Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sie teraz zyje w USA?

Polecane posty

Gość gość
wstyd mi za to co tu czytam. poziom minus zero. żenujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy w tej hameryce takie zgorzkniale ? niby tam tak pieknie a nienawisc z was az tryska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecznie ta sama osoba rozwala wszystkie tematy o usa a Tak zapowiadalo sie ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech wreszcie ktos spelni marzenie Amerykanow i na nich napadnie, wciaz kreca o tym filmy, jak to Rosjanie chca ich zaatakowac, muzulmanie, Europa tez, diably, ciemne moce, a nawet UFO. Niech wreszcie ktos im zafunduje jakas katastrofe taka porzadna na terenie ich wlasnego kraju, to mzoe przestana sie tak rzadzic i probowac wywolywac wojny w innych krajach, sami sie zreszta o to prosza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na forum kafeterii jest jedna psychiczna osoba ktora udziela sie na tematach o USA i wymysla rozne historie i jak to ten kraj ja pokaral i jej chlopaka/meza. Najpierw wymyslala historie o jakims SPA, potem ze jej facet skonczyl nauki biomedyczne i nie dostal pracy z tego tytulu ze jest polakiem i wiele innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety,praktycznie kazdy temat jest tu rozwalany-z wyj.tego o pluskwach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to może sie tak zmobilizować i poprostu ignorować głupie komentarze a może wkońcu ten temat przetrwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieknie nie pieknie w tej ameryce. Jak to sie mowi :Ameryka jest dla byka". Wszystko zalezy jak jestes osoba I co chcesz osiagnac. Znam duzo osob, ktore tu przyjechaly jako nastolatki, bez jezyka I nie mialy lekkiego staru. Dzisiaj zajmuja wysokie stanowiska w pracy I bardzo dobrze im sie tu wiedzie. Ale to wszystko osiagmneli dzieki ciezkiej pracy I nauce. Nigdy nie czui sie dyskryminowani. Smiem nawet twierdzic, ze to policy dyskryminuja inne narody, niz amerykanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty to sie odp*****l od mojego meza I mojej osoby!!!!! Dobrze?!!!!dostal prace Ty szmato jedna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes chora psychicznie kobieto! moze zglos sie do lekarza, moze jeszcze nie jest za pozno. Chociaz marne sznase........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Get f..of my face!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że to jeszcze nikt sie nie zajął tą chorą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
You can kiss me in my but hole;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do dziuni z łamanym angielskim: Dziunia, jesli chcesz tu zablysnac jakas znajomoscia angielskiego to chociaz naucz sie tego jezyka porzadnie. "But hole" - przeciez twoje bazgroly nie maja najmniejszego sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCR
Ja przyjechalam do Stanow jak mialalm 15 lat (teraz mam 30) i musze powiedziec ze bylo mi naprawde ciezko przez pierwszy rok. To chyba najglupszy wiek jak moze byc zeby zmieniac calkowicie otoczenie. Zostawilam swoich przyjaciol i zycie w PL gdy rodzice zdecydowali zeby wyjechac. Tutaj w high school musialam zaczynac od nowa i to w innym jezyku. Za raz ja tylko skonczylam 16 lat to znalazlam prace po szkole bo przeciez chcialam miec telefon i troche kasy na ciuchy zeby od rodzicow nie ciagnac bo im tez bylo ciezko. Pozniej samochod, ubezpieczenie i coraz wiecej wydatkow. Srednio pracowalam 20-25 hrs na tydzien i do tego byl czas na nauke, znajomych, chlopaka. Teraz jak sobie o tym pomysle jak bylam na studiach i po szkole jechalam do domu zeby sie przespac 30 min przed praca ktora zaczynalam o 4-5 wieczorem do 10 w nocy i jeszcze musialam sie uczyc to normalnie mistrzostwo swiata bylo zeby wszystko tak zorganizowac zeby czasu jeszcze na przyjemnosci zostalo. Ale nigdy nie narzekalam. Wiekszosc moich znajomych tak samo robilo. Na trzecim roku studiow, zamieszkalismy razem z chlopakiem zeby czesciej sie widziec. On tez pracowal i studiowal i jakos przezylismy bez narzekania bo przeciez taki mielismy plan. Prace z moim kierunkiem studiow nie bylo ciezko dostac (ChemEng). Mialam w koncu wiecej czasu ale tez moja produktywnosc spadla bo 'a to zrobie pozniej' zawsze bralo gore. I teraz sobie nie wyobrazam jak kiedys mialam energie i checi zeby ogarnoc to wszytko. Jak sie zyje w USA? Moja praca dala mi mozliwosc mieszkania w wielu innych krajach i zawsze uwazam ze w usa jednak zycie jest najlatwiejsze bo jak sie chce to sie ma. A jezeli chodzi o dyskryminacje to tak, przez pare kilka lat po przyjezdzie czulam sie nie raz ze ktos sie na mnie krzywo patrzy lub sie smieje za moimi plecami ale to raczej bylo chyba w wiekszosci w mojej glowie. Duzo polakow narzeka na USA, na polityke i takie tam i mowia jak to bylo fajnie w Polsce. A jakos nie chca wrocic do kraju tylko siedza i glupio gadaja. Denerwuje mnie to bo jak Ci tak strasznie zle to czemu tu siedzisz i trujesz. To tyle mam do powiedzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CCR dziekuje za podzielenie sie swoim doswiadczeniem ;) jestes wielka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do CCR mam do ciebie jeszcze pytanko; a nie uwazasz ze obcokrajowcom jest generalnie ciezej znalesc prace niz amerykanom? I pisze tutaj o ludziach z 4 ro letnia degree np moj maz skonczyl tutaj bachelora degree zna swietnie jezyk itd a I tak mial wieksze trudnosci ze znalezieniem pracy niz amerykanscy studenci(!) takiego rodzaju dyskryminacja ze najpierw swoi a pozniej reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCR
Wiesz, przez ostanie pare lat duzo sie zmienilo w Stanach. Bezrobocie wzroslo i naprawde jest ciezko ludziom znalezc prace, szczegolnie zaraz po studiach bez doswiadczenia. Mam kilku znajomych (amerykanow) ktorzy pokonczyli kierunki typu arichtektura, ekonomia czy physical therapy i mieli ciezki czas znalezc prace (do 2 lat). Niektorzy powracali do szkoly zeby skonczyc master's bo nie chcieli czasu marnowac. Wiadomo ze duzo zalezy od tego kogo znasz i jakie masz konekcje. Ja osobiscie nie odczulam nigdy wybrali kogos 'swojego' za miast mnie na miejsce pracy bo w sumie moja firma jest bardzo miedzynarodowa i co chwile musimy gdzies wyjechac do innego kraju na spodkania z klijentami wiec czym wiecej jezykow znasz tym bardziej mozesz pomoc i duuuzo ludzi mowi z akcentem i jakos nikt na nich krzywo nie patrzy. Moze Twoj narzeczony ma po prostu pecha lub cos robi zle na interview bo fakt faktem zdarzaja sie ludzie ktorzy nienawidza emigrantow i dyskryminuja (tak samo jak w kazdym innym kraju) ale jezeli firma szuka kogos na jakies stanowisko i Twoj maz jest polakiem, ruskiem czy arabem a posiada wszystkie wymagania to wydaje mi sie ze nie powinno byc problemu. Ostanio pomaglalam rekrutowac studentow z jednego lokalnego universytetu. Robilismy interviews, chyba z 20 przesuchalismy. I ludzie sa tak strasznie rozni ze glowa boli. My nigdy nie wybieramy tych z perfekt ocenami bo z praktyki wiadomo ze nie robia dobrych inzynierow. Liczy sie wiedza oczywiscie ale tez podejscie do ludzi i poczucie humoru zeby pasowac do druzyny. Jeszcze powiem taka historie, paru ludzi z mojej pracy pracowalo nad projektem w jednej z Polskich firm. Spedzili tam 3-4 miesiace. Ludzie w roznym wieku, 25-40 lat. I wiadomo, w weekendy mlodzi sobie wychodzili na piwko do barow i raz chcieli wejsc do klubu i ich nie wposcili bo byl znimi jeden czarny facet. Ochronarze powiedzieli ze dla ich dobra nie maga wejsc i tyle. Dyskryminacja jest wszedzie. W kazdym kraju. Jak mieszkalam w Japoni tez nie wposcili mnie do kilku restauracji bo byly tylko dla Japonczykow. I co mialam zrobic? Poszlam gdzie indziej. Nigdy nie bralam tego do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo zrozumialam o co ci chodzilo w tym zdaniu;"rekrutowac studentow z jednego lokalnego universytetu. Robilismy interviews, chyba z 20 przesuchalismy. I ludzie sa tak strasznie".. Mojemu mezowi kolezanka osoby ktora przeprowadzala interview z nim powiedziala ze tamta powiedziala ze moj maz jest dla nich zagrozeniem ze bardzo szybko sie uczy I ma silna osobowosc! Widzisz jaka glupota? Nie dac komus prace bo ma zadatki na np menagera labolatorium? Lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zly fragment przytoczylam chodzilo mi o to ze nie wybueracie studentow z perfect ocenami bo? Tamte osoby ktore dostaly prace to byli C studenci mierni bez prezentacji osobistej itd moj maz zawsze koszula krawat schludnie ubrany czysty..szkoda slow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta znowu o swoim mezusiu nieudaczniku ktory nie dostal pracy w laboratorium! Musi byc niezle porabany tak jak zonka ktora ma nierowno pod sufitem i nadaje na kafeterii o swoich niepowodzeniach w USA. radze sie wziasc do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze nie czytac tej osoby wyzej to moj chory stalker sprawa jest juz zgloszona na policji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAHHA bez watpienia jest zgloszona na policji! Tak jak 500 0000 innych bajek ktore wymyslasz na forum. 10 innych osob pisze ci spod nicka gosc ze jestes psychiczna i wszyscy rozpoznaja cie na kilometr najlepiej idz zglos kafeterie.pl na pobliska policje i wytlumacz ze w wolnych chwilach wyzalasz sie na forum polsko jezycznym jak to w stanach cie be traktuja na pewno bedziesz ich 1st priority!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zglosilam obrazanie mojej osoby i mojej rodziny na policji !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Omgggg
Trzeba byc chorym umyslowo zeby wyzywac osobe od psychicznie chorych nawet jej nie znajac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCR
Chodzi o to ze w praktyce jest tak ze jak ktos ma perfekt oceny we wszystkich dziedzinach to udowadnia tym tyle ze jest pilny, dokladny i moze jest inteligentny ale w inzynieri nie chodzi o to zeby wykuc material z ksiazki tylko zeby wiedziec jak ta przeczytana wiedze urzyc w praktyce. Nie mowie ze bralismy studentow z C srednia tylko B+, A-. Nie szukalismy kujonow/robotow tylko normalnych madrych ludzi i to zaraz wszystko wychodzilo w rozmowie kto jakie ma podejscie do zycia. Nie wiem czy zrozumialas co chcialam przekazac. Nie wiem jak jest z innymi kierunkami bo napewno szukaja innych cech w kandydatach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest powazna zdyscyplinowana osoba ktora ciezko zawsze pracowala na swoj sukces.a mlodzi amerykanie wiadomo jacy sa najczesciej leniwi, nie podchodzacy do zycia powaznie etc.imprezy bycie singlem w wieku 30 lat to norma tutaj.. Szkoda wlasnie ze na takich interview nikt na to tak nie spojrzy tylko na to zeby byl cool w grupie razem chodzil na lunch I do pubow! Szkoda ze osoby takie jak moj maz maja ciezej:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam ze osoba majaca rodzine mysli powazniej a nie jak 25 latka o tym np jaka sobie kupic torebke z coach!;/ zapic sie zabawic..niestety tutaj urodzeni mlodzi ludzie wlasnie tacy w wiekszosci sa! Nic innego sie nie liczy tylko jak szybko skumasz sie z grupa kiedy w wiekszosci to taka sztuczna przyjazn nie majaca z prawdziwa przyjaznia nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jestescie aspoleczni to sama miej do siebie pretensje. Amerykanie lubia ludzi otwartych z tzw leadership skills wy zakuhane polaczki jak widac tego nie rozumiecie. Idz juz z tymi swoimi bajkami o mezu z laboratorium spac cioto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej pani powyzej rekrutujacej osoby do pracy czyli mam rozumiec ze dla pani wazniejsze jest to jaki ktos jest cool I jak sie zakumpluje z grupka najczesciej rozwydrzonych amerykanskich bachorow niz jak dobrze wykona swoja prace??lol a osoby swietnie sie uczace nie sa zadnymi robotami tylko osobami ktore ciezko pracowaly na swoj sukces.ja osobiscie wolalabym zatrudnia takiego chlopaka jak tej dziewczyny maz niz kolejnego leniwego przyglupiego amerykanina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×