Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce znać powód

dlaczego w Polsce ciąża to choroba i stan patologiczny?

Polecane posty

Gość chce znać powód

dlaczego tak jest, że w Polsce kobieta ciężarna non stop choruje, jest na zwolnieniu, narzeka, ogranicza się ze wszystkim, przestaje się cieszyć zyciem? lata na badania, doszukuje sie problemów, przeżywa każdą głupotę, mysli ciagle negatywnie, zamiast pozytywnie? dlaczego w krajach Europy zachodniej, południowej, północnej, ciąże traktuje sie jako zupełnie naturalny, normalny i pożądany stan, kobiety pracuja, bawią się, podróżują, słowem nie przestają korzystać z życia, poza oczywistym uważaniem na siebie i np nie spozywaniem alkoholu? oczywiście uogólniam, ale zdecydowanie widze taka zależność, tym bardziej ze mieszkalam w kilku juz krajach poza Polska i pracuje w firmie z kobietami z całego swiata praktycznie. czy to jest jakas mentalnosc, jakis syndrome Matki -Polki wiecznie cierpiacej, czy sa jakies konkretne przyczyny takiego stanu rzeczy? czy faktycznie w PL jest stosunkowo wiecej ciąż zagrożonych i problematycznych? naprawde nie pojmuje takiej różnicy w podejsciu do ciazy, porodu, macierzynstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem, bo wiem
bo polki sa leniwe i korzystaja ze wszystkiego co tylko mozna, czyli nie robia nic kiedy dostana za to kase i tak, bo sie nalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No napewno wiecej jest ciaz zagrozonych bo u nas nie ma selekcji naturalnej i daje sie tabletki na podtrzymanie przed 12 tygodniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce znać powód
ale to nie chodzi o prace zarobkowa tylko, i podejscie do pracy zawodowej, ja pytam o ta roznice w zachowaniu, stosunku do swojego stanu jakim jest bycie w ciazy. znam angielki, szwedki, francuzki, ktore zachowuja sie po prostu normalnie, nie faszeruja zadnymi witaminami, nie panikuja, nadal wychodza do ludzi, imprezuja, podrozuja, uprawiaja sporty, no generalnie ciesza sie zyciem i korzystaja z kazdego dnia. tymczasem sporo moich polskich znajomych przygotowuje sie do ciazy x lat, panikuja, robia setki badan, zazywaja leki, a w momencie ciazy ograniczaja aktywnosc zawodowa, towarzyska, fizyczna do minimum, przy tym non stop zadreczajac innych ta ciaza. po prostu brak takiego pozytywnego, naturalnego, wyluzowanego podejscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce znać powód
no, z tymi tabletkami na podtrzymanie to faktycznie moze byc jedna z przyczyn... moze tez stad Polkom brak takiego zdrowego podejscia to ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie ze w polsce nie ma selekcji naturalnej tak jak w innych krajach. u nas podtrzymuje sie kadza ciaza na zachodzie nawet w niektorych krajach dopiero od 16 tygodnia. ja pewnie bym w ten sposob swoja stracila wiec droga autorko pozwolisz ze bede panikowac i na siebie chuchac i dmuchac bo juz kilka razy ladowalam w szpitalu na podtrzymaniu ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele Polek jest po prostu opętanych przez wścik macicy i lenistwo. Dla nich ciąża to wybawienie, bo można mieć status świętej krowy, orać chłopem i tyle. Kobiety, które maja fajne prace i dobrze zarabiają, nie siedzą na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiekszosc polek traktuje okres ciazy jako platny urlop, no bo w jakiej innej sytuacji mozna dostawac przez 6-9 miesiecy pensje i nic nie robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wychodzi na to, ze ciaze 80% polek sa zagrozone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam, że tyle ciąż jest u nas na podtrzymaniu. No to ładnie, osłabiamy sie jako naród. W dodatku leczenie chorowitych obywateli będzie nas sporo kosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad ci sie wzielo to 80% ? pracuje w duzej firmie w ktorej trwa aktualnie baby boom i tylko ja jestem na zwolnieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Szwajcarii pracuja prawie do ostatniego dnia, moja szwagierka miała termin na 23 czerwca, wczoraj w pracy jej wody odeszły :) juz jest mamusią, moja znajoma z pl ma termin na lipca a juz na zwolnieniu jest od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce znać powód
sluchajcie, ja jestem jak najbardziej za ratowaniem życia ludzkiego. nie chce sie tez z nikim kłócic, po prostu otworzylam dyskusje, bo od dawna frapuje mnie to, dlaczego gdy rozmawiam z Polkami o ciazy, macierzynstwie czuje sie zwykle zdołowana i przestraszona, a gdy rozmawiam z kobietami innych nacji, czuje sie pozytywnie nastawiona, podbudowana? ewidentnie jest cos na rzeczy i ciekawi mnie to zjawisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie dotyczy tylko kobiet w ciazy tylko ogolnie narodu polskiego. u nas najwiecej sprzedaje sie madykamentow bez recepty. poloacy to hipochondrycy i kobiety w ciazy nie sa tu wyjatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
medykamentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wymyslilyscie z tym podtrzymywaniem ciazy. Nie oszukujmy sie, jestesmy narodem kombinatorow i jesli widzimy, ze jest okazja, aby nic nie robic i miec kase, to z niej korzystamy. Szczytem cwaniactwa jest "patent " na otrzymywanie bardzo wysokiego macierzynskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcokrajowianka
ile w tym prawdy!! Juz nie wspomne o bieganie na usg,genetyczne,robieniebadan na bog wie co. I te schizy,ze plod wg usg ma 6 tyg.awedlug matki 7! I panika. Moim zdaniem lekarze was naciagaja jak sie da,na te wszystkie niepotrzebne badania! To genetyczne to wogole jest smieszne w Polsce.Robi je ZWYKLY GINEKOLOG:D Panienki placa gruba kase i sie podniecaja. Nie wspomne o witaminach! Zadna ciezarna ,ktora normalnie sie dzywia nie potrzebuje witamin. Wy nawetnie wiecie,zesobie i dzieckumozecie tylko zaszkodzic,jak bedziecie lykac ta chemie bez opamietania. No i te chore dzieci w Polsce.Skad tyle chorych dzieci??? A malo tego,jak Matka Polka urodzi to wtedy te cale schizy na dziecko przenosi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety w ciązy sa o tyle wyjątkiem, że mają przekonanie, że robia to dla dziecka. To tak jak z karmieniem piersia. A propos, jak to jest w innych krajach? Tez jak nie karmi piersia, to zła matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda w Pl ciaza uznawana jest za niektore kobiety jako choroba,masakra jakas.Nie mowie tu o ciazach podwyzszonego ryzyka,bo tu faktycznie trzeba uwazac,ale takich zagrozonych ciaz wcale nie jest duzo,a baby z siebie kaleki jakies robia.Rozczulaja sie nad soba jak by ze szkla byly,w 5-6 tyg.ciazy juz do gina pedza a potem zamartwiaja sie ze nic nie bylo widac heheh na tym etapie pewnie chcialy by juz cale rozwiniete dziecie zobaczyc.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce znać powód
za granica nawet sie tego jakiegos HCG nie robi, testy ciazowe I tyle, potem wczesne usg. z tego co tu czytam, to babki non stop u lekarza siedza. o co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcokrajowianka
do gosc-w niemczech nikt ci w cycki ani miedzy nogi nie zaglada. Jak chcesz karmic to karm,jak nie chcesz dostajesz tabletki,nikt ci nic nie narzuca. jak chcesz cc to masz cc,jak chcesz zzo to dostajesz,jak chcesz sn to rodzisz sn. I kobieta,matka czy ciezarna sa szanowane przez spoleczenstwo-pierszenstwo w kolejce,u lekarza,miejsce w tramwaju. zupelnie inne zycie,inna mentalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wy...pszaj do innego kraju , ja całą ciążę wymiotowałam co chwilę w szpitalu leżałam teraz jestem w drugiej i przechodzę to samo jak dla mnie to ciąża jest choroba! A ty autorko najpierw zajdz w ciążę a potem pisz głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcokrajowianka
do chce znac powod-ja tez pierwszy raz o becie slyszalam w PL. Mieszkam zagranica kupe lat i zadna z moich kolezanek nie robila badan z krwi! moje polskie kolezanki,to prawie kazda sie klula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym z mila checia do pracy wrocila ale fizycznie nie dam rady. puchna mi nogi, mam zadyszke i szybko sie mecze. mam ogromny brzuch choc przytylam tylko 11 kg. jak mam w takim stanie biegac do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcokrajowianka
do gosc wyzej,chyba zle zrozumialas. Tu jest mowa o kobietach,ktore czuja siew ciazy ok,a mimo to panikuja. Takie przypadki jak twoj to wiadomo,ze to inna bajka. Ale przeciez nie kazda kobieta wymiotuje cala ciaze!a mimo to zachowuja sie jakby mialy te ciaze zagrozone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty ostatnia ciężarna, nie denerwuj się bo dziecku zagrozisz. A źle ciąże przechodzisz, bo w tobie jad płynie a nie krew :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.06.13 chodziło mi o tę ciężarną. Matka-Polka "pełnom gembom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
we Francji to przesadzaja z kolei w druga strone. Kolezanka ma 4 miesieczne dziecko i praktycznie od 1 dnia porodu ciagle slucha od rodziny meza, ze czas szukac pracy. W srodkach komunikacji NIKT nie ustapil jej miejsca, nawet w zaawansowanej ciazy (a wy narzekacie na polske)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×