Moje drogie Panie chciałbym wam zadać pewne pytanie

dżentelmen-romantyk jest jak najbardziej poszukiwany przez kobiety bardzo chętnie wychodzimy za takich za mąż ale kochankami są s*******ny, to chyba jasne:)

dżentelmen To moje marzenie ;)

jesli podczas sexu zmieni sie w sukinsyna to ten model byłby ponadczasowy mrrrauu

właśnie że nie , czuły delikatny ale stanowczy ;)

kazdy chce co innego, z tego co sama widze to te chłopy juz głupieją bo my kobiety chcemy wszystko

chcecie romantycznego sukinsyna, który byłby takim dzentelmenem, że trzymałby was krótko

hahaha

gentelmen i ma byc skuuusynem faktycznie ty wszystkie baby co tak piszą mogły by pracować w branzy mutacji genetycznych

Wiesz z tym sukinsynem to tak nie jest . Teraz faceta po prostu z kultura to ze świecą szukać ;) Wiecie znam pewnego pana który jest wspaniały właśnie przez to jaki jest czyli opanowany, subtelny , poważnie wiele dziewczyn ujmuje swoim stylem bycia

ujmuje stylem bycia, ale mokro nie jest

Jesteś pewien ?:) Ujmuje stylem bycia , jest do tego przystojny , ma piekne oczy i taki ciepły uśmiech ... już się rozmarzyłam

i całkiem przypadkowo ma kasę :D

hehe no tu się udało trafić z tą kasą;p Ale to nie ma znaczenia.Zaraz mnie zjedzą za tą wypowiedź ,ale zaryzykuje.Z takim facetem, to mogłabym być skłonna nawet na romansik i szczerze, nie chciałabym nic więcej od niego, nic poza nim samym oczywiście :)

ja ponoć jestem porządnym mężczyzną i gentelmenem i tylko jedna dziewczyna zaproponowała mi chodzenie więc raczej na takiego faceta nie ma zapotrzebowania chyba, że w roli przerywnika/ przyjaciela związki i tak są tworzone z jakimiś często burakami czy chamami.

wiadomo: gusta sa rozne - mysle ze zle zadles pytanie - bo kwestia jest tego czy istnieje pani ktorej opisany model pasuje, jak mozesz zapytac poszczegolnych kobiet co "sadza kobiety" skoro kazda moze mowic tylko za siebie, hm? jak mam Ci odpowiedziec za inna uczestniczke tego forum, hm? co do opisanego modelu - to mnie osobiscie pasuje niektore cechy "Mężczyzne o łagodnym usposobieniu, subtelnym słownictwie, pełnym klasy i godności zachowaniu" lagodne usposobienie tak ! ;-) nie cierpie agresorow. Co to jest subtelne slownictwo? Jesli masz na mysli przeklenstwa to nie zadaje sie z prymitywami/ ani z ludzmi zasadniczo rozniacymi sie w tym wzgldedzie od powiedzmy "mojego slownictwa". Nie mozna byc pelnym klasy;-) Klase sie ma albo nie. "Oczywiście gentleman spędza praktycznie cały czas wolny z żoną, nie spotyka się z tzw elitą kumpli drążącą problemy polityczne pod wpływem napojów alkoholowych" nie, to nie dla mnie - nie cierpie ludzi ktorzy nie maja wlasnego swiata i nie potrafia go sobie zbydowac. Dlaczego przeciwstawiasz czas spedzany z zona do czasu spedzanego zkumplami na bzdurach, hm? mozna przeciez czas z kumplami spedzic bardziej pozytecznie niz gadac o takich p*****lach;-) polecam sporty np. "Razem z żoną uprawia sport, ogląda zachód słońca i tańczy tango w blasku księżyca" odpada;/ uprawiam sporty dlugodystansowe ktore z natury sa dla samotnikow, zachod slonca zawzse wyglada tak samo - uwazam to za strate czasu, nie ogladam, tanga nie tancze - wiec bardzo bym sie meczyla z takim panem;/ "Razem spacerują nocą" "spacery po nocach" minely mi wraz z 26 urodzinami;-) teraz sobie cenie 8h snu;-) wiec dziekuje - ale nie. "Razem tworzą układ partnerski oparty na przyjaźni i szacunku" dla mnie to jest jakis ulkad wlasnie;/ w zwiazku podstawa jest potrzeba intymnosci i namietnosci, partnerstwo by mi odpowiadalo "Oczywiście do wszelkich przyjemnośći cielesnych dochodzi po ślubie" nie , zdecydowanie nie. Powstrzymywanie sie od seksu uwazam za zaburzenie - zwlaszcza miedzy dwojka zakochanych w sobie ludzi;/

każdy lubi co innego, wszystkim nie dogodzi, ale są kobiety którym na stówe opisany model by przypadł do gustu, sama znam taka jedna

Myśle że facet o takim usposobieniu jest prawdopodobnie bogaty, zwylki ludzie rzadko reprezentują różne dziwadzctwa, zaś często milionerzy są ekscentrykami i nie wstydzą się być inni

poszukuje takiego pana bo mało takich jest :)

miły i z miłym portfelem?

taki typ mężczyzny byłby najbardziej poszukiwany

mnie taki typ nie odpowiada. Jak zauważyła ROR, każda babka może móic tylko o swoich potrzebach- wiec ja napiszę o moich w kontekscie "bohatera" tematu:) Lagodne usposobienie- nie dla mnie, bo jestem wybuchowa. Wolę się porzadnie pokłócić i oczyścić atmosferę :) Klasa- absolutnie pożadana Cały czas wolny z żona- odpada. Bo wtedy ja nie mam swojego wolnego czasu. Poza tym imponuje mi meżczyzna, która ma, chociaż troche swojego swiata a nie uczepiony do mnie. Seks po śłubie- odpada. Ślubu nie mamy do dzisiaj i nie wyobrażam sobie wstrzymywać się przez minione 10lat i kolejnych parenaście :) Poz atym dla mnie seks to nie "zachciewajki cielesne" tylko dopełnienie miłosci.

kazdy lubi coś innego

faktycznie jednych takie cos by nudzilo na dluzsza mete bo lubią ciągle zmiany, jedni są bardziej stabilni emocjonalnie i nagle zmiany charakteru rania ich wiec kazdy ma co lubi, przynajmniej jest różnie

niektore kobiety takich lubią, pewnie jest nich niewiele, ale i takich PANOW tez jest raptem kilku

dzentelmenem wiec powiedzcie mi skoro tyle z was deklaruje o chęci posiadania takiego partnera, dlaczego nie spotkalem jeszcze kobiety która pasowała by do mnie poziomem kultury i zrównoważeniem, moze dlatego że wszystkie jestescie takie romantyczne tylko w internecie

"Z pewnością jestem dzentelmenem wiec powiedzcie mi skoro tyle z was deklaruje o chęci posiadania takiego partnera, dlaczego nie spotkalem jeszcze kobiety która pasowała by do mnie poziomem kultury i zrównoważeniem, moze dlatego że wszystkie jestescie takie romantyczne tylko w internecie" bo pewnie to jakiego ty widzisz sam siebie mocno rozni sie od tego jak postrzegaja cie inni ;-) mozna o sobie myslec np. ze jest sie dzentelemenem - a inni berda widzieli w tobie sfrustrowanego prostaka;-) jelsi nie spotkales takiej pani - to znaczy ze istnieje duzy gap pomiedzy tym co tu opisujesz a tym jak cie iwdza kobiety - tyle w tamacie;-)

a i jeszcze jedno - ja w tobie wyczuwam postawe roszczeniowa - z tego pytania : dlaczego nie spotkales kobiety taka ktora by ci pasowala? to tak jakbym miala miec do ciebie pretensje ze nie spotkalam np. wymarzonego pracodawcy (choc ja akurat spotkalam;-) - widocznie nie jestme takim wymarzonym pracownikiem, jak mi sie wydaje w oczach pracodawcow;))

do ROR w tym co piszesz może być dużo Racji, ale powiem Ci teżjak jest w prawdziwym życiu, kobiety mówią coś innego coś co fajnie brzmi publicznie np jestem romantyczką przez to jestem taka fajne i inna, ale w środku wcale takie nie są i mają inne wymagania wiec niestety ale musze przeznac twojemu poprzednikowi dużo racji, chociaż twoje argumenty trafiaja do mnie i sąbardzo logiczne, ale niestety my kobiety w życiu nie zawsze takie jestesmy pozdrawiam

"gość do ROR w tym co piszesz może być dużo Racji, " bo ja to pisze z obserwacji - ludzie soebie tworza historie na swoj wlasny temat;/ "ale powiem Ci teżjak jest w prawdziwym życiu, kobiety mówią coś innego coś co fajnie brzmi publicznie np jestem romantyczką przez to jestem taka fajne i inna, ale w środku wcale takie nie są i mają inne wymagania wiec niestety ale musze przeznac twojemu poprzednikowi dużo racji, chociaż twoje argumenty trafiaja do mnie i sąbardzo logiczne, ale niestety my kobiety w życiu nie zawsze takie jestesmy pozdrawiam" co to znaczy my kobiety?! od kiedy to jednotska ma prawo mu wypowiadac sie w imieniu grupy?! tez jestem kobieta i mysle zupelnie inaczej niz ty! a zjwisko ktore opisalas to sie nazywa zwykla hipokryzja : gdy zahukana kobieta mowi nie to co mysli, as easy as it is

ahhhhhhhhh... nieważne