Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość googie_googie

Co byście zrobili gdybyście zarabiali na rękę 10 tys/miesiac ???

Polecane posty

Gość googie_googie

Co byście zrobili gdybyście zarabiali na rękę 10 tys/miesiac ??? Niby dużo, ale np. jeżeli ma się dziecko i żonę co nie pracuje to już nie jest jakoś dużo, albo żeby "uzbierać" na mieszkanie to też długo by trzeba było odkładać... Uważacie że to dużo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi by wystarczylo 2500, naprawde. 500 zl dalabym rodzicom bo wciaz z nimi mieszkam, 500 odlozyla, a reszta bym wydala na ciuchy, kosmetyki, buty, książki itp :D ale nawet o takiej kasie moge sobie tylko pomarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co najmniej 5 tyś bym odkładała....na dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dom, podróże, fajnie by było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym zarabiala 10 tys na miesiac to odlozylabym i wyremontowala dom, musze zburzyc gore dac nowy dach i otynkowac pozniej wymienic instalcje ...:/ takze jakbym miala 10 tysiecy na miesiac to moglabym powolotku dzialac... ale chyba to nie nastapi ze bede zarabiac 10 tysiecy na miesiac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tyle zarabiam i ok 4-5tys odkladam co miesiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co najmniej 5 tyś bym odkładała....na dom - to byś musiała z 4 lata odkładac chyba żebyś się "wsparła" kredytem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym tyle zarabiała to 5 bym odkładała, 1300 kredyt, opłaty 800 zostaje na życie 2900 czyli ok (dwie osoby)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta pieknie pomarzyc co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość googie_googie
czyli uważacie że to dużo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już nie marze o takich luksusach wystarczy tysiak na miesiac,400zyli dalabym rodzicom a reszta dla siebie na potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123123123445667898789876545678
a nie oddawalibyscie biednym? albo waszym znajomym co zarabiaja najniższa krajowa? w koncu sami uwazacie ze w polsce jest niesprawiedliwosc jesli chodzi o zarobki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha, ha skąd ja to znam. Często pytałam siebie co ja bym zrobiła z 2 tysiakami na miesiąc. Tylko dwoma bo pazerna nie jestem. Oczywiście miałam 1485876796 pomysłów na minutę. Przyszedł rok później taki dzień, ze zarabiałam jakieś 4 - 5 tysiące na miesiąc. I co? Chodziłam do pracy, a potem spać i tak w kółko. Wydawałam tylko na rachunki i bieżące wydatki. Czyli zostawało mi na miesiąc jakieś 3 tysiące na czysto. I zaoszczędziłam z 10 tysięcy i leży to na lokacie i gnije bo ja nie mam pomysłu co z tym zrobić. A jak nawet mam to duszę to w zarodku bo czasy ciężki jakieś zabezpieczenie na gorszy czas trzeba mieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ciągnę 2 pełne etaty, zarabiam łącznie 4200 netto co robię z kasą - nic, pracuje miesięcznie 324h opłaty, rachunki, na nic innego nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapotrzebujacaa
to sie podziel ze mna,mnie nie starcza na nic a na deszcz chodze w ptarganych butach,ktore od kilku miesiecy usiluje sobie kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123123123445667898789876545678
no właśnie. co z 10tys można zrobić? Nic. mieszkania nie kupisz, domu nie kupisz. jakis remoncik malutki i wsio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiirirdfdtyd
ja tez mam bide okropna:( pare zeta by sie przydalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
123123 masz trochę racji. Z jednej strony w naszym kraju uzbierać 10 tysięcy to są lata odkładania i wyrzeczeń dla szarego Polaka zarabiającego 1200 czy 2 tysiące z haczykiem. Z drugiej strony jak uzbierasz, dostaniesz. zarobisz za granicą jednorazowo to w sumie okaże się, że to jest nic. Bo z jednej strony warto mieć coś grosza na lokacie czy koncie oszczędnościowym na czarną godzinę. Z drugiej jakoś za takie pieniądze masz do wybory ALBO jakąś wycieczkę ( tylko kiedy i gdzie? Skoro nawet biura podróży upadają) albo jakiś mały remoncie, albo jakiś bajer.. np samochód...a jak ledwo ciągniesz a masz dzieci to już w ogolę tylko na lokata i na życie. Inna inszość jak zarabia się X lat 10 tysięcy co miesiąc minimum ale też taki ktoś ma wyższy poziom życia wiec...większy dom - spore rachunki, duży kredyt na ten dom, może na z***biaszczy samochód, dzieci z 50 zajęciami dodatkowymi itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliyah25
Moj chlopak zarabia 10-13 tys na miesiac,jak ma czasem dobry miesiac to nawet z 20tys na miesiac wyciagnie,mieszkamy razem na wszystko nam starcza,nie powiem na wszystko co chce to mam,ale jakos nie szalejemy z kasa a odlozyc tez nie mozemy bo mamy duzy dom,a jak kazdy wie zycie w polsce jest bardzo drogie,ja tez sie jakos z kasa nie obnosze ubieramy sie w siecowkach,bardzo rzadko jemy w restauracjach raczej w mc'donaldsie,a wciaz na samochow odkladamy i odlozyc nie mozemy,teraz znowu nie odlozymy bo kostke zakladamy przed domem,a juz wakacje sie zblizaja,wiec nastepne koszty,jedno wam powiem pieniadze sa nic nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nic nie warte...sorry bardzo, ale bez pieniędzy nie da się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
komu to mówisz lasi na utrzymaniu faceta, która wszystko ma pod gębą a i tak mało? I bez sensu? choć śmierdzi mi tu prowokacją. http://ofiaralosu88.blog.onet.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliyah25
ja tez pracuje jesli nie wiesz debilu to sie nie odzywaj,a co niby warte sa pieniadze skoro idziesz to sklepu masz 100zl w portfelu i prawie nic nie kupisz,dla mnie sa nic nie warte,ale to prawda ze dobrze jak sa,i to nie zadna prowokacja,nie moja wina ze Ty nie masz a ja mam!!!!! jak sie pracuje to sie ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe gdzie takie chamidło może pracować w sex telefonie? A masz co masz dzięki facetowi wiec chociaż bądź wdzięczna losowi, że masz to sto złotych i nie tylko bo inni nawet tyle na dzień nie mają a kupują coś dla siebie i dzieci. Więc jednak da się coś kupić. A jak pieniądze są dla ciebie nic nie warte i i tak za 100 zł nic nie kupisz to oddaj do domu dziecka, ciekawe jak wtedy będziesz śpiewać. jak nawet tej 100 nie będziesz mieć. Takie coś moze pisać wyjątkowy pustak, który ma wszystko na tacy i to nie dzięki swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite125
szukalbym ładnej dziewczyny i chcialbym miec dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczęścia nie dają. Wole mieć ładną i kochającą żonę. Pieniądze da się wtedy zarobić jak masz dla kogo, a szczęścia i tak się nie kupi. Pracowałem na 3 etaty i zrezygnowałem - po, co mi hajs jak jestem starym pierdzielem kawalerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliyah25
a z jakiej racji ja mam cos komus dawac?? czy mnie ktos cos kiedykolwiek dal? pracujemy oboje mamy pieniadze,a ja nigdy niczego nie dostalam za darmo,no wiesz jak ktos kupuje najgorsza sieke i chlam to sie odbije za 100zl ale lepsze produkty sa drozsze,ach ludzie zazdrosc was zzera ze komus sie wiedzie a wy wiciaz jak takie pieski za 1000zl musicie dygac,jak sie nie chcialo nosic teczki to teraz trzeba nosic woreczki,milego dnia narka PUSTAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieliłem się z narzeczoną. Wszystko jej kupowałem, bo biedna, bo ładniejej w tym. To mi na końcu powiedziała na koniec, że za dobry byłem i ona już wszystko mam. Dodała, że jestem materialistą. Taka jest kasa rozwali wszystko. Poszła z innym. Nie warto być za dobrym a tym bardzuej za dużo babie kupować, bo Cię później oleje. Poczułem się jak sponsor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że czytanie ze zrozumieniem jak i logiczne myślenie to nie są twoje mocne strony droga natalhie czy jak ci tam. Trochę szacunku do ludzi i pieniądza. Bo jak ich nie ma to jest biedna z nędzą. Nigdy w życiu nie spotkałam osoby, która ciężko zapracowała na swój status materialny i miałaby tak żałosny, protekcjonalny stosunek do pieniądza i tego co daje. Takim czymś charakteryzują się zazwyczaj osoby, które zawsze miały wszystko pod gębą od mamusi i tatusia czy bogatego faceta, kobiety. Przykre to. Podziękuj ładnie losowi za to co masz i nabierz odrobiny szacunku bo los bywa złośliwy. Wmawiaj sobie cudzą zazdrość zacietrzewiona psuta istoto jak ci tylko lepiej się robi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram, dobrze jej pocisnąłeś. Takie nasz kraj nosi istoty. Niektórym kobietom się wydaje, że leci mana z nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
Ja po prostu spokojniej żyłabym, może szybciej skończylibyśmy dom letniskowy, może sierpień jakoś fajnie zaplanowałabym/podróże zagraniczne... Obawiam się tylko, czy nie byłoby tak, że kupowałabym więcej i droższe i bilans na koniec miesiąca byłby taki, jak jest ;-) ale i tak chciałabym tyle zarabiać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×