Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

msbhtk

Całe szczęście że trafiłem na ten temat. Już myślałem że jestem nienormalny że mam obrzydzenie do kobiet z przebiegiem. A tu proszę dużo panów tak ma. Czyli to kobiety robią nam wodę z mózgu.

Ooiuyyt

gość dziś dlaczego to kobiety maja miec tylko wymagania a my nie mozemy? czy my musimy byc z kobietami ktore chca byc z nami bo im bedzie wygodniej, one maja swoje wymagania a my mamy swoje ale pewnie im to przeszkadza bo wiekszosc ich nie spelnia i nie mogly by byc z kims kto jest inteligentny i juz sie w zyciu ustawil a im pozosali by sie ci ktorzy sie z nimi bawili za mlodu a teraz gdy przejrzaly na oczy to doszly do wniosku, ze nie nadaja sie do zakladania rodziny bo nie beda w stanie jej utrzymac X Czy mężczyźni na tym topiku są tak tępi czy tylko udają? 150 stron a wy nadal to samo. Możesz wymagać od kobiety na żonę czego tylko chcesz, możesz szukać latami tylko nie oklamuj innych tych, których nie chcesz ale chcesz od nich seksu bo możesz też zostać oklamany. Nikt wam nie każe żenić się, nikt wam nie każe wchodzić w związki. Nie jesteście pepkami świata aby kobiety z tego powodu wyrywały sobie włosy bo jeden z drugim chce żyć jako singiel.

Widzialy galy co braly .ja bede az do grobu samotna i jestem przechodzona ale o malzenstwie nie marze, nie mysle ,bo kazdy facet to d**ek albo swina. przynajmniej dla mnie nie ma takiego jak ja bym to chciala i sobie wymarzyla ale to musi byc tez obupolne a nie biore co popadnie ,byle zeby nie zostac sam/sama X No widzisz a wystarczyło tylko się szanować i wszystko było by super. A tak to nie ma co ukrywać, wiecie jak traktujemy kobiety nie dziewice . Znam kilka przypadków gdy porządny facet nie chciał dupodajki za zone to ta łapała go na dziecko.

Ty szmato

Jaskiniowcu tylko rozwód, nigdy nie będziesz szczęśliwy będziesz się męczył całe życie po co ? Dla dupodajki ? Przestań tak robić kobiety nie są nic warte. Weź dziecko i olej ją. Zobaczys jaki będziesz dumny i szczęśliwy po rozwodzie. Przerabiałem to i powiem że nigdy nie byłem bardziej szczęśliwszy. Jestem sam z córką i jestem szcęśliwy. Kilka głupich pytań na rozprawach i po kłopocie. Układasz sobie życie od nowa. Po co dla dupodajki się poświęcać ? Opamiętaj się.

Jaskiniowiec i jego żona są siebie warci, jedno i drugie ma sporo za uszami, sami zapracowali na takie małżeństwo i na takich partnerów. Swój ciągnie do swego. Tyle w temacie.

......Znam kilka przypadków gdy porządny facet nie chciał dupodajki za zone to ta łapała go na dziecko. X Jakby był porządny to nie seksil by się z kobietą, która mu nie odpowiadała. Dzieci z powietrza się nie biorą ale o tym wiedzą porządni a nie tacy jak ten z przykładu, nieuk roochacz.

gość dziś Bzdury piszesz bo gdybyś był na sprawie rozwodowej to wiedział byś, że to nie jest tak łatwo a pisząc, że tobie przydzielono dziecko to już pograzasz się w kłamstwie jak w bagnie. W polskich sądach mężczyźni nie dostają opieki nad dzieckiem chyba, że matka sama zrzeknie się z wychowywania. Musiałbyś udowodnić jej chorobę psychiczną i ubezwłasnowolnić a i tak nie wiadomo czy byś dziecko dostał;)

9;51 A kurat u mnie to bylo tak ,czy sie szanowalam czy sie nie szanowalam nigdy niemialam powodzenia u facetow.Wcale to od szacunku nie zalezy, czy kobieta wyjdzie zamaz .niektore kobiety sa takie ze niedoscyc ze lafirynda a i jeszcze pusta i wychodza zamaz ,czego przykladem jest Jaskiniowiec, autor i wielu tutaj facetow co wzieli sobie na zony dupoodaje, dajki. Wiec co wy faceci wypisujecie .macie zony w domu, takie na jakie zasluzyliscie.Nikt za was decyzji nie podejmowal.W zyciu trzeba miec nie tylko urode ale i szczescie w milosci.

Nigdy nie bedzie szczęścia w miłości gdy ma się dupodajkę. To jest niemożliwe. Może być jedynie zasada że jestem z nią bo każda do dupodajka, ale szczęścia tam nie ma.

gość dziś Nigdy nie bedzie szczęścia w miłości gdy ma się dupodajkę. To jest niemożliwe. Może być jedynie zasada że jestem z nią bo każda do dupodajka, ale szczęścia tam nie ma. X To po kiego uja ozeniles się z doopodajką? Kto Ci kazał? Ponoć mężczyźni żenią się z miłości bo tak im ligika nakazuje. Same sprzeczności walicie.

Nie wypowiadam się na temat wszystkich kobiet tylko takich hipokrytek. Wiem, że są też porządne. Skoro tyle krzyczycie to znaczy, że się do tego poprzedniego poczuwacie. Fakt ja byłem ten nieporządny ale niczego nie ukrywałem; taka była między nami różnica. Uznałem, że na porządną nie zasługiwałem, dlatego wolałem być przez większą część życia sam, ale wiedziałem, że wcześniej czy później pewnie będę chciał założyć rodzinę i mimo wszystko jeśli trafię z kobietą z przeszłością z przygodnym facetami sobie po prostu z tym nie poradzę i cały czas to odczuwam, chociaż coraz bardziej mi to leży. W końcu wymiękłem ale tak naprawdę, gdy poznawałem moją, mi już wisiało czy się z kimś zwiążę czy nie. Dlatego olałem wszystkie ostrzeżenia i tu fakt sam sobie jestem winien. Jeżeli wymagacie więcej szacunku to proszę tylko o to żebyście nie kłamały, zwłaszcza jeśli chcecie z kimś stworzyć rodzinę. Z prostej przyczyny; w prawdziwej rodzinie nie ma kłamstw; tak było w tej, w której się urodziłem. Od swojej kobiety chciałem przede wszystkim uczciwości; gdybym to dostał, też bym był uczciwy. Czy to za dużo? Nigdy nie potępiałem kobiet za seks w związkach; o tym też już pisałem. Wiem, że są szczęśliwe małżeństwa ale w moim przypadku moje prawdziwe kłopoty zaczęły się od tego związku. Dotąd żyłem praktycznie bez stresu. Co do rozwodu w moim przypadku jest to dosyć skomplikowane i póki dziecko jest małe nie do wykonania. Świat jest mały to fakt ale ja swoich problemów nie rozgłaszam wszem i wobec , generalnie tylko na kafie. Poza tym jak już pisałem kij ma dwa końce, więc jeżeli komuś grozisz, nawet w sprawie, która mu leży to pamiętaj o tym. Tyle na ten temat piszę z prostej przyczyny: może ktoś nie popełni błędu albo "mojej" kobiety albo mojego. Bo czasami lepiej jest zostać samemu niż komuś zrypać życie, pakując się w związek na siłę. Chociażby nie wiem jak singielstwo się przykrzyło albo latka cisnęły. Stąd też moje ostre słowa do niektórych kobiet. Zastanówcie się czy chcecie w przyszłości skopać komuś, a przy okazji sobie życie dla chwili przyjemności. W każdym razie pozdrawiam wszystkich, nawet te krzykaczki

Ok szczescia tam nie bedzie ale jestescie z tymi kobietami zeby miec dupcenie .skoro z dupdaja nie ma szczescia, milosci to macie seks za free.Nie ma juz kobiet dziewic sa tylko nie dziewice, wiec pogodzcie sie z tym ,bo jak nie to wam grozi dziekanka gniezno a w ogole to bylo trzeba sie modlic o porzadna kandydatke na zone ,a nie teraz narzekac i plakac ze jestem taki nieszczesliwy ,bo moja zona to dupodaja, dajka.Kazdy jeden z was chcialby miec napewno niezskazitelna zone czysta ale pytanie czy wy jestescie tacy swieci ze samymi zaletami ze dziewice i dziewice. Dziewica moze byc tylko dla mezczyzny co milosci nie udaje a kocha szczerze a wam we wiekszosci to zalezy na kobiecie poki sie nie rozlozy.

Niejestescie swietoszkami .zaden normalny facet o kobietach nie dziewicach nie wypowiadal by sie dajki, dupodajki wiec jest jakims frajerem albo mocno z tego powodu zakompleksiony ze ma dajke, dupodajke.Ja bylam w kilku zwiazkach bo za kazdym razem nie udalo mi sie zbudowac cos trwalego powaznego a zeby byl zwiazek trawly i szczesliwy to zalezy od dwoch osob co sobie zbuduja a nie obwiniacie za nieulozone zycie kobiety dupodaje a dalej korzystacie i ja dupczycie ale swoje w glowie o niej myslicie ze nieporzadna ze latwa a moglbym miec lepsza. Lepszej zaden facet z was niebedzie mial bo dziewic juz prawie nie ma bo sa ciche spokojne i nigdzie takie kobiety nie chodza.Wiec szanse na porzadne kobiety macie marne a wymagac to tam sobie mozecie i wymagajcie dalej bo wymagania to kazdy ma.

Jaskiniowiec,tak jak ty kolejny raz jojczysz to juz prawie nie da sie czytac. Zrobiles wg ciebie błąd,ożeniłes sie i zaraz wyszło to klamstwo za ktore do konca życia będziesz zona pogardzal,nie szanował,itp. Juz ci tu pisano : nalezalo sie rozwiesc skoro sobie z tym problemem nie radziles a nie brnać w toksyczny zwiazek po drodze zapladniajac ją. Ponosisz (nie ona,bo ja oszukujesz i nie masz uczuć) konsekwencje swoich,własnych wyborów.Bo wyjście z sytuacji jest zawsze,oknem albo drzwiami hehe.Ty nie wybrales zadnego bo do czegos ta kobieta byla i jest ci potrzebna. To potwornie egoistyczne i chore.

to dlaczego kobiety od poczatku nie mowia: "bede z toba jak bedziesz dobrze zarabial bo ja chce siedziec w domu i zajmowac sie dziecmi a czasem jak mi sie zacznie nudzic to pojde do pracy" zamiast wmawiac mezczyznom milosc itd, wtedy od razu wiekszosc z was by byly uzywane jako panienki do seksu jak jest teraz wy oklamujecie nas a my nie dajemy sie wam oszukac i to was boli

wy tez mozecie sobie wymagac zaradnego i dobrze zarabiajacego moze wam sie trafi idiota jakis bo ja bede robil tyle aby mnie starczylo a jak kobieta bedzie chcial wiecej to jej powiem zeby ruszyla sie do pracy, rozwijala sie, zmienila na lepsza itd jak to wy zawsze mowicie a jak wam sie nie chce to nie musimy miec lepiej, inni maja gorzej, nie jezdza corocznie na fajne wakacje i tez zyja

Jaskiniowiec,ty nikogo nie ostrzegasz tymi wywodami,bo miales wybor a nie skorzystales z najprostszego rozwiazania :nie pasuje mi,nie daje rady,nie chce byc w takim zwiazku to odchodze. Taki inteligentny a taki głupi (sorki).Brnałes dalej i masz tego efekty. To nie żona po slubie zapewne wierna kobieta,starajaca sie o dom,malzenstwo jest winna tylko ty.Ona oklamala cie raz a ty cale lata .

Kjhg d sa

Lkkjhgfds

Weertty

Llkjhggd

K jh bgg

Ty szmato

Ppoiiiuuyyytt

Nasrac ci na łeb

Lkjhhg dfd d

Ty szmato