Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gocha78

Rodziny wielodzietne, czyli 3+

Polecane posty

Gość gość
Witam serdecznie! Nazywam się Natalia i sama pochodzę z rodziny wielodzietnej dlatego też przedmiotem mojej pracy magisterskiej jest właśnie ona! Mam ogromną prośbę do rodziców z rodzin wielodzietnych o wypełnienie ankiety, która pomoże mi zakończyć pisanie pracy... Każdy z rodziców może wypełnić osobną ankietę! Niestety nie mogę tutaj podać linka, bo uważany jest on za spam zatem chętnych proszę o adresy email. Będę bardzo wdzięczna za pomoc! Pozdrawiam i trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniag81
Jak najbardziej polecam trójeczkę. Ja mam Agatkę 9 lat, Stasia 4 latka i Hubercika 11 miesięcy. Ja zawsze chciałam mieć dużo szczęścia a dzieci dla mnie to najwartościowsze szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arttata
witajcie. Po wielu niemiłych słowach, jakie padły w sieci, postanowiłem napisać na blogu artykuł o pełnych nienawiści komentarzach internautów do ustawy "500 złotych na każde dziecko"... Zapraszam Was do lektury. Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam macie racje mało jest takich rodzin. Jestem głową takiej rodziny wraz z żoną mamy szóstkę dzieci cztery dziewczynki i dwóch chłopców. Każdego dnia jest różnie. Tylko niestety w naszym kraju nie ma liczyć co na pomoc państwa. Jedno co tak naprawdę mas cieszy to są nasze dzieci. Każdego dnia napotykamy na różne trudności. Np. Przez pięć lat byliśmy na liście o mieszkanie z urzedu miasta jak juz dostaliśmy propozycje mieszkania to musieliśmy spłacić częściowe zadłużenie inreste nam rozłożył na raty i tak pomału raty splacamy lecz w tym mieszkaniu nie możemy zamieszkać jest brak łazienki ogrzewania cieplej wody i okna to już wogole. Z zona staramy się tak jak tylko potrafimy. Ja pracuje ale to co się nam udaje to jak tylko dołożymy jakieś pieniądze to staramy się zakupić coś do mieszkania. Straralismy się o pomoc z mopsu to słyszeliśmy ze nam się żadna pomoc nie należy. I to jest właśnie polska człowiek na nic w tym kraju nie może liczyć choć jest udciwy i wogole. Każdy z was kto ma dzieci to wie ze ich szczęście jest nnajważniejsze. Szukaliśmy pomocy na różne sposoby ale nic nam to nie dało. To co nam z dnia na dzień pomaga to uśmiech naszych maluszków. Pozdrawiam wszystkie rodziny i ludzi o dobrych sercach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 dzieci.Najstarszy syn 19 lat,córka 16 i najmłodszy 2,5 roczku.Ciągle nurtuje mnie myśl żeby zdecydować się na jeszcze jedno.Największą moją blokadą jest fakt że mam już 39 lat,za niedługo skończę 40.Przeraża mnie fakt że wkraczam w okres kiedy raczej nie myśli się już o rodzeniu dzieci-40 lat to nie mało,powinnam myśleć o wnukach:)Ale muszę powiedzieć że najmłodszy dał nam tyle szczęścia i radości w życiu(nie powiem że starsi nie,ale wiadomo najmniejszy po tylu latach...)że ciągle myślę jakie byłoby następne dziecko...jednak nie potrafię się zdecydować.Wiem też że ludzie by mieli dużo do powiedzenia.Doradźcie ...czy rodziny które mają więcej dzieci nadal są tak szczęśliwe..boję się chorób i tego że nie będę mogła całkowicie poświęcić się najmłodszemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjaitylkoja
przeczytalam i jestem w szoku. jeszcze 3 umiem sobie wyobrazic, ale 6?! :O skad wy na to pieniadze bierzecie?! na dom, bo przeciez nie uwierze, ze 6 dzieci + 2 rodzicow mieszkaja w bloku... na jedzenie i inne rzeczy? ja sobie nie wyobrazam miec nawet 1 dziecka, bo wlasnego mieszkania nie mam, a co dopiero 4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćjaitylkoja dziś przeczytalam i jestem w szoku. jeszcze 3 umiem sobie wyobrazic, ale 6?! pechowiec.gif skad wy na to pieniadze bierzecie?! na dom, bo przeciez nie uwierze, ze 6 dzieci + 2 rodzicow mieszkaja w bloku... na jedzenie i inne rzeczy? ja sobie nie wyobrazam miec nawet 1 dziecka, bo wlasnego mieszkania nie mam, a co dopiero 4... x jestes nieudolna zyciowo i stad nic nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam macie racje mało jest takich rodzin. Jestem głową takiej rodziny wraz z żoną mamy szóstkę dzieci cztery dziewczynki i dwóch chłopców. Każdego dnia jest różnie. Tylko niestety w naszym kraju nie ma liczyć co na pomoc państwa. Jedno co tak naprawdę mas cieszy to są nasze dzieci. Każdego dnia napotykamy na różne trudności. Np. Przez pięć lat byliśmy na liście o mieszkanie z urzedu miasta jak juz dostaliśmy propozycje mieszkania to musieliśmy spłacić częściowe zadłużenie inreste nam rozłożył na raty i tak pomału raty splacamy lecz w tym mieszkaniu nie możemy zamieszkać jest brak łazienki ogrzewania cieplej wody i okna to już wogole. Z zona staramy się tak jak tylko potrafimy. Ja pracuje ale to co się nam udaje to jak tylko dołożymy jakieś pieniądze to staramy się zakupić coś do mieszkania. Straralismy się o pomoc z mopsu to słyszeliśmy ze nam się żadna pomoc nie należy. I to jest właśnie polska człowiek na nic w tym kraju nie może liczyć choć jest udciwy i wogole. Każdy z was kto ma dzieci to wie ze ich szczęście jest nnajważniejsze. Szukaliśmy pomocy na różne sposoby ale nic nam to nie dało. To co nam z dnia na dzień pomaga to uśmiech naszych maluszków. Pozdrawiam wszystkie rodziny i ludzi o dobrych sercach czesc w jakim wieku macie dzieci? Ja mam 4 nie mieszkamy w Polsce, w krajach rozwinietych jest latwiej... bardzo przykro sie czyta takie wpisy jeszcze bardziej przykro ataki innych internautow. Jak zwykle ataki i oburzenie na porzadku dziennym... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pieprze,6 dzieci, mieszkanie z opieki i szukają pomocy, trzeba byc bez rozumu aby tyle napieprzyć dzieci nie mając za co ich utrzymywać. Gdyby moi rodzice mnie tak zgotowali takie dzieciństwo w biedzie to w bym sie na nich pogniewała, bo nie sztuką jest pieprzyć się bez opamiętania, sztuką jest wychować i utrzymać to co się zrobiło bez pomocy. Także wynagrodzenia winny być unijne tj. pk 6-8 tys. i wtedy zapracujecie to będziecie mieli za co je utrzymać. NIE TYLKO NIE TYLE RODZEŃSTWA. DOBRZE, ŻE MAM MĄDRYCH RODZICÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 córki i będąc w 3 ciąży a mój miał wypadek usłyszałam od pielęgniarki która mówi przy mnie do lekarza jak to w tych czasach i 3 dziecko!!!! Myślałam że za chwilę wybuchne i jej powiem a CH...J Cię to obchodzi. Obecnie jest w 4 ciąży nie planowanej bo za raz po laparaskopi zaszłam ale to mało ważne, ważne by było zdrowe i zdrowo się chowali ;-) Wszyscy myślą gdy ktoś ma więcej niż 2 dzieci ze to dziecioroby itp.bardzo to przykre kiedyś ludzie mieli po 8,11 dzieci i nikt nikogo nie wytykal a w tych czasach to już patologia choć rodzice dbają,nie piją i pracują.Ludzie są zawistni i podli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 4 dzieci i jestesmy szczesliwymi rodzicami. A ty ktorzy tak tu wyklinaja i wyzywaja od dzieciorobow. Pewnie ty i dzieci nie potrafisz zrobic a co dopiero je wychowac madrze. Pozdrowienia dla tych wesolych i gwarnych rodzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - to jak chcesz tak jak kiedyś to zlikwidować 500+, zlikwidować rodzinne . Kiedyś nie dostawali pomocy, każdy jak napieprzył sobie dzieci to sam na nie zapierdalał. Kiedyś nie mieli wodociągów, kiedyś były stare drewniane domy pod strzechą, kiedyś prali na tarze. I po wuj wam te luksusy jak chcecie żyć tak jak kiedyś i do tego kiedyś nie znali antykoncepcji a teraz mamy światłych ludzi, wykształconych a w łóżku idioci, że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki inni podatnicy będą was utrzymywać to zamknąć mordę i siedzieć cicho, padać na kolana przed innymi podatnikami za dary jakie od nich dostajecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie pieprzyć, że dzieci w tych wielodzietnych dużych rodzinach są szczęśliwe, bo mam koleżankę, było ich razem 8 i ona jest teraz dorosła baba, mająca dwoje dzieci, kóra zawsze się dziwiła i dziwi swojej matce jak mogła dopuścić do urodzenia tylu dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o czy wy piszecie ja mam 4 dzieci (dziewczynki) ktore sa szczesliwe i kochaja sie nawzajem. Maz pracuje, ja na razie wychowuje na wszystko nam wystarcza, mieszkamy w duzym mieszkaniu 2 poziomowym, ale za niedlugo w domku z ogrodem :) jezdzimy na wakacje co najmniej raz w roku :) z jedna roznica ... NIE MIESZKAMY W POLSCE. Pozdrawiam zawistnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie mieszkamy w Polsce (i nie,nie w UK,jak to się na kafeterii przyjęło). Mamy 2 dzieci i myślimy o trzecim - bo dlaczego nie? Nikt tutaj nikogo nie wytyka palcami za ilość dzieci (choć fakt - kobieta na ulicy z 6 dzieci jednak budzi zainteresowanie),każdy żyje jak chce,dzieci nie wyzywa się od bachorów,w sklepach zawsze miłe ekspedientki poczęstują a to kawałkiem szynki,a to ciastkiem czy cukierkiem...nie ma kultu dziecka,a jednak wszyscy życzliwi,w ciąży ani razu nie spotkały mnie żadne nieprzyjemnośc***ediatrzy też nie są tacy spięci jak w Polsce odnośnie karmienia dzieci i ogólnie zajmowania się nimi. Poważnie myślę nad trzecim dzieckiem - mam 29 lat (tzn,skończę w maju),córka już duża,w wieku szkolnym,syn 1,5 roku,ale za 1,5 roku idzie do przedszkola - możemy spokojnie zacząć starania. Nowy Rok,czemu nie? Dodam,że mąż uczciwie pracuje,ja do połowy 2 ciąży też pracowałam na 1/2 etatu i finansowo jest ok. Nie żyjemy w luksusach,ale spokojnie na wszystko starcza. pozdrawiam mamy wielodzietne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3-jkę, spodziewamy się 4-tego, mam 37 lat, oboje pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co wy się im tłumaczycie ??? Co że niby one maja jakieś prawo do nakazu kto ma ile mieć dzieci Boże włażą człowiekowi do wyrka wpiertalają się w płodność , macice wręcz w cipę włażą obrzydliwe babsztyle z morałami z dupy , że jest antykoncepcja no i dobrze , że jest Tylko zapominają o tym ,że każda z nas ma prawo żyć po swojemu tak jak jej się podoba . A potomstwo to jest intymna sprawa każdej rodziny (I nie wyskakujcie mi tu z marginesem bo wielodzietna patologia , bo patologia czasem może mieć też jedno dziecko nie ma generalizacji na to :-o) Ja tam mam gdzieś ile kto ma dzieci , ale zawsze zwracam uwagę na to kto jakim jest RODZICEM i człowiekiem taka jest prawda i dziękuję Bogu że nie obracam się w takim towarzystwie jakim są typowe rynsztokowe panienki z kafe bo była bym introwertykiem do kwadratu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Świetny wpis :) Podpisuję się pod nim obiema rękami i jeszcze kolanem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te z zagranicy co się wypowiadacie, tam nie zwracają uwagi, bo tam są wynagrodzenia w kwocie 1200-1800 zł tak jak w polsce. Czego żeście spieprzyły z kraju. bo tutaj za pieprzenie królice odstają po 2-6 tysięcy a za pracę jak napisałam 1200 - 1800 zł i to jeszcze niektóre zakłady niewypłacalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też teraz przeklinam bo mnie kuźwa j****a praca w tym cholernym kraju za jałmużnę wykończyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie, co zauwazylam (mam 1 dziecko, jakby co), ze to wcale nie chodzi o to, ze rodzina wielodzietna= patologia. Watek zostal zalozony kilka lat temu, kiedy jeszcze 500+ nie bylo. Poczytajcie, jakie wpisy tam kroluja: serdeczne, cieple, kobiety szczyca sie tym, ze maja tyle dzieci i fajnie. Nikt nikogo patologia tam nie nazwal. Od kiedy tylko weszlo 500+ wpisy zmienily sie o 180 stopni... Nagle wszystkie wielodzietne to patologia, jad, zolc, nienawisc... Wychodzi wiec na to, ze to wcale nie rozchodzi sie, ze wielodzietnosc= margines spoleczny. Tu chodzi o zazdrosc o 500 zl... Ogarnijcie sie, bo niedlugo normalne kobiety, ktore beda mialy wiecej jak jedno dziecko, beda sie baly na ulice wychodzic w obawie przed spolecznym linczem... Juz sie przeciez tak dzieje, ze jak widzicie rodzine z 3 lub wiecej dzieci to automatycznie wyliczacie, ile dostaja pieniedzy. To jest chore. To jest nienormalne. Przestancie linczowac za to inne kobiety, bo to nie wasza sprawa. Nie zagladajcie sobie nawzajem miedzy nogi, bo jak byla sprawa z aborcja, to wszystkie wokol krzyczaly, ze to ich macice i moga robic, co chca... Wiec w druga strone to tez powinno dzialac. Zanim mnie zjecie, ze za rodzenie dzieci i pobieranie 500+ placa wszyscy podatnicy- w wojnie o aborcje rowniez byly pomysly, by byla refundowana, a wiec oplacana z pieniedzy podatnikow. Wtedy wam nie przeszkadzalo to, ze inni beda robic na to, ze niektore z was nie potrafia sie zabezpieczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Ja mieszkam w malym miescie gdzie trojka dzieci nikogo nie dziwi nawet uwaza sie to za normalne . Za to od 5 plus sa juz komentarze nie zbyt mile. Teraz rodzina wielodzietna jest od 3 a kiedys byla od 4. Wiekszosc mlodych ludzi nie chce miec duzo dzieci a gdy ktos je ma to do okola krzywo na niego patrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - no to widać jaką mamy sielankę za pracę, bo gdybyśmy zarabiali po 6-8 tysięcy nikogo by nie zwracał uwagi na te 500+, a jak zarabiamy po 1200-2 tys. gdzie wielodzietne dużo więcej dostają jak ci pracujący no to tak się dzieje i będzie dziać. Do tego 500+ bardzo bogaci dostają na patyczki do uszu a biedota z jednym dzieckiem już nie i to jest sprawiedliwe. Bo to do tego doprowadziły cholerne katole pisowce. I dojdzie do tego, że matka z kilkorgiem dzieci będzie opluwana publicznie. A co do opłacania aborcji, no to aborcja wyjdzie taniej niż 500+ przez 18 lat, a nasz kraj jest biedny, i ci pracujący za jałmużnę są wykończeni pracą za tą jałmużnę i oni zaczynają się buntować i powinni wyjść na ulicę, rozpieprzyć kraj, ja min. pójdę z nimi, bo mam też dosyć pracy za jałmużnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby emeryt za pracę, czy pracujący dostawali takie grosze, wstyd, emeryci podwyżka teraz ok. 10 zł, ja pieprzę, co za te 10 zł kupić. Emeryta w niemczech stać na wynajęcie opiekunki, same polki jeżdżą na zarobek, a u nas co, kuźwa stać, wstyd, hańba. A tu za leżenie i pieprzenie sie dają 500+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam siedmioro dzieci ,w domu zostało tylko jeszcze jedno już studiujące , patrząc z perspektywy czasu namawiam wszystkie kobiety by przemyślały dobrze decyzje o wielodzietnej rodzinie , cena jaką płacę teraz jest straszna!!!! ponieważ moje dzieci wychowałam a nie wyhodowałam nie miałam czasu na pracę na etacie ,zawsze tylko na czarno ewentualnie umowa o dzieło lub tym podobne bo tylko taki rodzaj zatrudnienia był na tyle elastyczny by pogodzić to z obowiązkami rodzinnymi, dziś mam styrane zdrowie i zero prawa do jakiejkolwiek renty lub emerytury,przemyślcie to ,bo nie da się pogodzić dużej rodziny i normalnej pracy ,żadna opiekunka ani babcia nie wychowają Waszych dzieci , a dzieci absorbują dużo czasu jeżeli chcemy jej naprawdę wychować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do babcia7 dziś - to niech dzieci ciebie teraz utrzymują,do tego siedmioro dzieci, ja po pierwszym porodzie mało nie umarłam, a co mówić o siódemce, w życiu na tyle bym się nie zdecydowała, przecież to jest normalne, że czym więcej dzieci to większy zapieprz, i co przecież nie będziesz z tego powodu długo żyła, że narodziłaś i się męczyłaś, tak samo umrzesz jak każdy śmiertelnik bezdzietny czy z jednym-dwoje i przynajmniej te z mniejszą ilością dzieci milej przeżyją swoje życie a ty, jak piszesz już jesteś wrak, a zobaczymy za rok-dwa-pięć itd. Ty się teraz ocknęłaś dopiero z nocnikiem w ręku, że nie masz za co żyć. Ja zawsze uwarzyłam, że te wielodzietne to sa niemyślące, że im coś brakuje, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wpieprza siebie w taki kierat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oooo ja tez mam obok w bloku 2 sąsiadki . Jedna urodziła 4 dzieci , druga 5 . Zadna nigdy nie pracowała zawodowo bo zajmowały sie domem .. Teraz maz ma tylko emeryturę i bieda. W sumie smieszy mnie jak ktos pisze ze dzieci powinny pomoc i dawać jkase. Niby dlaczego ? Dzieci chodzą do szkoły to kobieta może isc do pracy . Wszystkie dzieci tych kobiet pracują bo nie chca skoczyć tak jak matka . ...bez grosza przy duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×