Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

gość dziś Czyta i nie zgadza się z pewnymi postami ,ni jak mającymi się do rzeczywistości czy to coś złego?

Szczęśliwy zdradza nieszczęśliwym receptę na szczęście.

gość dziś To może Ty raz jeszcze to przeczytaj? Autor był prawiczkiem, czyli temat jest dla osób, które doświadczenia nie miały, bo w momencie, gdy najbardziej podniecają się tu kolesie z przebiegiem chcący dziewicy, jak rozpuszczony dzieciak lizaka, bo tak i już, to tym bardziej nie widzę tu związku z tematem. Już sama osoba autora sugeruje, że pytanie nie jest do ogółu mężczyzn, którym na starość zachciało się nietkniętej d**y, tylko sytuacji, gdzie jedna strona miała zasady i dochowała czystości.

11.27 Mam pytanie: jak Wy, inni faceci znosicie to, że żona przed wami się z kimś bzykała? Kobiety, czy Wasi mężowie w 100% to akceptują, czy mają jakiś uraz z tego powodu? Bo mnie to do nerwicy prawie doprowadza. x że żona się przed wami z kimś bzykała (czy nie pyta żonatego faceta) Kobiety czy wasi mężowie w 100% to akceptują - do mężatek Czego jeszcze nie możesz pojąć ?gdzie pyta niedoświadczonych?

gość dziś Szczęśliwy zdradza nieszczęśliwym receptę na szczęście.x x Na to nie ma recepty dobrze wiesz

A ja byłem prawiczkiem czy ktoś tu jest lub był Dla żony prawiczkiem t

gość dziś Tytuł wątku wyraźnie sugeruje, o co chodzi, więc czego Ty nie rozumiesz? Skoro autor miał moralne zasady i nie puszczał się, to logiczne, że odpowiedzi oczekuje od osób z podobnym podejściem, a nie od starych *****czy, którzy chcą dziewicy, bo mają taki kaprys. Nie musiał tego pisać, bo to byłby idiotyczne, gdyby facet z zasadami pytał mężczyzn, do których mu daleko pod względem podejścia do życia o problem, którego oni też nie zrozumieją, traktując każdą jak bydło do przelecenia.

Ja byłem. Nigdy jej nie zdradzę.

Dooopodajki nie rozumieją o czym jest temat. One nie wiedzą o co chodzi, bo nie znają tego z autopsji. Dlatego tak się gotują i wmawiają z zazdrości, że trzeba się puszczac bo chcą innym mlodym dziewczynom zepsuć życie. Facet po takich przejsciach jak autor ostrzega, pomaga i chce doradzić jak inni szczęśliwi z żoną bez przeszłości seksualnej. Kobieta przeciwnie, zeby się dowartosciowac kłamie, ze dokonała w zyciu dobrych wyborów i naklania innych do tych samych błędów myśląc ze jak będzie więcej takich to znaczy, ze ma rację. Temat jest o cierpieniu mężczyzny. Piszcie na temat.

A teraz czekamy na głupie wpisy i hipokryzji, zwierzetach i błonie. Dawac laski, śmiało. Co tam czytanie ze zrozumieniem, smarować 200 stron nie na temat. Hehe czy z błoną znika mózg?

O cierpieniu mężczyzny podkreślam który był prawiczkiem a nie *****czem a odzywają się niespelnieni ******cze

gość dziś No tak, żona bez przeszłości seksualnej. OBOJE mają być bez przeszłości seksualnej, drodzy *****cze. To właśnie tacy zboczeńcy demoralizują młodych, bo mówią młodym mężczyzną, że ich człowieczeństwo, intymność i cnota są nieważne i mogą je sprzedać pierwszej napotkanej kobiecie. Nad sobą byście się zastanowili, bo pieprzycie o kobietach, ale sami plujecie na własną intymność i jakieś zasady, które w małżeństwie obowiązują obie strony!

hehe a tego że byli prawiczkami też wasz wzrok nie dostrzega. zrozumienie czytanego tekstu kluczem do sukcesu w dyskusji na forum!!!

12.16 gość 2013.07.14 Mam pytanie: jak Wy, inni faceci znosicie to, że żona przed wami się z kimś bzykała? Kobiety, czy Wasi mężowie w 100% to akceptują, czy mają jakiś uraz z tego powodu? Bo mnie to do nerwicy prawie doprowadza. x Nie pyta was niedoświadczonych,którzy nie jesteście w związku małżeńskim tylko wyrażnie pyta ,jak sobie radzą mężowie i żony w podobnych przypadkach.Jesteś mężatką ,mężem-masz taki problem jak on? Skoro nie to nie pyta ciebie i tobie podobnych. Obracacie kota do góry nogami w co niektórych postach przez 180 stron , napisane jest czarno na białym kogo pyta, a wy znów obracacie kota do góry nogami.Jak ktoś nie jest w związku małżeńskim i nie ma podobnego problemu ,to nie wie co czuje gość co w nim jest, a wielce chce go pouczać na jakiej podstawie!!!!!!!

Bylem prawiczkiem z wyboru 10 razy pisałem.

gość dziś Ale te wpisy wcale nie są głupie, no może dla kogoś, dla kogo najważniejszy jest seks i ma w d***e żonę i miłość do niej, bo kochał 500 panien przed nią i pozwalał używać swojego ciała innym, a jedyną uprawnioną do tego jest żona! To jest zezwierzęcenie, bo jakby jeden z drugim pomyślał, to trzymałby cnotę dla żony, a nie wsadzał w każdą napotkaną tłumacząc to miłością. Jeśli nie rozumiecie podstawowych zasad moralnych, do których nawet nauki Kościoła nie trzeba znać, bo to jest naturalne, to wiadomo, że do was słowa dziewicy, którą brzydzi wasza hipokryzja i prymitywne pobudki nie trafią.

12:27 To raczej wam czytanie ze zrozumieniem nie idzie, bo najwięcej do powiedzenia mają tutaj zużyci faceci, co za nic szacunek do siebie samych mieli, co ma się nijak do autora tego wątku. Jak gadacie z jakimś k***inistą i on krytykuje system podatkowy, to zaczynacie zachwalać socjal widząc, że nijak nie wpasowujecie się w podnoszony problem?

Święta racja 12'36

gość dziś gość dziś No tak, żona bez przeszłości seksualnej. OBOJE mają być bez przeszłości seksualnej, drodzy *****cze. To właśnie tacy zboczeńcy demoralizują młodych, bo mówią młodym mężczyzną, że ich człowieczeństwo, intymność i cnota są nieważne i mogą je sprzedać pierwszej napotkanej kobiecie. Nad sobą byście się zastanowili, bo pieprzycie o kobietach, ale sami plujecie na własną intymność i jakieś zasady, które w małżeństwie obowiązują obie strony! x A jak jest z wami co ta, która jest jeszcze cnotliwa to jest wyśmiewana przez koleżanki z tzw związków

Mężczyźni, jak zwykle tylko oni wszystko mogą. Mogą zdradzać, bo wzywa ich natura, mogą nie być prawiczkami, ale kobieta musi być nieskalana i wiernie trwająca przy mężu i jego kochance. Sama byłam dziewicą, a on miał kilka przede mną. Często coś głupiego powiedział podczas seksu, że tak było z tą, a ta tak to robiła, ta miała taką, a ta taką. Czułam się okropnie, wpadłam w paranoję. Byłam zazdrosna o poprzednie. Nie tylko wy faceci chcecie miec dziewice, my tez chcemy miec prawiczka, a najlepiej takiego, ktory nie jest rowniez uzalezniony od porno, bo to tez zdrada w zwiazku, bo facet kocha sie z kilkoma panienkami z filmikow w wyobrazni, czesto podczas seksu ze swoja kobieta. To jest obrzydliwe, sam chce miec dziewice, a kocha sie w myslach z d****** ktora spala z co najmniej 500. Dla niektorych wrecz pojscie do burdelu nie jest niczym obrzydliwym, mimo ze panienka miala przed nim kilku danego dnia, ale zona czysta... nie rozumiem facetow. Na szczescie to nie moj problem

gość dziś Autor tytułem sugeruje odbiorców swojego pytania i pyta niedoświadczonych małżonków, bo po co ktoś, kto był prawiczkiem miałby pytać *****czy, skoro już podejściem do seksu się mijają z wiadomych względów z jego etyką?

gość dziś Ale od wyśmiewania przez koleżanki, do jawnej propagandy rozwiązłości przez mężczyzn w tzw związkach, mających w d***e przyszłą żonę, bo on musi spuścić z krzyża, bo inaczej chyba umrze jest daleka droga. Co innego wyśmiewanie, gdy druga strona myśli swoje, a co innego zachęcanie do rozwiązłości, jak robią to mężczyźni tym młodszym, bo niby im wszystko wolno, a powinni przyhamować, jeśli szanują przyszłą żonę i małżeństwo. Jakbyś nie zauważył, to w propagowaniu puszczania się usprawiedliwionego posiadaniem c***a przodują tu starzy *****cze.

gość dziś Gdzie Ty tu masz prawiczków? Może kilku, a najwięcej produkowali się doświadczeni, którzy twierdzą, że należy im się dziewica bo... bo tak i już, bo oni tak mówią i pokrętnie tłumaczą to jakąś naturą i innymi bzdetami, kiedy człowieczeństwo wymaga, by oboje się szanowali, a nie, że biedny miś musi wsadzić, bo mu odpadnie i nie wytrzyma 30 lat do ślubu ojoj.

Po pierwsze pytanie w temacie jest z gory błędne bo mało która "używana" ma lub będzie mieć męża. Po drugie gdzie facec***iszą ze są roochaczami? Większość była prawiczkiem i wciąż o tym pisze. Po trzecie 90% wpisów kobiet to kladyczna zazdrość o f...a. Dziś mozna sobie przyszyć i rozwiązać swoje problemy.

gość dziś Jakbyś się cofnął, to miałbyś chociażby Jaskiniowca, który przez 50 stron jęczał o tych dziewicach, a początku pisał, że miał sporo panien przed żoną. + reszta wulgarnych wpisów, gdzie *****cze wyzywają panny, z którymi potencjalnie sami się puszczali, ale siebie wynoszą na piedestał.

Każdy doświadczony życiowo wie, że szukający dziewicy zawsze ją znajdzie, ale żadna kobieta po przejsciach nie znajdzie wymarzonego mężczyzny na poziomie. Ewentualnie go oklamie i w tym kłamstwie będzie żyć, ale to nie ma nic wspolneg ze szczesliwym zwiazkiem. Niezalezne jest to od ilości feministycznego jadu i kwasu na forach... bo to życie. Prawdziwe, nie wirtualne lub z mtv czy tvn. Wy wiecie, że przegrałyście, wiecie to dobrze. :-)

gość dziś Właśnie mało która dziewica ma męża, bo jak kobieta ma zasady, to nie wchodzi w tzw małżeństwo, gdzie będzie musiała dawać się używać jakiemuś zbokowi

gość dziś To wy przegraliście, bo nawet nie traktujecie się jak ludzi i nie trzymaliście cnoty dla żony dziewicy, bo jakiś *****cz wam wmówił, że wyzdychacie, jak nie będziecie wsadzać przed ślubem, redukując się tym samym do roli zwierząt, które kierują się prymitywnym seksem. Zboczeni *****cze s*****cy na powagę małżeństwa i własną żonę, szlajać się z każdą, która ma między nogami dziurę.

One widzą tylko rozwiązłość faceta, a swojej już nie widzą. Jedna będzie bronić drugą nieważne czy doświadczona czy nie doświadczona , każda nalatuje, faceci be one ok pod każdym względem , ale prostego zadanego pytania przez autora postu nie mogą zrozumieć i będą go przeinaczać na wszystkie sposoby

Tzw r...cze to też panowie mało wartosciowi. Facet na poziomie, przystojny, zarabiający, inteligentny właśnie może odmówić kobiecie bo to dla niego żaden sukces "zaliczyć". Wasze obsesyjne wciskanie słowa"roochacz" świadczy o środowisku w jakim przebywacie i o tym komu dajecie co weekend. Jesteście siebie warci i niech tak zostanie. Melina niech niech nie udaje kogoś kim nie jest, i nie poucza na tematy, których nie zna. Oby córek nie wychowywała.