Ale w tej Polsce jest bieda :( Mieszkam w UK i aż wierzyć się nie chce.

haha no ta babka mnie rozsmieszyla.Co ma dom za 225.000 i wkladu tylko 54 tys a kredyt tylko 5 lat spalacala po niecale 500 euro.Klamac jeszcze trzeba umiec.Mieszkam w UK i mam dom za 200000 i wkladu mialam 40000 co daje 20% watrtosci domu.Kredyt mam na 30 lat. i rata 650f i do tego zaznacze ,ze mam niskie oprocentowanie bo tylko 2.75 %.Wolelismy wziasc na wiecej lat i dokladac kase do domu jak zaoszczedzimy.

wsrod moich licznych znajomych wiekszosc zarabia ok 2-3 tysiace, sa tez tacy co maja 7, bardzo nieliczni maja mniej niz 2k. to gdzie ci ludzie, co tak malo zarabiaja?

Jak ja nie lubie polaczkow z UK tam to dopiero prostacy wyjechali

Polacy w niemczech jakos lepiej mi sie kojarza nie wiem dlaczego A te UK to sam polski syf

mity o pracy za 1000zl- a jak myślisz po co jest płaca minimalna ? Ja znam wiele osób które pracują za 1200 zł .

Przejrzy ofety pracy:handel,sprzątanie,gastronomia i uwierz znajdziesz za 1000-1400zł :)

Jasne k***a mit,a skad temay czy dam rade wyzyc z 100zl w portfelu przez 2tyg :O

Dla bogatych to mit będzie :D

k***a ślepi że nie widzą co się dzieje w Polsce :O Wiele rodzin bieduje,ledwo żyjąc do wypłaty. Ja na szczęście opuściłam ten cudny kraj i żyje spokojnie we Francji. Ale jedno wiem,w Polsce jest ciężko i wcale się nie dziwię że ludzie tracą siły.

Nie rozumiem jak można pieprzyć że Polska jest luksus :D

pod względem zarobków jest d**a to fakt ale pod względem życia ogółem i wyboru w Pl czy za granicą wolę zdecydowanie PL także zarabiać za granicą a mieszkać u siebie :) Niemców nie lubię tak samo jak wielu,z resztą gdziekolwiek jeżdżę na urlop to niemcy są jedynie "lubiani" za kasę którą zostawiają a Angoli nie bardzo znam. Choć z tego gdy odwiedzają PL to nie bardzo mają pod kopułą poukładane. Przesrane jest żyć z dala od ojczyzny wśród obcych ludzi i innej mentalności ja bynajmniej sobie nie wyobrażam.

i czasami lepiej niz w polsce. Przynajmniej ja tak zyje :D

za granicą jakoś ciulato idę do pracy kasę mam auto no fajne ;) dom wynajmuję póki co bo nie zdecydowany jestem czy tu zostanę jeść mam co,fajny tv no OK urlopy i inne pierdulety ale życie jakieś takie do d**y i ci ludzie jacyś tacy p******i w tym kraju wolę PL choć biedniej ale wszystko jakoś inne i lepsze o jedzeniu nie wspomnę

kaska a gdzie siedzisz

ja wyjechalam z polski 3mies temu

a ja tu mieszkam, bo mi tu dobrze i nie narzekam i nie zamierzam opuszczac kraju, co prawda nie lubie Polski, a wlasciwie to Polakow, bo to wredny i zazdrsony narod, ale leje na to, wciskam kity a potem mam ubaw jak gadaja glupoty a ja mam dowody ze jest inaczej:D

a ja tu mieszkam, bo mi tu dobrze i nie narzekam i nie zamierzam opuszczac kraju, co prawda nie lubie Polski, a wlasciwie to Polakow, bo to wredny i zazdrsony narod, ale leje na to, wciskam kity a potem mam ubaw jak gadaja glupoty a ja mam dowody ze jest inaczej:D

a ja tylko dla kasy w De zarobię może coś kupię w Pl zawsze mogę tu wracać na zarobek dla mnie tu za nudno i dziwnie jakoś ludzie inni tacy fałszywi mimo iż uśmiechnięci ale wredni no i jak zarabiasz dobrze to strasznie zazdrośni niemcy,trzeba udawać że się nic nie ma albo że mało nie podoba mi się życie w DE tylko zarobki są Ok oczywista zalezy co się robi gdzie pracuje czym zajmuje.

ja wyjeżdżam za 2 tygodnie do DE z dziećmi,mąż już tam jest.Mieszkam w małym miasteczku i tu o pracę ciężko.Chcę lepszej przyszłości dla dzieci i siebie,tu miałam więcej stresów niż przyjemności.Myślę że wrócę za 10-15 lat,chcemy z pieniędzy tam zarobionych się wybudować(działkę już mamy). Byłam tam 2 tygodnie ostatnio i bardzo podoba mi się miasteczko,ładne domy,zadbane ogrody,piękny odkryty basen,wypasione place zabaw...chociaż czułam się jakoś tak dziwnie.Najlepsze jest to że tam z jednej pensji można godnie żyć i jeszcze coś odłożyć a tu nie...

dlaczego wolicie klepać biedę w polsce jak możecie zacząć lepsze ciut życie :p

dlaczego wyjezdzacie zamiast wczesniej uczyc sie i zarabiac kilka tys w Polsce?:D tak, mozna, ja mam ponad 5tys na reke jako menager w duzej firmie, maz 11 jako programista i nie musimy wyjezdzac z Pl,zeby z***biscie nam sie zyło:P

A co uczenie się do rzeczywistosci jaka teraz panuje? Wykształcenie jest ważne,ale to nie powód aby osoby na niskich stanowiskach były wyzyskiwane i poniżane. Nie sądzisz że powinny tez zarabiać godnie ? :P Aby nie powstawały tematy co zrobić z 30 złotami? W innych krajach ludzie bez problemu utrzymają się z pracy na mopie w Polsce jest dosc ciężko. A I GDYBY KAŻDY SIĘ UCZYŁ MIAŁ SUPER WYKSZTAŁCENIE,TO KTO BY ROBIŁ TE WSZYSTKIE INNE PRACE TYPU SPRZĄTANIE,SPRZEDAWANIE? TY? :D

Wyjazd w celu poprawy życia,w celu poprawy finansowej ma wiele zalet. Bo inne kraje też są pięknę,też mają klimat,więc przy okazji człowiek może trochę pozwidzać,poznać kulturę jak i zwyczaje. Przy czym dzieci złapią obcy język. Więc ma swoje plusy,nie wspominając o najważniejszym,że osoby zarabiające 5 tysięcy w Polsce kupią to samo co ja w Anglii czy Niemczech czy w Paryżu za wynagrodzenie kelnerki :D

Ja wolalam wyjechać i wrócę jak uzbieram sumę na budowanie się w Polsce. Jeszcze z 2 lata i będę w Polsce. Chociaż po wybudowaniu nie wiem czy zamieszkam w danej posesji,kocham oba kraje :) Zawsze mogę wynająć. A kupuję bo jednak chcę coś mieć w Polsce aby w razie powrotu mieć własny kąt. I bez kredytu i bez presji,spokojnie odkładam tutaj.

ja mnie drażnią osoby które jako główny argument stawiają wykształcenie, wiesz ile ludzi się uczyło a teraz z********a na zmywaku? nauka kompletnie nic nie daje, nie każdy ma predyspozycje do bycia programistą, słuchałam mojej durnej matki z takim podejściem ucz się to będziesz mieć pracę, skończyłam studia których nienawidziłam i co? po 2 latach pracy za grosze w zawodzie bo przecież trzeba zacząć odeszłam i po 11 latach od mgr prawa każdy się dziwi że teraz zamiatam supermarket ale ja się kompletnie nie nadawałam na prawnika! zarabiam niewiele mniej niż w kancelarii ale nie mam już nerwicy i jestem zdrowa, szczęśliwa :) co nie znaczy że nie uważam za krzywdzące, ze zarabiam całe 1380zł na rękę, dlaczego?? dlaczego w innych krajach zarabiałabym min 800 euro? a w Polsce raptem 300 z kawałkiem? czy to jest uczciwe? powiecie, ze w innych krajach koszty, psinco takie same są koszty utrzymania jak w Polsce! bardzo jestem ciekawa jak w końcu tacy jak ja powiedzą dość i przestaną obsługiwać, zamiatać itp wokół tych wykształconych, co wtedy pani z menagementu zrobi z tymi 5 czy 11 tyś

Napiszę to samo,co napisałam na temacie o kredycie. Że nudne już jest ciągłe czytanie ,,trzeba było się uczyć''. Kto by Panią obsłużył w piekarni czy w innym sklepie? :)

Też wyjechałam, i przykro mi z powodu,że nie mogę spokojnie żyć we własnym kraju. No ale cóż,tutaj też nie narzekam.

gość wyżej od studiów To przecież Ci napiszą,że trzeba było dobry kierunek wybrać :) Nie znasz kafeterii :)

Dlaczego z biedakami można normalnie popisać a z tym wykształocnymi bogatymi już nie? Oni lubią pokazać kim są,poniżyć Cię,pokazać gdzie Twoje miejsce. Ciekawe ile kast w realu mają,bo tutaj każdy wszystko moe wpisać. A gdy jednak mają to niech mają,mi nie przeszkadza,tylko niech nie ubliżają. Bo sami nie są lepsi przedstawiając się od tej strony.

pewnie, wsrod pokolenia starszych ludzi duzo osob zarabia malo, bo przez komune sie nie cuzyli, nie starali, bo to nie bylo do niczego potrzebne ale dzisiejsi 20-30 latkowie urodzili sie w innym swiecie i jakos kazdy sie ogarnal i daje rade