Ale w tej Polsce jest bieda :( Mieszkam w UK i aż wierzyć się nie chce.

Ja akurat o kase nie musze sie martwic,ale tez nie bede pieprzyc jak ty ile to mam i gdzie mam

Myslisz ze kazdy ma potrzebe pisania co ma i ile tego ma?Watpie kretynko ze masz nawet polowe tego co ja mam.

Skretyniale polaczki

ja się zastanawiam, kogo oszukują ci co piszą ze tak jest fajnie w PL, czy oni nigdy nie byli poza granicami Polski? na to by wychodziło, że nie :) pomijając biedę, to ci którzy jakoś ciągną większość dóbr mają na kredyt, czy to jest fajne? większość z nich wątpię czy ma stabilną pracę, firmę, bo o takie w dzisiejszych czasach z***biście trudno, czy to jest takie fajne? czy nie widzicie, ze to co uważacie za standard za zachodzie Europy ma największa bieda?

Po co piszecie ze w Polsce jest super dobrze jak nie jest ! Zobaczcie sobie jak ludzie maja chore niepełnosprawne dzieci i musza zebrać o kasę na drogie leki .Czy to jest normalne ?

jak kazdy bedzie sie martwil o swoja d**ę(czytaj rodzine) to bedzie dobrze, a co nas obchodzą inni, ze sasiadka nie ma pracy,ze sasiad malo zarabia, mnie to nie obchodzi, bo duzo ludzi wcale nie szuka pracy tylko narzeka, 2 znajome pytaly czy bym ich mezow nie przyjela do pracy, powiedzialam niech przyjdą, to stwierdzili,ze nie beda mi kieszeni nabijać:D, mi-dobre sobie, jakis czas temu dawalam ogloszenie, dobre warunki+2tys na rekę, tylko,że nikt sie nie nadawal, a ja nie bede inwestowac w pracownika, ktory potem okaze sie do niczego i następny co z tego,ze ludzie koncza studia, jak nic nie umieja, mialam ksiegowa po Akademii Ekonomicznej, ale nie ogarniala tematu, wiec zatrudnilam druga-dziewczyna tylko z matura po ekonomiku:) i tyle sa warci ludzie po studiach

haha cos w tym jest .W Polsce moze studiowac nawet tepak.Na 32 osoby ktore skonczyly ze mna liceum teraz 30 ma wyzsze.I co z tego.Znam chlopaka co nie zna tabliczki mnozenia i Pan mgr jest.Absolwentka studiow turystyki hotelarstwa wyskoczyla do mnie z tekstem ,ze jest takie panstwo jak Czechoslowacja.A jeszcze jeden znajomy studiowal tylko nie wiedzial jaki kierunek :) Okazalo sie, ze to biotechnologia :)

zgadzam sie, studia moze kazdy skonczyc, nawet moja znajoma, ktora w podstawowce kiblowala w 7 klasie, potem ze sredniej ja wywalili i cos zaocznie skonczyla+matura, a potem nawet studia, a matoł nieprzecietny, poprawnie zdania po polsku nie zlozy i do dzis ortografy robi, pisząc do mnie@ czasami, masakra ale fakt,ze pracy to zadnej nie ma, bo nic nie umie tylko ma papierek:D

tylko niedorajdy zyciowe narzekaja, tyle ludzi nie narzeka, ktorzy umieli sobie poradzic w zyciu, a przeciez kazdy mogl isc na latwizne i grosze zarabiac kto chce zyc na poziomie bierze zycie w swoje rece nawet wyjezdzajac zagranice:), ja akurat mieszkam w Pl,ale mi tu jest bardzo dobrze,jakby bylo źle napewno bym wyjechala nawet zmywac, bo i tak mialabym wieksza kase zmywajac zagranica niz w Pl, ale mam tu swoj biznes i nie zanosi sie na kryzys w mojej branzy, gdyz ona w Pl dopiero sie rozwija

<

<

<

<

Co się dzieje z tym kafe :P

bo i pełno tępaków skończyło studia ...tylko czy o to chodzi aby je skończyć a potem nic nie potrafić? W PL trudno o dobry zarobek to fakt ale życie o wiele przyjemniejsze jak poza jej granicami.

Napiszę jeszcze raz,bo widzę nic oprócz pseudonimu. To co dla was jest cool i extra w Polsce to,to jest w innych krajach normą. Dla was jest ŁAŁ dom/mieszkanie,auto,wakacje zagraniczne. A w innych krajach to jest normalne życie a nie ŁAŁ. Mieszkam w Anglii. Posiadam dom,auto,w zeszłym roku byliśmy w Hiszpanii(akurat tak wybraliśmy). Nie kradniemy,nie pobieramy nic. Mąż i ja pracujemy legalnie na nie wygórowanych stanowiskach. On w budownictwie a ja jako kelnerka. Pozwolę spytać czym się tak podniecacie,że maci eto i to,skoro dla wielu Polaków na emigracji jest to normą ? :) Faktycznie w Polsce na takich stanowiskach moglibyśmy pomarzyć o czym kolwiek. Wy nie odróżniacie Polski od innych krajów,to już nawet wyjeżdżać nie musicie,bo samo tv,pisma brzęczą o tym co się dzieje. Nie wspominając o kolejkach po paszporty :O Ale faktycznie odjazd,macie mieszkania(które spłacać będziecie do śmierci),auto,kasę i ok. Służba zdrowia i inne słuzby pełniące funkcje dla obywateli też wam odpowiadają,rozumiem? Także głosujcie na takich ludzi jak do tej pory,a Polska napewno będzie na szczycie :D

Co do studi,to mi tak na prawdę nie przeszkadza czy je ktoś posiada czy nie. Bo tłuk może być po studiach jak i po podstawówce i na odwrót. Znam parę osób co skończyło studia,ale tez i parę osób co posiadają......podstawowe wykształcenie. I w jednej i w drugiej grupie są tłuki jak i całkiem fajni,mili ludzie. Problem polega na tym,że na emigracji nawet ze sprzątania człowiek jest w stanie się utrzymać.

Masz SWÓJ dom w Uk pracując jako kelnerka. Łał, łał, łał. Moj kuzyn w duzej firmie jako informatyk pracuje od 7 lat a jeszcze nawet mieszkania sobie nie kupił nie mówiąc o domu

Zgodzę się z tym ze tam kelnerka, fryzjerka, ekspedientka ze swojej pensji kupi 10razy tyle co u nas kobieta na takim samym stanowisku.

W PL dom auto i ta Twoja Hiszpania to norma...bynajmniej dla mnie normą było to że do Hiszpani Tunezji Francji Monte Carlo czy innych pierduletów jeździłam już w latach 90tych Nic wielkiego tu nie przedstawiłeś. Wiesz co też się liczy żyjąc w PL a za granicą obojętne UK czy DE Liczy się to jak żyjesz nie tylko pod względem finansowym ale i w jakim otoczeniu. Nigdy w DE ani w UK w jakimś zafajdziałym śmierdzącym mieście bo zapewne o takich mowa tam najwięcej można znaleźć pracy nie będę tak żyła jak w moim domku na skraju lasu i stawem przed domem i żeby było jasne nie posiadam żadnej firmy pracuję ja i mój mąż zwyczajnie jak każdy. Wczasy i pełna lodówka jakieś auto przed domem nie jest dla mnie atrybutem komfortu oraz szczególnym marzeniem. Liczą się rzeczy o których Ty nawet pojęcia nie masz.

to samo napisalam, jakbym źle mi bylo w Pl wyjechalabym zagranice nawet fizycznie pracowa, ale za godziwe pieniadze, dzieki Bogu nie musze nawet o tym mysleć, bo jak powyzej pisalam bardzo dobrze mi sie tu zyje, mam 33 lata i tyle co niektotzy przez cale zycie nie beda mieli mieszkajac czy to w Pl czy zagranicą:)

myślisz,że jesteś najbogatsza na świecie :) Że się tym podnicasz. Oj są ludzie co mają więcej od Ciebie czy w UK czy w PL :)

Ja w Anglii mam super sąsiadów,raz z jednym były zgrzyty ale to jak wszędzie. Miasteczko ok,kocham ten kraj. W Polsce to ludzie zawsze wpierdalali się w cudze zycie,nawet sąsiadka z kilka ulic dalej :O A i żeby miec na Hiszpanię co ktoś wpisał,to wy musicie kupe kasy zarabiać,a w Anglii wystarczy ze pracujesz własnie jako kelnerka czy na sprzątaniu.

przeciesz to proste,ze w polsce to bieda. A ludzie no wstyd im sie przyznać,boją się wyjechać. Są jacyś tam ludzie z kasą ale to zadufani bez szacunku do innych prostacy. W polsce to tak wszystko na pokaz i sztuczne. ludzie na kupie mieszkaja,z urzędu za chiny mieszkania nie dostana a jak dostana to masakra. Zarobic na wlasne nie moga bo kasy nie maja. Nie wspominajac o wakacjach i luxnych wydatkach tam kombinują jak przetrwać do pierwszego. szkoda ludzi w polsce ale sami tak sie daja. a ci przy kasie tez obskubani zostana

Pustaki z Polski sie pocieszaja wzajemnie jaka to polska jest cudnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. Ile w tym prawdy? :D

zwiedziłam całą Europę oprócz Skandynawii której zwiedzić nie zamierzam,zwiedziłam kawałek Afryki choć nie od tej strony którą bym chciała zwiedzić co roku wyjeżdżam na piękny urlop z mężem Ludzie to nie jest zależne od tego co się obecnie PL dzieje Ja mam wy....ne na ten głupi rząd któy mamy ja sobie radzę jak mogę w życiu aby je przeżyć według mojego schematu a nie takiego jaki ustala rząd na czele z po...bem Tuskiem. Da się żyć w PL i da się żyć w miarę godnie o ile się wie jak to robić ;) Dwa...nie chciałabym wyjeżdżać poza granicę PL tutaj czuję się u siebie ,tutaj znam mentalność ludzi tu mi jest najlepiej mimo iż różnie bywa. Najeździłam się po świecie poznałam trochę nacji ...nie mogłabym żyć w innym kraju bo zwyczajnie mentalność innych narodów odbiega od tej którą znam. Są tacy którym łatwo to przychodzi są tacy którzy nie potrafią się do tych innych relacji w danym kraju przyzwyczaić. Ale żyć w PL można też dobrze :) Pozdrawiam malkontentów!

W Polsce to bida,a ludzie żałosne co tutaj piszą,bo nie chcą napisać prawdy albo do nich nie dociera. Nasza Polska to kraj biedny,ludzie są w nim biedni. Nie ma na leki,wyższe jedzenie na nic. Ja tutaj mieszkam i bym wyjechała jakbym mogła. Co mam od Polski? Pracę za 1250 zł przy systemie 8 godzinnym od pn do pt i co druga sobota,a czasami nadgodziny. Z czego i tak mi brakuje,i szukam prac dorywczych typu sprzątanie mieszkań. Nie do życia ten kraj.

Nie mam wykształcenia(nie pisz,że mogłam się uczyć) jestem zdania jak inne Panie,że mimo tego każdemu należą się godne pieniążki,tak jak w innych krajach. Pracowałam już na sprzątaniu,w sklepie, jak i w barze. Nigdy nie miałam po wyżej 1400 zł i zawsze było cięzko. Moja wina,nie mam wykształcenia okej. Ale czy to sprawiedliwe,że wynagrodzenie są nic warte do prac fizycznych? A że żywność,leki drożeją. Porównaj inne kraje a nasz. Mój brat mieszka w Londynie z żoną i dziećmi. Jak mi pisał,że tam jest lżej,warunki itp,nie mogłam uwierzyć. I nie kłamał(jak to robią czasem Polacy) zaprosił mnie do siebie na swój koszt,przecież ja za swoje nic bym nie kupiła. Zapraszał także na stałe,a mnie nie wiem co tu trzyma,chyba to gówno jedne wielkie gówno POLSKA. Kocham kraj,ale to co w nim się dzieje to przekracza ludzkie pojęcie.

wiadomo ze wykształcenie jest b.ważne. Kto twierdzi inaczej ten głupi,ale są ludzi ci nie ukończyli(ich głupota,czy inne przyczyny życiowe),i według tak samo mnie nie powinni być tak gardzeni i wyzyskiwani. Stawki pensje powinny być nalezycie wynagradzane dla każdego stanowiska. Lekarz więcej niż sprzątaczka,ale jednak ona też nie powinna mało,tylko tyle aby wystarczyło na życie. Za granica dla wielu ludzi jest normalnością to co wymieniacie,te swoje osiągnięcia. Pozdrawiam

Kilka lat temu bylam w Anglii. Bylo tak, jak przystalo w cywilizowanym kraju! Wrocilam do Polski za namowa rodzicow, o ja glupia! :O Tutaj jest tragedia. Noga czlowiekowi sie podwinie, to panstwo w ogole nie pomoze. Wyciula wszystko z kazdego zostawiajac czlowieka bez grosza przy duszy. Zapomogi rzedu 500 zl sa zalosne w porownaniu do podatkow, jakie czlowiek zaplacil. I te ZUSy, fikcyjne pieniadze.. :O Czas stad uciekac. Chcialabym zalozyc rodzine, ale majac dzieci w Polsce chyba skaze sie na katastrofe. Ciulanie od 1 do 1. Polskie spoleczenstwo zyje w poczuciu biedy - moze kredyt? Taaa.. k***a na cale zycie najlepiej sie zadluzyc. Co za bagno. Serce mi sie kraje gdy przychodzi do sklepu klientka i ze lzami w oczach stwierdza, ze ja nie stac na zakupy, pomimo ze lekarz zalecil.. Albo slysze teksty: ksiadz kazal sie tak dzieciom na komunie ubrac, no i nie mam wyjscia.. trzeba wydac pieniadze, ostatnie. Innym razem: dyrektor zmienil decyzje i wszyscy chlopcy maja byc jednak w koszuli z dlugim rekawem. Wbiega matka do sklepu i z rezygnacja w glosie: musze jeszcze jedna koszule kupic, bo tak zarzadzono. Nakazy, zakazy, dyktowanie co ma kto robic, smierdzaca polityka naszego kraju ! Dostosuj sie albo zgin :] Czas wyjezdzac, wyjechac juz czas.