Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcowa

MARCOWE MAMY NA START!

Polecane posty

marcowa- o tym myciu okien tez slyszalam ze lepiej nie, tak samo jak z wieszaniem firan, a co myślicie o myciu kabiny prysznicowej? niby tez rece sie ma w gorze, ale znacznie krocej niz przy myciu okien. no i zastanawiam sie czy te wszytskie detergenty jakos nie szkodza maleństwu? nataszka- jesli masz mozliwosc isc na l4 to idz..bo nie mozesz sie w ciazy stresowac.. a napewno przy umowie zlecenie jest wypłacany zasiłek chorobowy? Jesli tak to fajnie, bo ja do tej pory myslalam ze tylko przy umowie o prace. fiona- według mnie nie musisz mówic w urzędzie pracy ze jestes w ciązy, po pierwsze to osobista sprawa, po drugie nikt nie zabrania zatrudniać kobiet w ciązy , no i sprawa taka ze nie masz jeszcze tego potwierdzonego przez lekarza wiec teoretycznie o niczym nie wiesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się czasem wyłamuję, jak już nie mogę patrzeć na jakąś plamę albo wredną pajęczynę.... i machnę wyżej ręką. Ale ochrzan dostaję tylko, że mam nic nie robić. W niedziele kazano mi czytać książkę cały dzień "bo mam odpoczywać". Dla matki polki która jest w ciągłym ruchu to raczej mordęga. Poza tym żrę, nie jem, bo mi podtykają ciągle śniadanka, obiadki i podwieczorki. Mówię im że na porodówkę będą mnie wtaczać jak ciężką artylerię jak tak dalej pójdzie. Już się czuję jak mały budda. Mój złośliwy syn puka mi w brzuch i mówi: jak się dzisiaj czuje mój mały tłuszczyk? Wrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowa to masz fajnie, że tak się troszczą o Ciebie :) Mnie nikt nie trakuje jakoś szczególnie eh;p mąż jest kochany, ale uważa, że mam swój rozum i nie musi mnie pilnować np z jedzeniem, a czasami bym chciała chyba.. bo jakoś mało ostatnio jem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Maly budda" :) podoba mi sie :)Niby nic nie przytulam bo wiadomo ze to zdecydowanie za wczesnie ale brzuch mam jak balon!!!Odkad jestem w ciazy moj metabolizm cos szwankuje i tez sie czuje jak "maly budda" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha no widzisz, nigdy jeszcze nie było tak dobrze, żeby kobiecie dogodzić :) twój m. ma do ciebie po prostu zaufanie. Przynajmniej nie poturlasz się na porodówkę, tylko dojdziesz tanecznym krokiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór vera :) Ale powiem wam dziewczyny, że mimo tego uczucia, że strasznie rosnę, waga stoi w miejscu, ba, nawet spadła 0,5kg. Nie wiem o co kaman...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno tak jest na samym początku, że trochę się chudnie . Moja waga narazie stoi w miejsciu, ciuchy wszytskie pasują tak jak wcześniej, chociaż niektóre mnie jakoś denerwują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuuu
waga moze nieznacznie spasc na poczatku ciazy, to normalne, u mnie stoi w miejscu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor :)Chyba powinnam powiedziec dzien dobry bo caly dzien przespalam...Boss mial dzis dzien dobroci i z racji upalow kazal nam pracowac w domu :)A ja tak intensywnie pracowalam,ze az mi sie przysnelo :) Marcowa no ja mam tylko problem z brzuchem!Nie wiem czemu jest taki wielki...Jem w sumie tyle samo moze po prostu przemiana materii inna.Mufinko moj tez niby mowi,ze mam swoj rozum,ale wczoraj o 21 po ogorki malosolne pojechal bo mu powiedzialsm,ze fasolka ma ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona gratuluje bety..;) ja jutro odbieram..;( nie wiem jak wytrzymam ale staram się nie myśleć... Co ma być to będzie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuuu
vera ja tez tak tlumacze zachcianki, a apetyt to ja teraz mam ogrony, jak na rzaie to moj jedyny objaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuuuuu
ja tez jutro robie bete ,patija, daj znac co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vera to co Ty bedziesz robic w nocy hehe:) A czy Wy też budzicie się w nocy "na siku"? Ja to tak ze 2-3 razy....i zawsze budze sie taka zla...bo dopiero co udało mi się wygodnie ułożyć, a to już trzeba leciec do wc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooo ogórki małosolne..... mam taki kamionkowy słój w domu i pachnie z niego nie do wytrzymania.... rzucam się też na kiszoną kapustę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
budzenie się na siku to miałam jak dziecko już było nisko - tak na m-c przed porodem. przyznaję, okrutnie wkurzające....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wszystko tlumacze zachciankami :) A co tam :) Niech sie czasem powysila w kuchni :) Mufinka nie wiem wlasnie co ja bede robic w nocy!!! Tez sie nad tym zastanawialam, zwlaszcza, ze pan doktor zabronil sie "przytulac" buuuu :( Marcowa za ogorki malosolne mojej mamy moglabym teraz zabic. te sklepowe to nie to samo co wlasne :) Jeszcze niecale dwa tygodnie na szczescie i bede w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataszka taka mala
znaczy ja z wlasnej woli plaiclam skladki chorobowebylam u takiej pani doradcy i mowi ze nalezy mi sie i l4i macierzynski, ze firma nie powinna robic mi problemu bo to zus bedzie mi wyplacac pieniazki, ale w mojej firmie sa s*******e i moga zrobic mi po zlosci ....mimo ze nie wydadza na mnie zlotowkimoga mnie zwolnic a wtedy chyba se walne w leb bo z czego wyzyje...? ja spie od 21,30 do 8...i w tym czasie sikam po 5 razy wkurza mnie bo jestem nieywspana...ludzie sa zazdrosni jeszcze nic nie mowilam w pracy o ciazy bo tam same zazdrosne sukie...ciagle mi dokuczjaa ze mamy ta mala kawalerke a one nic...ze cos mi sie udaje ale tego nie doceniaja...bede musiala powiedziec o ciazy ale chyba beda mnie przeklinac ze to ze tamto...naprawdejestem tematem nr jeden....nie wiem jakos tak dziwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, to niefajną masz pracę, nataszka :( No fakt vera, że takie małosolne robione w domu to nie to samo co kupne. U mnie od przetworów jest mój m. Robi pyszne ogórki, grzyby marynowane no i wędzi. Ja jestem raczej od słodkiego i od codziennych obiadków, chociaż ostatnio naprawdę widzę w domownikach wielki powrót inwencji twórczej. Ach... żeby im tak zostało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nataszka nie ma co sie przejmowac ludzmi tylko zyc swoim zyciem i robic swoje. marcowa apetytu mi narobilas, ze takie dobre to moze podeslesz mi kilka tych ogorkow jakims kurierem do UK :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nagle polubilam ogorki malosolne, a nie lubialam ;-) a co do jedzenia to moj apetyt zmalal. Jem bo jem, ale znacznie mniej. I waga mi o kilo spadla (JUZ!) Pije dosc sporo wody, nie wiem czy to dobrze w ciazy? Aha i jak nigdy zrobiil mi sie zajad w kaciku ust i nie umie sie zagoic ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie śmiej się, bo wyślę :) Kiedyś od klienta przyszła paczka kurierska z kilogramem oscypków... oj też bym zjadła. Fiona woda bardzo wskazana. Płyny 2 l dziennie. Będziemy teraz bardziej ukrwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wogóle nie mam apetytu jak zawsze ze mnie łasuch był muli mnie żołądek od soboty. Schudłam 1kg ale to dobrze bo do najszczuplejszych nie należe.. Mogła bym jeszcze z 3 kg schudnąc..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pije sama wode, ok wlasnie 2 litry dziennie. Czasami sok, ale taki 100% nie napoje bo nawet nie lubie. Ciekawe jak z waga bedzie, bo niska jestem. Mam 1.60, 65 waze (jeszcze nie zrzucilam 7 kg do swojej wagi sprzed 2,5roku - i chyba juz nie zrzuce) ;-) bo od tamtego roku dla zdrowia i uregulowania cykli schudlam 15 kg. Spaslam sie, duzo jadlam, w sumie mialam troche depresje i dlatego. No ale juz ok w miare. Hehe a czy w ciazy wlosy rosna szybciej? Bo cos tak slyszalam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra laski dosc juz o tym jedzeniu pysznym bo juz siedze w lodowce i mysle co tu wciagnac :) Fiona Tobie to waga spadla przez te ostatnie stresy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee nie stresowalam sie az tak ;-) potrafie bardziej ;-P ale teraz zluzuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rosną włosy szybciej ale sa o niebo lepsze:) takie mięsiste..:) jestem fryzjerką i jak któraś z moich stałych klientek jest w ciąży zawsze poznaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslalam ze urosna szybciej ;-( bo nie umiem zapuscic juz chyba od roku kurcze. Regeneruje, nakladam maski a tu guzik. W tamtym roku spalilam sobie rozjasniaczem wlosy, a mialam takie ladne. No i mam teraz takiego krotkiego boba. A chcialabym wlosy juz do ramion...taka dlugosc mi starczy ;-) a wlosow to ja mam full, oddalabym komus polowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, włosy są ekstra w ciąży, nie przetłuszczają się i jest ich jakby więcej i pięknie się błyszczą. Za to po ciąży... lepiej nie mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie je przyjmę. Oj rozjaśniacz nie źle pali. Ja rozjaśniałam i mam krótkie włosy..;) ale dobrze się z nimi czuje..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×