Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanisa

Mamusie w Częstochowie

Polecane posty

Hej dziewczyny:-) faktycznie mały " ruch" na naszym forum ostatnio. Moja corcia skonczyla 9 miesecy. Ma już 4 zabki, dwie gorne i dwie dolne jedynki i przeraźliwie nimi zgrzyta, aż ciarki mnie przechodzą:-) probuje sama wstawac trz6majac się lozeczka albo mnie, niezabardzo chce raczkowac. Troche mnie to martwi, ale ponoc nie wszystkie dzieci raczkuja. Ja sama do takich nalezalam. Jak to u was wyglada? W tym tygodniu jest fajna promocja z karta rossne na obiadki hipp w rossmanie, 1+ 1 za 50%, sinlac 30 % taniej i kaszki bobovita tez tansze. Pase, witamy! Jesli chodzi o spacery, to ja mieszkam na Rakowie, Promenada za daleko dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
witaj evia jeśli chodzi o raczkowanie to moja Kasia też ominęła ten etap :) przemieszcza się po swojemu : siedzi na dupce jedna noga podwinięta , druga pod d***ą i przesuwa się do przodu , trochę śmiesznie to wygląda , ale radzi sobie jak umie :) już sama wstaje choć musi mieć się czego złapać :) ale ten czas leci , jeszcze nie dawno martwiłyśmy się gdzie będziemy rodzić , a tu już roczek minie naszym maluchom :) witaj Pase ja też mam troszkę daleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, szkoda, ze daleko macie :( ale nie trace nadzieji i mysle, ze znajdzie się jakas mama z północy, ktora tak jak ja szuka kolezanki. Ja dzis bylam z malym na szczepieniu, byl dzielny ale teraz popołudniu histerycznie poplakiwal, wiec mysle, ze to wina szczepienia. Mam nadzieję, że szybko mu minie ten niedobry humor. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej dziewczyny! Skoro wszystkie się "chwalą" osiągnięciami swoich pociech, to i ja coś napiszę. Mojemu skarbowi właśnie wyszedł pierwszy ząb (5,5 miesiąca), ale jesli to ma tak wyglądać przy wszystkich zębach to życzę sobie i mężowi cierpliwości. Podaję już ten gluten (jednak się zdecydowałam), na razie nic niedobrego się nie dzieje. Przymierzam się także do podania pierwszych łyżeczek czegoś nowego - kupiłam kilka słoiczków z marchewką itp. Pierwsza próba już w sobotę. Mały podciąga się do siadania, ale równowagi jeszcze sam nie utrzymuje, natomiast bardzo chętnie by już stał i robi wszystko, by się podciągac do tej pozycji. Pase - ja jestem z Północy i też mam dosyć samotnych spacerów. Tyle że ja tylko przechodzę przez promenadę, bo lubię dalekie spacery a nie tylko chodzenie wolnym kroczkiem po promenadzie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zgadza sie, czas leci bardzo szybko. Niedawno bylysmy w ciąży, martwilysmy sie porodem, szpitalem, a teraz martwimy sie czym innym:-) taki los matki:-D Ja gluten też zaczelam ok 5- 6 miesiaca podawać. Teraz daje raz dziennie 2 lyzeczki blyskawicznej z mm. Tez jest ok. Moja nie chce jesc za bardzo obiadkow, bez roznicy czy sama jej ugotuje czy gotowe ze sloiczka, najchętniej jadlaby to co rodzice, wtedy jest ok. Żeby choc troche warzyw zjadla, to marchewke przemycam utarta z jablkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
witajcie dziewczyny mam pytanie moja Kasia 14 kończy 11 m-cy czy podawałyście może jakieś jogurty , serki czy Danonki ? chciałabym wprowadzić , może coś podpowiecie ? dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Hej hej . Evia ten sinlac to w tym tyg bedzie? Musze leciec :) ja sie tez pochwale zabkami -mamy osiem :) przed nami kly:)ma juz prawie 10miesiecy. Kajtek maszeruje na czworakaach i robi to ksiazkowo :) jestem w szoku bo starszy syn to jak u Mamynatki jedna noga pod pupke ,druga podwinieta i tak jezdzil:) nie jadl zadnych jogurtow narazie. Teraz chce go odstawic od cyca i podac jakies mleczko dla alergikow polaczone z kaszka ryzowa albo qqrydziana -robila tak moze ktoras z Was? Ja jestem chetna na spotkanie-nawet bardzoo :) na promenadzie jestem codziennie ok 11. Pase jak zobaczysz mame z czeerwona spacerowka i draca sie "kacper!!!!kacper!!!zza pieciolatkiem co biega jak sprezynka to bede ja :) podejdz jak masz ochote :) a wogole to moze jakis duzy zlot zrobimy?:) co wy na to ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Ha ha właśnie widzę jak nieskładnie napisałam :) ale właśnie byłam w trakcie karmienia, więc mam nadzieję, że rozumiecie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej! Ja też jestem przeważnie zawsze na promenadzie około 11 (w zależności jak się Mały obudzi po drzemce). W takim razie wypatrujmy się. Ja mam wózek spacerowy zielono-beżowy z jasnozieloną parasolką :) może się spotkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiak1107
Mamonatki my skończyliśmy 3 kwietnia 11 miesięcy i zaczęłam podawać Kacperkowi jogurciki z nestle,tak nam lekarka poradziła,broń Boże żeby nie podawać Danonków...tak myślę że na razie będę podawać te jogurciki ale za jakiś czas spróbuje mu podać naturalny jogurt z jakimiś owocami,bo te nestle jednak cukier zawierają a chcielibyśmy go ograniczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
U nas znowu katary :( w dodatku u starszego z wielkim kaszlem :( nie mam juz sily do tych chorob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was mamuśki Jestem mamą 3 miesięcznego Jasia, pogoda ostatnio dopisuje więc można spacerować a wakacje zbliżają się wielkimi krokami i chciałabym Was zapytać gdzie Wy wybieracie się ze swoimi maluszkami ja też prawdę mówiąc szukam inspiracji, gdyż brakuje mi pomysłów na wypoczynek z tak małym dzieckiem Jaś będzie miał dopiero pół roku... może Wy mi coś podpowiecie ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
oooo!! dzięki kasiak zapomniałam zupełnie o tych jogurcikach :) jutro zakupy w rossmanie więc na pewno wypróbujemy :) martini to nie fajnie :( wybuchła w wiosna wszystko kwitnie więc może to tego przyczyna , rób inhalacje może coś pomoże :( kurujcie się :) zdróweczka życzymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
co do wakacji polecam Polańczyka nad Soliną lub Rabkę ( boskie miejsce :) ) my w tym roku wybieramy się nad morze , ze względu na Natkę , już wwidze jaki będzie "meksyk" po drodze , Kasiula nie przepada za jazdą autem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej dziewczyny! Motylka - my wybieramy się nad jezioro w miejscowości Nakło-Chechło. To tylko 45 min. od Częstochowy, więc jakby co to można szybko wrócić. Będziemy mieszkać w domkach letniskowych z pełnym węzłem sanitarnym, więc myślę, że z półrocznym smykiem spokojnie można pojechać w takie miejsce. Ja się trochę martwię, bo nasz mały będzie miał 9,5 miesiąca i pewnie będzie wtedy raczkował a takie miejsca to jednak nie jest własne mieszkanie i trochę się obawiam. No ale zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini i Olivka-----> wybieracie się dzis na promenadę? Ja bede tak po 11, blondynka w niebieskim blezerze z fotelikiem bezowym zamiast gondolki, czarny stelaz.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Rzeczywiście jakiś spokój się ostatnio zrobił na forum. Olivka a jeżeli chodzi o to jeziorko to orientujesz się jakie są tam ceny tych domków?? Fajnie było by się tam wybrać latem bo rzeczywiście jest tam fajnie i blisko. My już jesteśmy po roczku w dzień wiosny Kubuś miał urodzinki, ale ten czas zleciał:) Kubuś jeszcze sam nie chodzi ale za rączkę to biega:) Boi się puścić jeszcze. Już się nie mogę doczekać aż będzie chodzić bo teraz jest chyba najgorszy okres wszędzie trzeba z nim chodzić. Rośnie jak na drożdżach apetyt ma je co tylko widzi, uwielbia rosół i kaszę mannę na kolację z owocami:) Przechodzimy niestety dalszy etap ząbkowania ma już 7 i idą następne i jest strasznie marudny od paru dni. Zrobił się też straszny mamin synek nie mogę go z oka spuścić do nikogo nie chce iść nawet do taty czasmi tylko ja i koniec. Czasami już wymiękam bo swoję waży:) My w sobotę wybieramy się znowu już 3 raz do fryzjera bo rosną mu tak szybko:) My na spacerki chodzimy dopiero po żłobku czyli po 16 więc chyba nie dam rady się z Wami spotkać a z miłą chęcią bym się spotkała. Może kiedyś w weekend się uda:)Kanisa, Kredka co tam u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Hej Pase my niestety w domu sie kurujemy ale jeszcze ze dwa dni i bedziemy jak nowi :)do zobaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej wszystkim! Pase - nie mogłaś wcześniej dać znać, chyba się minęłyśmy. Ja teraz chodzę trochę później na spacery - tak koło 12-13, bo mały ma dłuższą drzemkę. Jutro mnie nie będzie, bo jadę do mamy, w czwartek zależy od pogody, w piątek też raczej koło 12-13. Może wtedy się jakoś spotkamy. Anias87 - my płacimy coś koło 120 zł za domek (na 6 osób), a do tego na koniec dochodzą media (prąd i woda). Tam jest kilka różnych ośrodków. Nasz jest w środku lasu i do tego blisko jeziora, więc naprawdę super. A tak z innej beczki. Jesteś zadowolona ze żłobka? My naszego synka już zgłosiliśmy, ale dopiero w czerwcu się dowiemy, czy się dostał. Martwię się trochę tym żłobkiem, ale nie mamy wyjścia, bo nie mamy z kim Julka zostawić. Napisz o swoich wrażeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamonatki jak sobie radzisz z małą jak niechce usiedzieć w drodze??? kurcze moja tak samo jechać gdzie kolwiek to jest masakra 10 min spokoju i koniec płacz krzyki. Nic nie pomaga :( za 2 miesiące właśnie wybieramy się nad morze i sobie tego nie wyobrażam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
blanka z nami podróżuje jeszcze Natka więc czymś ją zagada , zajmie na chwilę , obawiam się takiej dalekiej drogi :( zawsze na noc jedziemy a w tej chwili biorę pod uwage podróż w dzień (choć nie lubie bo są korki i utrudnienia ). Zobaczymy do sierpnnia jeszcze troche czasu może jej sie odmieni :) sorka za literówkę ale jedną ręką ciążko pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski Ela ma 14 miesięcy, chodzi na całego, mówi "eeeee e eee" w różnych tonacjach, ma 8 zębów. Ostatnio niepokoi mnie jej powracająca biegunka. Nie wiem czy to objaw nietolerancji pokarmowej. Kupa była w niedzielę, a potem w czwartek, zielona ze śluzem a raz nawet z krwią. Uważam teraz na nabiał i gluten, bo sama nie wiem co to było, no i do tego Ela kaszle codziennie rano, odkasłuje coś. Lekarz nie wie co to, dlatego idę do innego, bo powinniśmy iść na szczepionkę, a jakoś się nie składa. Anias spróbuje owsiankę na śniadanie, moja Ela uwielbia. Płatki owsiane błyskawiczne tylko się zagotowuje i czeka chwilę. Oblegamy teraz place zabaw, wybieram się w najbliższym czasie po zestaw do piasku :) Spadam, reszta później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivka a gdzie zapisałaś dziecko do żłobka? My chodzimy za halą polonia i jak już kiedyś pisałam jestem mega zadowolona. Dziecku nic się nie dzieje jest zawsze najedzone przewinięte chodzi z radościa, ale to chyba też od dziecka zależy. Niektóre dzieci krotko chodziły bo np zaczynały chorować, Kuba naszczęście nie choruje jedynie był 2 razy ale to od nas złapał. Ja jestem zadowolona uczą go jeść chodzić rozwija się super jak na swój wiek. Więc ja polecam a Kuba chodzi już od 20 tyg życia. Kanisa fajnie że Ela już chodzi kiedy zaczęła??? My się nie możemy doczekać. Jak już Kuba zacznie chodzić to musimy się spotkać z dziećmi niech się pobawią razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anias twoj Kubus chodzi do miejskiego czy prywatnego żłobka? Chodzi mi, czy przy przyjeciu dziecka patrza na to czy oboje rodzice pracują? Moja koleżanka ma meza pracujacego bez umowy i musiala nasciemniac, że jest samotna matka, inaczej mialaby problem z panstwowym zlobkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubuś chodzi do miejskiego prywatne za drogie byłu jak dla mnie. Niby patrzą czy rodzice pracują ale ja jak się go dostawał to nie pracowałam i nie było problemu. Ogólnie przyjmują nawet teraz w trakcie roku nie tylko od września bo non stop jakieś nowe dziecko jest. Olivka może teraz uda ci sie tez dostać. Pani dyrektor akuart w tym żłobku jest bardzo ludzka i pomocna i z niczym nie robiła problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej dziewczyny! Anias87 - bardzo dziękuję Ci za informacje. Tyle się nasłuchałam od "życzliwych" na temat żłobka, że mam już dosyć. My też tam zapisaliśmy synka, tylko że on będzie chodził prawdopodobnie dopiero od listopada, bo ja jestem na tym rocznym macierzyńskim. Też bym wolała, żeby został z nianią (nie stać nas) lub z kimś z rodziny (nie mamy takiej osoby), no ale co zrobić. Wkurzają mnie takie komentarze właśnie od "życzliwych", którzy twierdzą, że żłobek to najgorsze co może być dla dziecka, więc pytam po prostu u źródła. Kiedy go zgłaszaliśmy to pani mężowi powiedziała, że będzie wiadomo w czerwcu, ale że powinien się dostać. Jeśli tak się stanie, to będę jeszcze miała kilka pytań do Ciebie, ale to już ewentualnie na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini12
Olivka- niech "życzliwi" się na nianie zrzucą :):) Ehhh zawsze się znajdą jakieś takie ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivka ja jak dawałam Kubę do żłobka to oczywiście też miałam wyrzuty sumienia i dużo osób mówiła jajk to do żłobka ( dziecko będzie chore, płakało cały czas, nerwowe itd) ale nie żałuję i osoby jak widzą jak jest teraz po takim czasie jak już chodzi to sami zmienili zdanie i mówią że dobrze zrobiłam. Powiem Ci też że jak bym miała wybierać teraz między żłobkiem a niańką na którą np było by mnie stać to i tak wybrała bym żłobek. Znaleźć teraz niańkę dobrą i zaufaną to cud. Bardziej bym się chyba stresowałą jak by ktoś obcy sam miał wychowywać Kubę i siedzieć w moim domu. A tak jest parę Pań którę się na tym znają mają mega doświadczenie i jestem spokojna. Dostać to się napewno dostanie a w której on będzie grupie ile będzie mieć miesięcy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi opiniami " zyczliwych" na temat żłobka to szkoda sie denerwować. Tez pare razy juz takie uslyszalam, jak mowilam ze mala po roku do żłobka pójdzie. Czasy mamy takie a nie inne, malo kto moze utrzymac rodzine z jednej pensji, wiec pracowac trzeba. Poza tym uwazam tak jak Anias, ze w dluzszej perspektywie dziecku to na dobre wyjdzie. Żłobek to nie zeslanie, tylko miejsce stworzone z mysla o maluchach iich dobru:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×