Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kanisa

Mamusie w Częstochowie

Polecane posty

Gość olivka82
Hej dziewczyny! My siedzimy w domu, beznadziejna ta pogoda. W dodatku męża nie ma i jestem uziemiona ;(. Mały marudny - może z powodu pogody, a prędzej tego zęba następnego. Machońka - to nie wiem dokładnie o który Ci chod*******ażdym razie jeśli na Pólnocy to można powiedzieć, że niedaleko mnie, bo to taka dzielnica, że wszędzie blisko :) Evia - dzięki za pocieszenie. Trochę w tym nasza wina, bo jak mały zaczął siedzieć, to jakoś mało czasu przebywał na brzuchu, a teraz to po prostu nie cierpi być na brzuchu. Ma dopiero 7 mies. a zaczyna chodzić trzymany za ręce. Już niedługo to chyba będę tęsknić za czasem, kiedy sobie grzecznie na naszym łóżku siedział. AnKol - witamy :) Ja w kwestii jedzenia się nie wypowiem, bo mój mały wszystko na razie zjada (tfu tfu, żeby nie zapeszyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olivka, tez nieraz tesknie za czasami, kiedy mała nie była tak mobilna, teraz musimy miec oczy dookola głowy. Moja najpierw czolgala sie do tylu, jak raczek, potem na siedzaco z podwinieta noga sie przesuwala a dopiero później zaczela raczkowac standardowo " na czterech", a na brzuchu od poczatku nie lubila byc. Kiedy waszym dzieciaczkom zaczela wystarczac jedna drzemka w ciagu dnia? U nas nie moze sie to uregulowac, czasem sa dwie, czasem jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. A my jesteśmy chorzy i wylądowaliśmy z Kubusiem w szpitalu.:( na początku były zmiany oskrzelowe dostał antybiotyk i siedzieliśmy tydzień w domu. W środę poszliśmy do kontroli myśleliśmy że już jest ok miał jeszcze taki dziwny kaszel ale myślałam że mu flegma zalega i nie może odkaszleć a tu obustronne zapalenie płuc:( jeszcze się obustronne zapalenie ucha napatoczyło i wszystko na raz. Dostaje antybiotyk dożylnie inhalacje i jest duża poprawa, osłuchowo też już o niebo lepiej. Ale do 10 dni możemy być niestety:( Leżymy już od środy na tysiącleciu, dziś mnie naszczęście mąż na noc zmienił żebym się w końcu wyspała. O dziwo Kubuś w szpitalu się lepiej zachowuje niż w domu ma małe pole do manewrów myślałam że będzie masakar a tu niespodzianka. Chodzić jeszcze nie chodzi sam ale przez te dni to coś czuję że w szpitalu może się nauczyć bo duuużo chodzimy:) Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
trzymaj się anias wracajcie do zdrowia , bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Anias - zdrówka życzymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie, szukam dla mojego syna fizjoterapeuty, znacie kogos wartego polecenia? Bede wdzieczna za namiary. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Modesta
Witam Mamusie, dawno nas nie było. Mam pełne ręce roboty przy Natalce-mała ma skończone 7 miesięcy. Zaczęła przymierzać sie do raczkowania. Jakis czas temu spadła mi z łózka na panele:(KArmiłam ja i przysnęłam,obudziła sie bez słowa i sturlała się,długo nie płakała i guza nie było, zadnych śladów. Mam nadzieję, że nic się jej nie stało. Mamy juz 2 jedynki na dole i już od jakis 2 tyg mam podejrzenie ,że idą górne jedynki. Moja strasznie płacze,nie mozna jej uspokoić i gryzie mocno przy jedzeniu. jak sie męczy i nie może zasnąć daje jej Viburcol, czasem ciągiem przez np.5 dni i robie przerwę np.2-3 dni.Czasem Camilie daję ale czasem nie pomaga. Jak pytałam lekarza to mówił że mozna paracetamol dawać przez dłuższy czas,ale ja wolę te czopki a nie powiedziałabym, że paracetamol czy inne przeciwbólowe są takie bardzo bezpieczne. Mamusie karmiące czy wy tez jesteście stale takie zmęczone?Ja nie mogę sobie z tym poradzić.Mała ma juz 7 miesięcy a ja ciągle niewyspana i śnięta ;)Czasem budzi sie tylko 2 razy w nocy, czasem 4-5 ale to przypuszczam że wtedy jak jej ząbki dokuczają.Jakie macie doswiadczenia z tym nieszczęsnym ząbkowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEJA pokoju heheheheh
HEJ dziewczyny takze mieszkam w czestochowie jestem mama trzyletniego ADASIA moge sie przylaczyc? od kiedy tu sie przeprowadzilam nie mam znajomych chociaz by z kims pogadac wyjsc na spacer na kawe :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALEJA pokoju heheheheh
ktos mi kiedys powiedzial ze na zabkowanie najlepsza bizuteria z bursztynu . . . U MNIE sprawdzila sie camilia i dentinox a maly nial nawet goraczke z zabkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej dziewczyny! Modesta - mamy dzieci w podobnym wieku. Mój tez ma skończone 7 miesięcy. U nas są już trzy ząbki, ale też mi się wydaje że lada dzień wyjdą górne jedynki. Muszę przyznać, że u nas to przebiega znacznie lepiej niż u Ciebie. Mały taż jest marudny (szczególnie popołudniu i wieczorem), strasznie wszystko gryzie. Smarujemy denthinoxem, ale mam wrażenie, że w ogóle nie pomaga. Gryzaków schłodzonych w lodówce też nie chce żuć. Ja w nocy już od dłuższego razu nie wstaję, także szczerze współczuję zmęczenia. Natomiast zauważam zmęczenie stawów, kręgosłupa - ale to pewnie od dźwigania maluszka, który jest przecież coraz cięższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
witajcie dziewczyny ale super pogoda :):):) u nas impreza tuż , tuż :) modesta ja na ząbkowanie podawałam paracetamol w czopkach dawka 125 tak przez ok 3 nocki - chociaż spokojnie przespała . co do zmęczenia ja już przywykła choć nie karmię piersią , moja wstaje ok 3-4 na butle botem budzi się koło 6 ale jeszcze ją usypiam i dzis nam się przyspało bo wstałyśmy o 8 :) ale zmęczenie jest - niestety taki los matki polki :) lecę Natkę do przedszkola zaprowadzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Modesta, Olivka moja córka również ma skończone 7 miesięcy:-) ale chyba nie ząbkuje(ma narazie dwie dolne jedynki) w dzień albo w ogóle. poprostu w dzien jest ok z jej zachowaniem za to w nocy to jesteśmy zrośniete niczym bliźnięta syjamskie...od 5 rano by spała z cyckiem w ustach najlepiej, jak wyciągne ryk. smoczka w ogóle nie akceptuje więc nie mam czym jej "zatkać" buzie:-( więc tak śpimy zrośnięte. już najchętniej bym przeszła na mm, ale córeczka nie akceptuje mm, ryk, ryk i jeszcze raz ryk.:-p Aleja pokoju witamy Ciebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Modesta, moja corcia jak miala 9 miesiecy tez spadla mi z lozka na panele na szczescie nic jej sie nie stalo. Spala w dzien na lozku od sciany i wyszlam doslownie na chwile- wystarczylo niestety. Od tego czasu zawsze juz spi w lozeczku, takze w nocy. Wspolczuje ci zmeczenia. Ja swoja karmilam cycem 8 miesiecy, sama pozniej juz nie chciala i tak jakos lagodnie ten etap nam przeszedl. Jesli nic ja nie boli to przesypia noc do 6- 7. Minus, ze ostatnio pozno zasypia bo ok 21- ej:-( Aleja Pokoju, ja tez jestem z Rakowa. Z ktorej strony Alei mieszkasz? Ja blizej Jagiellonczykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pytanie,moja prawie 3-miesięczna Lenka zaczęła jakoś dziwnie trząść główką. Na początku myślałam,że może tak robi podczas sikania w pieluchę,ale teraz myślę że to chyba coś innego. Wybiorę sie do lekarza,ale może któraś z Was spotkała się z czymś takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machonka moja corcia tak pomiedzy 7 a 9 miesiacem miala taki tik, ktory polegal na lekkim przyciaganiu brody do ramienia. Pojawialo sie to czasami tylko i obecnie juz minelo. Nie konsultowalam tego z zadnym lekarzem- pewnie dlatego, ze minelo:-), Na twoim miejscu skonsultowalabym sie z lekarzem, moze to jakis przykurcz miesni. Czy np lozeczko stoi tak, ze twoja corka obraca glowke na bok w kierunku okna? Najlepiej zapytaj lekarza. Czym mozna zrobic oklad lub smarowac lekko obrzekniety przy paznokciu paluszek niemowlakowi? Probowalam juz rivanolu i octeniseptu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owieczka2512
Witajcie.Dawno mnie nie było widzę,że coraz więcej Nas się zbiera:-) Modesta-ja też tak czasami mam,jednego dnia przenosiłabym góry a drugiego brak kompletnie sił,ale na pewno kiedyś to minie. Dziś córcia dała mi pospać wstała jedynie o 24 i 3 i spała do 7,a teraz ma drzemkę:-) Córa ma niecałe 4 miesiące ale jest tak *****iwa,że boje się ją zostawiać samą na łóżku by właśnie nie fiknęła koziołka na podłogę.Dziewczyny czy któreś z Waszych pociech od 3 miesiąca miało taki ślinotok że szok ?Bo na ząbki to chyba za wcześnie? Czy któraś z kobitek jest ze Stradomia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki slinotok to uruchomienie pracy slinianek- pediatra tak mi powiedziala, kiedy moja byla na tym etapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Poszukuję dobrego ortodonty dziecięcego na kase chorych w Częstochowie albo okolicach. Do tej pory chodziłam z córką do Duodentu na Krasinskiego, ale od czerwca juz ich nie będzie, jakies problemy z kontraktem z NFZ. Prosze o jakies namiary na dobrego sprawdzonego ortodonte. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owieczka u mojego synka (9,5 m-ca) był slinotok od 3 m-ca, lało sie dosłownie jakby kranik odkręcił, a pierwszy ząbek wyszedł dopiero w 6 m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki. Trzeba bedzie zaktualizowac tabelkę Moja ma juz 15 mcy i wszędzie jej pełno a siniak goni siniak anias jak kuba? Kredka, Kanisa co u was? Pazdzierniczek ja tez jestem z wyczerp z osiedla, ale pracuje wiec rzadko mam czas na spacerek a jak juz to lata przed domem bo wózek to tylko do spania na dworze Ala tez się mega sliniła już od 3 mca a pierwszy ząbek wyszedł jak miała 9 mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaz28
Dzień dobry :) Dziewczyny moze doradzicie:) Jestem w 24 tyg.ciazy ,chodze do lekarza , z Parkitki i tam tez wstepnie mam miec cc . Czytajac opinie o parkitce boje sie, czy ktoras z was tam rodzila ? Dodam ze w marcu lezalam tam z plamieniem i nie narzekalam, kilku super lekarzy ktorzy naprawde z troska sie odnosili,ale nie wiem czy do wszystkich czy to zasluga ze moj lekarz tam pracuje.. Prosze i opinie , pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiaz28, ja miałam cc na parkitce w ubieglym roku. Też mialam wtedy lekarza prowadzacego z tego szpitala. W moim przypadku było to uwazam bardzo istotne. Nie mialam planowanego cc, probowalam sn i gdyby nie moj lekarz prowadzacy, nie wiem jak wszystko mogloby sie skonczyc. Bylam tam w sumie dwa tygodnie, tydzien przed porodem na patologii. Wg mnie jedni lekaarze naprawde staraja sie dobrze wykonywac swoja prace, inni sprawiaja wrazenie mniej zaangazowanych. Pielegniarki i polozne ogolnie w porzadku, w wiekszosci bardzo przyjazne kobiety. Nowy oddzial pobytowy z dziecmi bardzo fajny. Minus za fatalne jedzenie, no i wszystkie kosmetyki dla dziecka, podklady itd. trzeba miec swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pazdzierniczek
Gusia milo ze chociaz Ty stad :) rozumie ze kazdy ma swoje zycie :) t bardziej pracujaca mama :) Tez mialam planowana cc w zeszlym roku na parkitce moj lekarz tez tam pracowal. Nie narzekam na opieke I sam pobyt. Lezalam na nowym oddziale. Duzo jest polznych z tysiaclecia. Przekazywaly sobie na zmianach na ktore mamy I dzieci szzegolnie zwrocily uwage I pomagaly. Tak jak poprzedniczki pisza zalezy od zmiany, jak to czlowik czasem ma gorszy dzien I humor wiec I nie mile polozne tez sa. Zalezy tez jake ma sie do nich podejscie, jak sie jest milym to inaczej tez podhodza Fakt kazda ma swoja teorie co do karmienia I pielegnacji trzeba sie wsluchac w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny my już w domu jesteśmy wyszliśmy w środę 8 dni byliśmy. Kubuś już jest całkowicie zdrowy dziś poszedł do żłobka po 3 tygodniach. Fajnie że coraz więcej mam na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
witajcie dziewczyny . anias super że już w domku . my już po 1 urodzinkach :) ach wszystko się udało , oprócz pogody :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamanatki
ach zapomniałabym :) życzę wszystkim mamusiom dużo zdrowia , sił, cierpliwości, miłości , pogody ducha i uśmiechu od uch do ucha :) wszystkiego naj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anias to super że już w domu jesteście i Kuba zdrowy kasia28 ja w zeszłym roku rodziłam naturalnie na parkitce nie mając tam lekarza i nie narzekałam a byłam tydzien wiec miałam porównanie Opieko spoko a położne rozne jedne ok inne takie sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivka82
Hej dziewczyny! Wychodzi Małemu kolejny, czwarty już ząb, żeby było śmiesznie, to nie górna jedynka tylko dwójka (jedna górna dwójka już mu wyszła). Wygląda jak mały wampir :) Czy któreś z Waszych dzieciaczków też tak miało? Czekamy na decyzję ze żłobka, ale ta dopiero pod koniec czerwca. Czy któraś z Was także posyła w tym czasie do żłobka. Spóźnione życzenia dla wszystkich mam, szczególnie dla tych, które po raz pierwszy obchodzą Dzień Matki. MamaMagda- to będziemy "porównywać"nasze pociechy (piszę w cudzysłowie, bo właśnie nie lubię, jak się porównuje dzieci, bo przecież każde jest inne i inaczej się rozwija). Owieczka - mój mały też tak koło 3-4 miesiąca miał straszny ślinotok, pierwszy ząb pojawił się jak skończył 5 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×