Poród Piła

rena611: I jak tam? Ruszyło u Ciebie? Czy jeszcze chodzisz w "dwupaku"? :) Daj znać.

Czesc dziewcxyny ja jestem juz po dzis wychodze zevszpitala porod trwal 1.5 h wiec expres (plus lekkie skurcze w domu co 30 min cala noc) Rodzilam w Trzcisnce i naprawe polecam rewelacja.I dr i polozne pomocne milo czysto super! Selena s Ty gdzie rodzisz ?

Widzę że Renia wybrała Trzciankę i bardzo dobrze. Bynajmniej wychodzi do domu. .... Ja tak jak obiecałam zdaję relację z pilskiego szpitala. Jeśli chodzi o pobyt na patologii przed porodem i opiekę lekarzy to naprawdę nie mogę narzekać. Zwłaszcza pani dr Gajewska i Stachowiak bardzo profesjonalnie się mną opiekowały. Położne na patologii też w większości fajne babki choć zdarzały się i wypalone z zawodu. Na samej porodówce też trafiłam na miły i profesjonalny zespół a było przy mnie 5 położnych-( specjalne podziękowania dla położnej Barbary Filipiak) bez pomocy ktorych na pewno bym sama nie urodziła. Synek był duży, ponad 4kg i 59cm więc nacięcie było nieuniknione ale zostało tak zrobione że mogłam normalnie siadać i funkcjonować od razu po porodzie. Po pierwszym porodzie szwy i ten ból to była masakra. No i tyle dobrych słów jeśli chodzi o szpital bo niestety oczywiście kilka godzin po porodzie zabrali mi synka chorego niby na zapalenie płuc. Do tego doszły jeszcze inne historie ale nie chcę już na ten temat pisać bo dopiero od kilku dni mam go w domku choć urodziłam 7stycznia. I dlatego nigdy więcej (choć po tak ciężkim porodzie nie planuję więcej dzieci) nie zdecyduję się na poród w Pile bo urodzić trzeba obojętnie gdzie ale uwierzcie że tu co drugie dziecko trafia na neonatologię z ,,wrodzonym zapaleniem płuc,,

Ehhh o tym sławnym zapaleniu płuc też słyszałam od rodzących tam. Piła z tego słynie.

i właśnie o to mi chodziło-te choler**** zapalenie płuc -jestem bliższa decyzji porodu w Trzciance :)

Ginekolodzy i położne z Piły mówią, że te zapalenia płuc u noworodków wychodzą tak często bo tutaj jest bardzo dobrze rozwinięty oddział neonatologii i w szpitalu pilskim posiadają najnowszy sprzęt do badań noworodków, stąd możliwość i tym samym liczność wykrywanych wad/dolegliwości maluszków. Ponoć lekarze z Poznania równiez twierdzą i zachwalają poziom na którym znajduje się pilska szpitalna neonatologia. To tak samo jak z pogłoską o tym, że kobiety, które stosują antykoncepcję hormonalną częściej zapadają na choroby raka piersi - dlaczego? Bo te kobiety są częściej kontrolowane u lekarza i badane. To działa na tej samej zasadzie. Tak więc, nie wiem czy tak do końca powinno się sugerować tym co ludzie mówią. Przeważnie kobiety po porodzie w Pile mówią, że było wporządku i nie narzekają. Z resztą wiadomo, że poród, to jak on przebiegnie i jak będzie po nim jest sprawą indywidualną i wszystko zależy od orgzanizmu. Każdy organizm reaguje i przechodzi wszystko inaczej.

rena611: GRATULACJE!!! :) Dużo zdrówka dla Ciebie i Maleństwa! :) A ja, nie mam pojęcia co robić, bo ja mam to skierowanie na cesarkę. W Trzciance powiedzieli, że to nie jest powiedziane, że mi tą cesarkę zrobią, bo według ordynatora P. moja wada nie jest aż taka wielka.... :/ Zdziwiło mnie to co powiedział i nie chciałabym ryzykować PN. Termin porodu mam dokładnie za 6 dni. Tak więc siedzę jak na szpilkach bo w każdej chwili może zacząć się "akcja a ja nie mam zupełnie pojęcia co robić i czy zdecydowac się na Piłę i ryzykowac jej opinią czy ryzykować swoim zdrowiem i jechać do Trzcianki, gdzie będą mnie zmuszać mimo przeciwskazań do PN. :( :(

p.s. Tak się zastanawiam nad tym "wrodzonym zapaleniem płuc", że skoro ono jest wrodzone u noworodka to jaki związek ma z tym szpital w którym sie dziecko rodzi? Cytat: "W wypadku wrodzonego zapalenia płuc choroba przenoszona jest matki na dziecko. Do zakażenia może dojść podczas kontaktu noworodka z wodami płodowymi, lub podczas karmienia piersią. Choroba może mieć podłoże bakteryjne lub wirusowe. Szacuje się, że około 80 proc. Zakażeń ma podłoże bakteryjne, tym 70 proc. zachorowań poza szpitalnych jest powodowanych przez bakterię Streptococcus pneumoniae. Pozostałe 20 proc. Przypadków choroby ma wirusowe podłoże." Źródło: http://zdrowie.wieszjak.polki.pl/encyklopedia-zdrowia/290471,Wrodzone-zapalenie-pluc.html#

Selena, ja mam termin pojutrze, wybrałam Piłę. Mimo, że jeździliśmy z mężem do Trzcianki do szkoły rodzenia (byliśmy trzy razy i nie byliśmy zadowoleni, zero konkretów). Zdecydował fakt, że w Pile jest właśnie neonatologia. W Trzciance jej nie ma! I jestem tego pewna, oddziałowa położnych z Trzcianki powiedziała że w razie czego wzywa się neonatologa. Rok temu zmarła tam córeczka znajomych, wiedzą jedno - gdyby była neonatologia, uratowaliby ją! Trzcianka miała bardzo dobrą opinię, owszem, kilka lat temu. Rodziły tam trzy moje koleżanki z pracy, 4 lata temu, 5 lat temu. I wtedy owszem, były zadowolone, jedna załapała się na poród w wodzie, którego teraz nie ma. Znieczulenia zzo nie uświadczysz ( o zgrozo!) ani w Pile, ani w Trzciance ( swoją drogą, gdyby faceci rodzili dziec****ewnie byłoby dostępne...). Trzy miesiące temu moja przyjaciółka rodziła w Pile, jest bardzo zadowolona zarówno z położnych jak i opieki nad córeczką - wyszła po trzech dniach. Tak sobie myślę - może to i lepiej że dziecko na neonatologii sprawdzą nawet przy najmniejszych podejrzeniach że coś jest nie tak? Lepsze to, niż potem wracać po dwóch dniach do szpitala. W każdym razie grunt to pozytywne nastawienie i słuchanie położnej. Mam plan porodu, chcę ochrony krocza i kilku innych rzeczy, jednak z zastrzeżeniem, że jeśli trzeba będzie dla bezpieczeństwa mojego ( np. ryzyko pęknięcia) lub dziecka ( zagrażające niedotlenienie), zgadzam się. Mąż będzie przy porodzie, ma dopilnować żeby w razie czego znieczulili mnie przy szyciu, żeby studentów nie wpuszczali itd. Trzymaj się i głowa do góry! My będziemy wiedziały co się z nami dzieje, a nasze maleństwa nie, musimy im pomóc:-)

pila to bardzo fajne miasto no tak bylam tam to bedzie robiuc tutaj sa takie przyklady www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

sylwiasj: O to może się spotkamy na porodówce w takim razie jeśli u mnie na dniach się zacznie "akcja". Masz rację jednak z tą neonatologią. To ważne. Jakby co to dawaj znać. A jakbyś trafiła tutaj już po porodzie - też napisz jak było.

Mamusie które rodziły w Pile i reszta może też się orientuje: Jakie szczepionki podają noworodkom w szpitalu? Te lepsze (które niektórzy rodzice kupują przed porodem i zabierają ze sobą do szpitala) - to sa bodajrze szwajcarskie - czy może szczepią dzieci zwykłym chińskim "badziewiem" ( nazywają się chyba Euvax) ?

zwykle. rodzilam w kwietniu 2013

W lipcu 2013 mieli wycofać z obiegu jakieś szczepionki podawane noworodkom. Ale czy wycofali to jest ciekawe hmm...

Emi8444 gratuluje! Napisz jak tam maleństwo. Moja mała skończyła już 3 miesiące. Jak ten czas mija. Na szczęście kolki już jej minęły. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego wszystkim świeżo upieczonym mamom.

sylwiasj jeśli chodzi o znieczulenie podczas szycia krocza możesz zażądać ale wątpię żeby było potrzebne szyja tak delikatnie ze nawet tego nie czuć :) i studentów nie wpuszczają jeśli takie jest twoje życzenie żeby żaden młody nie oglądał tyłka że sie tak wyrażę ja rodziłam w grudniu i ani jednego studenciaka nie było :) i polecam Piłę chociaż sama sie bałam rodzic na miejscu w Pile bo sie dożo złego nasłuchałam ale strach ma wielkie oczy i trzeba sie samemu przekonać :)

drogie koleżanki, ja na szczęście jestem już po....:) rodziłam w grudniu w pile chociaż bardzo chciałam w trzciance. zaważyło u mnie to że mam starsza córkę i organizacyjne dla męża było lepiej. i cieszę się ze tak się stało. córkę rodziłam 9 lat temu, opieka na patologii i położnictwie taka sobie, bardzo bałam się ze tym razem będzie tak samo. ale na szczęście miło się zaskoczyłam. poród u mnie zakończył się cc, gdyż poprzednia też była cesarka i było zagrożenie pęknięcia macicy ponieważ blizna się trochę rozeszła. opieka w czasie porodu super, dr. Gajewska- świetna babka, ansatezjolog kobieta nie znam nazwiska- świetna babka, zresztą cały personel naprawdę na wysokim poziomie. po porodzie również miła obsługa, położne bardzo pomocne. miałam problem z karmieniem, zaczęłam karmic przez kapturki mały łykał mnóstwo powietrza, potem bardzo płakał bo bolał go brzuszek, pokarmu na początku nie było, wszystko było do bani, byłam zmęczona, zapłakana, emocje brały górę, ale pojawiła się pewna położna, wcale nie doradca laktacyjny tylko położna która tam pracuje nie znam nazwiska ale widać ze pracuje tam z powołania. pomogła nauczyła małego ssac i karmimy się do dziś i mam nadzieje ze jeszcze dłużej. pediatra dziecięcy pani Kur tez świetna babka: rzeczowa, konkretna i dziewczyny nie bójcie się rodzic w pile. dziecko przebadaj Ci bardzo dobrze i myśle jak tam ktoś wcześniej napisał lepiej dwa razy cos sprawdzic niż po paru dniach wracac do szpitala. mój malutki był zdrowy wyszliśmy po 5 dobach ale to przeze mnie. szpital naprawdę się poprawił: obsługa, opieka, warunki. polecam chociaż bardzo się bałam. życze powodzenia wszystkim mamom, przyszłym i tym co już są pozdrawiam.

Dziękujemy za powyższa opinię z porodu CC w Pile. Bardzo mnie uspokoiła. Tak więc chyba jednak zaryzykuję Piłę, a nie Trzciankę.

witam serdecznie wszystkie obecne i przyszłe mamy :) jestem dopiero w 10 tygodniu ciąży, a już panikuję. Czytam na forum opinie na temat rodzenia w Pile, widzę że zdania są podzielone, sama zastanawiam się nad porodem w Trzciance lub Wałczu bo słyszałam, dobre opinie o tych szpitalach. I mam do was pytanie o szkołę rodzenia? czy chodziłyście, jeśli tak to gdzie i ogólnie jak to wygląda. Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam

Bestyjka ja byłam już na dwóch spotkaniach w szkole rodzenia przy Kościele Św. Rodziny i jest naprawdę ok. Trochę gadania, trochę ćwiczeń, można o wszystko pytać i nie ma żadnych odniesień religijnych itd. :) Jest sporo ludzi, niby polecają chodzić od 24 tygodnia, ale my jesteśmy w 31 i myślę, że spokojnie wystarczy nam jeszcze kilka spotkań.

dziękuję za informacje na temat szkoły rodzenia :) rozumiem że spotkania nie są odpłatne? a w jakim szpitalu planujesz rodzić? a jeśli można zapytać to chłopiec czy dziewczynka?

bestyjka84: Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, zamiast tego można powiedzieć, że szkoła rodzenia przychodziła do mnie do domu na NFZ :) - Chodzi mi o połozną środowiskową. Raz w tygodniu przychodzi z wizytą do domu, w trakcie ciąży, wszystko opowiada, na różne tematy, zawsze przyniesie coś do poczytania, ulotki, próbki kosmetyków itd. naprawdę fajna sprawa. No i mierzy ciśnienie i sprawdza zawsze tętno płodu czy jest ok.

Do mnie również przychodzi położna środowiskowa, jestem bardzo z niej zadowolona :) można o wszystko zapytać, wszystko wytłumaczy. Polecam :) Jeżeli chodzi o szkołę rodzenia w jakich godzinach rozpoczynają się zajęcia w sobotę ? Pozdrawiam

a ta połozna od którego tygodnia przychodzi do Was???

Witam przyszle mamusie !!! Ja moją córkę urodzilam w zeszlym roku w maju właśnie w szpitalu w Pile wszystko bylo by okej ale w drugiej dobie życia trafiła na oddział neonatologi okropienstwo tak jak porod wspokinam Super! I oddział polozniczy tak neatologie jako okropienstwo wredne pielegniarki ktore siedza tam za kare a nie daj Boże przerwiesz im picie kawki o plotki i w tym czasie jak moja mala tam lezala to wiecej dzieci bylo na neonatologi niz na polozniczym !!!!!!!!! :( Najgorszy tydzien w moim zyciu :( tylko dlatego ze zabrali mi mala na tamten oddzial :(

Selena, mogłabyś podrzucić namiary na swoją położną? Szkoła rodzenia przy Św. Rodzinie jest bezpłatna, stoi puszka na ofiarę, więc na koniec na pewno coś wrzucimy. Na tę chwilę planuję rodzić w Pile, bo myślę, że jeśli będę miała ciężki poród, to żaden szpital mi nie ułatwi cierpienia, Trzcianka nie oferuje ZZO, nie ma też już porodów w wodzie. Ostatnio kilka znajomych rodziło w Pile i ten oddział neonatologiczny na miejscu naprawdę się przydaje, a po co dziecku fundować dodatkowy stres z transportem itd.

Jullka15 w sobotę są zajęcia dla początkujących - od 15-17 dla zaawansowanych w środę od 17 do 19. Ten podział jest umowny, jak komuś nie pasuje, to można przyjść w każdym terminie.

dziewczyny ktoś kojarzy ginekolog Stachowiak? Jaka ona jest? dzisiaj się byłam zarejestrować w poradni puls i właśnie mam do niej iść ale dopiero na 12 marca jakaś masakra z tymi terminami żeby dla ciężarnej nie było terminu nie wiadomo czy śmiać się czy płakać

Zespół Położnych Środowiskowo-Rodzinnych "NOWE ŻYCIE" s.c. Teresa Brocka, Małgorzata Gorgoń, Hanna Jakubowska, Halina Karwecka, Bogumiła Szuman. ul. Lotnicza 3, Piła Tel. 067-2156245 Najlepiej iść tam osobiście (tj budynek koło Ars Medicalu) między godz. 9-10 i się zapisać, dogadać i umówić. Każda położna pracuje na innym obszarze Piły. Zależy na jakiej ulicy się mieszka. Ja poszłam późno bo dopiero w 27 tc.

Zespół Położnych Środowiskowo-Rodzinnych "NOWE ŻYCIE" s.c. Teresa Brocka, Małgorzata Gorgoń, Hanna Jakubowska, Halina Karwecka, Bogumiła Szuman. ul. Lotnicza 3 Telefon: 067-2156245 To jest budynek koło ARS MEDICALu. Najlepiej wybrać się tam osobiście w godz. 9-10 i zapisać, umówić. Każda położna pracuje na innym obszarze Piły. Zależy na jakiej ulicy mieszkasz. Wszystkie są miłe i bardzo fajne. Ja mam panią M. Gorgoń - super babka.