Ale w tej Polsce jest bieda :( Mieszkam w UK i aż wierzyć się nie chce.

a widziałam temat,,kogo nie stać na wakacje'' więc bidoki siedzą w dziurze,a inni wolni emogranci wyjeżdżają na wakacje :) Łyso wam? Nie lubię tak pisać,ale co tam pokażę wam jak naprawdę sie żyje! A dzisiaj mam wolne,i przeglądam co warto zwiedzić w Italii. Wcześniej byłam zrobić zakupy. Kupiłam sobie trochę kosmetyków dobrej firmy i kilka ubrań. Potem może na spacer się wybiorę z koleżanką aby podziwiać piękne widoki mojego pięknego kraju :) Czuję się jak u siebie.

W Paryżu byliśmy rok temu i było cudownie. Bardzo piękyn kraj,czego biedaki nie zobaczą ;)

chociaż co prawda to prawda - jakbym miała prowadzić własną firmę w Polsce to byłabym pewnie podobnie sfrustrowana i znerwicowana jaknie bardziej;)

Ludzie puknijcie sie w leb!Obrzucacie sie gownem a to swiadczy tylko o waszej glupocie,Emigranci psiocza na Polske a zyjacy w Polsce na emigrantow i jeden madrzejszy od drugiego i kazdy wie najlepiej jak tan rodak 1500km dalej zyje,zenada,nie da sie was czytac.Ja jestem od 6 lat w Anglii,nie w Londynie i nikt mnie nie ponizyl,moje dzieci sa zadowolone ,mam dom,zwierzaki a nawet studio muzyczne w jednym pokoju,pracuje(jak to wy okreslacie jako robol)zarabiam 10F na godz i nie narzekam,do Polski nie wroce bo nie mam zamiaru przewrocic do gory nogami zycia moich dzieci.Jesli chodzi o Polske to tesknie i jest to moja ojczyzna,dzieci chodza do polskiej szkoly,wpajam im tradycje polskie bo to bardzo wazne,nie wyzywam,nie ublizam i nie oceniam Polakow zyjacych w Polsce i szanuje kazdego czlowieka bez wzgledu na to gdzie zyje,jakie ma wyksztalcenie i stan portfela.Moze wypadaloby abyscie rowniez tak traktowali innych ludzi bo pomijajac fakt ze jest to anonimowe forum jednak za kazdym postem stoi jakas konkretna osoba i mnie byloby wstyd obrazac i ponizac ludzi piszac przy tym kompletne glupoty.Pozdrawiam i milego dnia.

ex-D.Bill Ja prowadze dzialanosc gospodarcza w Polsce.. i tak jak piszesz.. frustracja mnie ogarnia, bo nie mam zamiaru tak pracowac, tyrac, martwic sie czy klient przyjdzie... Szlag mnie trafia jak place ZUSy i podatki. Za co? Za kur.. moja prace? Po to, zeby dofinansowac partie polityczne?! Bo na pewno nigdy nie odzyskam pieniedzy, ktore sie oddaje jak jakis haracz :O ZUS upadnie, emerytury glodowe dla przedsiebiorcow (urzednicy maja sie okeeej..), a i tak predzej na zawal ze stresu zejde niz sie doczekam wieku emerytalnego.

No i po co Wam ta slowna przepychanka? Ja tez mieszkam w Anglii i wcale tu tak rozowo nie jest mieszkam prawie 10 lat,jest lepiej niz w Polsce,bo zycie jest inne,ale czy takie rozowe jak tu niektorzy pisza? Wcale nie,moj maz jest zawodowym kierowca calymi dniami nie ma go w domu,ja pracuje w costa cafe,sa dni gdy widzimy sie tylko przelotem,wiec zaiwaniac trzeba jak wszedzie.Moze pieniadz z tego wiekszy niz w Pl,ale za jaka cene?Szczerze mowiac to czasami mam juz dosyc,bo mam wrazenie,ze zycie nam miedzy palcami ucieka,ze zyjemy tylko po to by pracowac,co z tego ze wczasy zagraniczne....co z tego ze mozna na wiecej sobie pozwolic....W zyciu to chyba nie tylko o to chodzi? czy sie myle?Szczerze mowiac jestesmy tu teraz tylko ze wzgledu na dzieci,one tu porodzone maja swoich przyjaciol,szkole nie mialabym serca im tego wszystkiego zabrac,ale gdy tylko dzieciki osiagna pelnoletnosc i sie usamodzielnia wracamy z mezem do Polski,tam jest nasze miejsce.bedziemy byc moze zyc skromniej,ale razem a nie obok siebie....

Chwila moment gosciu a w Polsce to co ludzie nie pracuja???Moj tata pracowal od rana do poznego wieczoru mama tez pracowala i tez sie wszyscy zadko widywali i wygladalo to tak jakby w zyciu chodzilo tylko o prace.I co do tego jeszcze stres o prace i oplaty.Zastanow sie czasem nad tym co mowisz.Wszyscy pracuja kwestia jest tylko za jakie wynagrodzenie.

ja od kiedy mieszkam w niemczech mam wlasnie wiecej czasu dla siebie i meza.w piatki pracuje do 12-stej maz do 13-stej.wiec nasz weekend zaczyna sie juz w piatek.To ze ty nie maszczasu nie znaczy ze kazdy tak ma.Ja tu pracuje duzo mniej a zarabiam duzo wiecej.

A na emeryture napewno do polski nie wroce bo tu bede miala swietna opieke medyczna.a ty rob co chcesz ale nie pisz jak to w polsce bedziesz miala duzo czasu,no pewnie bedziesz miala jak z mezem pracy nie znajdziecie :)

ze co? Też z********anie do pracy tylko za grosze!] Więc ciesz sie ze tam pracujesz..

ale ja nie psioczę na Polaków w Polsce - chyba, że się bardzo o to proszą prowokacjami, albo swoją postawą - jesli tam żyja to przecież ich sprawa, ale to co się dzieje w Polsce jest chore i nadal mnie dotyka przez rodzinę, która tam została oraz przez paszport, który mam.

Hehehe dawno sie tak nie usmialam. Oj pracuje sie ale jeszcze za jakie pieniadze! smieciowe...

ale biedziaki wiedza lepiej jak jest w uk czy gdzie indziej

Ludzie puknijcie sie w leb,to moj post,nie moglam sie zalogowac.Kazda dyskusja o Polakach w Polsce lub za granica konczy sie wyzwiskami,niestety,moje podejscie jest w poscie wyzej,zal mi ludzi ktorzy potrafia zgnoic drugiego z zawisci,zazdrosci czy z innych powodow.Kazdy ma rozum i sam sobie wybiera gdzie i jak bedzie zyl i niech to dotrze do niektorych z was i przepychanki kto ma lepiej sa smieszne.Kazdy jest panem swojego losu i kazdy wybiera to co dla niego najlepsze,moze to byc Polska ,Uk albo inny kraj.My Polacy zamiast sie wspierac,zwlaszcza na emigracji,podkladamy sobie swinie,zazdroscimy i donosimy.Sorry ale to nie moja bajka i staram sie takimi ludzmi nie otaczac.

to prawda,na emigracji lepiej siebie omijac,bo pomagac sobie nie potrafimy,takim narodem jestesmy

Dlaczego mam lubiec polako? bo jestem polka i co z tego.przyjaciol mam rosjan,niemcow,dunczykow,wlochow i armenczykow.w nosie mam polakow i nie bede sie z kims przyjaznic bo tak wypada.Mojej corki najlepszymi przyjaciolkami sa niemki,ja przyjaznie sie z ich matkami,razem jezdzimy na wczasy.polacy sa zawistni i zazdrosni o to ze drugi ma lepiej

przecież nie musisz sie z kims na sile przyjaźnić,ale polacy powinni sobie pomagac a nie sie wybijaja nawzajem

oczywiscie,ze trzeba bylo skonczyc dobre studia a nie byle jakie to prawda, wyszlo mnostwo marketingowcow, administratorow i itp, i dla takich nie ma pracy, bo ich jest za duzo, ale dobry informatyk(programista, grafik, geodeta, architekt, budowlaniec z uprawnieniami) ma pracę-to bardziej dotyczy mężczyzn, co do kobiety- minimum 2 jezyki obce, prezencja, architektuta, urbanistyka, prawo medycyna.... znam osoby po takich kierunkach i niedosc,ze kazda z tych osob ma prace to jeszcze i konkretne pieniądze, wiec sie tak nie oburzajcie jesli chodzi o wyksztalcenie, tylko trzeba spojrzec prawdzie w oczy kto z was ukonczyl takie kierunki i nie ma pracy???? nie wspominam o ludziach, ktorzy maja swoje firmy, bo to inna bajka... tu czasmi tylko matura starczy albo i to nawet nie:)

Jak przyjechalam do niemiec to nawiazalam kontakty z polkami i co na kazdym kroku slyszalam jacy to niemcy zli i beznadzejni bo kobiety mieszkajace wtedy przez ponad 10lat w niemczech nadal nie mowily w tym jezyku,a ja owszem.po roku czasu poszlam do pracy,dla nich bardzo dobrej,tych kolezanek polek.pracowalam w biurze jako ksiegowa i co kolezanki polki przestaly sie ze mna witac.nie potrafie ich zrozumiec maja mezow po studiach skonczonych w niemczech,a one...jedna nie robi nic a druga sprzata...

Tylko ze w pl nie kazdego stac zeby skonczyc takie studia jak tu wymienilas

gosc z 10:56 dobrze napisala zgadzam sie z tym, sama jestem po "byle jakich" studiach i zanim otworzylam swoj biznes mialam problem ze znalezieniem pracy, mieszkam w malym miescie,a tu tylko po znajomoci i to bardzo dobrej, kolezanki, kotre skonczyly to samo co ja albo nie maja pracy, albo pracuja w sklepach, zadna"kariery" po tym nie zrobila

gość z 11:56 miało byc

ale każdy powinien godnie zarabiać,nadal k***a nie rozumiesz?! nawet gdy nie ma wykształcenia,albo ma podstawowe jeszcze lepiej! to prace fizyczne powinny być uczciwe!

Tak racje,najpierw trzeba miec pieniadze w pl zeby skonczyc dobre studia,mnie i mojemu mezowi to sie udalo bo naszych rodzicow bylo stac na utrzymanie przez lata studiow.

Ale i tak juz na drugim roku wiedzielismy ze wyjedziemy z polski

rozumiem, ale jakby kazdy zawod byl dobrze oplacany, to ludzie nie chcieliby sie ksztalcic i by panstwem rzadzili jeszcze gorsze matoły:D albo by nie bylo komu, bo by dobrze mu sie zylo bulki sprzedajac

Matoly co polska rzadza to wiekszych w swiecie nie widzialam :D

Osoby po studiach niech zarabiają dobrze,ale fizyczni tez powinni. Gdyby chociaż dali 1700-1800 zł to już coś. W innych krajach jakoś nie ma problemu z tym. I można utrzymać się ze sprzątania a w Polsce? Co z tego że nie można się utrzymać jak Polska przez to traci obywateli,bo nikogo nie stać na chleb. 1200 zł w sklepach płaca to gruba przesada! A wszystko drożeje.

Ja mam prace i s********j bura suko

Jeżdżę na gapę bo nie mam na bilet, Kiedyś kupowałam w Polsce bilet,a teraz jeżdżę na gapę bo nie mam kasy. Kiedyś ok stawki były w miarę co do jedzenia biletów czy ubrań,ale teraz jak poszło w górę wszystko to ciężko jest za takie płace wyzyć. Ile ludzie nies tać na wynajem,na własny dom,czy mieszkanie,nie mówiąc juz o mieszkaniu z urzędu gdzie praktycznie go nie dostaniesz!!