propozycja obiadu na srode..

Oł heloł heloł Jak mijaja wakacje? Wczasujecie sie? Ja w weekend jade nad jezioro do Przyjezierza. Bede sie kapal, opalal, gral w ping ponga, grillowal i plywal rowerem wodnym. Oczywiscie bede mial przy sobie smartfona, wiec od czasu do czasu cos na pisze na kafeterii:) Oczywiscie pozdrawiam wszystkich pielgrzymow i polecam stronke:http://www.pielgrzymka.pl/index.php Ja w zeszlym roku przyjalem dwoje pielgrzymow na nocleg i jedzenie. Zachecam do tego samego. Oto moja propozycja obiadu na srode: 1) watrobka drobiowa z cebula i kartoflami, 2) lody dla ochlody, 3) dzban pączu. Smacznego.

A to poznanska:):http://www.poznanskapielgrzymka.pl/

lubię wątróbkę a na pielgrzymce byłam w ubiegłym roku:)

Poncz Macieju. Wątróbkę też lubię.

bozzzzzzzzz widzisz i nie grzmisz

Poncz. Ale byka zrobilem.

Maćku, na takiej diecie wyhodujesz takiego bandziocha że ho ho. Jeszcze tylko piwem popijaj

@gosc: spoko, plywam regularnie:)

a gdzież kaszanka, co wejde na twoje propozycje to kaszanka ;)

Kaszanka zjedzona, wczoraj była.

Kaszanka byla wczoraj, bardzo fajnie smakowala.

zjedzona ? :D zróbmy strajk - chcemy kaszanki :P

Wiedzialem, ze bedzie jak zwykle wszystko na odwyrtke. Wczoraj z powodu kaszanki zostalem odsadzony od czci i wiary.

i też rokuję bandzioch, a jak nie to niewydolność żylną :D gdzie jakaś surówka celebryto jednający się z masami haha

Od czci i wiary ? No jaja jak berety :D Ty serio nie łapiesz nie ? szok

Menu trzeba urozmaicać, nie może być ciągle kaszanka.

Dzis bez surowki. W weekend bede u takich znajomych na grillu i tam bedzie taka laska, co ma bzika na punkcie surowek, wiec sobie odbije.

Zgadzam się z osobą wyżej, surówka jakaś Maciej. Więcej WARZYW.

Wszystko lapie, nie jestem przeciez jakims tłukiem. Ps. moge awaryjnie otworzy cos z puszki - mam ananasy i mandarynki na czarna godzine.

Wczoraj do kaszanki byly ogorki kiszone, a dzis do watrobki bedzie cebula. To przeciez warzywo.

Maciek, te z puszki się nie liczą. Kiszone też nie. Tylko świeże.

Maćku przestań już wydziwiać, propozycje swoje pisać wszyscy wszak to w dupie mają czy jesz bułkę czy makaron

"spoko, plywam regularnie"   przepłynięcie kraulem 1km to jakieś 350 kcal, czyli jakieś dwa kawałeczki kaszaneczki

nie wiem co gorsze w upalny dzień - kaszanka czy wątróbka :o kaszankę zimą to jeszcze czasem zjem (ale wyłącznie swojską robioną tuż po świniobiciu i dobrze przyprawioną), a wątróbka wywołuje u mnie odruch wymiotny :o 1 ja robię dziś placuszki z cukinii z oregano

@gosc: dziekuje za ladny wierszyk. @gosc: jasne, ciekawe skad masz takie dane?

no no 28 latek pracujacy w wydawnictwie piszacy "pączu" - zwykly 18 letni szczeniak a ludzie slepo wierza w jego tania prowokacje.

Oj tam, pomylił się bo już myśli o obiedzie.

kto wierzy ? jak wierzy ? zaglądam, żeby się pośmiać i też zachodzę w głowę :D bo to kuźwa nie jest możliwe, no nie jest :D

Plackow nie lubie, ale smacznego Alicja. Watrobke dodaje takze do krupniku.

Nigdzie nie pisalem, ze pracuje w wydawnictwie, tylko ze moj wujek ma drukarnie, a ja pisze powiesc. Cos sie komus pomieszalo:)