Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

basia10051-71

Ciąża i macierzyństwo około 40 :)

Polecane posty

Gość gość
A ty gościu jak sobie radzisz ze sobą??? Chyba nie za bardzo ,bo ciągle się zastanawiasz co u innych.Andzia pisała,ze radzi sobie dobrze , więc odczep się.. A liczba posiadanych dzieci w dzisiejszych czasach, to nie tylko kwestia finansów, TYLKO GŁÓWNIE WYGODY ..i kropka Czy uważasz,że 30 -40 lat wcześniej , były " złote " czasy dla większej rodziny???Raczej nie..Liczba dzieci to też sprawa priorytetów,mniej jedno i daj innym żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie radzę z czwórką dzieci? Już pisałam o tym kilka stron wcześniej. Ale chętnie zaspokoję twoją ciekawość. Radzę, a właściwie radzimy sobie z mężem, bardzo dobrze. Mamy gdzie mieszkać, zimą w mieście, latem na wsi. Dzieci są najedzone, ubrane, na wakcje jeżdżą, do kina chodzą, ulubione sporty uprawiają. Wszystko co do normalnego i harmonijnego rozwoju jest potrzebne, jestem w stanie im zapewnić. A kredytów nie mamy. Nie rozumiem czemu ludzie wszystkich próbują upchnąć w swoje ciasne stereotypy. To, że moja rodzina to sześć osób, pies i kot, wcale nie znaczy, że jesteśmy przymierającymi głodem obdartusami! Do klasy z moimi dziećmi chodzi chłopak, który również ma trójkę rodzeństwa. Ich rodzina, podobnie jak nasza, radzi sobie bardzo dobrze. I może w tym rzecz. Może dzięki temu, że mamy dla kogo, chce nam się ruszyć głową i zarobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwababcia
Dzięki,że Was znalazłam! Dowiedziałam się 2 dni temu ,że po raz 3 zostanę babcią.Będzie to 3 dziecko mojego jedynego syna. W domu zapanowała euforia.Mąż już chce odnawiać mieszkanie i o niczym innym nie rozmawia, już zdążył pochwalić się wszystkim sąsiadom :) .Synowa pytała nas,czy może liczyć na naszą pomoc i wsparcie. Nasza Ewunia w grudniu skończy 40 lat,syn w maju 43 . Mają syna 18 lat i córkę prawie 17-letnią. Dzieci bardzo się cieszą. Pawełek już snuje plany,że będzie zabierał maluszka na spacerki,bo podobno dziewczyny najlepiej podrywać na dziecko,tylko skąd on to wie? Wnuczka zawsze marzyła o siostrzyczce i może wreszcie spełni się jej marzenie. Lekarz zaproponował Ewuni jakieś badanie genetyczne,ale oboje zadecydowali,że nie zrobią,ponieważ nic ono nie wniesie. Przyjmują to dziecko jako dar od losu i mam wrażenie,że wszyscy już je kochamy.Ma urodzić się na początku lutego. Aż trudno uwierzyć,że ta maleńka istotka już daje mam tyle energii. Proszę trzymajcie kciuki za szczęśliwy przebieg ciąży i szczęśliwe rozwiązanie. Wtrącającym się kołtunom-dziękuję.Wasze opinie nas nie interesują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęśliwa Babciu, cieszę się razem z Wami i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żałośni są ci którzy pisząc wyładowywują swoje niepowodzenia :) a wiecie że Justyna Steczkowska urodziła ok dwa miesiące temu ? A wiecie że ona ma 41 lat ? I co wy na to ? Teraz kobiety 40 letnie maja się dobrze i są bardziej doświadczone więc z powodzeniem mogą być jeszcze rodzicami i to bardzo dobrymi ! Nawet nasz rząd uznał że 40 lat to młodość :) i karze pracować do 67 roku życia :) I myslisz się gościu nie odmładzam się po prostu nie wyglądam na swoje lata i tyle.Nie mam powodu żeby zmyślać bo po co :) jedynie cieszę się że ludzie nie wierzą w moją metrykę :) tylko sie cieszyc można :) przecież nie będę z tego powodu płakać :) W lipcu nawet skakałam na spadochronie :) więc jakoś chyba jeszcze sie trzymam :) i tylko dlatego że jakieś zgorzkniałe gówniary maja inne zdanie nie mam zamiaru zbierać na trumnę i czekać emeryturę nie korzystając z zycia bo żyje się raz .A każdy jest inny i jak ktoś czuję się na siłach i fizycznie i medycznie to do cholery niech żyje a nie wegetuje ! I nie wam oceniać to ! I dla waszej informacji to wydaje mi sie ze chyba każde dziecko opiekuje się chorym rodzicem nie wazne ile ma lat i w jakim wieku je urodzily matki !! No chyba że wy swoje oddacie do hospicjum albo do domu starców żeby nie tracić życia na opiekę ! Nie dobrze mi się już robi jak czytam te prostackie wypociny !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kaja to ze nasz urzad karze nam pracowac do 67 r.z. to na pewno nie przez to, ze ktos jest wiecznie mlody!!! kobieto a co z ludzmi, ktorzy pracuja fizycznie?? zanim jakies bzdury napiszesz, to przemysl to, bo nasze panstwo chce na nas zarabiac! mamy tez niz demograficzny, mniej dzieci rodzi sie niz kiedys, bo nie ma na to warunkow, wiec ubzdurali sobie emeryture dopiero po 67r.z. pomysl kto dozyje do tego wieku albo jaka emeryture bedzie miec i jakie to zycie pozniej bedzie, jak duzo ludzi pracuje fizycznie, czesc nie ma stalej pracy...a ci co pracuja na budowie, bo innej roboty nie moga znalezc? wyobrazasz sobie faceta 66 lat, ktory pracuje na budowie? nie daj boze spadnie z rusztowania i paraliz do konca zycia i jakie to bedzie spokojne zycie na emeryturze? albo dentysta, ktory czesto ma problemy z kregoslupem przez niewygodne pozycje w trakcie robienia ludziom zebow, a jego oczy? i ma tez pracowac do 67 r.z. co innego gdyby polska gwarantowala nam jakies dodatki do wielodzietnych rodzin, przerozne pomoce finansowe, przedszkola itd a tak to wszystkich wrzucila do jednego worka, bo kazdy ma super zycie, super zawod. jestes strasznie, ale to strasznie ograniczona twierdzac, ze ludzie wiecznie sa mlodzi i ze nie odbije im sie praca do 67r.z.!!!!:/:/:/ a posiadajac jeszcze do tego liczna rodzine, to jest to dla mnie osobista pomylka w tych czasach. mnie za to zal jest ciebie czytac, bo myslisz za przeproszeniem c**a, a nie glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co do justyny steczkowskiej i innych gwiazdeczek, to takie rodziny maja warunki na to, zeby miec duuuza rodzine, posiadac wiele dzieci i robic co im sie podoba. te dzieci beda chodzily do super szkol, beda mialy super wakacje i mase innych rzeczy nawet posiadajac liczne rodzenstwo. a wy swoim dzieciom nigdy tego nie dacie, bo zwyczajnie nigdy nie bedzie was na to stac. chyba, ze wygracie duza sume w lotto jakies kilka milionow zl, ale jakie to prawdopodobienstwo ze akurat wy wygracie? minimalne. andzia moze twoje dzieci nie chodza brudne, moze maja podstawowe rzeczy, ale wiem jak to jest miec liczne rodzenstwo. sama mam jeszcze czworke rodzenstwa i nigdy w domu nie bylo spokoju, kazdemu brakowalo swojego kata, a czasami chcialo sie posiedziec samemu w pokoju, a w nim mialam jeszcze dwie siostry. nie bylo warunkow na to, zeby przyprowadzic swoja kolezanke, bo jakby kazda z nas chciala tak zrobic, to nie pomiescilybysmy sie w pokoju. juz nie mowie o tym, jak kazda z nas miala chlopaka, to kazda przesiadywala u niego w domu, a nie w swoim i tak samo bylo ze znajomymi. czesto wychodzilo sie do barow zima, bo glupio bylo siedziec w ciasnocie. mielismy mieszkanie prawie 80m2, 4 pokoje ale to jest nic dla siedmiu osob, gdzie kazdy ma swoje potrzeby, swoje upodobania. wyprowadzilam sie z domu tak szybko, jak sie dalo, a po studiach juz nie wrocilam do domu. wszystkiego sa plusy i minusy. teraz niech kazdy z naszej piatki ma po 2 dzieci, to swieta bedziemy robic w jakims lokalu, a rodzicow nie bedzie stac nawet na to, zeby zakupic glupia czekolade na gwiazdke wnuczkom. podziwiam was wszystkie za to, ze nie docieraja do was zadne slowa krytyki. to tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz niech
kazda ma taki zawod ktory wykonuje sie fizycznie albo meza ktory pracuje na budowie i nagle dzieci traca ojca. a niech taki facet zostanie ojcem kolo 50 to juz w ogole zero swiadomosci bo dziecko bedac nastolatkiem bedzie juz bez ojca. im bardziej wchodzicie w temat przyszlosci tym bardziej osmieszacie sie. weszlam tutaj na chwile. pierwsza moja reakcja to bylo "wow".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ryszard kalisz zostal ojcem w wieku 56 lat!!! na co wy swoje dzieci skazujecie?? wystarczy na niego popatrzec i was poczytac. pewnie tez jestescie tacy urodziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczka topiku
Przymocujcie do waszej głupoty skrzydełka,a uniesiecie was szybko do góry i może wreszcie na tym topiku zapanuje spokój i tylko zainteresowane tematem osoby zaczną się udzielać. Kto was prosi o radę? Jeżeli jesteście tak wrażliwe na niedostatek dzieci,to tyle osób prosi o pomoc-tam się realizujcie. Mój rozum upodobnił się do waszego,bo w innym razie nie zwracałabym się do was. ZNIKNIJCIE z tego topiku,jeśli macie resztki honoru /jeśli wiecie co to jest/.Świnię można odgonić,smród można wywietrzyć a na was nie ma sposobu. Jesteście obrzydliwe !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z 11.26, każdy mierzy według swojej marki...Widzę, że dogadać się z siostrami nie umiałaś. Ale to nie znaczy, że inne siostry mają tak samo. Ja mieszkałam w jednym pokoju z siostrą i bardzo miło wspominam ten czas. Odwiedzało nas mnóstwo znajomych, właściwie cała nasza paczka przesiadywała u nas. Łącznie z bratem, który swój osobny pokój miał, ale towarzysko udzielał się w naszym. I było fajnie. Jak przyszedł czas chłopaków też nie pamiętam żebyśmy miały jakiś problem terytorialny. A wyprowadziłam się od mamy (i siostry) w wieku 27 lat. * Co do tego, co mogę a czego nie mogę dać moim dzieciom, nie wiesz nic. Nie znasz mnie, ani moich możliwości finansowych. Uważasz, że jeśli ktoś nie ma takiego majątku jak wspomniana Justyna Steczkowska, to dzieci mieć nie powinien?? Na prawdę uważasz, że jedyne co można z domu rodzinnego czerpać, to korzyści finansowe?! Mogę dać moim dzieciom dużo więcej, niż dostają. Bo uważam, że wychowanie młodego człowieka nie polega na spełnianiu wszystkich jego zachcianek. W ten sposób rośnie pokolenie młodych, roszczeniowych ludzi, którzy zostali wychowani w duchu "mnie się należy". A ja uważam, że dużo bardziej się docenia coś, w czego zdobycie włożyło się choć trochę wysiłku. I tyle. Nie ma tu nic do rzeczy, że mam mniej kasy niż Jusia. Gdybym miała tyle co ona, moich dzieci wcale nie wychowywałabym inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna234
andzia jestes pusta i jalowa, bo inaczej tego nazwac nie mozna. od kiedy to ciasnote mozna porownywac do niedogadywania sie z siostrami? gosc pisal, ze po prostu bylo ciasno, bo w pokoju byly we trzy, a nie tak jak ty sama z siostra, co moim zdaniem jest latwiej i lepiej. to co ma piernik do wiatraka? nie widze tez tego, zeby gosc skarzyl sie na przepychanki z siostrami, a jedynie podkreslala, ze liczna rodzina to nie tylko uroki, ale i wady. nie wiesz jak duzy mialy pokoj ani nie wiesz tego, czy na jednym lozku musialy spac we dwie, bo np trzy lozka nie zmiescilyby sie do pokoju. nic nie wiesz,a madrzysz sie strasznie. przy duzym metrazu nie zawsze ma sie idealnie ustawne pokoje. jezeli chodzi o finanse, to kazda matka nie tylko ta co ma wielodzietna rodzine ma zasady i ich przestrzega. ty za to caly czas podkreslasz, ze na pewne rzeczy trzeba sobie zasluzyc, w tej sprawie zgodze sie z toba, ale gosc nie mial na mysli widzi-misiow dzieci, a podstawowe rzeczy. tak samo piszesz o wakacjach i calej reszcie. nas rodzice mieli trojke, ale wakacje mielismy tygodniowe zawsze albo nad morzem albo w gorach, a do tego w okresie wakacyjnym siedzielismy u dziadkow na wsi. rodzicow nie bylo stac, zeby nas wyslac na oboz, a o dluzszych wakacjach moglismy sobie pomarzyc. moj brat zdobywal nagrody w zawodach sportowych i mial propozycje liceum sportowego w innym miescie, ale rodzice nie zgodzili sie, bo nie bylo na to pieniedzy. zmarnowal sie talent i zmarnowala sie psychika mojego brata, bo mial marzenia, ktore zaprzepascili rodzice i ich finanse. mimo ze pieniedzy zawsze wystarczylo i nie umieralismy z glodu, to na kazdym kroku slyszelismy o nakazach i zakazach, bo nas na to nie stac, czy na to. z rodzenstwem dogadujemy sie wysmienicie, ale jednoglosne stwierdzilismy niedawno ze jakby byla nas dwojka, to byloby latwiej realizowac sie. tak to majac osiagniete jakies lata dopiero moglismy spelniac swoje pasje ZA SWOJE PIENIADZE, ale co z tego jak na to jest tez juz za pozno? nasza trojka miala talenty: brat sportowy, ja malarski, a siostra to typowy umysl scisly i zadne z nas nie zrealizowalo swoich planow. mamy za to do rodzicow zal. obecnie ja mam jedno dziecko, siostra dwoje, a brat jeszcze nie ma zadnego, ale z tego co wiem siostra nie chce juz wiecej dzieci, a ja moze jeszcze jedno kiedys, bo nie chcemy zeby nasze dzieci mialy tak, jak my mielismy kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna234
odpowiadajac na twoje pytanie, to z domu nie tylko czerpie sie korzyscie finansowe, ale pieniadze to jest otwarta furtka do wielu dziedzin zycia, do spelniania swojego hobby, a nawet majac pare zlotych zrobi sie czasami jakas odskocznie od zycia i pojdzie sie z corkami przykladowo do kosmetyczki, czy do spa. tez pochodzilam z rodziny, ktora na tamte czasy byla normalna, a na te jest juz zaliczana jako rodzina wielodzietna. dawniej bylo latwiej o cokolwiek i wiekszosc rzeczy nie kosztowala tyle, co teraz. jezeli mialabym wybor ograniczac swoje dziecko, czy dzieci bo tak naprawde jeszcze do konca nie wiem, czy chce miec dwojke dzieci to wiesz co bym wybrala? spelniona rodzine- mame, tate i dziecko, ktore ma mozliwosc wyborow, a ja nie bede stawiac mu ograniczen o ile te pomysly sa madre. ciebie podziwiam, a jednoczesnie bardzo ale to bardzo ci wspolczuje, bo za pare lat bedzie gorzej i trudniej ogarnac dom i zachcianki dzieci o minucie chociazby ciszy we wlasnym pokoju (jezeli taki maja to fajnie i gratuluje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta cala Polska to jeden zascianek...I wspieranie ksiezy zbokow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie obchodzi jakas steczkowska? Zebys zdechła, nie musiałaś mnie o tym informować, to nie jest strona o celebrytach babciu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pierwotny topik się nazywał ciąża PO a nie około, tępe strzały, stara ciąża jest PO 40 a nie przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu dziekujemy za kolejne uswiadomienie tych pan:) masz racje bo steczkowska to taka sama osoba z taka sama pozycja spoleczna jak one;);) zascianek to one sa. najlepsza ta cala andzia1973 czworka dzieci i najlepiej wszystkie na jednej kupiue bo to przeciez nie jest dzieciorobstwo;) ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu kochany, do tej pory myślałam, że masz tylko zwykłą schizofrenię paranoidalną/manię prześladowczą czy coś w tym stylu, ale po dzisiejszych wypocinach to widzę, że jesteś jakąś niesamowitą`, cierpiącą na wielojaźń dziką wielogłową hybrydą, gadającą sama ze sobą (bo nikt w realu z Tobą gadać już nie ma zamiaru). W sumie to trudno mi sobie ciebie wyobrazić jako człowieka, kobietę, a co dopiero matkę... Brrrrrrrr......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie dziecioróbstwo, tylko rodzą i rodzą w nieskończoność, biedne te ich dzieci. To tak zwane matki polki które nic prócz rodzenia dzieci i tematu dzieci nie interesuje. A Steczkowska jest stara, brzydka i jest beznadziejną "wokalistką". Nie widzę powodu by tu o niej pisać i nie obchodzi mnie czy była w ciąży czy też nie (różne bajki wypisują).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pierwszej chwili miałam zamiar ci/wam odpisać, ale w sumie nie ma po co. I tak lepiej ode mnie wiesz jak mieszkam, co mam a czego nie mam, czego moim biednym dzieciom brakuje. Ba! ty nawet wiesz co ja myślę! Poza tym, do poziomu twoich wypowiedzi zniżać się nie będę. Rozmawiaj sobie tutaj sama ze sobą, bo mi szkoda czasu dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noż k****a mać weżcie się zbierzcie wszystkie wredne pomarańczowe załózcie sobie swój wątek np.,pt.''jestesmy przeciw rodzeniu dzieci przed 40 " i tam sobie piszcie,normalnie rzygać się chce jak sie wkółko to samo czyta,czy wy jestescie jakies uposledzone?,znalazłyscie sobie watek ,ale ten temat was nie dotyczy tak więc kulturalnie :wypiredalajta stąd;)tępe łby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A popiszę sobie jeszcze co mi tam :) świetnie się bawię :) no widzisz jaki jestes gościu ograniczony nawet nie rozumiesz ironii na temat wieku emerytalnego :) a poza tym mowa jest o tym czy ciąża w wieku 40 lat jest czym złym a tu nagle brakuje argumentów i pisze się o warunkach :) ktoś kto nie ma warunków na dziecko nie decyduje się na nie tylko dlatego że ma zachciankę i nikt umierający również nie decyduje sie na dziecko :) Justyna Steczkowksa to kobieta 42 letnia i piszę o niej bo urodzila po 40 i co ma do tego jej bogactwo ??? Czyli wychodzi na to ze jak sie ma kasę to nie wygląda sie jak babcia własnego dziecka ??? :) bo taką macie opinię o kobietach które decydują się na dziecko w tym wieku wieć pytam sie czym się różni Steczkowska ode mnie ? Tym że jest znana ? i to upoważnia ją do późnego macierzyństwa ? A skąd wiecie czy mnie nie stac na dziecko ?? No właśnie o niej wiecie jak wygląda i jak żyje i to ją usprawiedliwia tak ? A właśnie ! mnie nie znacie więc skąd wiecie że nie mam kasy że nie mam warunków i że wyglądam jak własna babcia ?! Przecież nie znacie żadnej z kobiet z tego forum a obrażacie je !! Ale ja nie będę się zniżala do waszego poziomu i nie będę was obrażac.widać że macie złe doświadczenia życiowe i wyzywacie sie tutaj.Ale każdy ma prawo decydowania o własanym życiu na szczęscie :) Was nasze dzieci nic nie kosztuja także możecie spać spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza 1948
Dobry wieczór dziewczynki. Wpadłam do Was,aby dowiedzieć co u Was dobrego,a tu...........................brrr . Te chore,monotematyczne osoby cały czas "na warcie" . Andziu ,jesteś młodsza od mojej córki.Przecież Wy jesteście MŁODE,nie młodo wyglądające !!! Mając 40,lub jeszcze kilka lat-kobieta jest w pełnym rozkwicie,również umysłowym . Porównajcie dla przykładu sposób wypowiadania Andzi,Kai,Margo i innych osób,które tu pisały i tych /użal się Boże/ młodych,lecz ograniczonych umysłowo "gości-intruzów". Z przykrością myślę,że to właśnie Wasze dzieci,będą w przyszłości pracowały na emeryturę,lub zasiłki dla takich próżniaków. Pozdrawiam Was gorąco i proszę piszcie nie zwracając uwagi na ......../brak mi odpowiedniego określenia/. Byłyście i jesteście potrzebne drugiemu człowiekowi.Jesteście przykładem człowieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo dzięki ;-) * Ponarańczo 1948, wpadasz do nas czasem, w sumie odzywasz się rzadko, ale każda Twoja wypowiedź przywraca mi wiarę ludzi. W to, że jednak takie ograniczone osoby jak nasz forumowy troll, to nie norma, a raczej margines :-) * Kaja, pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dziewczynki" o ja cie krece raczej kobiety...? macie to na swoje zyczenie. ilez mozna czytac ze najwazniejsza jest milosc w czasach w ktorych ludzie kieruja sie pieniedzmi bo to one sa teraz podstawa do normalnego funkcjonowania. nic wiecej nie piszecie oprocz takich argumentow to dlaczego dziwicie sie ze ktos komentuje was i wasze zycie? tylko nieroby i dziecioroby pisza ze najwazniejsza jest milosc i w ten sposob maja po kilkoro dzieci a nie potrafia dac dzieciom porzadnego obiadu albo chodza do mopsu prosic o kase. moja lektura liczyla kilka stron tego watku i dajecie jasny obraz swojego zycia- dzieci dzieci i jeszcze raz dzieci. zadna ale to zadna nie napisala ze pracuje ma wyksztalcenie czy wlasna firme ktora prosperuje znakomicie. za to tylko wywody ze szanujecie sie w rodzinie ze macie zasady w domu. kazda rodzina nawet z jednym dzieckiem je ma! wiec co to za filozofia uzyc madrzejszych argumentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaja a ty kolejny raz swirujesz? najpierw uzywasz masakrycznych argumentow, a teraz zeby sie wybielic obracasz je w zart? taka madra a takie pstro w glowie. juz ktorys raz ktos tobie cos przysra, ty tlumaczysz sie glupkowato a pozniej ze ktos nabija sie z twoich idiotycznych odpowiedzi to zaraz udajesz, ze zartowalas. nie umiesz myslec? tak samo dziecioroby i nieudacznicy losu pisza ze najwazniejsza jest milosc w rodzinie i ilosc dzieci w czasach, w ktorych rzadzi pieniadz. tyle ciekawe, ze ci co tak twierdza maja po kilkoro dzieci, a czesto nie dadza im dobrego, pozywnego obiadu i wobec takich dzieci nigdy rodzice nie pomoga w studiowaniu, bo ich nie bedzie stac albo beda glupio tlumaczyc sie, ze musza sami zarobic na swoja edukacje. czepiacie sie tych, co tutaj pisza, a z waszej strony nie plyna zadne madre argumenty tylko dzieci, dzieci i jeszcze raz dzieci. jak nie to to znowu pocieszacie samych siebie, ze po 40 wyglada sie zjawiskowo. nie wiem jak i z ktorej strony? zuzanna i jais gosc na poprzedniej stronie mieli racje- wyzej sracie niz nosa macie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo w ogóle czytać nie umiesz, albo literki składasz, ale zrozumieć nie potrafisz... MAM wykształcenie wyższe, mój mąż również. MAM wystarczającą ilość pieniędzy, żeby nakarmić moje dzieci nie tylko pożywnym obiadem, ale i zdrowymi owocami, pełnoziarnistym pieczywem, ekologicznymi jajkami i własnej roboty wędliną. Oraz mnóstwem innych, dobrych rzeczy. MAM takie mieszkanie (a nawet dwa), że nikt, nikomu na głowie nie siedzi. MOJE dzieci uczą się i realizują swoje pasje. Do mopsu nie chodzę i zasiłków nie dostaję, bo potrafimy z mężem zarobić na rodzinę. I wszystko to już pisałam kilka stron temu... I nie sądzę, żebym była jedyną matką czworga dzieci, która dobrze sobie w życiu radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
andzia a twoj syn tomek nie komentowal tego jak pojawila sie najmlodsza iza? 18 lat roznicy to duzo. mozna rzecz, ze roznica jednego pokolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×