Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Uważam, ze wzięcie kredytu na mieszkanie to największa głupota

Polecane posty

Gość ale badziew
Nie wiem o co wam chodzi. Spłacam kredyt na mieszkanie już szósty rok i jest spoko. Od tego są ubezpieczenia, żeby nie bać się utraty pracy. Lepsze to niż, za przeproszeniem, czekanie aż twoi starzy zdechną i dostaniesz lokum w spadku. A takich ludzi najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszy takie myślenie, że wynajem to głupota, bo przecież nic się z tego nie będzie miało. Pieprzony naród materialistów! Jakby ze wszystkiego coś należało wycisnąć, wydusić, wciągnąć dla siebie. Moje! Pragnę zwrócić uwagę na rzecz pozornie oczywistą. Prawda jest jednak taka, że ludziom zwykle nie przychodzi to do głowy. Nie odczuwają w ogóle prawdziwości tego stwierdzenia: WSZYSCY NIEDŁUGO UMRZEMY. I nie przez jakieś bzdurne apokalipsy czy armageddony, ale po prostu, dlatego, że życie człowieka jest krótkie, a medycyna w naszych czasach nie jest na tyle rozwinięta, by to zmienić. Najsensowniej jest starać się żyć teraźniejszością i dbać o swoje i bliskich szczęście w chwili teraźniejszej. Jeśli dla kogoś spłaty kredytu mogą być trudnością lub po prostu oznaczają stres i poczucie zależności - nie należy brać kredytu. Wynajem będzie lepszy. Jeśli zaś ktoś jest odporny na takie odczucia i ma wystarczające zaplecze finansowe, może spokojnie wspomóc się kredytem. Po prostu nie można robić czegokolwiek na siłę i za wszelką cenę - zwłaszcza żeby coś posiadać w jakiejś niepewnej przyszłości. To jest pewny sposób na unieszczęśliwienie się tu i teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1ooo
Jakie są możliwości kupienia zadłużonego mieszkania spółdzielczego i jakiego rzędu to są zadłużenia. Prawdopodobnie można takie mieszkanie wykupić za niewielkie czasami pieniądze. Ktoś się orientuje może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_7
A czy ktoś odpowie na moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli bedę miała kredyt na 30 lat, to właścicielka mieszkania zostanę dopiero w wieku 60 lat. A po co mi wtedy mieszkanie? Starej babie, 30 lat niewoli żeby jako stara baba miec dopiero coś swojego? To ja na to sram. Wolę żyć dniem dzisiejszym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Wam się wydaję, że tak łatwo sprzedać mieszkanie z kredytem tak? że kolejka się ustawi? Bzdura, kolega już 3 rok szuka kupca i jest w czarnej d***e, a mieszkanie w centrum Warszawy, świetna lokalizacja i piekne mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wera najpierw się upewnij że znajdziesz kogoś chetnego na wynajem tego mieszkania, i wiesz nie tak łatwo jest znaleźć kogoś porządnego, kto będzie regularnie płacił i nie zdewastuje Ci chaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze znalezieniem myślę, że nie było by problemu. Jeżeli były by, wtedy nie za wysokie opłaty zachęciłyby ludzi do wynajęcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_7
To wyżej to ja Wera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_7
Kochani ciekawy temat, podzielcie się proszę swoją wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie w niemczech żyją całe życie na wynajmnie i jakoś dają radę. Nigdy nie ufaj Bankom. Co innego inwestycja w firmę jak masz dobry plan, to kredyt można wziąć. Ale kiedyś dziadek mi powiedział w życiu trzymaj się daleko od Lekarzy, Prawników, Policjantów i Bankowców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierdu, pierdu. Lepiej płacić ratę kredytu niż tracić kasę na coś co nie jest twoje i nigdy nie będzie, a w każdej chwili właściciel może podnieść opłatę za wynajem, lub rozwiązać z tobą umowę. I znów trzeba szukać innego lokum. Ja np. wynajmuję i w żadnym mieszkaniu nie czuję się jak u siebie. To nonsens. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piętnaście lat temu wzięliśmy kredyt na dom na 30 lat. Nadpłacalismy przez caly czas, spłacony dom będziemy mieć za półtora roku. Co za sens wynajmować? Robisz kasę właścicielowi i nic z tego nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale kiedyś dziadek mi powiedział" Noo, prawdy dziadunia są bardzo aktualne w XXI wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogłabym mieszkać u kogoś i płacić temu komuś horrendalne pieniądze. Wiele wyrzeczeń mnie kosztowało, żeby mieszkać na własnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wzielam kredyt hipoteczny w http://bszory.pl/ i nie zaluje. Jestem na swoim, place i inwestuje w swoje mieszkanie a nie kogos. A prawda jest taka ze gdybym chciala zbierac na mieszkanie to bym musiala zbierac ze 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 28 lat właśnie kupiłem mieszkanie...za gotówkę ...zapłaciłem za kawalerkę 60000 zł . i jestem przeszczęsliwy bo zbierałem na nią 5 lat . Nie mam żadnego kredytu i nigdy mieć nie będę...Jak można zadłużać się na 300000zł a spłacać 500000....?? Problem w tym , że kobiety straciły wartości i wymagają od mężczyzn coraz więcej bo są manipulowane przez media, że muszą mieć wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie kupiłeś tą kawalerkę za 60000? na jakimś ku//rwi dołku gdzie wrony zawracają? Tam gdzie ja mieszkam kawalerki zaczynają się od 200 tysięcy, nikt nie jest w stanie uzbierać takiej gotówki, także puknij się w głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie zgodzę, zależy wszystko od ceny, okresu rat itp. Jak ktoś bierze do końca życia, to nie dziwie się... Jest to uciązliwe. Ja od lat korzystam z firmy PTP i bardzo dobre oferty mają, nigdy sie nie rozczarowałam, zawsze pracownicy we wszystkim pomagają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się z tym. Wszystko będzie zależało od tego jak wysoki będzie kredyt, a warto pamiętać, że im większą damy wpłatę własną, tym bardziej korzystny kredyt będziemy mieli na krótszy czas. Wart też poczytać o kredytach hipotecznych: http://podamto.pl/kiedy-zdecydowac-sie-na-kredyt-hipoteczny a przed wzięciem takiego zapożyczenia lepiej wszystko przemyśleć, bo to jednak spore zobowiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś o mało co nie wpakowałem się w kredyt hipoteczny , na szczęście nie zrobiłem tego i z perspektywy czasu była to jedna z najlepszych decyzji w życiu. Przez to że nie musiałem martwić się o zdolność kredytową mogłem rzucić stałą, nawet nienajgorzej płatną ale stresującą i odmóżdżającą pracę w korpo i zaryzykować wyjazd na zagraniczny kontrakt. Potem miałem już kapitał na własną działalność, dziś mam własny dom kupiony za gotówkę. Gdybym wtedy wziął kredyt to nadal bym tyrał w korpołagrze i miał spłacone jeszcze nawet nie połowę rat za pudełko w bloku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że...polaczki to banda j/e/b/a/n/y/c/h kretynów..serio,brać kredyt na dom na ponad 30 lat by i tak zdechnąć przedwcześnie i co wam po tym,debile?ażdy kto wziął taki kredyt jest dla mnie bezmózgim ścierwem niewartym nawet splunięcia.Wolę wynajmować u kogoś mieszkanie niż zapierdalać dla banku,jak wy tępe osły.Poza tym jak widzę co wy wypisujecie na ten temat to głowa boli,banda zasranych internetowych znafcuf.Szkoda że hitler nie wybił was wszystkich..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zależy. 1. Jesli kredyt jest na DOM a nie 2-pokojową kliteczkę w molochu bloku, to każdy kredyt warto brać nawet na 30 lat. Przynajmniej człowiek ma 150 metrów dla rodziny I ogród, a nie 45 metrów I balkon 2. Wynajem ma swoje plusy, jeśli ktoś dużo zarabia a pracy jest na tym stanowisku dużo w Polsce, w każdej chwili moze sie przenieść I znalezć coś za 2 x wiekszą kasę. Kredyt to troche kula u nogi bo przywiązuje do danego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka99
Według mnie PKO BP ma teraz chyba najbardziej korzystne warunki kredytowe jeśli chodzi o mieszkaniowy. choć szczerze innych ofert nie przeglądałam aż tak skrupulatnie. Tutaj wiele przydatnych informacji znajdziesz http://www.kredyt-mieszkaniowy.info/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:29 Patrzysz na warunki jak są najniższe stopy procentowe w historii. Za kilka lat nieuchronnie wzrosną, i to prawdopodobnie znacznie, a wtedy to dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też generalnie nie jestem za kredytami, ale jesli chodzi o kredyt na mieszkanie to o ile nie jest na tyle wysoki, ze pozniej trzeba odmawiac sobie np. wakacji czy innych potrzeb, to czasem lepiej wziac kredyt i zamiszkac na swoim niz dorobic sie domu czy mieszkania dopiero na starosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×