Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama :)

Listopadowe Mamy - Listopad 2013.

Polecane posty

Miśka- ja bym powiedziała mężowi, ale ja to jestem taka cholera, że wszystko muszę wygarnąć :/. Nie łam się, a z tymi prezentami to faktycznie ludzie czasem przynoszą takie rzeczy, że od razu ma się chęć wyrzucić je na śmietnik, zwłaszcza, że Ty komuś kupujesz coś fajnego, a ktoś coś na odwal, albo przynoszą jakieś używane rzeczy (nie mam nic przeciwko używanym rzeczom) na maksa poplamione, porozciągane, podziurawione... Gdybym ja komuś przekazywała rzeczy po Lence, to bym je najpierw przejrzała...Ale co zrobić? :) Pixi- też mnie to przeraża, że będzie coraz większa, ale może jak zacznie raczkować, to odwidzą jej się rączki? :D Dziś zasnęła nam przed 2 :/... A obudziła się o 18 (godzinna drzemka)... Masakra! Ale to dlatego, że ciągle wypadał jej smok. Macie jakieś patenty na podtrzymanie smoka? PIelucha nie działa, bo mała kręci głową na lewo i prawo. Plus taki, że nie nosiliśmy jej, tylko leżała w łóżeczku i marudziła. W końcu wzięłam ją do nas do łóżka i usnęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka ja to bym wzięła męża w obroty i powiedziała mu co o tym myślę. Moj też czasem tak robi, a ja czuję się jak debil. Jego rodzice Amelii nic nie kupili odkąd się urodziła, nawet NIC pod choinkę, ale on im pieniądze daje ;/ i z jakiej racji? Dobrze, że lada chwila się z tąd wyprowadzamy. A wczoraj do mnie wyleciał z tekstem, że MU GŁUPIO ICH TAK ZOSTAWIAĆ... no KUR**. Przecież oni mają swoje życie, a my musimy mieć swoje... Ola oby pobieranie z główki poszło lepiej niż wcześniejsze pobieranie. Amelka zasnęła wczoraj o 20, spała do 8:30 z jedzeniem o 5:30 :D o, idę bo oczywiście Patryka najmłodszy brat już mi dziecko obudził. KUR** jakie to jest okropne dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym pewnie mężowi nagadala gdyby zwracał mi uwagę na każdym kroku bo może to być irytujące. Tym bardziej że sama mu uwagi nie zwracam raczej. Prezentem, a raczej jego brakiem bym się nie przejęła, szkoda nerwów. ;) pixi, my Małemu musimy odciągać Fridą zawartość noska, bo ciągle coś tam ma, ale nie leje mu się, raczej to taka sucha substancja. Wczoraj pochwalilam się znajomej ze mój Mały śpi juz 12 godzin to mi poradziła żeby go budzić co 3 godziny ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, ja mieszkam z tatą bo właśnie nie chce go na razie zostawiać. To taki typ człowieka że jak będzie sam to o siebie nie zadba, nie ugotuje i w ogóle nie będzie się skarżył. Tyle że on jest po zawale. Czasami z powodu serca leży w szpitalu i jakbym z nim nie mieszkała to nawet nie wiedzialabym o tym. A póki my jesteśmy to i zje normalnie, gotujemy różnie - czasami ja, a czasami tata (to dobry kucharz ale musi mieć dla kogo ugotować). Pod koniec tego roku będziemy rozglądać się za swoim mieszkaniem, bo Misiek będzie za duży na mieszkanie w pokoju z rodzicami. A chcemy kupić mieszkanie do remontu i sami je urządzić wiec pewnie trochę czasu minie od zakupu mieszkania do przeprowadzki. ;) ja to się denerwowalam na teściową bo moim zdaniem za dużo szalała z zakupami dla wnuka - gdybym się nie sprzeciwiła to wybrałaby całą wyprawkę. Ale to taki typ człowieka ci lubi się pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
mama agataaa ale mnie rozbawiłaś tą znajomą :D chyba Cię nie lubi że Ci takie rady sprzedaje ;) Jakby moja spała 12 godzin to bym oszalała ze szczęścia ale śpi 8 więc też narzekać nie mam prawa! oj u nas frida poszła w *****aż furczy, wieczorem przychodzi lekarz ją obejrzeć, coś taka niemrawa. Uszy nie bolą, temperatury nie ma ale kicha i prycha bidulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
ta cenzura jest beznadziejna, frida poszła w *********leż jestem wulgarna!!! :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
została przez nas użyta- no luuudzie kochani!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam znajoma która prawi mi swoje mądrości. Np zeby na spacery małej nie brać w gondoli bo odleżyn dostanie, ze dziewczynki nie maja kolek itd... Masakra. Na jej poród przyjechała mama. Za trzy tyg musiała znow przyjechać bo ta sobie nie radziła. Mamusia spała z dzieckiem w pokoju i wstawała do niej w nocy, karmiła ja ( odciaganym wczesniej mlekiem) bo przeciez corunia musi sie wyspać... I teraz ta córunia daje mi takie rady ze aż sie słuchać nie chce... My wczoraj mieliśmy masakrę z mała, bo zaczęły ja swedziec dziaselka. Żel nie pomógł, wizytorka poleciła mi proszek nelsons powder. Dałam narazie tylko raz i pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze poprosiłam dzis zeby ja zmierzyli-62 cm. Dzis chciałam kupic chustę do noszenia ale nie byyyłooo:( Trochę bola ręce i kręgosłup od noszenia. Teraz jak bedzie marudzić na ząbki to by sie przydała. Moze jutro ja gdzieś znajdę. Wybrałam close caboo organic. Podobno fajne. Cały dzien nikt sie nie odzywał. Wszystko u Was dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po co gondola w wózku i jak zabierać takie maleństwo na spacery jak nie w gondoli? ;D jak rozpoznajecie, że Asi akurat dziąsła dokuczają? Pytam bo ja mogę nie rozpoznać. Czy Wasze Maluchy zaciskają jeszcze piąstki? Misiek jeszcze zaciska często, co mnie martwi, bo już raczej powinien przestać to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaKrakóww
W zupełności na spacery wystarczy gondola, tylko dobrze trzeba poowijać aby maleństwo miało ciepło, bo jak wiadomo dziecko inaczej znosi temeratury. Ja na początek kupiłam mu cieplejszego pajacyka http://www.top-maluszek.pl/pl/p/Cieply-Pajacyk-Welurowy-rozowy-z-Kapturem-kolekcja-Sweet-baby-rozmiar-56/478 i do tego dokładam kombinezon, jak będzie cieplej to sam pajacyk powinien wystarczyć na spacery, ale jeszcze mamy przymrozki więc trzeba ubrać dobrze. Mama mi radzi aby dużo spacerować do bardzo wzmacnia odporność. Więc chodzimy co dziennie bez względu na pogodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata, u nas mała bardzo płakała. Odrazu wiedzieliśmy ze cos jest nie tak bo nigdy wczesniej nie była taka niespokojna nie chciala jeść, płakała przy butelce. Zamiast jeść memlała smoczek i kręciła główka w te w wewte... Jak dziaselka dokuczają to mówiono mi zeby podawać chłodniejsze niż zwykle mleko. Malutka jeszcze nie wkłada do buzi nic oprócz rączek wiec schłodzone gryzaki u nas nie dają rady. Za to pomaga jej smoczek tommee tippee cherry soother. Jak go sobie memla to chyba jej masuje dziaselka i nie płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dawno nie pisałam. W piątek Amelka miała sesję, była baaardzo grzeczna :-) nawet z Bartusiem ma kilka zdjęć. Agata a kiedy chcecie się wyprowadzić? My W KOŃCU sie wyprowadzamy od 1 marca. Na razie na wynajem, później pomyślimy o kupnie, chociaż ja chciałabym się budować. Dziś miałam pobudkę przed 6, ależ mi się chce spać! Amela się chichra tak, że już czkawki dostaje :P do buzi wkłada wszystko, co zdoła złapać w rączki i ślini się strasznie, bez śliniaka się nie obejdzie :-) Agata śmieszna ta znajoma, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Magda za odpowiedź. Dzisiaj trafiłam na artykuł że dziąsłom ulgę może przynieść masaż sylikonową szczoteczką, tą na palec. Kasia, znajoma może zazdrosna bo jej dziecko tak ładnie nie spało, albo to ta z tych co wszystko wie najlepiej i czuje się w obowiązku wszystkich w tym uświadomić. Na szczęście to taka znajoma z która spotykam się tylko przypadkiem ;) wyprowadzić chcemy się jakoś w przyszłe wakacje najpóźniej, tak jak pisałam chciałabym kupić mieszkanie do remontu tak na początku roku i powoli się urządzać. ;) To Amelka fajnie się rozwija. Misiek strasznie fajnie się śmieje jak jedna osoba go trzyma na rękach a druga próbuje złapać. Lubi też bawić się na macie edukacyjnej. Na razie do buzi wkłada tylko raczki, a jak ma możliwość to ssie wszystko - pieluszki tetrowe, moje ręce, ubranie, jak mu przylożę gryzaczek to też ssie, sam jeszcze nie wkłada go sobie do buzi jak trzyma w raczce. Strasznie dużo gada i coraz więcej dźwięków używa. A wczoraj mnie chyba dobrze nie poznał bo byłam u fryzjera - obcielam i pofarbowalam włosy na inny kolor. Taki zdziwiony na mnie patrzył, dopiero jak się odezwalam to się uśmiechnął ;) A dziś jedziemy do teściów na obiad, właściwie to juz w drodze jesteśmy, a tak mi się nie chce jechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka- już Asia zaczyna ząbkować? Agata- Lenka cały czas zaciska jeszcze piąstki. Ostatnio zaczęła też trzeć nimi oczy :D Postanowiłam iść do psychologa :/. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Dziwi mnie strasznie moja reakcja, sama nie daję sobie rady. Wewnątrz czuję taki straszny niepokój aż zbiera mi się na wymioty (nie umiem Wam tego opisać), nie mogę nic przełknąć poza tabletkami na uspokojenie. Naprawdę nie wiem skąd się to u mnie wzięło, ten psycholog, do którego chcę iść ma też specjalizację z psychiatrii, więc w razie czego może przepisze mi jakieś leki... Zazdroszczę Wam, że tak Was wszystko cieszy. Niech mi to już minie ;(. Miśka- a Ty jak dłguo bierzesz leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny Przeprowadzam badanie na temat nadciśnienia w ciąży. Jeżeli macie wolne ok 10 minut zapraszam do wypełnienia ankiety ( w ankiecie mogą wziąć udział wszystkie panie będące w ciąży bądź w okresie połogu niekoniecznie z nadciśnieniem) oto link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/135611/nadcisnienie-tetnicze-a-ciaza.html Z góry dziękuję Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Asi narazie te dziaselka tylko dokuczają. Twarde sa. Do ząbków pewnie jeszcze daleko, ale kto wie... Rożnie to bywa. Bede informować na bieżąco. Niby jest najstarsza z naszych pociech ale troszke wczesnie jej sie zaczęły te dolegliwości. Olu, jak ja Cie rozumiem...!!! Wizyta u lekarza to w takiej sytuacji najlepszy pomysł. Ciesze sie ze sie zdecydowałaś. Ja biorę tabletki juz około 10 tygodni. Bardzo mi pomogły. Wreszcie ciesze sie z macierzyństwa. Moje lęki i histerie zniknęły. Napisz jak juz będziesz po wizycie. U mnie moj lekarz rodzinny zdiagnozował depresje ale na początku kazała mi o tym poczytać. Ja sie wkurzał bo dla mnie fakt ze nie tylko ja tak mam humoru mi nie poprawiał. Wizytorka podczas odwiedzin powiedziała mi, widząc jak sie zachowuje i wyglądam ze mam wrócić do lekarza bo potrzebuje natychmiastowej pomocy. Dopiero wtedy dali mi leki. Wczesniej tez umawiala mnie doktorka na spotkanie w szpitalu ze specjalistami od depresji poporodowej. Czekałam na list z data wizyty 3 tyg! W końcu babka zadzwoniła żebym kiedystam przyszła. Powiedziałam ze wtedy noe mogę, ze przyjdę dzien pozniej, a ona z tekstem ze szkoda bo im zależy zeby to było jak najszybciej, ze względu na moj kiepski stan. No paranoja. Ola życzę Ci zeby dolegliwości jak najszybciej przeszły. Dobrze jest. Kimś o tym porozmawiać ale jeśli dadzą Ci tabletki to na pewno wszystko wróci do normy i będziesz mogła normalnie funkcjonować. Głowa do góry. :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ola dobrze, że się zdecydowałaś :-) na pewno Ci te wizyty pomogą :-) trzymam kciuki! Agata to małego śmieszka masz w domu :-) xxx Amelia ma zapalenie płuc... i nawet skierowania do szpitala nie dostała, tylko antybiotyk ;/ Waży już 6700 :O aż byłam w szoku jak ją pediatra ważyła. Teraz śpi, biedna, męczy ją straszny kaszel i katar :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama domina
Chcialabym zapytac czy ktoras mama podawala clomactinum albo mucosolvan mini moj synek ur sie 11 pazdziernika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, dobra decyzja. Trzymam kciuki baaaardzo mocno! Kasia, zapalenie płuc? Kurcze, jakie były objawy? Misiek czasami pokasłuje ale mam wrażenie ze to z powodu obfitego ślinienia, bardziej przypomina to odkrztuszenie niż kaszel. Jutro mamy szczepienie więc pediatra Go obejrzy. Jak możesz to wstaw fotki z sesji, jestem ciekawa jak wyszło, może się zainspiruję ;) dużo zdrówka dla Malutkiej ;* Magda, mój Mąż zaczął zabkować po 3 miesiącu życia podobno, a znam dziecko, które w wieku 4 miesięcy miało już dwa ząbki, wiec wszystko możliwe ;) Mamo domina, ja żadnych z tych leków nie podawałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
Hejka ojej u nas też zapalenie płuc:( mała męczy się od czwartku, najpierw inhalacje od wczoraj antybiotyk bo jednak zeszło na płuca + wentolin inhalacje 3 x dziennie, straszne jak się dziecko męczy, u takiego malucha od kataru do zapalenia płuc jest moment! my podajemy mucosolvan dla dziec**pół mililitra 2x dziennie do 18 benihimex a wy co dostaliscie za leki dla małej? Najgorsze, że wszyscy lekarze zgodnie powtarzają, że mała będzie ciągle chora bo ma brata przedszkolaka i niestety co syn przyniesie nawet głupi katar dla niej może skończyć się tak jak teraz, ło matko i córko zapowiada się klawy okres:\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola - dobrze, ze zdecydowalas sie na te wizyte. To pierwszy krok do tego, aby sobie pomoc. Mysle, ze po prostu za duzo mialas przebojow z Mala i pewnie teraz ten stres z Ciebie wychodzi... Na pewno rozmowa ze specjalista pomoze. Dobrze tez, ze juz blisko do wiosny, to tez znacznie poprawi humor - nam wszystkim. Kasia, Pixi - wspolczuje tego zapalenia pluc!! Jednak takie maluchy sa bardzo wrazliwe. Nie wiem, moze to tez kwestia pogody? W Polsce (przynajmniej na polnocy skad pochodze) jest ZAWSZE silny wiatr. Tutaj zas ostrzegano nas przed spacerami gdy wieje... My dzis bylismy na USG bioderek - wszystko ok. Pojechalismy do malego szpitala - oj jacy tam wszyscy byli mili! I nic nie musielismy czekac - wygladalo to tak, jakby to oni czekali na nas :-) Zazwyczaj jezdzismy do wiekszych szpitali (bo mieszkamy w jednym z wiekszych miast) i tam jest prawdziwy moloch...; zawsze wiedzialam, ze prowincja ma swoje uroki ;) Dzisiejsza rozmowa z pediatra utwierdzila mnie w przekonaniu, ze musze zmienic te nasza lekarke - o wiele wiecej rad udzielil mi ten dzisiejszy lekarz niz ta nasza pediatra. Moze ona i dobra, ale zaufanie do lekarza pediatry to podstawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam pediatra dała DECLOR 3x3ml i osłonowo LacidoBaby i mamy się w środę stawić na kontrolę. W ogóle w tej przychodni myślałam, że osiwieję, mieliśmy na 17:30, a weszliśmy po 19, gdzie o 19 mała się kąpie i od razu później idzie spać. Zaraz wrzucę kilka zdjęć z sesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek ciagle ma katar ale naszczescie pluca i oskrzela czyste przez 3 dni mial. Goraczke teraz lekka wysypke mam nadzieje ze to ta trzydniówka ale zrobilam badanie moczu zeby wykluczyc infekcje drog moczowych.Mam nadzieje ze wasze dzieciaczki szybko wyzdrowieja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pixidixiikot
oj u nas z lekarzami była przeprawa, w czwartek zamówilismy wizyte domową diagnoza infekcja górnych dróg oddechowych, lekarz jednak słyszł jakies swisty i przepisał berodual i pulneo plus inhalacje z soli, ostrzegł ze u takich maluchów moze sie szybko stan pogarszac, w sobote z uwagi na to ze poprawy nie było pojechalismy na dyzur pediatryczny niby osłuchowo nie najgorzej ale z uwagi na wiek pacjentki skierowanie do szpitala, w szpitalu po 2 godzinach na izbie przyjęc (fakt były dzieci bardziej od nas potrzebujące więc przyjelismy to ze spokojem) zbadała nas lekarka i konsultowała jeszcze pani pulmonolog, inhalacje z soli plus wentolin odstawic berodual i pulneo mała ma zapalenie oskrzelików, w pon kontrola u pediatry w przychodni i tu zapalenie płuc zapisano antybiotyk hiconcil i jutro ponowna kontrola, w sumie robilismy wszystko co mozna było a choróbsko i tak postępowało, eh dopiero dziś po tylu dniach wydaje się byc nieco lepiej dziwne ze w ogóle was nie skierowali do szpitala własnie ze względu na wiek ale przynajmniej od razu antybiotyk oby szybko pomógł u nas wziewnie podawane leki zadnych rezultatów nie przyniosły ja i ja i dobrze, ze idziesz do specjalisty skoro czujesz ze potrzebujesz pomocy to dobry krok, dużo ostatnio zniosłaś więc miało prawo Cię przytłoczyć, o siebie też trzeba zadbać w koncu szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonilamdo psychologa i najblizszy wolny termin (wizyta prywatna) dopiero 19.03. :/, do tego czasu albo mi przejdzie, albo zwariuje! Bede jeszcze szukac innego lekarza, ale chcialam do tamtego wlasnie, bo podobno dobry :| Kasia- oby Amelce szybko minelo, teraz duzo dzieci lapie zapalenie pluc :/.Lenka też pokasłuje,ale najdziwniejsze jest to, że tylko w nocy! I to tez nie zawsze. Pixi- i Wy tez walczycie. Oj, szybkiego powrotu do zdrowia dla maluchow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelka jaka modelka. Czy ja dobrze widzę ze Ona siedzi? ;o Asia ma piękna opaskę, dopiero obejrzałam zdjęcie. Jutro może uda mi się dodać fotkę Miśka ;) Pixi, dużo zdrówka i dla Twojej córci. Lekarze chyba za bardzo straszą z tym zarazaniem się od przedszkolaka. Pewnie że ryzyko jest, ale nie jest to przesądzone. Poklocilam się z mężem. Miał iść ze mną na szczepienie ale idzie do pracy. Nie myślcie ze jestem rozkapryszona i ze obrażam się o to że musi iść do pracy - on mógłby mieć wolne, ale wygodniej jest mu pracować niż słuchać płaczu dziecka. A mnie aż skręca na samą myśl że będę tam sama. Ech ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. My od wczoraj w szpitalu. Byliśmy na kontroli u pediatry i niestety pogorszyło się i od razu skierowanie. Mąż w drodze do szpitala aż płakał i ja też przyznam szczerze, jak zobaczyłam, że on płacze. Amelka jest dzielna, dostaje leki, kroplówkę i jest trochę lepiej. Ale do niedzieli na pewno polezymy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×