zaprosic babię na chrzaicny mojego dziecka?

została mi już tylko jedna babcia, która jest osobą wredną. Nie przepadam za nią, moj tata wręcz jej nie znosi - i ma ku temu naprawdę duże powody. Niedługo robimy chrzciny naszej córki i nie wiem czy zaprosić tę babcię. Babcię ze strony męża zapraszamy ale to super kobieta. Natomiast ta moja przez całą ciążę nawet nie zapytała się jak się czuję, czy wszystko ok z dzieckiem, ogolnie zawsze miała mnie w d***e, a oczkiem w głowie był inny wnuk. No więc o dziecko nigdy sie nie zapytała ale znajomym chwaliła się, że zostanie prababcią i że będzie to chłopiec - nie wiem skąd wzięła takie informacje. Gdy ja zaproszę to przyjedzie z moim wujkiem, z którym mieszka. to rozwodnik, ktory klnie jak szewc i czesto mi wstyd za niego. Najchętniej bym ich nie zapraszała ale mama od razu ma pretensje, że jak ja w ogóle moge sie nad czyms takim zastanawiać, dlaczego jej mama ma być gorsza skoro jedną babcie zapraszamy to i druga powinniśmy. Co wy byście zrobili?

Zaproś babcie. Może i jest wredna i zgorzkniała ale Ty nie musisz się zachowywać jak ona. Wujkiem się nie przejmuj bo w kościele się nie rozmawia to i sobie nie poprzeklina. A na imprezie może będzie się krępował rodziny męża i siedział cichutko. Nie wiem jak jest u was ale na chrzcinach chyba nigdzie nie ma alkoholu to jest nadzieja że mu się język nie rozwiąże. Powiem Ci z własnego doświadczenia, nie ma co być taki zatwardziałym i upartym. Ale bądź ta lepsza i zaproś babcie.