyciem i nie pisz tych swoich zobsrwowanych przypadków ,bo to nie jest nasze zycie i nas to nie obchodzi ,czy ty to rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu wyzej!!!!! a co mnie obchodza twoje wywody? i dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? wypowiadaj sie w swoim imieniu idiotko, a nie w imieniu calego topiku!!! taki zryty beret masz, ze musisz wszystkich obsmarowac, ktorzy tutaj wypowiadaja sie? akurat ja lubie poczytac takie historie, bo to oznacza, ze jestesmy ludzmi i kazdy z nas moze miec rozne problemy, a nie zycie uslane rozami! jak ty masz palac, piec nowych samochodow audi, to sobie miej, ale nie kazdy jest toba!!!! problem z kasa nie tylko rodziny wielodzietne maja, ale wlasnie w rodzinach wielodzietnych widac najwiekszy problem finansowy, bo to widac po dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie ten temat gosciu wyzej..... jak chcesz czytać takie historie to poszukaj innego tematu który bedzie ci szeroko opisywał jak to inni maja zle lub dobrze,a zryty beret to ty masz skoro lubisz czytac o tym jak to innym cieżko,typowa polka to jet temat o macierzyństwie ok 40 a nie o problemach jakichs tam znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że różna jest sytuacja materialna rodzin wielodzietnych, podobnie jak i rodzin z jednym czy dwójką dzieci. Smię twierdzić, że znalazłoby się również wiele osób samotnych klepiących biedę... Zgadzam się również, że nie zawsze dzieci, których jest czworo, pięcioro czy więcej, super się dogadują. Ale równie dużo jest pewnie rodzin gdzie dwoje dzieci drze ze sobą koty... Nikt nie daje gwarancji, że jak się ma mniej dzieci to będzie się miało dobrą sytuację materialną. Uważam, że każde generalizowanie jest dla kogoś krzywdzące. Przecież nie każdy lekarz to łapówkarz, ksiądz pedofil a polityk złodziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
gosc z 13.17 raczej nie ma pieci samochodow audi a raczej zycie skladajace sie z wiecznych pozyczek i kredytow. mam trojke dzieci z roznica wieku co 6 lat. to bylo swiadome zachodzenie w ciaze i z taka roznica, bo oboje z mezem stwierdzilismy ze zwykle studiuje sie po 5/6 lat, wiec chcielismy zeby nasze kazde dziecko mialo pomoc finansowa, a nie ze jednemu i drugiemu odmawia sie czegos, a argumentem jest bo twoja siostra tez musi dostac to/czy tamto. najstarsze dziecko konczy politechnike, a srodkowe szykuje sie na studia medyczne, bo chce zostac pielegniarka. najmlodsze, jak na razie nie ma sprecyzowanych planow, bo wiadomo jest jeszcze mlode. w tych czasach rodziny z trojka dzieci sa rodzinami wielodzietnymi, a kiedys byly to rodziny z piatka dzieci. zobaczcie, jak zycie ulega zmianom. my mimo, ze mamy dzieci co 6 lat, to i tak na wiele rzeczy nie pozwolimy sobie choc zyje nam sie stabilnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
gosciu z godz 13.34 o problemach trzeba mowic i pisac i naglasniac je przede wszystkim. co z tego, ze piszemy o urokach ciazy, jak za chwile te uroki skoncza sie, a beda wydatki i masa problemow, ktore ukrywa sie, a obcym ludziom zycie przedstawia sie w rozowych barwach. latwiej jest moim zdaniem pisac jako anonimowa osoba na forum niz rozmawiac z kims na takie tematy w realu. dlaczego mam wstydzic sie, ze jestem Polka? problemy finansowe ma sie niezaleznie od naszej kultury, czy narodowosci. gdy decydowalismy sie z mezem na trzecie dziecko nie myslelismy, ze zycie za te kilka lat moze byc az tak ciezkie. co z tego, ze mamy maly, parterowy dom, kazde z dzieci ma swoj pokoj, my swoja sypialnie, jak to wlasnie naszym dzieciom bedzie coraz gorzej, a nie nam. zastanawiamy sie, czy mimo ukonczonych studiow przez nasze dzieci da im to jakis lepszy start w zycie. jakbysmy mysleli o trzecim dziecku wlasnie teraz, w tych czasach to w zyciu nie zdecydowalibysmy sie. o problemach trzeba pisac, bo moze komus ulatwi to podejmowanie pewnych decyzji, czy wyborow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widac kto tu zyje na kredytach ...mama z trójką dzieci ,ale wiesz nie dziwię ci się ,mnie tez by nie było na tyle stac,ale mam za to 5 audii ,dwa mercedesy ,dwa pałace i mam zamiar kupić następne ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są topiki , na których pisze się jak to można sobie pozwolić na 3 i więcej dzieci w dzisiejszych czasach..tam takie wywody, tu to nie na temat....jak będę chciała to będę miała 7 dzieci i nikomu nic do tego...spadaj stąd zreszta na tamtych topikach duzo osób tak pisze..że to sprawa kązego ile będzie miała dzieci..skąd znasz tak dokładnie dochody i wydatki innych???????????????????Nie masz swoich zmartwień????/ JA MYŚLAŁAM ,ŻE CZŁOWIEK TO ŻYJE PO TO , ABY BYĆ,A NIE PO TO, ABY MIEĆ:)Ja osobiście nie chciałabym mieć gromadki dzieci, ale to JA... Każdy z nas ma inne pragnienia i na szczęście jest inny..:) Jednemu do szczęścia potrzeba wielkiego domu z basenu , innemu wystarczy kochająca i wspierająca się rodzina i wakacje na RODOS ( Rodzinne Ogródki Działkowe Otoczone Siatką) Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie czepia wieku, to to liczby dzieci...ale jesteś porypana...Jak przeczytałam ile kobiety wydają kasy na badania , zabiegi ( i często na marne) , aby mieć dziecko, to wiecie , co myślę..że to jakaś właśnie taka , co wydała fortunę i doopa...albo nie może mieć dzieci naturalnie, brak kasy na in vitro i teraz sieje jadem...no jak takie stare po 40 -stce zachodzą , a ona ) moze i dużo młodsza) nie może... Ja urodziłam naturalnie , po 40 -stce , bez komplikacji ,,to moje 3 dziecko, dwoje juz prawie było dorosłych..wiadomo dziecko , to wydatki...nie ukrywam, ale jakby iść tym tokiem myślenia, to najrozsądniej nie mieć WCALE dzieci... A co do kasy...dziś masz, jutro możesz już jej nie mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ktore sa w ciazy rozmawiaja o swoim stanie. Dziela sie problemami I dolegliwosciami. Staraczki wspolnie sie wspieracja I dodaja nadziei innym. A tu? Ciagle pretensje o wszystko. Za duzo dzieci, za stara,za malydom ,za malo pieniedzy. Przeciez tu nikt nie pyta czy moge sobie pozwolic na dziecko czy nie. Maslenstwo jest w drodze lub decyzja zapadla. Nie rozumiem . po co te wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
skad wiem ile zarabiaja inni? jak ktos pyta mnie ile zarabiam to oczekuje rowniez odpowiedzi. moze wy macie grono najblizszych osob, ktore cec***a sie pewna dziwacznoscia i sa zamkniete w sobie, ale ja mam super znajomych i rodzine i przewaznie zaden temat nie stanowi tabu. akurat nie narzekam na brak kasy, bo mamy wystarczajaco, ale na wakacje za 10 tys juz sobie nie pozwolimy, bo musimy oszczedzac na nie. za to nie rozumiem tego, ze piszecie ze nawet tutaj sa mamy z liczna rodzina,a mimo to mnie krytykujecie za dzieci? zachowanie abstrakcyjne. nie krytykowalam za pozne macierzynstwo, bo trzecie dziecko urodzilam majac 37 lat. niektore z was nie potrafia czytac ze zrozumieniem. jak tak podkreslacie jakie macierzynstwo powinno byc, to moim zdaniem powinno pisac sie o innych sytuacjach, jak problemy z dziecmi w wieku dorastania, jakie reakcje byly, jak najstarsze dzieci dowiedzialy sie o ciazy, a nie tylko kiedy ktora bierze sie za seks albo tlumaczy sie z tego, ze maz na delegacji i nie bedzie uprawiac seksu. co mnie obchodzi, kiedy ktos uprawia seks? seks jest w sypialni, a nie na forum. pamietam, ze jak zaszlam w ciaze w wieku 37 lat, to wtedy malo kiedy spotykalo sie matki, ktore pozniej rodziny dzieci. zdarzaly sie takie przypadki, ale najczesciej byly to wpadki. przeczytalam kilka stron wstecz i co zauwazylam, ze nawet jak prawie wasza rowniesniczka pisze, ze nigdy nie jest kolorowo i sa minusy poznej ciazy, czy licznej rodziny, to oczywiscie zaraz jakies fochy i pretensje. mysle, ze duzo prawdy jest w tym, co bylo czesto poruszone, ze macie swoj swiat i wykreowane jakies zycie, ktore tak naprawde moze byc fikcja. mam prawie 50 lat, za soba mase i zlych i dobrych rzeczy, ale na pewno mam wieksze doswiadczenie niz mamy kolo czterdziestu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
gosciu powyzej. jestem ciekawa dlaczego nie mozesz ujawnic swojego nicku tutaj. piszesz, ze trzecie dziekco urodzilas po 40, to w takim razie taka dorosla kobieta, a ukrywa swoj nick i swoja prawdziwa osobe? piszesz na pewno tutaj od dawna tylko wstydzisz sie ujawnic albo zwyczajnie tchorzysz. piszesz juz nie pierwszy raz tutaj. dla mnie jest smieszne takie zachowanie, ze pisze sie jako anonim, a z drugiej strony rzuca sie miesem i obraza mnie, czy kogos innego. taka bojowa jestes? to w takim razie ujawnij sie. myslisz, ze jak kilka osob pisze ze swojego konta, to nie mozna domyslic sie, ze stala uzytkowniczka tego watku udziela sie, ale jako "gosc"? dziecinada. malika27 prawdziwy watek z zycia wziety powinien zawierac wszysktko, a nie tylko opis staran, kiedy uprawia sie seks, jak wyglada owulacja itd. masz 40 lat? to opisuj rowniez swoje wschody i zachody zeby mlodsze kolezanki wiedzialy, jak smakuje zycie. nie ukrywam sie ze swoim zyciem, a widac, ze wy tylko lubicie pisac o tym, co najlepsze. pamietam, jak ja zaszlam w ciaze za trzecim razem, to od kilku osob uslyszalam, ze pewnie zaliczylismy wpadke, a lekarz pytal mnie, czy swiadomie zrezygnowalam z tabletek antykoncepcyjnych. teraz czasy sa inne, bo duzo par nie ma warunkow na jedno, czy dwoje dzieci. zostal stworzony nowy watek, stary rozdzial zamkniety. sadze, ze powinnismy pisac o prawdziwym zyciu poznego macierzynstwa, a nie o tym, ze wszyscy traktuje kobiete czterdziestoletnia w ciazy, jak bostwo, bo tak wcale nie jest. pozna ciaza to jeszcze wieksze wyzwanie i jeszcze wiecej problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy  trójki
obracam się w różnym towarzystwie i raczej nikt się nikomu nie spowiada ile zarabia itp...no chyba ,że koleżanka po fachu , to wie ile mogę mieć wypłaty..a nawet jak ktoś o tym mówi, to nie notuję tego skrzętnie w moim umyśle. nie notuje jego dokładnych wydatków...bo mam swoje na głowie i czasami trudno mi je ogranąć, więc po co mi takie dokadne informacje ile kto zarabia , a ile wydaje i na co?????????????????????????????????????????????? skoro , jak piszesz ,ze nie obchodzi , kto , kiedy uprawia seks, bo to sprawa sypialni, to mnie tez nie obchodzą dochody i wydatki, liczba dzieci twoich znajomych..to sprawa ich konta i ich banku... zresztą ilość pieniędzy, to rzecz względna, ile by ich nie było, to i tak zawsze będzie ich za mało... ponadto jeden za takie same dochody potrafi wybudować dom, inni tylko " dobrze" żyją...jest coś takiego jak gospodarność...nie mówię tu o skąpstwie... też mam około 50 lat ...to tak na marginesie i trochę życia poznałam... a jak tak już chcesz radzić innym, to załóż topik.." ciocia - dobra rada, znająca się na wszystkim"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki pociech
Waśnie napisałam pod twoim nickiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
aha i ja akurat nie zyje na kredytach i moje dzieci rowniez nie sa nimi obciazone. moje najstarsze dziecko studiowalo za nasze pieniadze, kolejne i ostatnie tez bedzie studiowac, bo stac nas na to. nigdy nie pozwolilibysmy, aby nasze dzieci braly kredyt studencki. do 25/26r.z. maja wyszalec sie na studiach, a po studiach powinni zaczac myslec powaznie o zyciu i o stalej pracy. moje najstarsze dziecko studiuje dziennie, praca na wakacje (bo tak chcialo, a nie musialo pracowac), do tego platne praktyki i czasami napomknie o studiach doktoranckich, bo interesuje sie budownictwem (konczy ten kierunek). moze najstarsze dziecko przejmie kiedys po nas firme, bo na razie chce pracowac na wlasne konto, choc ma mozliwosc zrobienia u nas uprawnien. zobaczymy, co przyniosa rozmowy moze zdecyduje sie choc na zrobienie praktyk i uprawnien. zycze kazdej osobie, by miala tak w zyciu jak ja, ale oczywiscie zaraz zostane skomentowana mimo, ze sama pozno rodzilam dziecko tak, jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy  trójki
cieszymy się z twojego udanego życia i z tego ,że nam dobrze życzysz..:) a teraz daj innym żyć " po swojemu"..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamy  trójki
Przepraszam,że napisałam w liczbie mnogiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trojki pociech
mam kilka zaufanych osob w znajomych i do tego najblizsza rodzina, wiec wiem kto ile zarabia. tak sie sklada, ze wiem ile zarabia najblizsza rodzina, bo czesc z nich pracuje u mnie w firmie, wiec to ja daje im pensje i ustalam ile jej dostana. moja sasiadka jest bardzo dobra znajoma. nie wiem skad w tylu ludziach zawisci, ze pensje uwazaja za temat zamkniety, a tak naprawde dzis mamy, co do garnka wlozyc, a jutro niekoniecznie. dojrzalosc wiekowa charakteryzuje sie rowniez madroscia zyciowa, a moim zdaniem jako starsze matki powinniscie o wszystkim pisac, bo tak to malolaty, ktore tutaj wchodza mysla, ze z kazda ciaza jest latwa, a pieniadze same przyjda do raczek. dobrze, ze zaczely udzielac sie tutaj rozne osoby wlaczajac w to naszych anonimowych gosci, bo przynajmniej zniszcza wspaniala, sztuczna wizje poznego macierzynstwa. ale co ja moge wiedziec...ja osoba majaca 50 lat na karku, trojke dzieci i pewnie majaca gorsza sytuacje zyciowa niz wy, bo tylko wy macie cudowne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo trojki pociech daj im zyc, bo maja tak wspanialych mezow, wspaniale dzieci, ze jak urodzi im sie rodzenstwo w doroslym zyciu, to zaraz poleca pomagac rodzicom xD one sa swiecie przekonane, ze maja najlepiej. a juz w ogole mezow maja super, a niektore maja juz 2 czy 3 meza...hah...to nazywa sie hipokryzja! cofnij sie do ktorejs strony, a dokladniej do tej osoby co piata corke urodzila. jak ktos wczesniej pisal z meza robi wola, sama siedzi w domu i tylko wychowuje dzieci. wspaniala perspektywa starosci! za mlodu brak czasu dla siebie, a na starosc byc wykonczonym psychicnzie i fizycznie przez dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamo trójki dzieci to już widze te zarobki twoich znajomych,bo ty niezła sknera jesteś,a firma co cieniutko chyba przędzie jak pani włascicielki nie stac na wczsy,weż sie nie osmieszaj kobieto bo młoda juz nie jesteś a takie balaluki piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki pociech
no ok powiem szczerze,nie lubie jak ktos o sexie mowi bo mi zal bo juz dawno tego nie robie,chyba sie mezowi nie podobam :-( lubie zagladac innym w zycie ,ile zarabiaja i czy modnie sie ubieraja,czesto siedze w oknie caly dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki pociech
troszke tu powymyslalam bo chcialam sie lepiej poczuc,przepraszam ,poprawie sie ,juz nie bede :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krukkkkk
hahahahahahaha to bylo dobre :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mikikaaaa
Wiecie co czasem tu zagladam ale musze stwierdzic ze topik ewaluowal :-) wczesniej poprzez ataki pomaranczy czul bylo taki chwilowy niesmak a teraz to normalnie sie tak usmialam ,nawet kabaret ani mru mru wymieka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama trójki pociech
heniutek wodny,moze ty bys na mnie reflektowal????:-) ty napewno umialbys mi wybic glupoty z glowy...i nie tylko z glowy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie czy ryzykować
Mam do Was pytanie drogi Panie czy któras z Was jest obciążona genetycznie ( nowotwór) a mimo to stara się o dziecko w puznim wieku ok.40 . Ja bardzo bym chciała mieć dziecko ale moja mama zmarła wieku 50 lat. i bardzo się boje ze osierocę kilku/kilkunasto latka. Mam 37 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×