Za bary z tym sadłem!!!

mam mikrofale. No i właśnie wiem że ta kanapka i maślanka to za mało, a nie wiem co zdrowego mogę sobie dokupić...

Skoro masz, to rób dzien wczesniej w domu i pakuj do pracy w odp. opakowaniu: warzywa na patelnię 300g i np. filet z kurczaka 200g; musisz dodać też trochę tłuszczu do przygotowania tego (muszą byc btw); dodatkowo jak na 8h, możesz zabrac też 100 g twarogu półtłustego z orzechami włoskimi, bananem ( ale to musisz zjeść przed kurakiem, najlepiej przed godz. 12) możesz te składniki powiązać odrobiną maślanki np.

Aaaa do tych warzyw i kuraka dodaj ryz brązowy :) wszystko to mieszasz i siedzi w 1 opakowaniu.

Dziś po pracy wybiorę się na zakupy i się zaopatrzę na cały tydzień w warzywa i mięsko. Bo niestety za twarogiem nie przepadam ( od czasu gdy byłam na dukanie wieeem no comment)

No spoko, nawet nie musisz jeść nabiału wcale, nie jest konieczny. Nabiał to: serki wiejski, twarogi, jogurty, mleko. Kup sobie też kaszę gryczaną, i ryż brązowy. I duuużo ryb :) (nie panga :O!!!!) Chyba że nie lubisz kaszy, jak ja ;) Kup też orzechy włoskie, migdały i dodawaj ich do owsianki rano.wszelkie owoce tylko do 12 najlepiej.

ja akurat kasze lubię, ryż też, rybki jak najbardziej i kocham leczo, i bakłażana.Więc będę coś w ten deseń przygotowywać

Pogoda jakas niepewna, nie wiadomo za co sie brac ;) Basen, rzeka, gory?! :O :D A co w menu? Dzis dzien bez treningu wiec kalorycznie mniej. posilek 1: owsianka, banan, rodzynki, mleko, orzechy wloskie, maslo orzechowe posilek 2: twarog chudy plus 2 wielkie lyzki jogurtu greckiego plus nieduza brzoskwinia posilek3: filet z kurczaka, ryz brazowy, grzyby, warzywa na patelnie, maslo klarowane posilek 4: tu dorsz wymienia sie z kurakiem, a dalej to samo co w pkt. 3. Kalorycznosc ok. 1500kcal. * Milego dnia :)

Piękny dzień, a wkrótce wakacyjny wyjazd :) :) Oby tylko pogoda nam się udała ;) * Jadło na dziś: p1: owsiane 50g, brzoskwinia 50g, migdały 10g, orzechy wl. 10g, mleko 50g, rodzynki 15g p2: schab pieczony, sałatka z sałat+inne warzywka, ziemniaki 2 (średnie) p3: 85g morszczuka z piekarnika, 200 g warzyw na patelnię, 3 g oliwy p4: 85g morszczuka, mix sałat, pomidor, ogórek, oliwki z oliwek, fasola czerwona, 3 g oliwy z oliwek Bilans ok. 1550kcal dziś. Tak wyszło. Idę na siłkę. gdyby dopadł mnie głód to wieczorem ostatecznie mogę zjeść 100g twarogu półtłustego. * nie zmieniłam w stopce, ale waga z dziś: 57,6

:) Ja staram się jeść na poziomie 1600-1800, zależy od dnia. Zwracam na uwagę na ilość BTW. Trenuję 3 razy w tygodniu. Kiedy mam dzień pauzy regeneruje mięśnie. Nie raz po siłce czuję się taka zmęczona. Jednak to jest solidny wysiłek. Nie dziwne, że trzeba jeść więcej ;) * Piękna pogoda!!! Lato w pełni, więc dziś wypad nad wodę z jedzeniem własnym w pojemnikach :D

W końcu jadę na wakacje :) :) Mariposa, Ty też na urlopie czy po prostu nie zaglądasz? Porcelanowa, a Ty gdzie ;) ? * Co u mnie? Jem ostatnio 1700-1800kcal. Z rozkładem btw 120g 80g 160ww. Nie jem żadnego syfu, w każdym posiłki btw. Nie jem już jogurtów, serków wiejskich ani nabiału ;) 3 razy w tygodniu siłka. Czasem ! pomiędzy trening w domu z mel b (głównie pośladki, nogi). Waga z dzisiaj: 57,5kg. Zabawne :D Że tyle jem, a nie tyję :) * Do zobaczenia po urlopie ;)

Witam:) Pruszmenio, nadal na urlopie? Ja już niestety po. Dawno mnie nie było i rzadko zaglądałam.. Melduję, że nadal trzymam dietę MŻ, czyli w zasadzie jem i piję:) wszystko w rozsądnych ilościach i mam się dobrze. Najniższa waga, jaką udało mi się osiągnąć to 58,5kg, przy takiej wadze czuję się świetnie. Dziś waga pokazała 58,8 i muszę się pilnować, chyba zbyt syte obiadki wcinam przez ostatnie dni no i lody oraz piwko:) Ograniczę:) Pozdrawiam cieplutko.

Ja nadal ćwiczę. Bardziej ćwiczę niż trzymam dietę. Cel wagowy już osiągnęłam a teraz muszę wyrzeźbić ciało dlatego też planują zakup obiciążników na nadgarstki.

Szkoda, że temat umarł. Pruszmenia zaglądasz tu jeszcze?