Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkkkksss

Co tym sądzicie? Jestem roztrzęsiona

Polecane posty

Gość anonim111111
Chyba jednak wszyscy piszący, iż jestem zabawką mieli racje. Przecież gdyby mu zależało napisałby chociaż, a tu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złamałam się i napisałam, dwa smsy, a on milczy. Teraz jestem pewna, że ma mnie gdzieś, że mnie olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim111111
Złamałam się i napisałam, dwa smsy, a on milczy. Teraz jestem pewna, że ma mnie gdzieś, że mnie olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim111111
Złamałam się i napisałam, dwa smsy, a on milczy. Teraz jestem pewna, że ma mnie gdzieś, że mnie olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Złamałam się :( napisałam do niego, aż dwa smsy. A on nic, zero odezwu. Teraz mam pewność, że olał, a te słówka żebym dała mu czas są jedynie wymówką, by aż tak mnie nie ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz poczekac, dac mu ten czas, chlopak sie miota pomiedzy byla a toba, czekaj ten tydzien dwa, spokojnie i nie napalaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Ja już nie umiem :( totalnie sie załamałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu czas i nie pisz juz wiecej, nie narzucaj sie, daj mu czas, daj mu odetchnac, niech zateskni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Ja naprawde wolałabym wiedzieć, jeśli to totalny koniec, napisałam mu, ale nie odpisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczely sie wakacje, zajmnij sie czyms, idz sie pooplac, spotykaj ze znajomymi, pomoz maie, posprzataj dom, rob cos nie siedz i nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Właśnie przez to nie mam ochoty dosłownie na nic, nic mi się nie chce, jedyne co robie to wspominam, myśle, płacze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napewno sie odezwie ale jeszcze nie teraz, nie pisz do niego bo to pogorszy sytuacje niz polepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Postaram się nie pisać, ale przecież prawda taka, że gdyby mu zależało napisałby jak zwykle. Nie olewałby moich smsów, wiedząc, że ciepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Nie potrafię się wyzbyć myśli, że byłam jedynie zabawką, którą odstawił w kąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupia i nudna, znajdz sobie zajecie frajerko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Jeśli przyszłaś/przyszedłeś mnie obrażać, wyjdź! Nie po to tu napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co? Odezwal sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Cześć. Tak odezwał się z godzinę temu. Napisał, że wrócił do byłej. Ja napisałam, że po co mi zawracał głowe, mieszał, że to boli. A on zmienił się o 360 stopni, napisał, że nic mi nie obiecywał (choć mówił, że jest we mnie zakochany, że chciałby ze mną być), że mówił od poczatku że tylko koleżeństwo i przyjaźń ( NIGDY tak nie powiedział). Kazał mi się odwalić. Nie mam już sił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Cześć. Tak odezwał się z godzinę temu. Napisał, że wrócił do byłej. Ja napisałam, że po co mi zawracał głowe, mieszał, że to boli. A on zmienił się o 360 stopni, napisał, że nic mi nie obiecywał (choć mówił, że jest we mnie zakochany, że chciałby ze mną być), że mówił od poczatku że tylko koleżeństwo i przyjaźń ( NIGDY tak nie powiedział). Kazał mi się odwalić. Nie mam już sił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
To okropne uczucie. Jak wyparł się wszystkiego ( bo teraz siedzą sobie z tą dziewczyną). Nie wytrzymam tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz goscia tydzien a zachowujesz się jakby zostawił cie mąż po 10 latach małżeństwa z trójką dzieci. Ile ty masz lat, 14-naście? Rozumiem, że można poczuć się niemiło ale nic poza tym. A tobie to już chyba mało brakuje do myśli samobójczych. Już sam fakt, że dwójka zupełnie obcych ludzi bawi się w jakieś wyznania, deklaracje i obietnice to już świadczy o gimbusiarskiej zabawie w związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość niedzielny wczorajszy
Olej tepego gnoja i bydlaka, a jeśli ta sciera go znów rzuci to każ mu z powrotem do niej wypier dalać bo u ciebie zasrał sobie na całej linii i ani mi się waż zmieknac jak przyjdzie ci skamleć o kolejną szansę śmiec bo wtedy cię znajdę i nakopie do doopy za to żeś głupia i naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Nie mam 14 lat mam 19. Po prostu zwyczajnie mi przykro? Okropnie przykro. Nigdy tak nie miałaś??????!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Gość niedzielny.. nie, nie wymiękne. Zastanawia mnie tylko sens jego postępowania, dlaczego dosłownie nosił mnie na rękach, a teraz tak traktuje? Jaki miał w tym cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak juz pisalam wczesniej, to ze sie z toba spotykal, to poprostu probowal zagluszyc swoje uczucie do tamtej (zwlaszcza, ze to ona zostawila). Rownie dobrze, moglas sobie duzo rzeczy nadinterpretowac. Faceci poprostu gadaja, to co im slina na jezyk przyniesie i to wiedza, ze dziewczyna chce uslyszec. Dobrze, ze to stalo sie po tygodniu, a nie po kilku latach...jestes mloda, jeszcze znajdziesz faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
Wiecie co wczoraj kiedy już po tych płaczach uspokoiłam się, zaczełam racjonalnie myśleć on napisał, że fajnie, że to nie on pisał te smsy, że zostawił tel w domu ( ma brata i siostrę) i oni to mogli napisać, że nigdy nie użył by takich słów w stosunku do mnie, że do niej nie wrócił, że potrzebuje czasu. A ja mu żeby w takim razie jak to nie on to żeby do mnie przyjechał a on, że najlepiej żebyśmy zastęsknili bo wtedy będzie w 100 procentach pewny ( nie wiem czego?) i że chroni mnie żeby mnie nie zranić. Nie wiem co znów myśleć? Moja teoria taka że po prostu przy niej pisał te smsy chamskie ( bo ona jest taka chamska), a potem zrobiło sie mu mnie zwyczjnie szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim1111111
I napisał mi, że nie możemy się spotkać bo chroni mnie przed zranieniem, bo jestem zbyt cudowna by mnie zranić. Co mysleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpusc go sobie...wiem, ze sie zakochalas, ale lepiej teraz niz kiedy znajomosc sie rozwinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż żal czytać co tu wypisujesz. na początku przez pare postów było mi cię szkoda, a teraz widzę że ty ejsteś po rpostu głupia i głupia pozostaniesz. to co było międyz wami to totalnie przelotna znajomosc , bo co można mówić o jednotygodniowej znajomosci, a ty jesteś tak głupia że uwierzyłas w te wszystkie bajki az żal normalnie. a teraz jeszcze te idiotyczne wymówki i chamskie smsy a ty nadal o nim myślisz, że się facet nawróci bo tak cię kocha zresztą oboje jesteście jacyś nienormalni, tamten był z laska az 8 miesięcy wow pogratulować i już jest mega ważna itp. a z tobą tez był az tydzień i też jesteś jego ksieżniczką, ojej jakiż on ma dylemat, co by tu wybrać staż związku czy nową księzniczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×